Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
MrAtrion pisze: ↑30 paź 2019, 20:12Znalazłem. Nazwa to Bezbarwna Maska. Czyli błąd tłumaczenia
A mi się akurat to błędne tłumaczenie w tym przypadku podoba
Tłumaczenie "Bezbarwna maska" nie jest błędne. Błąd polega na tym że są dwa różne tłumaczenia.
W Posiadłości Szaleństwa 2ed był identyczny problem karta nazywała się "Składniki Rytuału" a w aplikacji było "Elementy rytuału". Albo odwrotnie.
Tam można było dać mierne usprawiedliwienie że kto inny tłumaczył aplikację a kto inny karty. Ale tutaj oba teksty są na kartach więc nic tej wtopy nie tłumaczy.
Powiedzcie czy jeśli mam Arkham Horror LCG to czy warto inwestować w Eldritch Horror planszowy ze wszystkimi dodatkami? Do klimat chyba ten sam, mechanika podobna.
Nie warto, bo gry planszowe to marna inwestycja A tak na serio, to są to dwie zupełnie różne gry, zarówno pod względem klimatu, jak i mechanik. Eldritch dobry na pojedyncze posiedzenia, zasady dość proste. Arkham LCG wymaga dużo więcej czasu i energii (kampania, budowa i rozwój talii między scenariuszami). Ja mam obie te gry, ale gram głównie solo.
Tak się pytam bo widzę sporo podobieństwa, uniwersum lovecrafta fazy akcji, spotkań, mitów, wskazówki etc. Kupiłem niedostępny dodatek Miasta w gruzach, tak na wszelki wypadek i teraz myślę czy sobie pod choinkę nie kupić Eldritcha.
litk pisze: ↑18 lis 2019, 11:43
Tak się pytam bo widzę sporo podobieństwa, uniwersum lovecrafta fazy akcji, spotkań, mitów, wskazówki etc. Kupiłem niedostępny dodatek Miasta w gruzach, tak na wszelki wypadek i teraz myślę czy sobie pod choinkę nie kupić Eldritcha.
Kupiłeś dodatek do gry której nie masz? Poważnie? Bałeś się czy co? Galakta dodrukowuje małe dodatki do Eldritcha, a ten nie jest pierwszym, którego nakład się skończył i zapewne nie ostatnim.
Kupiłeś dodatek do gry której nie masz? Poważnie? Bałeś się czy co? Galakta dodrukowuje małe dodatki do Eldritcha, a ten nie jest pierwszym, którego nakład się skończył i zapewne nie ostatnim.
No bo nie wiedziałem czy wejdę w ten tytuł, zawsze wychodzę z założenia że lepiej mieć i nie potrzebować niż potrzebować i nie mieć. Jak dzwoniłem do Galakty to mi powiedzieli że nie wiedzą kiedy i czy w ogóle będzie dodruk.
Morgon pisze: ↑18 lis 2019, 20:03
Kupiłeś dodatek do gry której nie masz? Poważnie? Bałeś się czy co? Galakta dodrukowuje małe dodatki do Eldritcha, a ten nie jest pierwszym, którego nakład się skończył i zapewne nie ostatnim.
Ale wiesz że jak już gry nie będzie w sklepach to największe kokosy zbija się właśnie na dodatkach. Podstawka jest najmniej warta bo najwięcej osób ją ma. Nie martw się, jeszcze na tym dodatku zarobi.
(S)Ghost Stories z dodatkiem Black secret, Pan tu nie stał.
anonim pisze: ↑19 lis 2019, 00:38
Ale wiesz że jak już gry nie będzie w sklepach to największe kokosy zbija się właśnie na dodatkach. Podstawka jest najmniej warta bo najwięcej osób ją ma. Nie martw się, jeszcze na tym dodatku zarobi.
Jedyne o co mogę się martwić jako gracz to, że jakiś janusz wykupi dodatek, którego nie potrzebuje tylko po to by sprzedać go potem po astronomicznej sumie. Na szczęście mam wszystkie małe dodatki do Eldritcha, więc akurat w tym przypadku nie martwi mnie zupełnie nic a trochę dziwi asekuranctwo. Skoro jednak Galakta dała taką niepewną odpowiedź to rozumiem taki ruch.
Janusz? Asekuranctwo? Kupiłem dodatek do gry która mnie interesowała gdy był jeszcze dostępny i nadal mnie interesuje . Zazdrościsz czegoś czy co? Nienawidzę sytuacji gdy wchodzę w jakiś tytuł do którego jest pierdylion dodatków i nie da się skompletować wszystkiego. Gra dla mnie kompletna jest wtedy gdy mam do niej komplet dodatków.
litk pisze: ↑19 lis 2019, 07:54
Janusz? Asekuranctwo? Kupiłem dodatek do gry która mnie interesowała gdy był jeszcze dostępny i nadal mnie interesuje . Zazdrościsz czegoś czy co? Nienawidzę sytuacji gdy wchodzę w jakiś tytuł do którego jest pierdylion dodatków i nie da się skompletować wszystkiego. Gra dla mnie kompletna jest wtedy gdy mam do niej komplet dodatków.
Spokojnie. Odpisałem koledze. Napisałem jasno, o co mogę się martwić, ale nie napisałem że to Ty jesteś Januszem. Zaś co do tego drugiego to tak, generalnie większość ludzi kupuje najpierw podstawki, ewentualnie jednocześnie jedno i drugie. Niczego Ci nie zazdroszczę, a już na pewno nie tego, że czujesz potrzebę posiadania wszystkich dodatków, aby poczuć że gra jest kompletna. Eldritch to straszna kobyła, sens posiadania wszystkiego jest bardziej kolekcjonerski niż praktyczny. Setup i obsługa gry może być wtedy nieco uciążliwa. W każdym razie nie powinieneś mieć problemu ze skompletowaniem gry. Powodzenia.
Kupowanie najpierw podstawki a potem dodatków? O panie, toż to ja bym większości interesujących mnie gier nie skompletował
Gry, co do których nie mam podstawki, a mam dodatki (i to praktycznie wszystkie dodatki, które do danej gry wyszły):
Spoiler:
a) WP LCG PL - kupiłem prawie wszystko (poza 6 dużymi dodatkami), a na koniec kupiłem 3x CS
b) Android Netrunner LCG PL - wyprzedaż, więc jasne, że się opłacało, a 1x CS kupiłem gdzieś chyba po 1 roku
c) Star Wars LCG PL - jw. tylko 2x CS
d) Gra o Tron LCG PL - jw, a na koniec 3xCS
e) Legenda 5 Kręgów LCG PL - jw, a na koniec 3xCS
f) Warhammer Inwazja LCG PL - prawie wszystko, a gdzieś po drodze dokupywałem 3x CS
g) Warhammer Podbój LCG PL - mam wszystkie małe dodatki, a nie mam jeszcze dużych ani 3x CS
h) Arkham Horror LCG PL - mam 3x całe cykle z Deluksami (Dunwich, Carcosa, Era) i pojedyncze sceanriusze, nie mam jeszcze 4 cyklu, ani 2x CS
i) Descent 2 PL - nie mam jeszcze podstawki, a mam sporo Lieutenant ENG, kilka Hero & Monster ENG, i 1 średni dodatek
j) Eldritch Horror PL - zanim kupiłem CS, to miałem wszystkie małe dodatki i 1 duży
k) Space Hulk: Anioł Śmierci PL - najpierw wszystkie dodatki, a na koniec CS
l) Znak Starszych Bogów PL - jw.
m) Abyss PL - jw.
n) Rebelia PL - jw.
o) Runebound 3 PL - jw.
Oczywiście wszystko z powyższej listy to te dodatki lub CS, które miały lub mogą jeszcze zniknąć.
Powyższa lista nie uwzględnia dodatków, które jeszcze są w sklepach, i mogłem zakup odłożyć na później.
Zresztą prawię całą listę takich dodatków już wyzerowałem, więc już się nie obawiam, że coś mi zniknie.
Tak, zanim osobiście oceniłem grę to uznałem po czytaniu recenzji i oglądaniu filmów, że to mi się spodoba, a najwyżej sprzedam - trudno.
Jak na razie wszystko powyższe albo już dostało etykietę "Zostaje na stałe", albo prawdopodobnie zostanie.
Jeżeli coś mi się nie spodoba, to sprzedam i odzyskam pieniądze.
Dopóki mnie stać, to taką decyzję podjąłem. Jeżeli moja sytuacja się zmieni na gorsze, to trudno, zostanę z tym co mam.
Zresztą i tak większość kolekcji, którą chciałem uzbierać to mam, więc zostały mi już pojedyncze sztuki.
Także nie dziwię się koledze, że kupił dodatek, który ma małe szanse (lub żadnych) na dodruk.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2019, 23:03 przez alpha, łącznie zmieniany 1 raz.
alpha pisze: ↑20 lis 2019, 15:04
Kupowanie najpierw podstawki a potem dodatków? O panie, toż to ja bym większości interesujących mnie gier nie skompletował
Ok, muszę przyznać, że rozbiłeś bank. Rozumiem, że jesteś kolekcjonerem. Każda gra LCG/CCG pożera ogromne ilości czasu, więc dla mnie twoja lista jest totalnie niepraktycznym posunięciem. Przyznaję jednak, że jestem przede wszystkim graczem, a w niewielkiej części kolekcjonerem (takim bardziej sentymentalnym). Sam posiadam trzy takie tytuły i zdaję sobie sprawę, że to przynajmniej o jeden tytuł za dużo (dwa leżą i się kurzą). Jednak za dużo już tego offtopu. Każdy ma inne podejście, a mnie to nadal trochę dziwi, choć coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że kolekcjonerstwo jest bardzo wciągające a radość z kupowania nowych gier ogromna
To ja też ostatnie zdanie nie na temat i już nie przeciągam:
a) zawsze mogę sprzedać, albo
b) zagrać kilka lat później, albo
c) naprzemiennie grać przez resztę życia
Wieciie gdzie można kupić jakieś podstawki dla żetonów badaczy? Te które są dołączone do gry strasznie niestety je niszczą. Nie chodzi mi o jakieś mackowate druki 3d, tylko takie podstawki jak w grze tylko "przyjazne" dla żetonów.
jediwolf pisze: ↑24 lis 2019, 01:05
Wieciie gdzie można kupić jakieś podstawki dla żetonów badaczy? Te które są dołączone do gry strasznie niestety je niszczą. Nie chodzi mi o jakieś mackowate druki 3d, tylko takie podstawki jak w grze tylko "przyjazne" dla żetonów.
Powinni je porozdawać osobom mającym poprzednie wersje, bo tamte zwyczajnie do niczego się nie nadają, a na pewno nie do tego do czego miały służyć. Choć tak szczerze powiedziawszy te podstawki to w kwestii Mitów totalnie antyklimatyczny stolec, bardziej nadają się do Star Warsów jakowychś.
plus jest taki, ze ilosc podstawek rowna sie ilosci bohaterow i dodawali je do kolejnych dodatkow (aktualnie to juz nie jest takie pewne)
wiec po prostu mozna je wlozyc i juz ich nie wyciagac
vikingowa pisze: ↑24 lis 2019, 14:16
Dokładnie tak, po co je w ogóle wyciągać z podstawek? Ja trzymam wszystkie postacie w małym pudełku od dodatku i jest to bardzo wygodne.
Ja wyszedłem z podobnego założenia - skoro już podstawki mają zgnieść tę tekturę, to niech tak zostanie aż do zniszczenia świata przez Przedwiecznych.
Niestety, po pewnym czasie zaczęły mi kartoniki postaci z tych podstawek wypadać - dotyczy to zwłaszcza tych z podstawki, czyli kupionych lata temu. Widać tektura już wystarczająco się sprasowała.
Smuteczek, może użycie magicznego kleju rozwiązałoby problem. Po sklejeniu jest przeźroczysty i nie widać łączenia. Sprawdzone wielokrotnie przy planszówkach.