Tommy pisze:Ja się właśnie zastanawiam czy wysoka (superwysoka) pozycja BG:TBG na BGG to wynik fanboyów serialu czy rzeczywiście ta gra należy do jednych z najlepszych...... no ale to chyba też temat na inną dyskusję na temat tego rankingu.
Niemniej - czy ta gra rzeczywiście jest tak rewelacyjna?
Gra to połaczenie gry kooperacyjnej z domieszką dedukcji.Mi osobiscie podoba sie klimat wzajemnego oskarzania jak nie wyjdzie jakis test.Najsmieszniej jest jesli sie okazuje ze cylona nie ma posród was
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Napoczatku jak przeczytałem instrukcje to nie lezało mi to ze mozesz byc zdrajcą nie wiedząc o tym.Okazało się mechanizm sprawdza sie bardzo dobrze.Osobiscie uwielbiam być zdrajcą.To są prawdziwe emocje.Oskarzasz kogos innego będa samemu zdrajcą.Trzeba sie troche nakombinowac zeby jednoczesnie psuc i nie byc wykrytym albo co najlepsze zwalic cała wine na kogos innego(da sie
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
).
Jesli lubisz zdradzac albo razem ze znajomymi przezywac naloty i kryzysy jednoczesnie szukając sabotera to polecam
Mi osobiscie sie gra bardzo podoba z wad dodam ze karty kryzysów i ciągniętych umiejętnosci mogły by byc bardziej zróznicowane(chodzi o efekty).Ale mzoe z drugiej strony tak ma byc
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Grałem narazie 1 raz ale emocji było naprawde duzo.
Tommy: Gre posiadam wiec moge przyniesc na strych lub gdziekolwiek
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]