Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
arian pisze: ↑04 maja 2020, 19:41
Nie chodzi mi o ułatwianie sobie, tylko balansowanie jakoś losowości rynku. I ja to robię wybierając sobie magów, żeby coś z tego co tam jest dało się zrobić. Na normalnym poziomie przeszedłem już każdego z Nemesis z Wiecznej Wojny po dwa razy. I może faktycznie czasami można kombinować nawet ze słabszych kart. Ale na wyższym to co wylosuje się na rynku ma ogromny wpływ już na sam początek gry, który determinuje, czy jest w ogóle sens grać dalej. Może to inaczej działa jak ma się wszystko. Ale ja mam tylko Wieczną Wojnę w tym momencie, więc mówię o tym, co się trafia w tej podstawce. Masz magów bez możliwości niszczenia kart i zero kart z taką zdolnością na rynku i już wiesz, że późniejsze tury to będzie festiwal losowości, bo trafi Ci się moc do odrzucenia, a ręka akurat zapchana Iskrami, których nie można się w żaden sposób pozbyć z talii.
Może coś przegapiam, ale w tym momencie zupełnie losowy setup wszystkiego działa u mnie trochę na zasadzie rzutu kostką przed grą, żeby wybrać poziom trudności. Trafi się wspomniany wyżej Garu i Gex i w zasadzie żaden nemesis na poziomie trudnym nie ma szans bez względu na rynek, bo dwie kluczowe rzeczy, czyli pozbywanie się kart i zadawanie dużej ilości obrażeń mam zapewnione. Dlatego już nie gram tym połączeniem, żeby sobie nie psuć gry. Trafi się Quilius i Mazahaedron przy kiepskim rynku i już wiadomo, że na wyższym poziomie nie ma sensu grać, bo tu z kolei nie ma czym zadawać obrażeń i nie ma czym czyścić talii.
Przeglądałem ostatnio jakieś stare posty w tym wątku i myślę, że poniższe rozwiązanie może być dla Ciebie bardzo fajne:
Ja osobiście robię tzw. semi-random na kartach modyfikatorów o którym pisali niektórzy gracze na BGG i reddicie. Opisałem jak to wygląda w innym temacie na forum, przekleję:
Ja przeważnie gram tzw. semi-random czyli losuję o jedną kartę modyfikatora więcej do każdej grupki 4 (gemy) - 3 (relikty) - 5 (zaklęć) po czym z każdej grupy odrzucam najmniej przydatną kartę (dzięki czemu schodzę do standardowego 3-2-4 i układam wg tego rynek), na końcu losuję 4 magów (randomizerem na stronie) i wybieram którymi gram pod danego nemezis i aktualny rynek. Daje to lekki wpływ na to jak rynek wygląda i którym magiem zagram ale dalej pozostawia ten dreszczyk emocji i utrudnia grę dzięki losowaniu. Polecam.
Ostatnio patrzyłem na recenzje AE i się zastanawiam, czy warto wejść w ten tytuł. HwA LCG sprzedałem z paru powodów (m.in. budowanie decku przed rozgrywką z X kart).
Tutaj masz grę zupełnie inną niż Arkham. To jest typowy deck bulding z paroma smaczkami, gdzie każda rozgrywka to nowe podejście (zmienia to trochę legacy, a później system ekspedycji, ale też nie dostajemy nie wiadomo jakiego fabularnego hitu żeby nie było ). Grę rozkladasz, siadasz i grasz. Nad talią myślisz tylko i wyłącznie w trakcie rozgrywki na zasadzie co kupić żeby jakoś to hulało. Ale porównać tego do Arkham nie sposób praktycznie
Jak gram hardmody czyli advanced rules i exctinction to wybieram i rynek i magow, inaczej trzeba by zawsze brac magow z leczniem co jest nudne :/
Normal to losowy rynek i magowie jacy nam sie podobaja bez cisnienia
Ja też ostatnimi czasy wróciłem do gry, i też Nemesis wygrało ze nami dwukrotnie. Jednak teraz, po tak długim czasie niegrania, jestem w stanie przeanalizować sytuację i zobaczyć co poszło nie tak.
1) Walka z Maską kłamstw zakończoną wygraną tegoż wynikała tylko i wyłącznie z ostatniej rundy, Wszystko było na dobicie: My, Maska, Gravehold jedna karta zdecydowała o przegranej. Potwór zaatakował miasto, które przez losowy rynek nie miało szansy na zregenerowanie się.
2) W przypadku splugawionych ametystów (władca plagi on się chyba nazywa) tutaj przegraliśmy z chciwością jednego z graczy, który uparł się, że w pierwszych turach z użyciem wszelkich dostępnych środków i największym kosztem, kupi najdroższe zaklęcie (8) więc jego tura polegała na wyrzucaniu tanich kryształów i trzymaniu na ręce drogich, w efekcie czego potwór zbyt mocno zwiększył dystans pomiędzy nami a nim i nie byliśmy w stanie pokonać go mając zaledwie 2-3 punkty życia. Tutaj porażka była już sromotna, ale i będąca nauczką na przyszłość.
Porównywanie gier LCG z Aeon's nie ma chyba sensu. Owszem dodatków jest już sporo, więc trochę to wygląda z daleka jak LCG, ale powód dodatków jest inny. W LCG od razu rozgrywka jest z założenia zrobiona pod dokupienie rozszerzeń (albo i nawet drugiej kopii podstawki/rozszerzenia, bo zasady pozwalają mieć więcej kopii niektórych kart na jednego gracza niż pudełko zawiera na wszystkich graczy i by fajniej się gralo). W Aeon's nie czuć, ze czegoś brakuje, albo że zostało wycięte i czekało na wydanie dodatku, podstawka zdaje się od początku być bardzo kompletną grą.
Ja się zastanawiam teraz nad zakupem tych 4 dodatków od Portalu, zdaje się, że całkiem przystępna ta promocja w ich sklepie (jak rozumiem dwa rozszerzenia pierwszy raz w wersji PL), bo mnie ta dużo tańsza mata kusi przy okazji (bodaj 90% taniej w zestawie 4+1), z drugiej strony chyba jeszcze nie znudziłem się aż tak podstawką, więc nie wiem czy aż 4-5 dodatkowych pudełek faktycznie potrzebuję na zapas na raz, czy może rozłożyć to sobie bardziej w czasie
Ostatnio zmieniony 05 maja 2020, 16:11 przez gnysek, łącznie zmieniany 1 raz.
Sami jesteśmy świeżymi Magami Bram w Aeon End, jak do tej pory walczyliśmy z 10 razy z Gnieworodnym raz na normalu raz na trudnym itd i dopiero za 10 razem go pokonaliśmy na normalnym poziomie!!! Potem któregoś dnia wylosowaliśmy sobie Maske Kłamstw i zostaliśmy zmasakrowani w pierwszej grze i rozszarpani w drugiej xD Dodam że losujemy rynek, a magów wybieramy wedle woli. Gra sprawia nam dużo radości (znajomym także!) i o ile podoba się główkowanie nad ruchami itp bardziej nastawiamy się stopniowe poznanie gry, nemezis i zagrywek i po prostu na dobrą zabawę ;p Przegrywanie nie jest problemem w końcu to potęzni przeciwnicy! I fajnie się gra kiedy próbujemy coś ugrać choć nie zawsze rynek jest "wypasiony"
Myślę że dobiore się zaraz do mniejszych dodatków (dajcie mi je wszystkie! czary, artefakty i kryształy! I WIECEJ NEMEZIS!) a potem uzupełnimy zestaw Wieczną wojną. Pozdrawiam
Polecam przede wszystkim Garu. Wydaje mi się najmocniejszą postacią z Wiecznej Wojny. W jego przypadku nawet zaklęcia, które pojawią się na rynku nie mają większego znaczenia, bo podstawa to inwestowanie w Aether, żeby w późniejszych rundach otworzyć bramy i błyskawicznie ładować zdolność specjalną, a później atakować odrzucając Iskry. Można dokupić jakieś tanie zaklęcia, które pozwolą zapełniać otwarte bramy. Jeśli na rynku trafi się Iskrzenie, to jesteśmy ustawieni i do pełnego wykorzystania zdolności specjalnej wystarczą zwykle trzy otwarte bramy. Co turę-dwie można w ten sposób zadawać po 14-18 obrażeń.
Fakt jest spoko, dopóki z talii nemesis nie zaczną wyskakiwać karty usuwające ładunki i zaklęcia na bramach. Z mojego doświadczenia sprawdza się on przy rozgrywce 4 osobowej, im mniej osób tym jego siła maleje. Przy rozgrywce 2 osobowej i cieższym nemesis chyba lepiej zainwestować w maga, który od początku rozgrywki rzuca częściej zaklęcia.
MrAtrion pisze: ↑07 maja 2020, 16:10
Właśnie skończyłem drugą rozgrywkę. Jestem oczarowany
Pierwszą wygrałem, bo używałem zaklęć na wszystkich bramach (w połowie doczytałem, że na zamkniętych można tylko gdy w danej turze ją wzmocniliśmy). Druga to... Byłem blisko Gnieworodny miał tylko 1 kartę i jednego poplecznika z 1 punktem życia. Niestety turę wcześniej wpadła karta wyrzucająca z rąk tyle kart, ile jest znaczników na Nemezisie. Pech chciał, że miał ich 12 xD
Ostatecznie - gra świetna i będę rozszerzał. W sumie to już zamówiłem dodatki
Ale mam 2 pytania:
Zaklęcia aktywuje się dopiero w następnej rundzie. A co z opisem kart pozwalającym aktywowanie przygotowanych zaklęć dowolnego gracza? Np Odłamek Granitu: Aktywuj przygotowane zaklęcie dowolnego gracza". Albo Ognisty Bicz "Gdy przygotowane: możesz podczas fazy głównej swojej tury wydać 2 eteru, aby aktywować przygotowane zaklęcie dowolnego gracza". Czy mogę Bicz przygotować i w tej samej turze za 2 eteru aktywować?
Hej, sami ostatnio (z dziewczyną) odkryliśmy aeon end! Gnieworodny tylko 10 x nas pokonał 5x na normlanym poziomie i 5x na trudnym aż wygraliśmy z nim na normalnym! Próbowaliśmy też z Maską Kłamstw ale od razu napiszę że lepiej z nim poczekać aż się będzie lepiej ogranym w tą grę bo dosłownie zostaliśmy zmasakrowani 2x pod rząd!
Na weekend szykuje się małe posiedzenie w tą giereczkę ;D Pozdrawiam
Co myślicie o tych mini dodatkach od Portalu? Dodatkowy zestaw kart Nemezis czy zaklęcie Utonięcie w płomieniach wygląda fajnie i pewnie urozmaici rozgrywkę, ale nie wiem odnośnie tej karty rynku zasobów:
Bez tego już nie gram. A jak coś zamawiasz z portalu to ten zestaw kosztuje 1 gr (słownie: jeden grosz) więc tak czy inaczej warto dołożyć te 6 kart do zamówienia.
Bez tego już nie gram. A jak coś zamawiasz z portalu to ten zestaw kosztuje 1 gr (słownie: jeden grosz) więc tak czy inaczej warto dołożyć te 6 kart do zamówienia.
Te karty rynku dają możliwość lekkiej modyfikacji jego widzę. Setup i tak jest ciężki z kilkoma dodatkami zapewne
Dokładnie, jeśli korzystacie z randomizera to te karty "za grosz" są zbędne. Resztę promek ze sklepu Portalu można złapać ale nie jest to żaden game changer, ot promocyjne karty (wyjątkiem mogą być dodatkowe karty talii nemezis na których małą różnorodność niektórzy gracze narzekają a żadne dodatki tej talii nie powiększają).
Co do maty, fajny bajer dla fanów, cieszy oko chociaż gra w sumie niczego bez niej nie traci, niektórym nie odpowiada jej wertykalność, na plus jakość materiału i nadruku.
MrAtrion pisze: ↑08 maja 2020, 11:47
I czy używacie maty do gry? Czy bez niej gra będzie mniej zajmować?
Bierz matę. Da się grać bez, ale jak już się przyzwyczaisz, że dzięki niej panuje porządek na stole, to już nie będziesz chciał grać bez
Ja swoją przeciąłem na pół. Nie odpowiadało mi to, że jest ona zrobiona w pionie i teraz mogę sobie ją ułożyć i w pionie i w poziomie i osobno Serio, przeciąłem i nie żałuję, to było dobre posunięcie.
woytas pisze: ↑08 maja 2020, 16:09
Bierz matę. Da się grać bez, ale jak już się przyzwyczaisz, że dzięki niej panuje porządek na stole, to już nie będziesz chciał grać bez
Ja swoją przeciąłem na pół. Nie odpowiadało mi to, że jest ona zrobiona w pionie i teraz mogę sobie ją ułożyć i w pionie i w poziomie i osobno Serio, przeciąłem i nie żałuję, to było dobre posunięcie.
Ciekawe, czy dałoby się gdzieś zrobić matę dwustronną. Z jednej pionową, z drugiej poziomą.
MrAtrion pisze: ↑08 maja 2020, 11:47
I czy używacie maty do gry? Czy bez niej gra będzie mniej zajmować?
Bierz matę. Da się grać bez, ale jak już się przyzwyczaisz, że dzięki niej panuje porządek na stole, to już nie będziesz chciał grać bez
Ja swoją przeciąłem na pół. Nie odpowiadało mi to, że jest ona zrobiona w pionie i teraz mogę sobie ją ułożyć i w pionie i w poziomie i osobno Serio, przeciąłem i nie żałuję, to było dobre posunięcie.
MrAtrion pisze: ↑08 maja 2020, 11:47
I czy używacie maty do gry? Czy bez niej gra będzie mniej zajmować?
Bierz matę. Da się grać bez, ale jak już się przyzwyczaisz, że dzięki niej panuje porządek na stole, to już nie będziesz chciał grać bez
Ja swoją przeciąłem na pół. Nie odpowiadało mi to, że jest ona zrobiona w pionie i teraz mogę sobie ją ułożyć i w pionie i w poziomie i osobno Serio, przeciąłem i nie żałuję, to było dobre posunięcie.
Nie mam maty i nawet nie myślałbym o jej kupnie, aeon's end ma mało komponentów na stole które zajmuje mało miejsca. Poza tym mata na dziwny kształt i jakby nie patrzeć zajmuje znacznie więcej miejsca niż normalnie rozłożona gra.
Co do randomizera, to mi jest zbędny bo i tak zawsze losuje bez żadnych ograniczeń.
Jakbyś miał specjalnie szukać w sklepie portalu jakąś grę (którą spokojnie da się kupić normalnie dużo taniej i to bez kosztu przesyłki 17zł), żeby przy okazji kupić te karty za 0,01, to równie dobrze możesz sobie to przepisać na kartkę albo skorzystać z https://www.actionphasegames.com/pages/aerandomizer.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻDice Settlers +promka Wyspa dinozaurówCalico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Ten oficjalny jest niestety słaby bo nie obsługuje wszystkiego co wyszło, a do tego jest brzydki jak noc
Polecam jednak wspominany https://aeons-end-randomizer.de/