[Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i pt.)
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Ja tam dotrę jutro z bratem, pewnie około 17.30-18.00.
Cieszę się, że Arkham Horror się przyjął
Cieszę się, że Arkham Horror się przyjął
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Mnie nie będzie w środę ale raczej w piątek się zjawię.
Jakby co Soulles jest zamówienie na Last Day on Earth in na Battlestara na piątek. Na to pierwsze zapatrywał się Krzysztof, na to drugie moja najdroższa
Jakby co Soulles jest zamówienie na Last Day on Earth in na Battlestara na piątek. Na to pierwsze zapatrywał się Krzysztof, na to drugie moja najdroższa
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
BSG woze ze soba.
Ale zapotrzebowanie na LNoE? Hmm spoko A moze na to nowe czyli A Touch of Evil? w klimacie gdzies pomiedzy LNoE a AH, blizej LNoE ?
Ale zapotrzebowanie na LNoE? Hmm spoko A moze na to nowe czyli A Touch of Evil? w klimacie gdzies pomiedzy LNoE a AH, blizej LNoE ?
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
A wiecie że ja wciąż żyję ? Być może nawet pojawię się w środę i w związku z tym pytanie- ktoś jest chętny na odpalenie tego? Z góry uprzedzam, że trzeba jeszcze rozpracować instrukcję- próbowałem się przez nią przebić, ale na sucho to i po polsku najczęściej ciężko mi wszystko zrozumieć, a po angielsku to jeszcze słabiej- co nie zmienia faktu, że wygląda genialnie i chyba nie jest wcale takie trudne (przynajmniej tak mi się wydaje ) .
I już bezpośrednio do Mirka- będziesz w tą środę? Bo przeczytałem twoją książkę i mógłbym zwrócić, przy okazji mógłbym po ludzku wytłumaczyć co jest z tym moim kompem .
I już bezpośrednio do Mirka- będziesz w tą środę? Bo przeczytałem twoją książkę i mógłbym zwrócić, przy okazji mógłbym po ludzku wytłumaczyć co jest z tym moim kompem .
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
ŁŁŁŁŁŁEEEEEE co za zawód! Myślałem że TO to jest War of the ring i już się ucieszyłem, a tu co? Marna imitacja Hanibal:Rome vs Carthage żartuje żartuje ja w środe... hmmm.... taaa.... jak nie przyjdę to sie pochlastam po 3 oblanych egzaminach ustnych tego samego dnia więc chyba aby nie rozstać się z tym pięknym (czasem) życiem lepiej się na poternie pojawić choćby po to by... hmmm... sie nie pochlastać? hmmm.... jak sie uda to znowu przyniosę kabanosa albo parówkę i będę zajadał z musztarda i zagryzał suchą bułą... ta mój idealny posiłek na poternę
a tak przy okazji nie zwracajcie na to co pisze... patrzcie na godzine Jestem w trakcie pisania prac która musze oddac za jakies 6 godzin a jeszcze spoooooroooo mi zostało hmmmm..... musztarda.....
a tak przy okazji nie zwracajcie na to co pisze... patrzcie na godzine Jestem w trakcie pisania prac która musze oddac za jakies 6 godzin a jeszcze spoooooroooo mi zostało hmmmm..... musztarda.....
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Mała poprawka, w środę mnie nie będzie za to spore szanse że w piątek tak .
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Hej Larry a my nie mieliśmy, przypadkiem razem zagrać w coś konkretnego? Nie umawialiśmy sie na nic? hmmm... Na Hanibala może? nie pamiętam właśnie a coś mi sie kołacze po łbie
A tak w ogóle to trzeba zagrać w Conqest of the Empire. Dawno nie było grane a pamietam ze ostatnim razem dało mi całe mnustwo frajdy
Tak czy inaczej nie mogę się doczekać kolejnego spotkania. Tylko pozostaje jedno pytanie... kto nam otworzy? Czy Mirek wreszcie wyzdrowieje? Czy ktokolwiek pokona moją ukochaną w Abbalone? Czy uda nam się wreszcie zagrac w Kraków? Czy kamienie z Go wyjdą z depresji i otrzymają wreszcie połysk? Czy wojna pająków na makietach wreszcie dobiegnie końca? Czy Diabeł tasmański przestanie nas nawiedzać? Czy SG-1 odzyska tytuł najcieplejszego pokoju na poternie odebrany mu ostatnio przez OverlordRUM? Czy znajdzie się miejsce na półce na kolejne tytuły? Czy kiedykolwiek zagramy World on Terror jeszcze raz? Odpowiedzi na te i inne pytania w kolejnym 573 421 odcinku forumonoweli pod tytułem "[Gdańsk] Pokazy gier planszowych - "Schron"
Stay tuned...
A tak w ogóle to trzeba zagrać w Conqest of the Empire. Dawno nie było grane a pamietam ze ostatnim razem dało mi całe mnustwo frajdy
Tak czy inaczej nie mogę się doczekać kolejnego spotkania. Tylko pozostaje jedno pytanie... kto nam otworzy? Czy Mirek wreszcie wyzdrowieje? Czy ktokolwiek pokona moją ukochaną w Abbalone? Czy uda nam się wreszcie zagrac w Kraków? Czy kamienie z Go wyjdą z depresji i otrzymają wreszcie połysk? Czy wojna pająków na makietach wreszcie dobiegnie końca? Czy Diabeł tasmański przestanie nas nawiedzać? Czy SG-1 odzyska tytuł najcieplejszego pokoju na poternie odebrany mu ostatnio przez OverlordRUM? Czy znajdzie się miejsce na półce na kolejne tytuły? Czy kiedykolwiek zagramy World on Terror jeszcze raz? Odpowiedzi na te i inne pytania w kolejnym 573 421 odcinku forumonoweli pod tytułem "[Gdańsk] Pokazy gier planszowych - "Schron"
Stay tuned...
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
My z bratem sie wybieramy i we srode i w piatek jakby co
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Hannibal? Nie kojarzę . Ale może jesteś tym Chaosem zainteresowany ?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Zbieram deklaracje osób chętnych do zagrania w następujące gry, w któryś z piątkowych, lutowych wieczorów w Schronie.
1960: The Making of President
Conflict of Heroes: Awakening the Bear. Russia 1941-1942
Espana 1936
Manoeuvre
Rommel in the Desert
Chętnie umówię się wstępnie na konkretny dzień
1960: The Making of President
Conflict of Heroes: Awakening the Bear. Russia 1941-1942
Espana 1936
Manoeuvre
Rommel in the Desert
Chętnie umówię się wstępnie na konkretny dzień
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
1960 i Hiszpanię ja chętnie, ale za tydzień mnie nie będzie.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Mówiłem o lutowych piątkach - przyszłym tyg będzie 30 stycznia
Ale zgłoszenie notuję - daj znać wcześniej, czy i kiedy będziesz i którą z powyższych mam targać
Ale zgłoszenie notuję - daj znać wcześniej, czy i kiedy będziesz i którą z powyższych mam targać
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
super - będę chyba w najbliższy piątek w schronie. Pasuje Ci? Jak nie - podaj inną piątkową datę. Larry - Ty również
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
ja dzis bede to w romla moge zagrac chyba ze bedziemy w GoTa cisnąc to gota nie odpuszcze
bleble
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Ja się tam jutro wybieram
Wezmę farelkę i będzie klubowa
Wezmę farelkę i będzie klubowa
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 22 gru 2007, 15:19
- Lokalizacja: Gdańsk // POterna
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 22 gru 2007, 15:19
- Lokalizacja: Gdańsk // POterna
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
4 miejsca na BSG rezerwuję ok godziny 19 (więc pewnie bedzie to 2ga rozgrywka)
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Taaa pierwsza... druga... i... trzecia... otarliśmy sie o czwartą koło 1 w nocy
Niewątpliwie Batelstar galactica Królwał na ostatnim spotkaniu
Ale nie od początku tak było... najpierw ruszyliśmy powoli jak Tuwimowska lokomotywa karcianym ticket to ride'em potem poszły dwie rundki dominona i wtedy mniej więcej właśnie koło tej 19 zjawiać się poczęli kolejni fani BSG. A ja szara myszka wraz z Michałem i Mikołajem zagraliśmy skromnie i po cichu w Aquaire'a... przy wrzaskach towarzyszącym rozemocjonowanym Admirałom, pilotom, prezydentom i tosterom każda inna forma aktywności wydaje się cicha... choćby to miałby być start jumbo jeta... Potem pzenislismy sie na "Overlord RUM" i zagraliśmy w stara poczciwą Hacjendę
Z zasłyszanych plotek, uwaga informacja nie potwierdzona, gdy w sali "SG-1" padł projekt czwartej rozgrywki w batlestara rozegrana została partia Munchkina
A ponieważ wyjątkowo, nie zjawił się żaden przedstawiciel "bezdusznej" brygady piechoty zmobilizowanej ani tym bardziej Hiluxowej kolumny pancernej, zmuszeni byliśmy opuścić poterne gdy jeszcze było "Oh, jak późno!" a nie jak zwykle to bywa "Oh! Już tak wcześnie?". Wieczór zakończyliśmy trzy kwadranse po północy radosnym biegiem po zdrowie (no może nie koniecznie bo w temperaturze ZDECYDOWANIE poniżej zera) na przełaj i z przeszkodami ale za to w romantycznym blasku gwiazd oraz lamp ulicznych. Tym samym klub "GKS Schron" ustanowił nową w dyscyplinę o jakże wiele mówiącej nazwie: "Biegnij, biegnij kochany na tramwaj/autobus/kolejkę albo będziesz czekał półtorej godziny na mrozie!". Cóż za wspaniała forma rekreacji po 8 godzinach gier planszowych! Tą inicjatywę i nową świecka tradycję należy kultywować rozwijając kulturę sportu w narodzie planszówkowiczów!
Do następnego spotkania towarzysze!
Niewątpliwie Batelstar galactica Królwał na ostatnim spotkaniu
Ale nie od początku tak było... najpierw ruszyliśmy powoli jak Tuwimowska lokomotywa karcianym ticket to ride'em potem poszły dwie rundki dominona i wtedy mniej więcej właśnie koło tej 19 zjawiać się poczęli kolejni fani BSG. A ja szara myszka wraz z Michałem i Mikołajem zagraliśmy skromnie i po cichu w Aquaire'a... przy wrzaskach towarzyszącym rozemocjonowanym Admirałom, pilotom, prezydentom i tosterom każda inna forma aktywności wydaje się cicha... choćby to miałby być start jumbo jeta... Potem pzenislismy sie na "Overlord RUM" i zagraliśmy w stara poczciwą Hacjendę
Z zasłyszanych plotek, uwaga informacja nie potwierdzona, gdy w sali "SG-1" padł projekt czwartej rozgrywki w batlestara rozegrana została partia Munchkina
A ponieważ wyjątkowo, nie zjawił się żaden przedstawiciel "bezdusznej" brygady piechoty zmobilizowanej ani tym bardziej Hiluxowej kolumny pancernej, zmuszeni byliśmy opuścić poterne gdy jeszcze było "Oh, jak późno!" a nie jak zwykle to bywa "Oh! Już tak wcześnie?". Wieczór zakończyliśmy trzy kwadranse po północy radosnym biegiem po zdrowie (no może nie koniecznie bo w temperaturze ZDECYDOWANIE poniżej zera) na przełaj i z przeszkodami ale za to w romantycznym blasku gwiazd oraz lamp ulicznych. Tym samym klub "GKS Schron" ustanowił nową w dyscyplinę o jakże wiele mówiącej nazwie: "Biegnij, biegnij kochany na tramwaj/autobus/kolejkę albo będziesz czekał półtorej godziny na mrozie!". Cóż za wspaniała forma rekreacji po 8 godzinach gier planszowych! Tą inicjatywę i nową świecka tradycję należy kultywować rozwijając kulturę sportu w narodzie planszówkowiczów!
Do następnego spotkania towarzysze!
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
He He – bójcie się bo nie znacie dnia ni godziny gdy Gospodarz nadejdzie. A będzie on kroczył cienistą doliną i plansze się nie ulęgną. Z otchłani wołałem, z czeluści jechałem – wyposzczonym strasznie. Zielony Tank na liczniku wrzucił dodatkowy tysiąc klików przez deszcz, śnieg, mgłę i korki drogowe docieram do was i będę o 17.00 a jeśli swoich kluczy nie zobaczę to pomstę straszliwą wywrę na nieprzyjaciołach moich!
Baczcie bo Przybywam !
Baczcie bo Przybywam !
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Matki! Chowajcie swoje córki! Cyloni chowajcie swych centurionów! Bandyci chowajcie się za beczką! Gracze chowajcie swoje pionki nim sami się nimi staniecie... albowiem on nadchodzi!... a właściwie, żeby być dokładnym, przyszedł wczoraj Ale niestety musiał czekać, czekać na właściwą godzinę albowiem mimo jego wszechmocy, nie był w stanie odmienić tego czego odmienić sie nie da. Musiał czekać na Władcę kluczy! Który zjawił się punktualnie (prawie) o wyznaczonej porze!
A gdy wszedł to podwoje poterny się zatrzęsły kiedy to oznajmił:
"Nie może być tak, że Ja Przedwieczny muszę na cokolwiek czekać! Trzeba na nowo ułożyć historię! Zetrzeć stare i utworzyć nowe. Od zarania dziejów ludzkości przez wieki aż do teraz wyzywam Was!"
I stało się to co przepowiadali najwięksi w świecie prorocy. Nad planszą przeznaczenia zebrały się 3 przeciwstawne siły: Bezduszność, Przemijanie oraz Wieczność. Losy narodów były w rekach, tych kapryśnych sił... i mimo tego, że Bezduszność tworzyła armię i klękały przed nią narody, ta potega okazała się złudna, pusta w środku i Przeminęła... oraz mimo tego, że Wieczność stworzyła mnóstwo cudownych tworów, które oparły się armiom Bezduszności gdyż były wieczne i nie zmienne to właśnie przez to Przeminął ich splendor. Tak oto Przemijanie pod sztandarem zmian i rewolucji ostatecznie zwyciężyło nad pozostałą mocarną dwójką sięgając ostatecznie po zaszczytną władzę nad światem. Przemijanie postanowiło pozostawić świat takim jakim jest, chaotycznym, zmiennym, dziełem przypadku, a następnie oddaliło się w swej małej łupince poprzez rzekę zapomnienia do zaświatów gdzie króluje do dziś...
A co robili inni? Grali w... cóż w zasadzie nie wiem w co grali, jedno jest pewne - w Battlestara
A gdy wszedł to podwoje poterny się zatrzęsły kiedy to oznajmił:
"Nie może być tak, że Ja Przedwieczny muszę na cokolwiek czekać! Trzeba na nowo ułożyć historię! Zetrzeć stare i utworzyć nowe. Od zarania dziejów ludzkości przez wieki aż do teraz wyzywam Was!"
I stało się to co przepowiadali najwięksi w świecie prorocy. Nad planszą przeznaczenia zebrały się 3 przeciwstawne siły: Bezduszność, Przemijanie oraz Wieczność. Losy narodów były w rekach, tych kapryśnych sił... i mimo tego, że Bezduszność tworzyła armię i klękały przed nią narody, ta potega okazała się złudna, pusta w środku i Przeminęła... oraz mimo tego, że Wieczność stworzyła mnóstwo cudownych tworów, które oparły się armiom Bezduszności gdyż były wieczne i nie zmienne to właśnie przez to Przeminął ich splendor. Tak oto Przemijanie pod sztandarem zmian i rewolucji ostatecznie zwyciężyło nad pozostałą mocarną dwójką sięgając ostatecznie po zaszczytną władzę nad światem. Przemijanie postanowiło pozostawić świat takim jakim jest, chaotycznym, zmiennym, dziełem przypadku, a następnie oddaliło się w swej małej łupince poprzez rzekę zapomnienia do zaświatów gdzie króluje do dziś...
A co robili inni? Grali w... cóż w zasadzie nie wiem w co grali, jedno jest pewne - w Battlestara
Re: [Gdańsk] Pokazy gier planszowych -"Schron"
Czyżbyś wygrał partyjkę w Through the Ages?Charon pisze:I stało się to co przepowiadali najwięksi w świecie prorocy. Nad planszą przeznaczenia zebrały się 3 przeciwstawne siły: Bezduszność, Przemijanie oraz Wieczność. Losy narodów były w rekach, tych kapryśnych sił... i mimo tego, że Bezduszność tworzyła armię i klękały przed nią narody, ta potega okazała się złudna, pusta w środku i Przeminęła... oraz mimo tego, że Wieczność stworzyła mnóstwo cudownych tworów, które oparły się armiom Bezduszności gdyż były wieczne i nie zmienne to właśnie przez to Przeminął ich splendor. Tak oto Przemijanie pod sztandarem zmian i rewolucji ostatecznie zwyciężyło nad pozostałą mocarną dwójką sięgając ostatecznie po zaszczytną władzę nad światem. Przemijanie postanowiło pozostawić świat takim jakim jest, chaotycznym, zmiennym, dziełem przypadku, a następnie oddaliło się w swej małej łupince poprzez rzekę zapomnienia do zaświatów gdzie króluje do dziś...
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn