1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Mechanika w poprzedniku jest bardzo ciekawa, tu ma zostać ulepszona, co bardzo dobrze rokuje, ale powiem szczerze że dla mnie trochę bym wolał by wybrali jakąś inną tematykę - szczególnie że nie wydaje mi się że temat prawdziwych zdarzeń wojennych jest absolutnie potrzebny/nierozłączny z akurat tą mechaniką, a nawet grając w poprzednika miałem wrażenie że jakby nie uwarunkowania trzymania się historycznych zdarzeń gra mogłaby być ciekawsza/lepsza.
Wiem że u nas będzie problem z wyciąganiem tej gry na stół z takiego samego powodu dlaczego Twilight Struggle nie jest w naszej kolekcji: każdy grę/mechanikę lubi, ale nikt nie chce grać jako jedna za stron, lub raczej wszyscy chcą grać jako ta druga ... a tu jeszcze lepiej bo ma się wybór pomiędzy "kibicowaniu" niemieckim nazistom, a sowietom, którzy zaraz to przyjdą "wyzwalać" Polskę....
Oczywiście tematykę albo się bierze albo nie, tak to już jest, a szczególnie z grami wojennymi (czy a la wojennymi), ale już wiem że u nas będzie to na tyle problem że raczej KS odpada... jednak gra wygląda bardzo ciekawie, a wydanie na wysokim poziomie, więc może kiedyś z drugiej ręki czy coś.
Wiem że u nas będzie problem z wyciąganiem tej gry na stół z takiego samego powodu dlaczego Twilight Struggle nie jest w naszej kolekcji: każdy grę/mechanikę lubi, ale nikt nie chce grać jako jedna za stron, lub raczej wszyscy chcą grać jako ta druga ... a tu jeszcze lepiej bo ma się wybór pomiędzy "kibicowaniu" niemieckim nazistom, a sowietom, którzy zaraz to przyjdą "wyzwalać" Polskę....
Oczywiście tematykę albo się bierze albo nie, tak to już jest, a szczególnie z grami wojennymi (czy a la wojennymi), ale już wiem że u nas będzie to na tyle problem że raczej KS odpada... jednak gra wygląda bardzo ciekawie, a wydanie na wysokim poziomie, więc może kiedyś z drugiej ręki czy coś.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
ja jeśli mogę, zawsze wybieram w grach wojennych tych "złych" - ze wskazaniem na Niemców. Czołgi też tylko niemieckie sklejam - jezdem naziztą
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
A gdyby palił się dom to do gaszenia użyłbyś benzyny. Po kit prowokujesz głupim komentarzem, każdy ma swoje zdanie i uszanuj to.
(S)Ghost Stories z dodatkiem Black secret, Pan tu nie stał.
-
- Posty: 2470
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 659 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Jak dla mnie to on wyraził swoje zdanie tak samo jak jego poprzednik. Jedyna różnica, że mają zdania odmienne A Ty wyrażenie swojego zdania przez jednego traktujesz jako należne prawo, a to samo przy drugim jako prowokowanie Ja tam też lubię grać tymi złymi i nie mam z tym żadnego problemu, to też prowokacja ?
Dodam, że takie podejście do tematyki i wybranie stron konfliktu w dość nieoczywisty sposób to jak dla mnie plus całej produkcji.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11170
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3391 times
- Been thanked: 3307 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Wg, strony kampanii: https://www.kickstarter.com/projects/ph ... =bggforums gra jest na 1-3,5 gracza xD
ktoś moze wytlumaczyc wth?
ktoś moze wytlumaczyc wth?
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Jeśli dobrze pamiętam, to ma być jakiś taki "połówkowy" tryb dla gracza sowieckiego.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Wojennik TV popełnił recenzję prototypu:
https://www.youtube.com/watch?v=46RdBV4DC64
https://www.youtube.com/watch?v=46RdBV4DC64
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Kampania wystartowała: https://www.kickstarter.com/projects/ph ... -to-moscow i zbliża się do ufundowania.
Tutaj znajdziecie dziennik projektanta: https://boardgamegeek.com/blogpost/9713 ... sign-diary
A tutaj raport z rozgrywki solo: https://boardgamegeek.com/thread/231633 ... -level-was
Tutaj znajdziecie dziennik projektanta: https://boardgamegeek.com/blogpost/9713 ... sign-diary
A tutaj raport z rozgrywki solo: https://boardgamegeek.com/thread/231633 ... -level-was
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Zastanawia mnie tytuł tej gry. Oczywiście rozumiem chęć nawiązania do poprzedniczki, ale w Race to the Rhine był rzeczywisty wyścig do linii rzeki, zarówno historycznych dowódców, jak i graczy. W 1941 r. nikt się oczywiście nie ścigał do celu punktowego, jakim była Moskwa. Każda z trzech grup armii miała własny pas i kierunek natarcia, a kierunki te były wręcz rozbieżne, bo tak zdecydował w swym niepojętym geniuszu pewien austriacki gefreiter.
Wyścig mieliśmy w przypadku Berlina w 1945 r., zarówno w obrębie Armii Czerwonej (Żukow i Koniew), jak i w skali strategicznej, między sojusznikami (również w grze Pędraka). Ale w czasie Barbarossy to był co najwyżej wyścig Wehrmacht vs. zima.
Wyścig mieliśmy w przypadku Berlina w 1945 r., zarówno w obrębie Armii Czerwonej (Żukow i Koniew), jak i w skali strategicznej, między sojusznikami (również w grze Pędraka). Ale w czasie Barbarossy to był co najwyżej wyścig Wehrmacht vs. zima.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Andy - jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o marketing/pieniądze (niepotrzebne skreślić)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Dla generałów Moskwa była oczywistym celem.Andy pisze: ↑21 lis 2019, 12:15 Zastanawia mnie tytuł tej gry. Oczywiście rozumiem chęć nawiązania do poprzedniczki, ale w Race to the Rhine był rzeczywisty wyścig do linii rzeki, zarówno historycznych dowódców, jak i graczy. W 1941 r. nikt się oczywiście nie ścigał do celu punktowego, jakim była Moskwa. Każda z trzech grup armii miała własny pas i kierunek natarcia, a kierunki te były wręcz rozbieżne, bo tak zdecydował w swym niepojętym geniuszu pewien austriacki gefreiter.
Jest nawet gra o tytule "A Victory Denied", czyli że zakazano im marszu na Moskwę.
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Ale dla feldmarszałków Wilhelma von Leeba i Gerda von Rundstedta już chyba nie?
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Markus
- Posty: 2465
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 279 times
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- kaimada
- Posty: 1135
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 131 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Owszem, ale co poradzę, że gra mi się tak spodobała? Czy wymyślać zarzuty, które prawdziwe dla mnie by nie były?
Jestem fanem historii, zwłaszcza II WŚ. Wielokrotnie też przyznawałem, że Wyścig do Renu to dla mnie jedna z ważniejszych gier wydanych w Polsce w ostatnich dziesięciu latach. Moja sympatia do gier Phalanx też nie jest tajemnicą.* A ten rok wydawniczo/prototypowo jest w ich wypadku fenomenalny.
*Choć do Scythe'a nigdy się nie przekonam.
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Czy warto zainwestować w grę biorąc pod uwagę grę tylko w wariant solo ?
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Bardzo głębokie pytanie.
Spodziewam się, że grałeś w Ren...
W Renie mamy stałe rozmieszczenie żetonów aktywowanych rzutami kośćmi. Co oznacza, że możesz mieć szczęście i łatwą drogę albo wręcz przeciwnie.
W Moskwie automa sterowana jest algorytmami. Na kilku poziomach trudności. Co oznacza, że jeśli masz już obcykaną łatwiejszą wersję, możesz sobie sam podkręcić trudność. Automa w Moskwie może się koncentrować na obronie głównego miasta (co jest warunkiem wygranej) albo obronie wcześniej zdobywanych miast medalowych. Kontrataki robi zawsze (o ile dobrze pamiętam).
Oczywiście w obu grach talia oporu jest tasowana, co jakoś przekłada się na trudność partii solowej. Ale też zapewnia sporą regrywalność.
W Moskwie masz jeszcze większe zróżnicowanie rozgrywki różnymi grupami armii. Heeresgruppe Süd operuje praktycznie na połowie planszy! Heeresgruppe Nord musi współpracować z flotą. Heeresgruppe Mitte ma za to 2 Panzergruppe, co daje ogromne możliwości w wąskim korytarzu działania.
Rzadko gram solo, stąd nie mam pewności jakie kryteria oceny gry mają soliści.
Podobieństw mechanicznych jest sporo - łatwo zacząć grę.
Różnic dopasowujących mechanikę do innego czasu i teatru działań na tyle sporo, że to są zupełnie inne gry.
Oczywiście w Moskwę grałem na razie kilka razy (w Ren pewnie ok. 50), ale mam wrażenie że jest to większe wyzwanie. Więcej się dzieje.
Spodziewam się, że grałeś w Ren...
W Renie mamy stałe rozmieszczenie żetonów aktywowanych rzutami kośćmi. Co oznacza, że możesz mieć szczęście i łatwą drogę albo wręcz przeciwnie.
W Moskwie automa sterowana jest algorytmami. Na kilku poziomach trudności. Co oznacza, że jeśli masz już obcykaną łatwiejszą wersję, możesz sobie sam podkręcić trudność. Automa w Moskwie może się koncentrować na obronie głównego miasta (co jest warunkiem wygranej) albo obronie wcześniej zdobywanych miast medalowych. Kontrataki robi zawsze (o ile dobrze pamiętam).
Oczywiście w obu grach talia oporu jest tasowana, co jakoś przekłada się na trudność partii solowej. Ale też zapewnia sporą regrywalność.
W Moskwie masz jeszcze większe zróżnicowanie rozgrywki różnymi grupami armii. Heeresgruppe Süd operuje praktycznie na połowie planszy! Heeresgruppe Nord musi współpracować z flotą. Heeresgruppe Mitte ma za to 2 Panzergruppe, co daje ogromne możliwości w wąskim korytarzu działania.
Rzadko gram solo, stąd nie mam pewności jakie kryteria oceny gry mają soliści.
Podobieństw mechanicznych jest sporo - łatwo zacząć grę.
Różnic dopasowujących mechanikę do innego czasu i teatru działań na tyle sporo, że to są zupełnie inne gry.
Oczywiście w Moskwę grałem na razie kilka razy (w Ren pewnie ok. 50), ale mam wrażenie że jest to większe wyzwanie. Więcej się dzieje.
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Patrząc po liczbie wsparć z Polski nie ma szans na wersję w języku ojczystym. Ren był praktycznie niezależny językowo, z Moskwą jest podobnie?
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Niektóre karty, zwłaszcza OKH, mają krótkie teksty.
Planujemy i tak przetłumaczyć oraz opublikować instrukcję po polsku.
-
- Posty: 2470
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 659 times
Re: 1941: Race to Moscow (Waldek Gumienny)
Zniżek chyba nie ma, wysyłka i tak darmowa, więc średni sens organizowania zamówienia grupowego.