Karcianka - deck builder

[thegammer]

Szukam karcianki z mechaniką deck builder - ale z możliwością zachowywania kart na ręku "na później". Tak, aby można było skontrować zagrania przeciwnika. Nie szukam gier takich jak Hero Realms/Star Realms/Brzdęk/Tyrants of the Underdark gdzie trzeba zagrać i rozpatrzyć wszystkie karty z ręki. Język i temat gry dowolny. Liczba graczy 2/3

[Blue]

W wyprawie do el dorado(A przynajmniej w The Quest for El Dorado: The Golden Temples, bo w niego grałem) można zostawiać karty które doszły na później, ale nie służa do kontrowania zagrań przeciwnika w trakcie jego ruchu, tylko do lepszej egzekucji swojego kolejnego ruchu.

[Khag]

Sprawdź vikings go wild, jeżeli dobrze pamiętam to było można zostawiać karty na później i jest to typowy deckbuilder.

Prawdopodobnie można go kupić za bardzo małe pieniądze.

[j_g]

W KeyForge chyba coś tam na ręce zostaje, ale mogę się grubo mylić.

[yaro_]

Vikings gone wild potwierdzam. Natomiast mechanika trzymania kart lepiej działa z dodatkiem Masters of Elements. W podstawce są osobne karty obrony i osobne ataku, więc pozbawia cię to trochę wyboru. Jeśli masz kartę obrony to i tak musisz ją trzymać aż ktoś Cię zaatakuje. W dodatku karty mają i atak i obronę, więc możesz zdecydować czy atakować, czy sobie zatrzymać na ręcę.

Jest też budynek, który pozwala przetrzymać kartę do przyszłej rundy.

[gameosx]

Aeon's End - karcianka ale coop - karty możesz przetrzymywać na kolejne tury
Osadnicy Królestwa Północy - też nie musisz wykorzystywać wszystkich kart - chociaż nie jest to deck building

[czarny kapelusz]

MTG - karty możesz trzymać by zachować je na odpowiedni moment, możesz też nimi jak najbardziej skontrować zagranie przeciwnika nie zagrasz co prawda w 3 graczy ale to tylko połowa jednego kryterium, reszta jest spełniona

[brutusss]

MTG - karty możesz trzymać by zachować je na odpowiedni moment, możesz też nimi jak najbardziej skontrować zagranie przeciwnika nie zagrasz co prawda w 3 graczy ale to tylko połowa jednego kryterium, reszta jest spełniona

W MTG zagrasz w więcej niż 2 osoby, zwykle FFA gdzie walczy każdy z każdym. Masz tez inne warianty gry np 2HG gdzie grasz 2 vs 2. Oczywiście mało to popularne

[ArnhemHorror]

Chociaż nie jest to gra typu deck-builder, to w Wildlands autorstwa Martina Wallace'a (oraz w klonie tej gry w uniwersum Judge Dread) istnieje możliwość zagrania karty "interrupt" w trakcie tury przeciwnika, aby wykonać własne akcje. Można wtedy na przykład spróbować ustrzelić postać przechodzącą nieopatrznie przez nasze pole, uciec przed niechybną śmiercią własną figurą itp. Co więcej, przerwania innych graczy można przerywać własnymi, co prowadzi czasem do zabawnych i niespodziewanych sytuacji. Jest to dość kosztowne, bo pozbywasz się karty dżokera ("interrupt" jest jedną z kilku opcji na tej karcie) i następną turę rozpoczniesz z mniejszą liczbą kart, ale czasem się opłaca. Gra od 2 do 4. Talie graczy są do pewnego stopnia asymetryczne, co może pomóc przeboleć brak deck-buildingu.

P.S. chociaż we wspomnianym wcześniej Keyforge (również nie będącym deck-builderem) zachowuje się niezagrane karty na ręce i dobiera nowe do limitu, to z definicji nie ma możliwości zagrywania kart w turze przeciwnika.

[warlock]

Dolina Kupców ma taką mechanikę. Możesz zachowywać karty na kolejne tury. Co ciekawe, karty które kupujesz od razu trafiają na rękę, a nie na discard.

[thegammer]

Dziękuję wszystkim za propozycje.

The Quest for El Dorado - mam i gram. Na The Golden Temples - czekam i mam nadzieje że wyjedzie w PL.
Vikings go wild - nie wiem czy zbyt szybko się nie znudzi już kiedyś przyglądałem się tej pozycji
Aeon's End - coop odpada
Osadnicy Królestwa Północy/51 Stan - miałem, po kilkunastu partiach wdarła się monotonia, pomimo, że to dobre gry sprzedałem
KeyForge, MTG - KeyForge muszę spróbować, MTG cały czas gdzieś tam na radarze jest, ale boję się wejść bo utopię $$$
Dolina Kupców - zapowiada się ciekawie na pewno spróbuje

Wybrałem Wildlands - dodatkowo pozytywne opinie i gameplay wpłynęły na decyzję. Proste zasady setup w 3 min i gra niezależna językowo. Jestem po 2 partiach - dwuosobowych. Grałem na nowych mapach z dodatku Map#2. W podstawce jest duża mapa i pewnie będzie lepiej śmigać na 3+, na 2 osoby można wyjąć karty z numerami skrajnych obszarów i wykluczyć je z gry. Pierwsze wrażenia b. pozytywne - fajna negatywna interakcja. Chociaż nie buduję tutaj decku i jest to trochę inny typ rozgrywki to
o wiele przyjemniej grało się nam w Wildlands niż w Brzdęk-a. Ciężar gier podobny, ale w Wildlands dużo więcej się dzieje.

Znalazłem jeszcze Terrors of London - zapowiada się ciekawie pojedynek 1vs1 trochę to podobne do HeroRealm-s. Tutaj też można zagrywać odłożone wcześniej karty w turze przeciwnika. Czekam na wersję PL, jak wyjdzie.

[ArnhemHorror]

Dzięki za feedback! Wcześniej nie wiedziałem o istnieniu map dla 2ch graczy w Wildlands

[thegammer]

W 2019 pojawiły się 3 dodatki i na 2020 zapowiedziany jest kolejny.
https://boardgamegeek.com/boardgame/244 ... expansions