Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Ayaram
- Posty: 1577
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 207 times
- Been thanked: 605 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Dla dwóch graczy to może jakoś jeszcze działać, na solo nie przejdzie. Lepiej chyba sobie złożyć jak najbardziej uniwersalny zestaw 25 kart w każdym aspekcie i dorzucać gotowe do 15 kart bohaterów. Jestem prawie pewien, że taka sztywna talia Justice dorzucona do Thora, albo nawet 25 kart proponowanych w podstawce (ta z talii pod Spider-Mana) dorzucona do Thora będzie lepiej działać w grach solo niż oryginalny Thor.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
SuCHaR
A skąd pomysł, że MC to typowy DECK BUILDING GAME ?
Przecież właśnie te zestawy startowe są tak przygotowane, że można pominąć budowanie talii.
A skąd pomysł, że MC to typowy DECK BUILDING GAME ?
Przecież właśnie te zestawy startowe są tak przygotowane, że można pominąć budowanie talii.
- Ayaram
- Posty: 1577
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 207 times
- Been thanked: 605 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Instrukcja wspomina o Hero packach, które są gotowe do gry (czyt. są "legalnymi" taliami, które wypadałoby żeby sobie aktualnie jakoś radziły). Na tą chwilę jedyne co możemy powiedzieć, to to, że nie są testowane/przemyślane pod grę solo (na podstawie Thora). Więc jak chcesz tak grać, to jesteś właściwie skazany na budowanie talii.dawid pisze:Przecież właśnie te zestawy startowe są tak przygotowane, że można pominąć budowanie talii.
No i powstaje pytanie o przyszłość. Teraz jest ok, dzisiejsze gotowe talie radzą sobie z dzisiejszymi scenariuszami, ale czy taka gotowa talia Ms. Marvel poradzi sobie z scenariuszem z następnego cyklu? Czy i jak będzie wyglądać Power Creep w tej grze? Tego jeszcze nie wiemy.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
U mnie wygląda to tak. Bohaterami z podstawki grałem na razie minimalizując deckbuilding: talia bohatera + 'aspect pack' czyli mieszanka kart aspektu i kart standard (jak w prekonstruowanych taliach). To taka minimalna ilość budowania talii (porównywalna ze smash-up: biorę dwa stosiki kart i mieszam ze sobą), pozwalająca np zagrać Iron Manem z Protection albo She Hulk Justice. Z kolei dodatkowymi bohaterami (Ms Marvel, Cpt America i Thor) grałem na razie tylko 'gotowcami', choć planuję też ich mieszać z 'aspect packami' - Thor Leadership, Ms Marvel Aggression, czemu nie? Oczywiście w tej chwili dodatkowe karty z dodatków hero leżą nieużywane.
Jak dotąd po kilkunastu grach (solo na 1 bohatera) bawiłem się dobrze, nie męczyłem się, nawet Thorem było fajnie. Power Creep może się pojawić - nowi bohaterowie będą zbyt mocarni dla starych scenariuszy (wtedy sięgnę po expert, II+III, albo dodam trudny encounter deck). Albo nowe scenariusze będą za trudne bez optymalizacji decków - wtedy może jakoś sobie uproszczę, albo zacznę grać na dwie ręce, albo stwierdzę 'basta' i przestanę kupować.
Podoba mi się możliwość dostosowywania poziomu trudności (nawet w postaci tego expert, II+III), ale wiem, że nie wszystkim to wystarcza. Dla mnie osobiście lepszą opcją od śrubowania trudności byłyby 'koszmarne talie' jak w LoTR. Ewentualnie Power Creep tylko dla trudnej wersji przeciwnika.
Jak dotąd po kilkunastu grach (solo na 1 bohatera) bawiłem się dobrze, nie męczyłem się, nawet Thorem było fajnie. Power Creep może się pojawić - nowi bohaterowie będą zbyt mocarni dla starych scenariuszy (wtedy sięgnę po expert, II+III, albo dodam trudny encounter deck). Albo nowe scenariusze będą za trudne bez optymalizacji decków - wtedy może jakoś sobie uproszczę, albo zacznę grać na dwie ręce, albo stwierdzę 'basta' i przestanę kupować.
Podoba mi się możliwość dostosowywania poziomu trudności (nawet w postaci tego expert, II+III), ale wiem, że nie wszystkim to wystarcza. Dla mnie osobiście lepszą opcją od śrubowania trudności byłyby 'koszmarne talie' jak w LoTR. Ewentualnie Power Creep tylko dla trudnej wersji przeciwnika.
- Atamán
- Posty: 1347
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 284 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Popieram przedmówcę. Też tak gram, że oddzielnie trzymam bohaterów, a oddzielnie moduły z aspektami i neutralnymi, które uzupełniają talię. I połączenie bohater+aspekt tworzy mi gotową talię.
I takie gotowe talie są bardzo dobre do gry na poziomie Standard (a przeciwko Rihno to nawet na Expert). Ja tak grywam zarówno solo, jak i w 2 osoby i dobrze się bawię. Nie wszystko wygramy, ale pojedynki są całkiem zacięte, ciekawe i gra się błyskawicznie. Wyjmuję, gram, chowam, całość ok. 45min solo, ok. 1h 15min w duecie, bez zabawy w składanie talii.
I takie gotowe talie są bardzo dobre do gry na poziomie Standard (a przeciwko Rihno to nawet na Expert). Ja tak grywam zarówno solo, jak i w 2 osoby i dobrze się bawię. Nie wszystko wygramy, ale pojedynki są całkiem zacięte, ciekawe i gra się błyskawicznie. Wyjmuję, gram, chowam, całość ok. 45min solo, ok. 1h 15min w duecie, bez zabawy w składanie talii.
- Ayaram
- Posty: 1577
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 207 times
- Been thanked: 605 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
A nie macie tak, że grając właśnie gotowcami, coś was aż razi, że coś nie gra, że coś tu nie pasuje i aż się prosi o zmianę?
Prosty przykład - obecnie gram Iron Man z leadership i mamy taką kartę jak:
Która jest obecnie jedynym 2-dropem w grze z 2 pkt thw. I trudno nie widzieć tego, jak wygląda gra jak trafiamy w pierwszych 2 turach ją, a jak wygląda gra jak trafiamy zamiast niej takiego Visiona. Jak będę już na takim etapie gry, gdzie będę mógł sobie pozwolić na zagranie Visiona, to prawdopodobnie już Iron Man w pełnej zbroi sam i tak wygra mi grę. Więc tylko teraz się będę czaić, aż kolejna tania karta z 2 thw pojawi się w grze, a od razu wlatuje do decku.
Prosty przykład - obecnie gram Iron Man z leadership i mamy taką kartę jak:
Która jest obecnie jedynym 2-dropem w grze z 2 pkt thw. I trudno nie widzieć tego, jak wygląda gra jak trafiamy w pierwszych 2 turach ją, a jak wygląda gra jak trafiamy zamiast niej takiego Visiona. Jak będę już na takim etapie gry, gdzie będę mógł sobie pozwolić na zagranie Visiona, to prawdopodobnie już Iron Man w pełnej zbroi sam i tak wygra mi grę. Więc tylko teraz się będę czaić, aż kolejna tania karta z 2 thw pojawi się w grze, a od razu wlatuje do decku.
- brazylianwisnia
- Posty: 4137
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 272 times
- Been thanked: 942 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Prawdziwym testem dla deckbuilding bedzie pewnie kampania na hard gdzie dmg ma sie przenosisc miedzy pojedynkami i porazka to koniec kampanii. Do tego bedzie juz trochę więcej kart. Obecnie spekuluje ze caly pierwszy cykl ma byc casualowy a kolejne beda bardziej rozbudowane. Pierwszy cykl to avengers wiec wiele osob na nim juz sie zatrzyma i do niedzielnego grania to wystarczy. Widac ze w pierwszej kampanii juz wypuszczaja bardziej zaawansowany tryb gry, nowe mechaniki i bardziej zaawansowany deckbuilding.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Atamán
- Posty: 1347
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 284 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Nie. Nie mam tak. Wręcz mam wrażenie, że wszystko pięknie ze sobą pięknie współgra.
Zresztą ekonomia tej gry działa tak, że talia nie musi działać idealnie na 100%, bo i tak mniej więcej co druga karta jest odrzucana bez efektu jako zasób.
Nie rozumiem natomiast pytania o Marię Hill. Czytałem kilka razy Twój post i nadal nie rozumiem, czy uważasz, że ona jest za mocna, czy za słaba i jak to się ma do budowania talii?
- bubu
- Posty: 605
- Rejestracja: 21 lut 2014, 15:16
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 6 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Hmm.. Mam trochę inaczej- dochodzą nowe karty i coraz częściej modyfikuję gotowe talie. Np. aktualnie sobie nie wyobrażam, żeby nie wrzucić do każdej w zasadzie talii Endurance / Down Time. Czy też Under Surveillance / Followed do talii Justice.
Ale w takim razie pytanie do Ciebie- jak traktujesz karty spoza gotowej talii- te dla dodatkowych aspektów?
- Ayaram
- Posty: 1577
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 207 times
- Been thanked: 605 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Dałem ją jako przykład. Iron Man w solo grach ma poważny problem na początku gry. Bez dream rozdania niezbyt może sobie pozwolić na przemianę w bohatera z uwagi na swoją umiejętność (2-3 karty na ręku w 2giej turze). Tymczasem przy solo grach postęp scenariuszu jest strasznym problemem. Z drugiej strony musimy też się pozwoli zbroić. Karta taka jak Maria (tania, i z dużym thw) pasuje w tym miejscu jak ulał, można powiedzieć, że jest odpowiedzią na słabe strony Iron Mana wynikających z jego umiejętności i 15tu przypisanych do niego kart. I takie było moje przesłanie - że, z mojego punktu widzenia niektóre karty aż się proszą do taliiAtamán pisze:Nie rozumiem natomiast pytania o Marię Hill. Czytałem kilka razy Twój post i nadal nie rozumiem, czy uważasz, że ona jest za mocna, czy za słaba i jak to się ma do budowania talii?
Inny przykład - jedna z ostatnio opublikowanych kart:
Spoiler:
Zazwyczaj tak. Ale jedna tura z martwą ręką/słabszą ręką może przegrać całą partię, więc też tak nie do końcaZresztą ekonomia tej gry działa tak, że talia nie musi działać idealnie na 100%, bo i tak mniej więcej co druga karta jest odrzucana bez efektu jako zasób.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
nie wiem czy było gdzieś wcześniej, jeśli tak to wybaczcie ale odkryłem ciekawą stronkę i pomyślałem, że się podzielę. Jest na niej między innymi obszerny FAQ (z oficjalnymi odpowiedziami od FFG) i tzw. errata pack z kartami, które wg autora strony (a brzmi sensownie) były z błędami w pierwszym druku:
https://hallofheroeslcg.com/errata-pack/
jak ktoś używa koszulek to można druknąć, wyciąć i dołożyć do oryginalnej karty. Ewentualnie druknąć na A4 i trzymać w pudełku jako przypominajkę. Jest też wersja tekstowa jak komuś szkoda tuszu.
https://hallofheroeslcg.com/errata-pack/
jak ktoś używa koszulek to można druknąć, wyciąć i dołożyć do oryginalnej karty. Ewentualnie druknąć na A4 i trzymać w pudełku jako przypominajkę. Jest też wersja tekstowa jak komuś szkoda tuszu.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 08 cze 2018, 13:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 2 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Jeśli chodzi Ci o to:
to wydaje mi się, że to w dalszym ciągu klasyczny Iron Man tylko gra światła daje wrażenie innego koloru zbroi. Oprócz tego karta sojusznika wygląda jak ta Black Knight powyżej. Ta tutaj to pewnie karta Support.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 08 cze 2018, 13:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 2 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ach sorry zupełnie na opak zrozumiałem to co napisałeś, już widzę że chodzi o Ally aspektu Leadership w paczce Dr Strange. My bad.
- Pastorkris
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ludziska pomóżcie mi. Które dodatki już miały swoją premierę, a które jeszcze nie? Szukam info i ono jest tak niejednoznaczne! Każda strona pisze co innego (że przesunięte, albo że nie), a sklepy to już w ogóle ukrywają info co mają na stanach Help.
- Ayaram
- Posty: 1577
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 207 times
- Been thanked: 605 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Z bohaterów: ms marvel, cpt. America, Thor i black widow i chyba już strange zdążył wyjść? Coś tu cicho o nim
Z przeciwników goblin i wrecking crew.
Z przeciwników goblin i wrecking crew.
- Coen
- Posty: 2494
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:38
- Lokalizacja: Warszawa, Sulejówek
- Has thanked: 436 times
- Been thanked: 126 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Doctor Strange już był na długi weekend majowy
Mocniejszy hero niż cpt. America, talia zaklęć działa wyśmienicie
Mam takie gry,
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Jakoś nie do końca mi siadł ten LCG. Niby ma wszystko: klimat, grafiki, dobra mechanika, a jednak czegoś mi tu cały czas brakuje. Póki co łudzę się to pula kart, która jest mała. Mam też nadzieję, że big box wniesie trochę życia do tej gry. Na razie niestety gra leży. Raz na miesiąc jestem w stanie ją ściągnąć z półki i zagrać nową postacią ale póki co Dr Strange leży w pudełku z gotowym deckiem.
- Ayaram
- Posty: 1577
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 207 times
- Been thanked: 605 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
No stety, niestety mam podobnie. Black widow i Strange na razie nie kupiłem i czekam na dużego boxa. Niby spoko, że jest więcej postaci, tylko że nie specjalnie chce mi się już ich nawet testować na tych samych 4 scenariuszach (gdzie na każdym pewnie już mam 15+ rozgrywek, a goblin ciągle niedostępny).c08mk pisze: ↑08 maja 2020, 06:13Jakoś nie do końca mi siadł ten LCG. Niby ma wszystko: klimat, grafiki, dobra mechanika, a jednak czegoś mi tu cały czas brakuje. Póki co łudzę się to pula kart, która jest mała. Mam też nadzieję, że big box wniesie trochę życia do tej gry. Na razie niestety gra leży. Raz na miesiąc jestem w stanie ją ściągnąć z półki i zagrać nową postacią ale póki co Dr Strange leży w pudełku z gotowym deckiem.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Mam troszkę podobnie z nowymi bohaterami. Zwyczajnie nie chce mi się grać po raz milionowy z tym samym przeciwnikiem.
Mam nadzieję, że tych 5 nowych villainów w The Rise of Red Skull przyniesie troche świeżości grze (chociaż wolałbym gdyby w tym dodatku skupili się na przeciwnikach a nie wpychali tam Spider Woman i Hawkeye), zwłaszcza, że po tym już zapowiedziano 4 bohaterów z rzędu.
Mam nadzieję, że tych 5 nowych villainów w The Rise of Red Skull przyniesie troche świeżości grze (chociaż wolałbym gdyby w tym dodatku skupili się na przeciwnikach a nie wpychali tam Spider Woman i Hawkeye), zwłaszcza, że po tym już zapowiedziano 4 bohaterów z rzędu.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Moim pierwszym lcg był i jest Władca pierścieni lcg i mam w niego ponad 300 partii już.
Na początku byłem zachwycony Marvel champions, niestety im dalej w las tym entuzjam spadał (80 partii solo i z 10 duo).
Usunięcie strefy przeciwności, słów kluczowych takich jak sentinel i ranged, lokacji i obrony u ally strasznie wyplaszczylo te grę IMO. Przez co twórcy zamknęli sobie drogę do rozwoju wielu dobrych mechanik, a tym samym wiele kart wydaje się bardzo podobnych do siebie.
Budowa talii jest prosta, jako że mamy już zdefiniowanych już 15 kart początkowych, które często są dużo mocniejsze niż karty neutralne/aspektowe i głównie je się zagrywa (karty Hero).
Oczywiście głównym założeniem było, aby zrobić karciane dynamiczna oraz dającą "power feeling" i to im się udało. Niektóre kombinacje są fajne, można zrobić akcje w stylu "Hero się wkurzył i w jednej turze wyczyścił wroga", przez co bardziej casualowi gracze będą zachwyceni gra.
Na początku dałem MC 10/10, bo byłem zachwycony uniwersum, jednak na chwilę obecną jest to 8/10. Mam nadzieję że dodatek RotRS zmieni coś i będzie dobrze się w to grało, lecz jeśli nie będzie nic ciekawego będę musiał grze dać 7 i tym samym zastanowić się czy ma ona miejsce w mojej kolekcji.
Na początku byłem zachwycony Marvel champions, niestety im dalej w las tym entuzjam spadał (80 partii solo i z 10 duo).
Usunięcie strefy przeciwności, słów kluczowych takich jak sentinel i ranged, lokacji i obrony u ally strasznie wyplaszczylo te grę IMO. Przez co twórcy zamknęli sobie drogę do rozwoju wielu dobrych mechanik, a tym samym wiele kart wydaje się bardzo podobnych do siebie.
Budowa talii jest prosta, jako że mamy już zdefiniowanych już 15 kart początkowych, które często są dużo mocniejsze niż karty neutralne/aspektowe i głównie je się zagrywa (karty Hero).
Oczywiście głównym założeniem było, aby zrobić karciane dynamiczna oraz dającą "power feeling" i to im się udało. Niektóre kombinacje są fajne, można zrobić akcje w stylu "Hero się wkurzył i w jednej turze wyczyścił wroga", przez co bardziej casualowi gracze będą zachwyceni gra.
Na początku dałem MC 10/10, bo byłem zachwycony uniwersum, jednak na chwilę obecną jest to 8/10. Mam nadzieję że dodatek RotRS zmieni coś i będzie dobrze się w to grało, lecz jeśli nie będzie nic ciekawego będę musiał grze dać 7 i tym samym zastanowić się czy ma ona miejsce w mojej kolekcji.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
- seki
- Moderator
- Posty: 3365
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1122 times
- Been thanked: 1289 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Obserwuję rozwój dodatków zerkając co ludzie piszą na Facebooku i mam podobne wrażenia co wy. Niby mamy jakieś nowe karty, drobne modyfikacje mechaniki ale też nie czuje tej ekscytacji. Myślę, że to fajne LCG do casualowego grania. Ja od zakupu CS zagrałem 15 razy i do tak rzadkiego grania się sprawdza. Nie czuję w ogóle presji by kupować dodatki jak leci. Pewnie skusze się w pierwszej kolejności na duży dodatek i przy tak rzadkim graniu wystarczy mi na długi czas. Marvel Champions to dla mnie taka sama kategoria gry jak Aeons end. Jedną i drugą wyciągnę do grania solo i rozprawiania się z łotrami. Na tą chwilę za lepszą grę uważam Aeons end.
-
- Posty: 593
- Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
- Has thanked: 136 times
- Been thanked: 507 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 21:11 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.