Czacha Games pisze:Co do instrukcji to sprawdzamy i wkrótce damy znać w osobnej aktualizacji nasze stanowisko. Pozdrawiamy
Feudum (Mark K. Swanson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- polwac
- Posty: 2587
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1174 times
- Been thanked: 461 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Wejdź sobie TU i poczytaj. Sporo tego.
Spoiler:
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
O qrde grubo.
Ale chyba każdy może zacytować klasyka: "ja wiedziałem, że tak będzie"
Ale chyba każdy może zacytować klasyka: "ja wiedziałem, że tak będzie"
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Witam wszystkich. Czy ktoś posiada może tłumaczenie do dodatku z wariantem solo Feudum: Queen’s Army? Albo gra w ten dodatek i wyjaśniłby krótko zasady... Będę wdzięczny za pomoc
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Wersja angielska też niestety słabiutka. Czytelność tej instrukcji, jej układ, sposób wyjaśniania zagadnień, to idealny przykład tego, jak nie pisać instrukcji do opasłych kobył pokroju Feudum.
Tej instrukcji (oryginalnej) przydałoby się przeredagowanie.
-
- Posty: 2344
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1655 times
- Been thanked: 991 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Dzielisz karty Królowej na 5 stosów i w trakcie rozgrywki dociągasz jej akcje tak, jakby to był inny gracz. Królowa najpierw skupia się na ubiciu Behemota, a potem zaczyna bić gracza. Może wystawić oprócz pionków jednego koloru jeszcze 2 czarne, punktuje normalnie za gildie i kontrolę terytoriów.
Gra się przeciwko niej ciężko i trzeba bardzo mocno iść w feuda i walkę, żeby chociażby próbować dotrzymać jej kroku. Dlatego o ile samo Feudum uwielbiam, to akurat ten dodatek średnio mi podchodzi.
To tak w ogólności. W szczegółach bez dokładnego tłumaczenia instrukcji się nie obędzie, bo to Feudum, więc zasady, zasadki i zasadzki.
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Dziękuję bardzo za rozjaśnienie ogólne zasad. Nie mam na razie z kim grać więc zainwestowałem w wariant solofeniks_ciapek pisze: ↑17 kwie 2020, 12:34Dzielisz karty Królowej na 5 stosów i w trakcie rozgrywki dociągasz jej akcje tak, jakby to był inny gracz. Królowa najpierw skupia się na ubiciu Behemota, a potem zaczyna bić gracza. Może wystawić oprócz pionków jednego koloru jeszcze 2 czarne, punktuje normalnie za gildie i kontrolę terytoriów.
Gra się przeciwko niej ciężko i trzeba bardzo mocno iść w feuda i walkę, żeby chociażby próbować dotrzymać jej kroku. Dlatego o ile samo Feudum uwielbiam, to akurat ten dodatek średnio mi podchodzi.
To tak w ogólności. W szczegółach bez dokładnego tłumaczenia instrukcji się nie obędzie, bo to Feudum, więc zasady, zasadki i zasadzki.
- Bartoszeg02
- Posty: 569
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 178 times
- Been thanked: 44 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Cześć
Wiecie może gdzie znajdę aktualną instrukcję PL? Ta ze strony czachy/zagramw.to wygasła...
Wiecie może gdzie znajdę aktualną instrukcję PL? Ta ze strony czachy/zagramw.to wygasła...
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Aktualnej z poprawkami w pdfie chyba nie ma ale postaram się zrobić w weekend skan to Ci podeslę
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
jak chcesz grac solo to polecam wariant z bgg zatytulowany : Maesters & Monsters v.2 . W mojej ocenie wiele lepszy od tego oryginalnego
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
- NestorZolo
- Posty: 334
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 514 times
- Been thanked: 124 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
To może wrzuć tu, może inni też chętnie poczytają
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
- Bartoszeg02
- Posty: 569
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 178 times
- Been thanked: 44 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Dzięki serdeczne! Nie nie - przymierzamy się do gry 4 osobowej! Już w czwartek wielki dzień
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Poniżej wrzucam wersję nr 3 (chyba ostateczną) w formie pdf
Instrukcja
Instrukcja Jakby pierwszy link nie działał
Instrukcja
Instrukcja Jakby pierwszy link nie działał
Ostatnio zmieniony 13 lip 2020, 23:27 przez Garvv, łącznie zmieniany 1 raz.
- playerator
- Posty: 2874
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Działa:
To download file click the link below:
Rulebook Polish korekta v3.pdf
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Bartoszeg02
- Posty: 569
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 178 times
- Been thanked: 44 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Jestem po drugiej grze, ponownie na 3 osoby i powiem wam że wielkie zaskoczenie ale gra... totalnie nas zawiodła o.0
O ile po pierwszej grze w samej rozgrywce nie widzieliśmy żadnych wad i odeszliśmy od stołu z mega zajawką, tak po wczorajszej grze masakra. Może robiliśmy coś źle ale gra trwała już 9 etapów i jeszcze czekały nas 2 albo i 3 kolejne, gdyż praktycznie nikt nie zagrywał akcji 'improve' a jak rozumiem kafelki 'czasu' schodzą z toru tylko po akcji improve jak się ulepsza swoje włości oraz spada 1 na koniec każdego etapu?
Aczkolwiek nie sama długość gry była najgorsza. Generalnie jeden z graczy został w zasadzie wyeliminowany. Przejęliśmy jego włości, wytłukliśmy pionki a ten dodatkowo wyprztykał się z surowców i kasy więc w zasadzie na stole już go nie było a nas czekało jeszcze ze 30-40 minut grania.
Zanim grę sprzedam chciałbym ją jeszcze sprawdzić jakby działała na 4-5 graczy - chociaż tam może być tak ciasno, że ryzyko eliminacji gracza może być jeszcze większe ale może chociaż więcej osób będzie robiło improve'a i czas będzie szybciej płynął - kto wie
O ile po pierwszej grze w samej rozgrywce nie widzieliśmy żadnych wad i odeszliśmy od stołu z mega zajawką, tak po wczorajszej grze masakra. Może robiliśmy coś źle ale gra trwała już 9 etapów i jeszcze czekały nas 2 albo i 3 kolejne, gdyż praktycznie nikt nie zagrywał akcji 'improve' a jak rozumiem kafelki 'czasu' schodzą z toru tylko po akcji improve jak się ulepsza swoje włości oraz spada 1 na koniec każdego etapu?
Aczkolwiek nie sama długość gry była najgorsza. Generalnie jeden z graczy został w zasadzie wyeliminowany. Przejęliśmy jego włości, wytłukliśmy pionki a ten dodatkowo wyprztykał się z surowców i kasy więc w zasadzie na stole już go nie było a nas czekało jeszcze ze 30-40 minut grania.
Zanim grę sprzedam chciałbym ją jeszcze sprawdzić jakby działała na 4-5 graczy - chociaż tam może być tak ciasno, że ryzyko eliminacji gracza może być jeszcze większe ale może chociaż więcej osób będzie robiło improve'a i czas będzie szybciej płynął - kto wie
-
- Posty: 2344
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1655 times
- Been thanked: 991 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
No tak, powrotu to w tej grze specjalnie nie ma, kołderka jest strasznie krótka. Tak, kafelki schodzą tylko po improve i pod koniec rundy.
Jakoś bardzo agresywnie musieliście grać, a on chyba cały czas upijał swoje pionki . Jak usuwaliście jego wpływy? Głodzeniem?
Jakoś bardzo agresywnie musieliście grać, a on chyba cały czas upijał swoje pionki . Jak usuwaliście jego wpływy? Głodzeniem?
- Bartoszeg02
- Posty: 569
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 178 times
- Been thanked: 44 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
wpływami wypchnęliśmy kolegę ze stołków na jego siołach + jedna głowa poleciała a kolega był bardzo na styk z zasobami.
Jeśli chodzi o głodzenie to nie dogadaliśmy się w kwestii zasad: czy mogę księżniczką zagłodzić wrogiego poddanego jeżeli nie jestem panem na włościach na danym polu? Na to że muszę kontrolować pole wskazuje biały pionek narysowany na karcie.
aczkolwiek wydaje mi się że pozycje w gildiach: księżniczek i w klasztorze są trochę zbyt słabe... juz druga gra w której prawie nikt nie robił tam wypychania. Pozycja kupca wydaje się najcenniejsza, bo wszyscy kupują w sklepie i wtedy generalnie nie trzeba się martwić o złoto.
Mieliśmy też taki wniosek że amfetamina (to białe) jest hiper ważna i generalnie wszyscy w pierwszej kolejności szukali właśnie amfetaminy żeby mieć możliwość co etap robić po 5 akcji... co dość mocno podnosiło losowość (czy wylosujesz z worka z surowcami ten cenny zasób?) oraz jeszcze bardziej osłabiło ostatniego gracza (który i tak wydaje mi się że ma w tej grze ciężko)
Jeśli chodzi o głodzenie to nie dogadaliśmy się w kwestii zasad: czy mogę księżniczką zagłodzić wrogiego poddanego jeżeli nie jestem panem na włościach na danym polu? Na to że muszę kontrolować pole wskazuje biały pionek narysowany na karcie.
aczkolwiek wydaje mi się że pozycje w gildiach: księżniczek i w klasztorze są trochę zbyt słabe... juz druga gra w której prawie nikt nie robił tam wypychania. Pozycja kupca wydaje się najcenniejsza, bo wszyscy kupują w sklepie i wtedy generalnie nie trzeba się martwić o złoto.
Mieliśmy też taki wniosek że amfetamina (to białe) jest hiper ważna i generalnie wszyscy w pierwszej kolejności szukali właśnie amfetaminy żeby mieć możliwość co etap robić po 5 akcji... co dość mocno podnosiło losowość (czy wylosujesz z worka z surowcami ten cenny zasób?) oraz jeszcze bardziej osłabiło ostatniego gracza (który i tak wydaje mi się że ma w tej grze ciężko)
-
- Posty: 2344
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1655 times
- Been thanked: 991 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Tak, saletra jest ważna, ale nie mega ważna, mimo wszystko sporo się da tymi 4 akcjami opędzićBartoszeg02 pisze: ↑12 sie 2020, 08:12 aczkolwiek wydaje mi się że pozycje w gildiach: księżniczek i w klasztorze są trochę zbyt słabe... juz druga gra w której prawie nikt nie robił tam wypychania. Pozycja kupca wydaje się najcenniejsza, bo wszyscy kupują w sklepie i wtedy generalnie nie trzeba się martwić o złoto.
Mieliśmy też taki wniosek że amfetamina (to białe) jest hiper ważna i generalnie wszyscy w pierwszej kolejności szukali właśnie amfetaminy żeby mieć możliwość co etap robić po 5 akcji... co dość mocno podnosiło losowość (czy wylosujesz z worka z surowcami ten cenny zasób?) oraz jeszcze bardziej osłabiło ostatniego gracza (który i tak wydaje mi się że ma w tej grze ciężko)
Pamiętacie o tym, żeby przekazywać znacznik pierwszego gracza następnej osobie po zakończeniu rundy? I o tym, że obronę wystarczy mieć na ręku i nie trzeba jej zagrywać?
Głodzenie - nie, nie sądzę, aby było to konieczne, nigdzie nie ma wzmianki, że musisz władać tą lokacją. Ilustracja raczej dotyczy tylko tego, że jest to poddany albo sługa przeciwnika, a nie twój.
Faktycznie wypychanie z gildii szlachciców jest nieczęste, ale warto tam być, jak ludzie kupują królewskie pieczęcie, żeby zapunktować dodatkowo na koniec.
Mnisi dostają kuferek z gildii kupców, więc jakaś motywacja do bycia tam też jest, chociaż mniejsza, niż w innych gildiach. Ale jak trzej gracze się biją o jedno, to może warto pójść tam, gdzie nikogo nie ma
W sumie nie zauważyłem, żeby w naszych rozgrywkach jakoś bardzo intensywnie był sklep wykorzystywany, częściej korzystaliśmy z podbierania. Ale to może taka specyfika grupy
Natomiast nie będę czarował, że wszystkie akcje są tak samo korzystne, jak inne. Nie są. Taka natura tej gry.
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że mnisia gildia ma tak naprawde 3 pushe gildiowe które można robić jeden za drugim od samego początku. Reszta gildii się zapycha po 1-2 pushach i trzeba czekać aż inni odpalą swoje gildie.feniks_ciapek pisze: ↑12 sie 2020, 11:00
Mnisi dostają kuferek z gildii kupców, więc jakaś motywacja do bycia tam też jest, chociaż mniejsza, niż w innych gildiach. Ale jak trzej gracze się biją o jedno, to może warto pójść tam, gdzie nikogo nie ma
- Bartoszeg02
- Posty: 569
- Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 178 times
- Been thanked: 44 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Jasne że przekazujemy znacznik pierwszego gracza! Ale obronę chyba trzeba zagrać w momencie w którym jesteśmy atakowani? Ona z czego wiem nie działa na wszystkie nasze walki?
Musimy wytrenować sobie jeszcze 1 albo 2 graczy i zrobić sądną rozgrywkę; jeżeli będzie bardzo fajnie to gra zostaje, jeżeli znowu będzie kiepsko to niestety gra idzie pod młotek... nie ma lekko w mojej kolekcji...
Musimy wytrenować sobie jeszcze 1 albo 2 graczy i zrobić sądną rozgrywkę; jeżeli będzie bardzo fajnie to gra zostaje, jeżeli znowu będzie kiepsko to niestety gra idzie pod młotek... nie ma lekko w mojej kolekcji...
- vinnichi
- Posty: 2415
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1344 times
- Been thanked: 819 times
- Kontakt:
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Wczoraj udało się zagrać pierwszy raz na 4 osoby. Ufff początki w tej grze są ciężkie, szczególnie pierwsze rundy kiedy wszyscy ruszają się po omacku. Niestety nie udało się nam zagrać do końca i nie było tak dynamicznie jakbym chciał ale mimo wszystkich trudności mam ochotę zagrać znowu jak najszybciej już bardziej świadomie. Rozumiem już dlaczego ta gra ma tyle krytycznych opinii. Nie każdy chce poświęcić wiele godzin na partie które nie będą super fajne a gier do ogrania jest mnóstwo. Mam jednak cichą nadzieję że u nas się przyjmie i będzie można poznać Feudum lepiej. Jestem nią oczarowany więc nie przeszkadzają mi wady
Spoiler:
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
you tube
- Leviathan
- Posty: 2350
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 402 times
- Been thanked: 1104 times
- Kontakt:
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Wrzucam recenzję Feudum, jaką opublikowałem na Wojennik TV. To był jeden z tych tytułów, które okupowały czołowe miejsca na mojej recenzenckiej liście wstydu - z unboxingiem dawno temu, a bez kontynuacji w postaci recenzji.
Wojennik TV # 83: Feudum - unboxing (PL)
Wojennik TV # 613: Feudum - recenzja (PL)
Wojennik TV # 83: Feudum - unboxing (PL)
Wojennik TV # 613: Feudum - recenzja (PL)
- Dianne
- Posty: 168
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 87 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Ufffff!
Mój męzczyzna zażyczył sobie, żebym z okazji Dnia chłopaka zagrała z nim w Feudum. Minął rok odkąd gra zagościła na naszej półce, więc nawet się nie dziwię. Cóż mi więc pozostało, jak przebić się przez film z instrukcją i później samą instrukcję. Polecam tę metodę. Łatwiej ogarnąć o czym mówi instrukcja, jak już raz zobaczyło się jak to wygląda w praktyce.
Jak moje wrażenia? Generalnie to uważam, że legendy o trudnej instrukcji do Feudum robią tej grze straszną krzywdę. Widziałam ile osób ją sprzedaje bez zagrania i no kurcze! Serio? To nie jest Trzewiczkowy Robinson Serio, instrukcja do Feudum da się lubić. Zwłaszcza ta poprawiona. Ok, fajnie jak znają ją wszystkie osoby zasiadające przy stole i w trakcie grania dobrze mieć ją pod ręką. Natomiast gdybym miała wybrać czy wolałabym tłumaczyć Feudum czy Roota, to sto razy bardziej wolałabym tłumaczyć Feudum. A przecież tłumaczyłam już kiedyś Roota.
Mamy za sobą rozgrywkę na 2 osoby. Nie powiem ile nam zajęła, bo graliśmy trochę jednego dnia, trochę następnego. Myślę, że teraz poszłoby nam już szybciej. Ostatecznie rozgromiłam swojego faceta 216 do coś koło 150. Nauczy się dziad, żeby przykładać się do czytania instrukcji
Na początku trochę mi brakowało umieszczenia na karcie pomocy, które gildie za co punktują. Z czasem już się człowiek przyzwyczaja, ale początek gry to ciągłe wstawanie i przyglądanie się na mało czytelnej planszy za co otrzymamy punkty.
Właśnie, plansza to porażka. Niby mamy playmatę, ale ona naprawia jedne mankamenty planszy (mało czytelne gildie), żeby wygenerować inne (mało czytelne oznaczenia gdzie można się czym przemieszczać). Ja co chwila łapałam się na tym, że nie zauważałam, że mogę gdzieś pójść, bo nie widziałam np. ptaszków na mapie.
Ze wskazówek do feudum to na stówkę będzie potrzebowali jakiegoś trackera punktów wpływu w gildiach. Mój wariat kupił oficjalne kosteczki do feudum, ale zwykłe k6 w kolorach graczy czy nawet te dostępne na bgg wystarczą
W kwestii strategii się nie wypowiem, bo co można powiedzieć po jednej rozgrywce? Czy czułam się jakbym patatajała swoim rączym rumakiem po królestwie? Trochę. Na pewno klimat rozgrywki podbiły u nas figurki wehikułów, drzewka z któregoś dodatku, syrenka itd. Z elementami 3D gra naprawdę wyglądała super (załączę zdjęcia poniżej). U nas służyły głównie jako element dekoracyjny. Fajnie, że w Feudum zastosowano inne figurki niż klasyczny szary plastik. Wygląda jak zabawka, ale to wcale nie jest zabawka No chyba że taka dla dorosłych.
Ogólnie wrażenia mam pozytywne. Cieszę się, że w końcu zagraliśmy i z chęcią usiądę ponownie. Trochę stresowałabym się siadać do stołu z bardziej doświadczonymi graczami, zanim nie zagram jeszcze kilka razy. Chętnie też wytłumaczę komuś znajomemu grę, żeby zagrać w większym składzie. Przyjemne planszówkowe doświadczenie ogólnie rzecz biorąc Na dwie osoby grało nam się bardzo dobrze. W momencie postawienia pierwszego feudum tak naprawdę przestaje się liczyć, że na planszy jest luźno, a zaczyna się chęć do spotykania się Bardzo fajna mechanika z karaniem za brak walki.
A, i bardzo się cieszę, że kupiliśmy tę grę już z insertem od Warboxa. Bardzo ułatwił on życie
Zdjęcia w spoilerze
Mój męzczyzna zażyczył sobie, żebym z okazji Dnia chłopaka zagrała z nim w Feudum. Minął rok odkąd gra zagościła na naszej półce, więc nawet się nie dziwię. Cóż mi więc pozostało, jak przebić się przez film z instrukcją i później samą instrukcję. Polecam tę metodę. Łatwiej ogarnąć o czym mówi instrukcja, jak już raz zobaczyło się jak to wygląda w praktyce.
Jak moje wrażenia? Generalnie to uważam, że legendy o trudnej instrukcji do Feudum robią tej grze straszną krzywdę. Widziałam ile osób ją sprzedaje bez zagrania i no kurcze! Serio? To nie jest Trzewiczkowy Robinson Serio, instrukcja do Feudum da się lubić. Zwłaszcza ta poprawiona. Ok, fajnie jak znają ją wszystkie osoby zasiadające przy stole i w trakcie grania dobrze mieć ją pod ręką. Natomiast gdybym miała wybrać czy wolałabym tłumaczyć Feudum czy Roota, to sto razy bardziej wolałabym tłumaczyć Feudum. A przecież tłumaczyłam już kiedyś Roota.
Mamy za sobą rozgrywkę na 2 osoby. Nie powiem ile nam zajęła, bo graliśmy trochę jednego dnia, trochę następnego. Myślę, że teraz poszłoby nam już szybciej. Ostatecznie rozgromiłam swojego faceta 216 do coś koło 150. Nauczy się dziad, żeby przykładać się do czytania instrukcji
Na początku trochę mi brakowało umieszczenia na karcie pomocy, które gildie za co punktują. Z czasem już się człowiek przyzwyczaja, ale początek gry to ciągłe wstawanie i przyglądanie się na mało czytelnej planszy za co otrzymamy punkty.
Właśnie, plansza to porażka. Niby mamy playmatę, ale ona naprawia jedne mankamenty planszy (mało czytelne gildie), żeby wygenerować inne (mało czytelne oznaczenia gdzie można się czym przemieszczać). Ja co chwila łapałam się na tym, że nie zauważałam, że mogę gdzieś pójść, bo nie widziałam np. ptaszków na mapie.
Ze wskazówek do feudum to na stówkę będzie potrzebowali jakiegoś trackera punktów wpływu w gildiach. Mój wariat kupił oficjalne kosteczki do feudum, ale zwykłe k6 w kolorach graczy czy nawet te dostępne na bgg wystarczą
W kwestii strategii się nie wypowiem, bo co można powiedzieć po jednej rozgrywce? Czy czułam się jakbym patatajała swoim rączym rumakiem po królestwie? Trochę. Na pewno klimat rozgrywki podbiły u nas figurki wehikułów, drzewka z któregoś dodatku, syrenka itd. Z elementami 3D gra naprawdę wyglądała super (załączę zdjęcia poniżej). U nas służyły głównie jako element dekoracyjny. Fajnie, że w Feudum zastosowano inne figurki niż klasyczny szary plastik. Wygląda jak zabawka, ale to wcale nie jest zabawka No chyba że taka dla dorosłych.
Ogólnie wrażenia mam pozytywne. Cieszę się, że w końcu zagraliśmy i z chęcią usiądę ponownie. Trochę stresowałabym się siadać do stołu z bardziej doświadczonymi graczami, zanim nie zagram jeszcze kilka razy. Chętnie też wytłumaczę komuś znajomemu grę, żeby zagrać w większym składzie. Przyjemne planszówkowe doświadczenie ogólnie rzecz biorąc Na dwie osoby grało nam się bardzo dobrze. W momencie postawienia pierwszego feudum tak naprawdę przestaje się liczyć, że na planszy jest luźno, a zaczyna się chęć do spotykania się Bardzo fajna mechanika z karaniem za brak walki.
A, i bardzo się cieszę, że kupiliśmy tę grę już z insertem od Warboxa. Bardzo ułatwił on życie
Zdjęcia w spoilerze
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 02 paź 2021, 21:57 przez Dianne, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 2344
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1655 times
- Been thanked: 991 times
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Gra jest przecudowna, nawet jeśli momentami mało czytelna.
Natomiast chciałbym się dowiedzieć, jak właściwie udało Ci się osiągnąć taki wynik, bo u mnie jak już zacząłem je dobrze liczyć, to najlepsze oscylują w okolicach 130-150.
Natomiast chciałbym się dowiedzieć, jak właściwie udało Ci się osiągnąć taki wynik, bo u mnie jak już zacząłem je dobrze liczyć, to najlepsze oscylują w okolicach 130-150.
Re: Feudum (Mark K. Swanson)
Wtóruję z tym pytanie, bo u nas także 130-150 wyniki wygrywajace chodziły. Chociaż ja w tą grę nigdy nie grałem w mniej niż 3, a i tak zalecam grać w 4+.
Co do czytelności to ja bardzo gorąco polecam te planszetki: https://boardgamegeek.com/filepage/1641 ... ment-paths - bardzo pomaga, szczególnie nowicjuszom.
A mata jest beznadziejna, sprzedałem bez mrugnięcia - kompletnie nie widać na niej scieżek.
Co do czytelności to ja bardzo gorąco polecam te planszetki: https://boardgamegeek.com/filepage/1641 ... ment-paths - bardzo pomaga, szczególnie nowicjuszom.
A mata jest beznadziejna, sprzedałem bez mrugnięcia - kompletnie nie widać na niej scieżek.