Wikingowie / Vikings (Michael Kiesling)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Wikingowie / Vikings (Michael Kiesling)
Świetna gra, lekka i jednicześnie nie łatwa. Jestem po pierwszej rozgrywce i po kolejnym przeczytaniu instrukcji wiem już, że graliśmy nie do końca prawidłowo.
Mam wątpliwość: na stronie piątej jest graficzny przykład dużego podliczania, w którym są przyznawane punkty/monety za odparty statek natomiast poniżej jest napisane, że punkty/monety za statki są w końcowym podliczaniu - czyli że jeden raz na koniec a nie podczas dużego podliczania.
Proszę o rozjaśnienie.
Mam wątpliwość: na stronie piątej jest graficzny przykład dużego podliczania, w którym są przyznawane punkty/monety za odparty statek natomiast poniżej jest napisane, że punkty/monety za statki są w końcowym podliczaniu - czyli że jeden raz na koniec a nie podczas dużego podliczania.
Proszę o rozjaśnienie.
Re: Wikingowie
punkty zwyciestwa i złoto za ODPARTE ataki czarni wikingowie zdobywają na końcu drugiej, czwartej i szóstej tury. Natomiast na końcu gry, przy końcowym podliczaniu za każdy NIEODPARTY atak tracisz tyle złota/punktów zwycięstwa, ile wynosi wartość podana na żetonie nieodpartego najazdu.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Re: Wikingowie
W Bardzie można kupić, mi udało się tanio, bo za 55zł.
"A jeśli niedojrzałej wiosny słotna pora
Lub skwar nas w domu zamknie, albo chłód wieczora,
Czyż kto piękną zabawkę wynaleźć zabroni ?
Niechaj się czasem umysł i do gry nakłoni."
Lub skwar nas w domu zamknie, albo chłód wieczora,
Czyż kto piękną zabawkę wynaleźć zabroni ?
Niechaj się czasem umysł i do gry nakłoni."
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Wikingowie
W którym bardzie- w jakim miescie? Jaka wersja językowa, promocja jakaś była czy jak?
Re: Wikingowie
przez chwile bylo, ale sie skonczylo.
w sklepie internetowym.
w sklepie internetowym.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Wikingowie
;( szkoda , chetnie bym sie zaopatrzył w takiej cenie, 80 pln to dla mnie troche za duzo, 55 jak znalazł .
Re: Wikingowie
przed świętami na rebelu była wyprzedaż (59 albo 69), też się nie załapałam i kupiłam za 79 zł. Drożej, ale gra warta tej ceny, tym bardziej, że zawiera wersje zaawansowaną i nie trzeba dodatkowo dokupować tak jak dodatku do Filarów.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wikingowie
a jak sie ta gra skaluje?
do czego mozna ja przyrownac?
no i jakie sa wasze przemyslenia? chwalic sie! i zachecac
do czego mozna ja przyrownac?
no i jakie sa wasze przemyslenia? chwalic sie! i zachecac
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Wikingowie
Gralem tylko na 3 osoby było naprawde fajnie. Z relacji posiadaczy wynika, że na 2 osoby jest jeszcze lepiej, a na 4 już nie bardzo[kafli za mało]. Jak będzie gdzieś za 6 dych z przesyłką/za tyle u mnie w miescie biorę z miejsca ;]. Strasznie fajne i rodzinne.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wikingowie
czytalem temat wczesniejszy czyli Wikinger/Wikingowie i ta mtez jest link do recenzji Folka...
ciekawie sie zapowiada...ale np w Empiku cena 100 zl polskich juz nie brzmi zachecajaco
ciekawie sie zapowiada...ale np w Empiku cena 100 zl polskich juz nie brzmi zachecajaco
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Wikingowie
PS. Gra jest średniego/lekkiego kalibru. Nie ma przesadnego nadwyrężania mózgownicy, ale pomyśleć też trzeba. Lekka negatywna interakcja sprowadza się do podbierania kafelków innym/podbijania stawek-"nakłaniania" do brania tańszych żetonów. Nie jest to jakoś specjalnie złośliwe i grając ma się poczucie takiej familijności rozgrywki mniej więcej poziomu TTR-a.
Re: Wikingowie
Posiadam wikingów od jakichś 2-3 tygodni.
Zasady są trudne do wytłumaczenia i ogarnięcia na samym początku, więc jesli gra się z ludźmi którzy pierwszy raz grają ma się sporą przewagę. Gdy wszyscy już się z grą oswoją rozgrywka staje się wyrównana.
Ciekawym elementem gry jest fakt, że dopiero końcowe podliczenie daje rzeczywisty obraz punktów i osoba prowadząca przez całą rozgrywkę może się okazać wielkim przgranym. Zmusza to do przemyślanych zakupów i ich kalkulowania pod kątem rozgrywki.
Jeśli chodzi o ilość graczy...
Dysponując co miesięcznym funduszem na "jakąś grę" wikingów kupiłam pod kątem możliwości gry na 2 osoby (co by mojemu narzeczonemu du* zawracać wieczorami). Niestety IMO gra we dwoje nie jest taka ciekawa. Optymalna ilość to 3 osoby. We 4 też przyjemnie, ale powstaje problem, gdyż przy sześciu rozgrywkach 2ch graczy jest 2krotniu graczem startowym, a pozostała 2 tylko raz. Nie wpływa to jakoś znacząco na rozgrywkę, ale jest niesprawiedliwe.
Jakość
Za 89 zł w empiku w złotych tarasach. Cena w stosunku do jakości/grywalności przyzwoita.
Grywalność i dodatek.
Gra jest mimo elementu losowości dość powtarzalna. Nie zaznamy raczej zaskakujących sytuacji. Nadaje się na partyjkę kiedy ludzie nie za bardzo mają ochotę myśleć a w coś by pograli.
Załączenie dodatku jest wielkim plusem, ale nie urozmaica ona za szczególnie rozgrywki. Przynajmniej z ludźmi z którymi grałam gra nie przebiegała zbyt agresywnie (spłukiwanie się na najdrozsze zestawy) więc i dodatkowych żetonów braliśmy 3-5 w rozgrywce.
Podsumowując.
Jeśli ktoś znajdzie tę grę za około 50-60 zł to polecam. Za więcej nie koniecznie, bo jest kilka lepszych tytułów za takie pieniążki, ale ostatecznie zakupu nie żałuję.
Zasady są trudne do wytłumaczenia i ogarnięcia na samym początku, więc jesli gra się z ludźmi którzy pierwszy raz grają ma się sporą przewagę. Gdy wszyscy już się z grą oswoją rozgrywka staje się wyrównana.
Ciekawym elementem gry jest fakt, że dopiero końcowe podliczenie daje rzeczywisty obraz punktów i osoba prowadząca przez całą rozgrywkę może się okazać wielkim przgranym. Zmusza to do przemyślanych zakupów i ich kalkulowania pod kątem rozgrywki.
Jeśli chodzi o ilość graczy...
Dysponując co miesięcznym funduszem na "jakąś grę" wikingów kupiłam pod kątem możliwości gry na 2 osoby (co by mojemu narzeczonemu du* zawracać wieczorami). Niestety IMO gra we dwoje nie jest taka ciekawa. Optymalna ilość to 3 osoby. We 4 też przyjemnie, ale powstaje problem, gdyż przy sześciu rozgrywkach 2ch graczy jest 2krotniu graczem startowym, a pozostała 2 tylko raz. Nie wpływa to jakoś znacząco na rozgrywkę, ale jest niesprawiedliwe.
Jakość
Za 89 zł w empiku w złotych tarasach. Cena w stosunku do jakości/grywalności przyzwoita.
Grywalność i dodatek.
Gra jest mimo elementu losowości dość powtarzalna. Nie zaznamy raczej zaskakujących sytuacji. Nadaje się na partyjkę kiedy ludzie nie za bardzo mają ochotę myśleć a w coś by pograli.
Załączenie dodatku jest wielkim plusem, ale nie urozmaica ona za szczególnie rozgrywki. Przynajmniej z ludźmi z którymi grałam gra nie przebiegała zbyt agresywnie (spłukiwanie się na najdrozsze zestawy) więc i dodatkowych żetonów braliśmy 3-5 w rozgrywce.
Podsumowując.
Jeśli ktoś znajdzie tę grę za około 50-60 zł to polecam. Za więcej nie koniecznie, bo jest kilka lepszych tytułów za takie pieniążki, ale ostatecznie zakupu nie żałuję.
Urodzona: kiedyś tam
Zmarła: kiedyś tam
starała się
Zmarła: kiedyś tam
starała się
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Wikingowie
A właśnie nie dopisałem - grałem raz w wersję familijną, raz z jednym z rozszerzen{bo chyba jest więcej}-(pobierało sie jeden z bonusowych żetonów jeżeli zakupiło sie najdroższy w danej chwili kafelek.
Co do zasad to moim zdaniem są one dość proste do opanowania, przynajmniej dla człowieka, który nie jest świeży w planszówkach.
Co do zasad to moim zdaniem są one dość proste do opanowania, przynajmniej dla człowieka, który nie jest świeży w planszówkach.
Re: Wikingowie
W pudełku z podstawką masz 2 wersje gry. O innych dodatkach nie wiem.Blue pisze:A właśnie nie dopisałem - grałem raz w wersję familijną, raz z jednym z rozszerzen{bo chyba jest więcej}-(pobierało sie jeden z bonusowych żetonów jeżeli zakupiło sie najdroższy w danej chwili kafelek.
Trudność IMO polega na tym, że jest wiele aspektów na które musisz zwracać uwagę (2 typy podliczeń, za co punkty w ostatnim podliczeniu, jak budować wyspy). Jeśli grasz ze "świeżakiem" to ciężko na raz to wszystko spamiętać, a grać strategicznie należy od samego początku. Oczywiście jest masa gier ze znacznie bardziej trudnymi zasadami. W wikingów po prostu trzeba się "rozegrać", żeby była mowa o wyrównanej walce, czyli dobrej zabawie.Co do zasad to moim zdaniem są one dość proste do opanowania, przynajmniej dla człowieka, który nie jest świeży w planszówkach.
Urodzona: kiedyś tam
Zmarła: kiedyś tam
starała się
Zmarła: kiedyś tam
starała się
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Wikingowie
kqh, ale czy w polskim wydaniu nie ma "ściąg" dla graczy z tym co jest punktowane? Bo grałem w czeską wersję i tam takie mini pomoce dla graczy były. Dlatego w szybko można to było załapać. Pierwsza rozgrywka w większość gier obarczona jest jakimś utrudnieniem dla gracza początkującego, fakt trochę tych rzeczy punktowanych jest, ale druga partia na pewno będzie już ok.
Przyjmując, że gra jest bardzo szybka to myślę, że rozegranie drugiej partyjki problemem wielkim nie będzie . To nie PR. gdzie kilka partii potrzeba na sensowne rozeznanie się w budynkach i strategiach.
Przyjmując, że gra jest bardzo szybka to myślę, że rozegranie drugiej partyjki problemem wielkim nie będzie . To nie PR. gdzie kilka partii potrzeba na sensowne rozeznanie się w budynkach i strategiach.
Re: Wikingowie
Moje doświadczenia w tłumaczeniu zasad to jednorazowa sytuacja gdzie trzeba było przedstawić je bratu i szwagierce, którzy chcieli jak najszybciej zacząć grać. Pozatym nie pisałam tego jako jakiś "wielki minus", tylko luźne przemyślenia. Oczywiście zgadzam się z Tobą, gra się szybko więc nawet rozegranie kilku partii pod rząd nie jest problemem.
Urodzona: kiedyś tam
Zmarła: kiedyś tam
starała się
Zmarła: kiedyś tam
starała się
Re: Wikingowie
Wariant rozszerzony jest modularny, dochodzą nowe kafle za najdroższy zakup, licytacja o gracza zaczynającego i rozstawianie wikingów w innej kolejności - na każdą z tych zasad można niezależnie grać albo nie grać.kqh pisze:W pudełku z podstawką masz 2 wersje gry. O innych dodatkach nie wiem.Blue pisze:A właśnie nie dopisałem - grałem raz w wersję familijną, raz z jednym z rozszerzen{bo chyba jest więcej}-(pobierało sie jeden z bonusowych żetonów jeżeli zakupiło sie najdroższy w danej chwili kafelek.
Zależy od graczy i tłumaczenia. Przy dobrym tłumaczeniu (porady strategiczne) i inteligentnych graczach widziałem świetne pierwsze partie w naprawdę skomplikowanych grach (Caylus, Brass)... tylko wtedy zwykle gra trwa sporo dłużej, bo nowy gracz nie ma wypracowanych schematów i musi więcej myśleć jak chce robić coś sensownego, nie widzę powodu dla którego z wikingami miałoby być inaczej.kqh pisze:Trudność IMO polega na tym, że jest wiele aspektów na które musisz zwracać uwagę (2 typy podliczeń, za co punkty w ostatnim podliczeniu, jak budować wyspy). Jeśli grasz ze "świeżakiem" to ciężko na raz to wszystko spamiętać, a grać strategicznie należy od samego początku. Oczywiście jest masa gier ze znacznie bardziej trudnymi zasadami. W wikingów po prostu trzeba się "rozegrać", żeby była mowa o wyrównanej walce, czyli dobrej zabawie.Co do zasad to moim zdaniem są one dość proste do opanowania, przynajmniej dla człowieka, który nie jest świeży w planszówkach.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Wkingowie - pytanie o zasady
Siema, mam dwa pytania dotyczącye gry Wikingowie:
1. Czy w końcowym podliczaniu punktów rybacy wyżywiają wikingów, którzy są na wyspach, czy wszystkich, łącznie z żeglarzami i wikingami na wybrzeżu?
2. Gdy odpowiedź w 1. jest, że żywi się także żeglarzy to kolejne pytanie - czy można żeglarzy po prostu odrzucać
(udawać, że się ich używa do przemieszczania), żeby mieć jak najmniej wikingów do wyżywienia i w jakiej kolejności się to robi?
Przenosze do odpowiedniego watku - Don Simon
1. Czy w końcowym podliczaniu punktów rybacy wyżywiają wikingów, którzy są na wyspach, czy wszystkich, łącznie z żeglarzami i wikingami na wybrzeżu?
2. Gdy odpowiedź w 1. jest, że żywi się także żeglarzy to kolejne pytanie - czy można żeglarzy po prostu odrzucać
(udawać, że się ich używa do przemieszczania), żeby mieć jak najmniej wikingów do wyżywienia i w jakiej kolejności się to robi?
Przenosze do odpowiedniego watku - Don Simon
- yosz
- Posty: 6360
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Wkingowie - pytanie o zasady
1. Wszystkich, łącznie z żeglarzami, wikingami na wybrzeżu i samymi rybakami
2. Nie - muszą kogoś przewieźć. Dodatkowo na koniec jest konieczność ich użycia jeżeli jest taka możliwość. (gdyby ktoś chciał zatrzymać większą ilość aby zarobić dodatkowy bonus)
2. Nie - muszą kogoś przewieźć. Dodatkowo na koniec jest konieczność ich użycia jeżeli jest taka możliwość. (gdyby ktoś chciał zatrzymać większą ilość aby zarobić dodatkowy bonus)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Wkingowie - pytanie o zasady
Dawno nie grałem, ale z tego co pamiętam nie ma obowiązku używania łódki (w wersji zaawansowanej), więc jeśli nie masz szans na 10 pkt. z żeglarzy to dobrze jest ich wysyłać bez łódki, żeby później było mniej gęb do wyżywienialukasz28wozniak pisze: 2. Gdy odpowiedź w 1. jest, że żywi się także żeglarzy to kolejne pytanie - czy można żeglarzy po prostu odrzucać
(udawać, że się ich używa do przemieszczania), żeby mieć jak najmniej wikingów do wyżywienia i w jakiej kolejności się to robi?
Re: Wikingowie
Czy mieliscie wybrakowane egzemplarze wikingów? Słyszałem ze zdarzały sie takowe. Nie mam pojęcia czego brakowało
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Re: Wikingowie
Nic poważnego. W kupionej przeze mnie polskiej edycji była tylko jedna karta pomocnicza zamiast czterech. Z tego co wiem, to w innych egzemplarzach też brakowało - chyba jakieś niedopatrzenie. Trochę czasu minęło zanim Albi wyjaśniło sprawę, ale w końcu dosłano mi brakujące karty.