Gra kolejowa
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 mar 2006, 11:40
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Gra kolejowa
Jakie gry kolejowe polecacie? Kiedyś miałem Railroad Tycoon ale niestety ze względów mieszkaniowych musiałem wtedy sprzedać. Teraz chętnie coś kolejowego bym kupił, coś bardziej zaawansowanego nić Ticket to Ride
Najbardziej interesują mnie jakieś ekonomiczne, a nie żeby tylko kolejki układać.
Podobno jest też szansa na polską wersję Railways of the World - czy są dostępne jakieś konretne informacje w tym temacie?
Najbardziej interesują mnie jakieś ekonomiczne, a nie żeby tylko kolejki układać.
Podobno jest też szansa na polską wersję Railways of the World - czy są dostępne jakieś konretne informacje w tym temacie?
- Apos
- Posty: 996
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 812 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Od czasów Railroad Tycoon pojawiło się tego dość dużo:
- Steam (klasyka)
- Russian Railroads + dodatki German i American (euro, obecnie najwyżej wyceniany tytuł na BGG w kategorii trains, również jedna z moich ulubionych gier, szczególnie z dodatkiem German Railroads)
- First Class (karcianka o budowaniu składu pociągu, bardzo mózgożerna i dynamiczna, jeden z moich ulubionych tytułów, mechanika: budujemy silniczek )
- Railroad Revolution (euro/worker placement od "What's your game" z ostatniego Essen, jeszcze nie grałem)
- Great Western Trail (na siłę można pod to podciągnąć, warto zwrócić uwagę ze względu na wykonanie i mechanikę, w/g mnie jedna z najciekawszych gier z ostatniego Essen)
- Chicago Express (licytacyjna i dość lekka, ale to kilka poziomów wyżej nic Ticket )
do tego dochodzą wszelkie 18XX z którymi nie miałem doświadczenia. Gry na 5-6 godzin.
Wszystko zależy czego konkretnie szukasz. Steam'owi najbliżej do Railroad Tycoon, ale świat poszedł do przodu i pojawiło się wiele gier o tej tematyce .
- Steam (klasyka)
- Russian Railroads + dodatki German i American (euro, obecnie najwyżej wyceniany tytuł na BGG w kategorii trains, również jedna z moich ulubionych gier, szczególnie z dodatkiem German Railroads)
- First Class (karcianka o budowaniu składu pociągu, bardzo mózgożerna i dynamiczna, jeden z moich ulubionych tytułów, mechanika: budujemy silniczek )
- Railroad Revolution (euro/worker placement od "What's your game" z ostatniego Essen, jeszcze nie grałem)
- Great Western Trail (na siłę można pod to podciągnąć, warto zwrócić uwagę ze względu na wykonanie i mechanikę, w/g mnie jedna z najciekawszych gier z ostatniego Essen)
- Chicago Express (licytacyjna i dość lekka, ale to kilka poziomów wyżej nic Ticket )
do tego dochodzą wszelkie 18XX z którymi nie miałem doświadczenia. Gry na 5-6 godzin.
Wszystko zależy czego konkretnie szukasz. Steam'owi najbliżej do Railroad Tycoon, ale świat poszedł do przodu i pojawiło się wiele gier o tej tematyce .
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Gra kolejowa
Podepnę się, bo też myślałem nad założeniem takiego tematu kiedyś i też mnie kolej ciekawi na planszy. Ale konkretniej, zdefiniowałem w zasadzie przewagę Russian Railroads (koniecznie z niemieckim dodatkiem), jak wynika z licznych opinii. Ale:
1. czy ta gra nie jest zbyt... brzydka? Oprawa graficzna wydaje się straszna na pierwszy rzut oka. Da się w ogóle odczuwać przyjemność z grania i jest jakiś związek tematu z mechaniką? (bo podobno to suche jednak jest)
2. czy jest to gra w miarę przyjazna do wprowadzenia kogoś i w ogóle nauczenia się jej, czy można odpaść na etapie tłumaczenia?
3. czy chodzi akceptowalnie na 2 osoby, czy tylko większy skład?
1. czy ta gra nie jest zbyt... brzydka? Oprawa graficzna wydaje się straszna na pierwszy rzut oka. Da się w ogóle odczuwać przyjemność z grania i jest jakiś związek tematu z mechaniką? (bo podobno to suche jednak jest)
2. czy jest to gra w miarę przyjazna do wprowadzenia kogoś i w ogóle nauczenia się jej, czy można odpaść na etapie tłumaczenia?
3. czy chodzi akceptowalnie na 2 osoby, czy tylko większy skład?
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
- Apos
- Posty: 996
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 812 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Ad. 1 Oprawa graficzna to kwestia osobista. Najlepiej pooglądać zdjęcia rozłożonej planszy i samemu zadecydować. Dla mnie jest funkcjonalna.kastration pisze:Podepnę się, bo też myślałem nad założeniem takiego tematu kiedyś i też mnie kolej ciekawi na planszy. Ale konkretniej, zdefiniowałem w zasadzie przewagę Russian Railroads (koniecznie z niemieckim dodatkiem), jak wynika z licznych opinii. Ale:
1. czy ta gra nie jest zbyt... brzydka? Oprawa graficzna wydaje się straszna na pierwszy rzut oka. Da się w ogóle odczuwać przyjemność z grania i jest jakiś związek tematu z mechaniką? (bo podobno to suche jednak jest)
2. czy jest to gra w miarę przyjazna do wprowadzenia kogoś i w ogóle nauczenia się jej, czy można odpaść na etapie tłumaczenia?
3. czy chodzi akceptowalnie na 2 osoby, czy tylko większy skład?
Jest to worker placement: kładziemy robotnika i od razu wykonujemy akcję - te są związane z rozbudową linii kolejowej oraz przemysłu. Gdy wszyscy gracze spasują, punktujemy za nie. Mamy 3 różne trasy, każda dająca możliwość rozwoju w dwojaki sposób: Albo kładziemy na nich coraz bardziej zaawansowane tory (ja to tłumaczę graczom, że wpierw wysypujemy żwir, a na to dajemy podkład drewniany, szyny, sieć trakcyjną etc) które dostarczają coraz więcej pkt lub przynoszą różnorakie bonusy. Oprócz tego aby zapunktować lub aktywować bonusy musimy mieć odpowiednio silną lokomotywę. Ponadto mamy tor przemysłu gdzie dobudowujemy coraz to nowe fabryki. W naszych trudach wspomagają nas inżynierowie, których możemy albo kupić na własność albo jednorazowo użyć. Czy jest związek mechaniki z tematyką. Jest. Czy jest to klimatyczna gra? Powiedzmy, jak na euro daje radę .
Gra jest bardzo przyjemna, ale po pewnym czasie podstawka staje się przewidywalna i trzeba sięgnąć po dodatek Niemieckie Koleje, który trochę urozmaica rozgrywkę.
Ad. 2. Mechanika jak wspomniałem wyżej polega na położeniu gościa na polu odpowiedzialnym za akcję i wykonanie jej. Jeżeli uda nam się wytłumaczyć mechanikę rozbudowy tras, pociągów oraz fabryk to dalej jest już z górki. Proponuję liczyć za nowych graczy punkty w fazie punktowania oraz grać bez dodatków. Nauczyć: łatwo. Aby wprowadzać w świat gier planszowych: proponowałbym coś prostszego, np First Class (tego samego autora co Rosyjskie Koleje) lub Chicago Express jeżeli musi to już być gra kolejowa.
Ad. 3. RK dość dobrze się skaluje. Grałem na 2, 3 i 4 osoby. Nie ma potrzeby większego składu ponieważ jest inna plansza do gry w mniejszą ilość osób. Na 4 osoby jest trudniej wykonać z góry zaplanowaną akcję ponieważ ktoś może zająć wybrane pole, a na 2 osoby gra się znacznie szybciej: z dziewczyną cała rozgrywka zajmuje nam do godziny czasu, gdy przy 4ech mieścimy się w 2 godzinach. Wychodzi około 30 minut na gracza.
Ewentualnie jako alternatywę dla Rosyjskich Kolei proponowałbym zerknąć na Shipyard. Nie jest to kolejówka, ale w/g mnie jest to lepsza gra niż RK .
Re: Gra kolejowa
Rosyjskie koleje są rzeczywiście niezłe ale klimatu szukać tu można tylko w największej desperacji W shipyarda nie grałem bo liczba elementów w tej grze przekracza zdrowy rozsądek. Zainteresowałbym się Snowdonią i Brassem. Z lżejszych tytułów Wsiąść do pociągu. Steam na 2os nie działa dobrze.
- Jiloo
- Posty: 2453
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 544 times
- Been thanked: 463 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Trains i Trains: Rising Sun. Połączenie Dominiona i Ticket to Ride.
Nie do końca ekonomiczna, bo polegająca na budowaniu talii dzięki której kładziemy na mapie tory i dworce za które na koniec gry punktujemy. W miarę szybka, nie za ciężka, w klimacie Japońskich kolei.
Tapnięte | keep-disco-evil
Nie do końca ekonomiczna, bo polegająca na budowaniu talii dzięki której kładziemy na mapie tory i dworce za które na koniec gry punktujemy. W miarę szybka, nie za ciężka, w klimacie Japońskich kolei.
Tapnięte | keep-disco-evil
Re: Gra kolejowa
http://www.rebel.pl/product.php/1,606/9 ... olska.html, bardzo ciekawa gra która łączy zarówno klimat dzikiego zachodu i napadu na pociągi z przemyślanymi akcjami i planowaniem, kiedy grałem w nią pierwszy raz nie do końca przypadła mi do gustu jednak wraz z większą ilością rozgrywek uważam, że jest to bardzo dobry tytuł
Re: Gra kolejowa
Jeśli starujecie z poziomu Wsiąść do Pociągu to jako następny krok proponowałbym Chicago Express. Bardzo fajna mechanika łącząca elementy ekonomiczne i wyścig o połączenie wschodniego wybrzeża USA z Chicago. Moim zdaniem doskonały gateway do ekonomicznych gier, w przy tym zachowujący klimat budowy kolei. Ciekawym twistem jest to, że gracze zaczynają grę nie posiadając "swojej" linii kolejowej, tylko jako inwestorzy kupują udziały w przedsiębiorstwach, które z kolei za pozyskane fundusze mogą budować trasy kolejowe. Trzeba utrzymać więc balans miedzy opłacalnością inwestycji (wiadomo, nikt nie chce wydawać zbyt dużo), a wsparciem rozwoju (jeśli kupisz akcje tanio, to w kasie linii kolejowej pojawi się mało pieniędzy, a to oznacza małe możliwości rozwoju).
W dalszej kolejności możesz pomyśleć o cięższych tytułach, których w tematyce kolejowej akurat nie brakuje (wspomniane wcześniej RR, Steam, czy wreszcie cała seria 18XX).
W dalszej kolejności możesz pomyśleć o cięższych tytułach, których w tematyce kolejowej akurat nie brakuje (wspomniane wcześniej RR, Steam, czy wreszcie cała seria 18XX).
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 05 gru 2014, 09:02
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gra kolejowa
Również bardzo lubię Chicago Express, jest to świetna gra, szkoda, że nie ma więcej dodatków, typu dodatkowe możliwości podnoszenia zysku kompanii.
Ale to jest gra, w którą można grać od 3 osób (na dwie nie ma sensu) i lekko niezbilansowana - większość rozgrywek wygrywa gracz posiadający przewagę udziałów w "czerwonej" linii. Mimo wszystko polecam, klimat jest, emocje i bardzo zaawansowana, ale raczej nie wredna rywalizacja na planszy również. Dodatkowo gra świetnie wydana, ale wiadomo Queen Games...
Narobiłeś mi smaka tą polską edycją Railways of the World, kto ma to wydać?
Ale to jest gra, w którą można grać od 3 osób (na dwie nie ma sensu) i lekko niezbilansowana - większość rozgrywek wygrywa gracz posiadający przewagę udziałów w "czerwonej" linii. Mimo wszystko polecam, klimat jest, emocje i bardzo zaawansowana, ale raczej nie wredna rywalizacja na planszy również. Dodatkowo gra świetnie wydana, ale wiadomo Queen Games...
Narobiłeś mi smaka tą polską edycją Railways of the World, kto ma to wydać?
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Gra kolejowa
leśny człowiek pisze: Narobiłeś mi smaka tą polską edycją Railways of the World, kto ma to wydać?
Hobbity brały udział w KS nowej odsłony gry ( Railways of Nipppon) jako "dostawca", nie przyznali się co prawda do dziś do wersji PL, ale też nie zaprzeczyli.
https://www.kickstarter.com/projects/20 ... n-the-rotw
Re: Gra kolejowa
Hmm... nie zauważyłem wymogu, że ma chodzić na 2 osoby. Wiadomo, że im więcej graczy tym lepiej, jak w większości gier licytacyjnych.leśny człowiek pisze:Ale to jest gra, w którą można grać od 3 osób (na dwie nie ma sensu)
Temu łatwo zaradzić nie pozwalając żadnemu z graczy na zakup większości akcji tej linii. A co do przewagi "czerwonej" linii, to kwestia dyskusyjna. Ja często bardzo dobry wynik osiągam na "żółtej", która ma wprawdzie najdłuższy dystans do pokonania, ale po drodze bardzo dużo możliwości podniesienia wartości akcji.leśny człowiek pisze: lekko niezbilansowana - większość rozgrywek wygrywa gracz posiadający przewagę udziałów w "czerwonej" linii.
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 05 gru 2014, 09:02
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gra kolejowa
Ja też tak na wszelki wypadek to napisałem. Z kolei na żółtej linii zawsze dostaję wciory.Rafalm pisze:leśny człowiek napisał(a):Ale to jest gra, w którą można grać od 3 osób (na dwie nie ma sensu)Hmm... nie zauważyłem wymogu, że ma chodzić na 2 osoby. Wiadomo, że im więcej graczy tym lepiej, jak w większości gier licytacyjnych.
- Apos
- Posty: 996
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 812 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Z Chicago Express jest problem taki, że jak na początku gra potrafi bawić i posiada niski próg wejścia, to po kilku rozgrywkach gracze zauważają schematy i gra staje się bardzo powtarzalna:
- licytacje kończą się od razu podaniem kwoty "wygrywającej", a przebijanie jej staje się nieopłacalne
- drogi do zwycięstwa są zawsze takie same: czerwona linia generuje najwięcej zysku, więc gracze zawsze biją się właśnie o nią, a blokowanie jest nieopłacalne, ratunek w żółtej jeżeli akurat uda się zdobyć większość udziałów
- mało atrakcyjne alternatywne sposoby zwycięstwa, najlepiej przeć do Chicago,
- czarna linia ani razu nie okazała się zyskowna ponieważ rozgrywka kończyła się zanim ta mogła coś zdziałać
- dodatki mało wnoszą
Sytuacja startowa, plansza i pierwsza licytacja są niestety zawsze identyczne, co powoduje że kilka(naście) pierwszych ruchów graczy wygląda tak samo. Gdyby setup był losowy lub każdy z graczy dostawałby jakieś cele początkowe do wykonania to rozgrywka nie popadałaby w ten sam schemat.
Gra dobra aby rozpocząć przygodę z grami licytacyjno-kolejowymi, ale po kilku rozgrywkach dobrze zacząć rozglądać się za czymś bardziej rozbudowanym i interesującym.
- licytacje kończą się od razu podaniem kwoty "wygrywającej", a przebijanie jej staje się nieopłacalne
- drogi do zwycięstwa są zawsze takie same: czerwona linia generuje najwięcej zysku, więc gracze zawsze biją się właśnie o nią, a blokowanie jest nieopłacalne, ratunek w żółtej jeżeli akurat uda się zdobyć większość udziałów
- mało atrakcyjne alternatywne sposoby zwycięstwa, najlepiej przeć do Chicago,
- czarna linia ani razu nie okazała się zyskowna ponieważ rozgrywka kończyła się zanim ta mogła coś zdziałać
- dodatki mało wnoszą
Sytuacja startowa, plansza i pierwsza licytacja są niestety zawsze identyczne, co powoduje że kilka(naście) pierwszych ruchów graczy wygląda tak samo. Gdyby setup był losowy lub każdy z graczy dostawałby jakieś cele początkowe do wykonania to rozgrywka nie popadałaby w ten sam schemat.
Gra dobra aby rozpocząć przygodę z grami licytacyjno-kolejowymi, ale po kilku rozgrywkach dobrze zacząć rozglądać się za czymś bardziej rozbudowanym i interesującym.
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: Gra kolejowa
Chicago Express - naprawdę średnie i nieregrywalne.
Russian Railroads - jedno z moich ulubionych euro. Klimatu mało, to fakt. Pociągów nie ma , ale są tory i gra się rewelacyjnie.
Russian Railroads - jedno z moich ulubionych euro. Klimatu mało, to fakt. Pociągów nie ma , ale są tory i gra się rewelacyjnie.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 mar 2006, 11:40
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Dzięki za Wasze propozycje w temacie kolejowym.
Z pomocą sosnowieckiej ekipy udało mi się zagrać w Rosyjskie koleje i szczerze powiem, że tytuł mnie nie porwał (dałem 7 na BGG). Klimatu kolejowego nie wyczułem, setup długawy, rozgrywka szybka, ale imho mocno mechaniczna - tzn. jak ktoś jest doświadczonym graczem, to rozkłada pionki w zasadzie w ciemno i robi wynik. Rzekłbym, że automat można by łatwo zaprogamować i dały radę
Oczywiście to tylko jedna rozgrywka, ale średnio mi spasowało i raczej bez szans na poprawę
Natomiast... za sprawą magole który przyniósł 1889 mój portfel w najbliższym czasie czeka ciężki okres, bo gra mnie totalnie rozwaliła. Dawno nie trafiłem na grę, gdzie o 2 w nocy, po lekko 3h już grania mój mózg nadal pracował na pełnych obrotach.
A więc zwycięzcą poszukiwań na grę kolejową zostało <tadam> gry z cyklu 18XX
Ale na Railways of the World też się kiedyś skuszę, tylko że jest problem bo Hobbity odpisały mi, że "nie angażujemy sie w ten projekt"
Z pomocą sosnowieckiej ekipy udało mi się zagrać w Rosyjskie koleje i szczerze powiem, że tytuł mnie nie porwał (dałem 7 na BGG). Klimatu kolejowego nie wyczułem, setup długawy, rozgrywka szybka, ale imho mocno mechaniczna - tzn. jak ktoś jest doświadczonym graczem, to rozkłada pionki w zasadzie w ciemno i robi wynik. Rzekłbym, że automat można by łatwo zaprogamować i dały radę
Oczywiście to tylko jedna rozgrywka, ale średnio mi spasowało i raczej bez szans na poprawę
Natomiast... za sprawą magole który przyniósł 1889 mój portfel w najbliższym czasie czeka ciężki okres, bo gra mnie totalnie rozwaliła. Dawno nie trafiłem na grę, gdzie o 2 w nocy, po lekko 3h już grania mój mózg nadal pracował na pełnych obrotach.
A więc zwycięzcą poszukiwań na grę kolejową zostało <tadam> gry z cyklu 18XX
Ale na Railways of the World też się kiedyś skuszę, tylko że jest problem bo Hobbity odpisały mi, że "nie angażujemy sie w ten projekt"
- magole
- Posty: 714
- Rejestracja: 12 sty 2010, 12:39
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 33 times
Re: Gra kolejowa
Ja też dzięki za miłe towarzystwo, bardzo się cieszę że gra się spodobała i że mogliśmy pomóc .
My dopiero raczkujemy w temacie serii 18xx, ale mamy już kilka gier z tego cyklu w kolekcji i pokazujemy je wszystkim zainteresowanym
A żeby nie było wątpliwości to tak wygląda prawdziwa gra kolejowa:
My dopiero raczkujemy w temacie serii 18xx, ale mamy już kilka gier z tego cyklu w kolekcji i pokazujemy je wszystkim zainteresowanym
A żeby nie było wątpliwości to tak wygląda prawdziwa gra kolejowa:
Zawsze chętnie zagram i zapraszam na naszego bloga http://www.railsonboards.com/.
- Apos
- Posty: 996
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 812 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Do gry Steam jest expansion z mapą Polski.Kin@a pisze:A czy jest gra kolejowa a'la TtR na mapie Polski?
Problem, że Ticket to jest zupełnie inna kolejówka niż Steam.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
- trance-atlantic
- Posty: 686
- Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wlkp
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 225 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Odkopując temat - swoją drogą, TtR i mapa Polski w formie DIY a obecnie mamy już oficjalny dodatek.
Do rzeczy jednak. Chętnie przeczytam wasze propozycje odnośnie najlepszych gier o tematyce kolejowej, chociaż moja prośba jest nieco przewrotna, bowiem mam wrażenie, że we wszystkie najważniejsze tytuły zagrałem i/lub je przejrzałem, w każdym razie wiem z czym się to je (nie wykluczam jednak przyjemnych niespodzianek). Bardziej więc chodzi mi o to, abyście polecili mi grę nie tyle najlepszą, ile taką, do której najchętniej wracacie.
Kilka założeń początkowych:
- temat kolejowy, ew. szynowy (a nie samoloty czy samochody jako substytut)
- żadne euro w stylu GWT czy Russian Railroads
- nie celuję też w gry typu roll'n'write
- TtR lubię i można go w zestawieniu pominąć
- byłoby miło, gdyby gra dobrze się sprawowała na dwie osoby
- idea jest taka, aby budować sieci połączeń między poszczególnymi miejscami i następnie czerpać z nich korzyści
Staram się znaleźć jakieś fajne tytuły, które będzie można później swobodnie rozbudowywać o kolejne plansze/moduły, choć to oczywiście nie jest najważniejsze kryterium. Pozwolę sobie krótko podsumować swoje wrażenia z obcowania z niektórymi z nich.
Zacznę od klasyki, czyli AoS, Steam czy RoTW. Fajne, chociaż brakuje mi dodatkowego poziomu decyzyjności w postaci np. udziałów spółek i podpinania się pod innych. Cieszy różnorodność map, ale i tak większość z nich jest tworzona na 3+ graczy. Motyw z akcjami działa nieźle w prostym Irish Gauge, system także jest baaardzo przejrzysty, ale brakuje mi nieco różnorodności setupu, nawet sam autor przyznał, że ze względu na balans rozgrywki celowo przydzielił poszczególnym kompaniom stałe miejsca startowe, no i siłą rzeczy rozwijają się one w podobnych kierunkach. Podobne opinie co do przebiegu rozgrywki zbiera Chicago Express, obecnie zresztą ciężko dostępne, choć tu koncept jest całkiem niezły, ale ponoć wkradają się tam schematyczne zagrania. Odpadają także hybrydy pokroju Trains, zresztą deckbuilding to nie moja para kaloszy a pociągi w tym przypadku są zwykłą nakładką na.abstrakcyjne rozwiązania mechaniczne. 18xx - tak, to brzmi dobrze... ale obawiam się, że tylko dla mnie, współgracze odpadną. Sam zresztą nie wiem, czy miałbym ochotę na kilkugodzinną rozgrywkę w jeden tytuł. Whistle Stop to w zasadzie worker placement (czy raczej worker movement), aczkolwiek podany w przystępnej formie i jako taki cieszy oko, choć to wciąż zbieranie zasobów i wymienianie jednych na drugie. Tramways z kolei wydaje mi się zbyt przekombinowany jak na to, co oferuje.
Na ten moment zostaje mi First Train to Nurnberg - zacny Wallace w starszej odsłonie.- i... no właśnie. Co u was się najlepiej sprawdza i dlaczego? Jak już wspomniałem na wstępie, nie musi być to najlepsza gra kolejowa na świecie, ale taka, do której z jakiegoś powodu zawsze chętnie wracacie. Może być zresztą nawet któraś z wyżej wymienionych, byle tylko argumentacja rozwiała moje obawy i przeczucia.
Z góry dziękuję za (p)odpowiedzi!
Do rzeczy jednak. Chętnie przeczytam wasze propozycje odnośnie najlepszych gier o tematyce kolejowej, chociaż moja prośba jest nieco przewrotna, bowiem mam wrażenie, że we wszystkie najważniejsze tytuły zagrałem i/lub je przejrzałem, w każdym razie wiem z czym się to je (nie wykluczam jednak przyjemnych niespodzianek). Bardziej więc chodzi mi o to, abyście polecili mi grę nie tyle najlepszą, ile taką, do której najchętniej wracacie.
Kilka założeń początkowych:
- temat kolejowy, ew. szynowy (a nie samoloty czy samochody jako substytut)
- żadne euro w stylu GWT czy Russian Railroads
- nie celuję też w gry typu roll'n'write
- TtR lubię i można go w zestawieniu pominąć
- byłoby miło, gdyby gra dobrze się sprawowała na dwie osoby
- idea jest taka, aby budować sieci połączeń między poszczególnymi miejscami i następnie czerpać z nich korzyści
Staram się znaleźć jakieś fajne tytuły, które będzie można później swobodnie rozbudowywać o kolejne plansze/moduły, choć to oczywiście nie jest najważniejsze kryterium. Pozwolę sobie krótko podsumować swoje wrażenia z obcowania z niektórymi z nich.
Zacznę od klasyki, czyli AoS, Steam czy RoTW. Fajne, chociaż brakuje mi dodatkowego poziomu decyzyjności w postaci np. udziałów spółek i podpinania się pod innych. Cieszy różnorodność map, ale i tak większość z nich jest tworzona na 3+ graczy. Motyw z akcjami działa nieźle w prostym Irish Gauge, system także jest baaardzo przejrzysty, ale brakuje mi nieco różnorodności setupu, nawet sam autor przyznał, że ze względu na balans rozgrywki celowo przydzielił poszczególnym kompaniom stałe miejsca startowe, no i siłą rzeczy rozwijają się one w podobnych kierunkach. Podobne opinie co do przebiegu rozgrywki zbiera Chicago Express, obecnie zresztą ciężko dostępne, choć tu koncept jest całkiem niezły, ale ponoć wkradają się tam schematyczne zagrania. Odpadają także hybrydy pokroju Trains, zresztą deckbuilding to nie moja para kaloszy a pociągi w tym przypadku są zwykłą nakładką na.abstrakcyjne rozwiązania mechaniczne. 18xx - tak, to brzmi dobrze... ale obawiam się, że tylko dla mnie, współgracze odpadną. Sam zresztą nie wiem, czy miałbym ochotę na kilkugodzinną rozgrywkę w jeden tytuł. Whistle Stop to w zasadzie worker placement (czy raczej worker movement), aczkolwiek podany w przystępnej formie i jako taki cieszy oko, choć to wciąż zbieranie zasobów i wymienianie jednych na drugie. Tramways z kolei wydaje mi się zbyt przekombinowany jak na to, co oferuje.
Na ten moment zostaje mi First Train to Nurnberg - zacny Wallace w starszej odsłonie.- i... no właśnie. Co u was się najlepiej sprawdza i dlaczego? Jak już wspomniałem na wstępie, nie musi być to najlepsza gra kolejowa na świecie, ale taka, do której z jakiegoś powodu zawsze chętnie wracacie. Może być zresztą nawet któraś z wyżej wymienionych, byle tylko argumentacja rozwiała moje obawy i przeczucia.
Z góry dziękuję za (p)odpowiedzi!
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
- E2MD
- Posty: 382
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
- Lokalizacja: 43-518
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 135 times
Re: Gra kolejowa
Rozumiem problem - szukam też od dłuższego czasu ciekawej gry kolejowej która zajmie dwie - dwie i pół godziny na czterech rozgarniętych graczy.
Czytając Twój post to mam wrażenie że zaprzeczasz sam sobie:
Wg mnie RoTW MEX idealnie chodzi na dwóch. RoTW Europa to moja ulubiona gra kolejowa o wymaganej długości i stopniu skomplikowania. Przeoczyłem KS Portugalii i czekam aż gdzieś się pojawi w normalnej cenie bo wygląda dobrze.
Z tego co piszesz to Whistle Stop może być dla Ciebie (też chcę to sprawdzić)
Prócz tego do sprawdzenia na liście mam jeszcze Railroad Revolution, Union Pacific (staroć) i Railroads (nie wiem czy będzie mi się podobać gra nad stołem)
Czekam na KS - Pacific Rails INC
Szkoda, że nie umiem ściągnąć do pliku zestawienia gier Trains z BGG (wraz z wszystkimi parametrami - w tym długości). Było by wówczas o wiele łatwiej znaleźć coś dla siebie
Czytając Twój post to mam wrażenie że zaprzeczasz sam sobie:
RoTW za płytkie a 18xx za długie. Dodanie kolejnej mechaniki do gry na pewno wydłuży rozgrywkę - nie ma innej opcji.trance-atlantic pisze: ↑20 maja 2020, 18:38 Zacznę od klasyki, czyli AoS, Steam czy RoTW. Fajne, chociaż brakuje mi dodatkowego poziomu decyzyjności w postaci np. udziałów spółek i podpinania się pod innych.
...
18xx - tak, to brzmi dobrze... ale obawiam się, że tylko dla mnie, współgracze odpadną. Sam zresztą nie wiem, czy miałbym ochotę na kilkugodzinną rozgrywkę w jeden tytuł.
Wg mnie RoTW MEX idealnie chodzi na dwóch. RoTW Europa to moja ulubiona gra kolejowa o wymaganej długości i stopniu skomplikowania. Przeoczyłem KS Portugalii i czekam aż gdzieś się pojawi w normalnej cenie bo wygląda dobrze.
Z tego co piszesz to Whistle Stop może być dla Ciebie (też chcę to sprawdzić)
Prócz tego do sprawdzenia na liście mam jeszcze Railroad Revolution, Union Pacific (staroć) i Railroads (nie wiem czy będzie mi się podobać gra nad stołem)
Czekam na KS - Pacific Rails INC
Szkoda, że nie umiem ściągnąć do pliku zestawienia gier Trains z BGG (wraz z wszystkimi parametrami - w tym długości). Było by wówczas o wiele łatwiej znaleźć coś dla siebie
Nie przyszedłem tutaj wygrać
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Gra kolejowa
RoTW Great Britain w pierwszym wydaniu miało wersję zasad z akcjami przedsiębiorstw. Autorem był M. Wallace. Z jakiegoś powodu wariant zasad w kolejnych edycjach usunięto ale może przy pomocy BGG da się odtworzyć DiY.
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 193 times
Re: Gra kolejowa
Polecam przyjrzeć się grom, które od tego roku reaktywuje Rio Grande Games.
Są to nowe edycje gier "cube rails" z Winsome (Chicago Express jest również komercyjną edycją Wabash Cannonball). Na dniach w sklepach powinno się pojawić Gulf,Mobile & Ohio, w produkcji jest już Transsiberian Railway, wygląda na to, że ma wyjść tego więcej.
Do Steam również jest dodatek wprowadzający udziały, autorstwa M.Wallaca - Steam Barons.
Są to nowe edycje gier "cube rails" z Winsome (Chicago Express jest również komercyjną edycją Wabash Cannonball). Na dniach w sklepach powinno się pojawić Gulf,Mobile & Ohio, w produkcji jest już Transsiberian Railway, wygląda na to, że ma wyjść tego więcej.
Do Steam również jest dodatek wprowadzający udziały, autorstwa M.Wallaca - Steam Barons.
- trance-atlantic
- Posty: 686
- Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wlkp
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 225 times
- Kontakt:
Re: Gra kolejowa
Otóż to, myślałem nad zestawem podstawka RoTW + ten dodatek, ale edycja 2017 już nie ma takiej opcji, szkoda.
Może źle to ująłem - RoTW czy AoS nie są płytkie, raczej jednokierunkowe, tzn. celem jest wydawanie i zarabianie kasy w sposób bardzo, że tak powiem, ustrukturyzowany (przewozisz towary, za które rozbudujesz sieć, dzięki której przewieziesz więcej rowarów). RoTW robi jeszcze dodatkową robotę w postaci kart, które odrobinę dywersyfikują Twoje działania (w każdym razie można z nich skubnąć parę dodatkowych punktów), ale z kolei z torbami Cię raczej nie puści. Może faktycznie to byłby najlepszy wybór?
Z Winsome czerpie też w jakimś stopniu Capstone Games, instrukcja na dwie strony, ale zabawy trochę jest, chociaż to nie jest jeszcze mój ideał. Ale i u nich coś się pewnie wkrótce fajnego urodzi.Palmer pisze: ↑21 maja 2020, 09:08 Polecam przyjrzeć się grom, które od tego roku reaktywuje Rio Grande Games.
Są to nowe edycje gier "cube rails" z Winsome (Chicago Express jest również komercyjną edycją Wabash Cannonball). Na dniach w sklepach powinno się pojawić Gulf,Mobile & Ohio, w produkcji jest już Transsiberian Railway, wygląda na to, że ma wyjść tego więcej.
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|