Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
jnowaczy pisze: ↑22 lis 2019, 14:13
Jak Mozna zepsuc tak fajne figurki, Kolory jakbym Psi patrol ogladal
Wszyscy malują w ciemniejszych odcieniach, ja wybrałem inaczej, jak na 3-4 godziny roboty to jestem mega zadowolony. Zawsze maluje bardzo jasne kolory, takie według mnie lepiej wyglądają na planszy i wyróżniają się, kwestia gustu . Co do figurek to nie określił bym ich jako fajne (pozy mają super), obcy wyglądają dużo lepiej od bohaterów ale taka średnia półka z minusem bym powiedział, może w SG będzie lepiej. A Psi patrol traktuję jako komplement, sam chętnie oglądam z dziećmi .
Na pewno bardzo fajnym pomysłem według mnie było malowanie modeli postaci tak, że dominuje ich kolor i z daleka widać kto jest kto
A jakby do tego dodać chcieć troszkę krwi to co byś polecił ?
Trochę się boję podchodzić do malowania figurek z Nemesis'a bo dopiero zaczynam - mam na koncie raptem dwa starter paint sety z WH. Może najpierw popróbuję z Talismanem...
Ja jako krew używam Blood for the Blood God od Citadel. Ale tak rzadko, że nawet nie mam zdjęcia figurki z krwią
Świetna jeśli chodzi konsystencję, kolor i połysk. Ale też nie mam porównania, bo nie używałem innych. Z częstotliwością "krwawienia" modeli ta jedna wystarczy mi jeszcze na jakieś 6 lat
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Jaki środek polecacie do zmycia farby?
Czy te figurki są odporne na najczęściej polecany DOT-3 lub zmywacz bezacetonowy? Tj. zejdzie tylko farba, a figurka się nie rozpuści?
Ja bym sie bał pchać figsy w płyn hamulcowy, a miałem spory problem z odpadającym podkładem, oj miałem (resin minis z Shadows of Brimstone). Nie wynajde tutaj koła i powtórzę jedynie rozwiązanie, które mnie podpowiedziano i które sprawdziło sie doskonale:
Hej,
chciałbym się zabrać za malowanie intruzów nemesis: core box, voidy i Carno. Po przeczytaniu kilku wątków skłaniam się do Contrastów od citadel- nigdy nic nie malowałem.
jakie kolory polecacie? Najbardziej mi zależy na tym by Carnomorphy wyglądały najpaskudniej jak się da- mają ociekać krwią. Czy w palecie Contrastów znajdę takie kolory?
Jakie podkłady polecacie? Biały od Citadel lub Army Painter będzie ok?
Zielony123 pisze: ↑21 maja 2020, 22:38
Hej,
chciałbym się zabrać za malowanie intruzów nemesis: core box, voidy i Carno. Po przeczytaniu kilku wątków skłaniam się do Contrastów od citadel- nigdy nic nie malowałem.
jakie kolory polecacie? Najbardziej mi zależy na tym by Carnomorphy wyglądały najpaskudniej jak się da- mają ociekać krwią. Czy w palecie Contrastów znajdę takie kolory?
Jakie podkłady polecacie? Biały od Citadel lub Army Painter będzie ok?
Ja malowałem całego NEMESIS contrastami (oczywiście gdzieniegdzie użyłem zwykłych farbek - np do posoki cieknącej z rannego obcego).
Problem jaki napotkałem na tych figurkach początkowo był niespodziewany - farbki się rozlewały - nie chciały zostawac na powierzchni - jakby efekt hydrogfobowy jakiś zachodził (farbka uciekała w same zakamarki nie zostając na płaskich powierzchniach) - pomimo że zastosowałem podkład zalecany przez Citadel - czyli spray Wright Bone (na innych figurkach nie było problemu z tym podkładem). Następne figurki najpierw ładnie umyłem - też nic to nie dało!
Położyłem podkład biały ze spray'u BOLL RALLYE BIAŁY MATOWY i figurki się bardzo ładnie pokrywały contrastami... Odradzam podkład Citadela na figurki Nemesis...
Ja malowałem swoje figurki kilkoma kolorami - to znaczy mam obcych w rożnych kolorach - Flesh Tearers Red, Terradon Turquoise, Skyish Purple,Leviadon Blue.
Jak chcesz mogę Ci podesłać zdjęcia jak wyszły te kolory
Zielony123 pisze: ↑21 maja 2020, 22:38
Hej,
chciałbym się zabrać za malowanie intruzów nemesis: core box, voidy i Carno. Po przeczytaniu kilku wątków skłaniam się do Contrastów od citadel- nigdy nic nie malowałem.
jakie kolory polecacie? Najbardziej mi zależy na tym by Carnomorphy wyglądały najpaskudniej jak się da- mają ociekać krwią. Czy w palecie Contrastów znajdę takie kolory?
Jakie podkłady polecacie? Biały od Citadel lub Army Painter będzie ok?
Ja malowałem całego NEMESIS contrastami (oczywiście gdzieniegdzie użyłem zwykłych farbek - np do posoki cieknącej z rannego obcego).
Problem jaki napotkałem na tych figurkach początkowo był niespodziewany - farbki się rozlewały - nie chciały zostawac na powierzchni - jakby efekt hydrogfobowy jakiś zachodził (farbka uciekała w same zakamarki nie zostając na płaskich powierzchniach) - pomimo że zastosowałem podkład zalecany przez Citadel - czyli spray Wright Bone (na innych figurkach nie było problemu z tym podkładem). Następne figurki najpierw ładnie umyłem - też nic to nie dało!
Położyłem podkład biały ze spray'u BOLL RALLYE BIAŁY MATOWY i figurki się bardzo ładnie pokrywały contrastami... Odradzam podkład Citadela na figurki Nemesis...
Ja malowałem swoje figurki kilkoma kolorami - to znaczy mam obcych w rożnych kolorach - Flesh Tearers Red, Terradon Turquoise, Skyish Purple,Leviadon Blue.
Jak chcesz mogę Ci podesłać zdjęcia jak wyszły te kolory
Z chęcią zobaczę zdjęcia bo myślałem o takich samych kolorach.
Zielony123 pisze: ↑21 maja 2020, 22:38
Hej,
chciałbym się zabrać za malowanie intruzów nemesis: core box, voidy i Carno. Po przeczytaniu kilku wątków skłaniam się do Contrastów od citadel- nigdy nic nie malowałem.
jakie kolory polecacie? Najbardziej mi zależy na tym by Carnomorphy wyglądały najpaskudniej jak się da- mają ociekać krwią. Czy w palecie Contrastów znajdę takie kolory?
Jakie podkłady polecacie? Biały od Citadel lub Army Painter będzie ok?
Ja malowałem całego NEMESIS contrastami (oczywiście gdzieniegdzie użyłem zwykłych farbek - np do posoki cieknącej z rannego obcego).
Problem jaki napotkałem na tych figurkach początkowo był niespodziewany - farbki się rozlewały - nie chciały zostawac na powierzchni - jakby efekt hydrogfobowy jakiś zachodził (farbka uciekała w same zakamarki nie zostając na płaskich powierzchniach) - pomimo że zastosowałem podkład zalecany przez Citadel - czyli spray Wright Bone (na innych figurkach nie było problemu z tym podkładem). Następne figurki najpierw ładnie umyłem - też nic to nie dało!
Położyłem podkład biały ze spray'u BOLL RALLYE BIAŁY MATOWY i figurki się bardzo ładnie pokrywały contrastami... Odradzam podkład Citadela na figurki Nemesis...
Ja malowałem swoje figurki kilkoma kolorami - to znaczy mam obcych w rożnych kolorach - Flesh Tearers Red, Terradon Turquoise, Skyish Purple,Leviadon Blue.
Jak chcesz mogę Ci podesłać zdjęcia jak wyszły te kolory
Z chęcią zobaczę zdjęcia bo myślałem o takich samych kolorach.
zapomniałem jeszcze Basilicum Gray
no to tutaj są zdjęcia - weź pod uwagę że nie jestem mega zarąbistym malarzem
Spoiler:
TERRADON
BLUE
RED
GRAY
PURPLE
tutaj z cieknącą cieczą - bo intruz jest ranny (tutaj na tym zdjęciu nie widać tego za bardzo - ale użyłem 2 rożnych kolorów zielonego do tej posoki żeby nie była "zbyt płaska")
dziękuję za zdjecia, też pójdę w podobną kolorystykę: intruzi na niebiesko, voidy na fiolet, i Carno na czerwono. Zastawnowie się jeszcze co zrobić z figurkami graczy.
Czym malowałes podstawki? to też kontrast?
Ciekawa sprawa z tym podkładem... ktoś jeszcze miał taki sam problem?
Zielony123 pisze: ↑22 maja 2020, 09:32
dziękuję za zdjecia, też pójdę w podobną kolorystykę: intruzi na niebiesko, voidy na fiolet, i Carno na czerwono. Zastawnowie się jeszcze co zrobić z figurkami graczy.
Czym malowałes podstawki? to też kontrast?
Ciekawa sprawa z tym podkładem... ktoś jeszcze miał taki sam problem?
Ja bym nie brał pędzli citadel , Army Painter ani nic takiego... płacisz głównie za markę. Jeśli chcesz wydać "dużo" na pędzelek - poszukaj pędzelków Raphael albo Windsor & Newton Series 7 - to dobre pędzelki. Jak chcesz kupić na początek budżetowe to ja polecam Italerii - mam ich kilka i ciągle używam na zmianę z Raphael i W&N, a zapłacisz po około 5 zł za sztukę.
Co do postaci to też malowałem je Contrastami - głównie... ale nie wiem dlaczego nie zrobiłem nigdy im zdjęć... muszę kiedyś dorobić te zdjęcia
Golfang pisze: ↑22 maja 2020, 08:15
Problem jaki napotkałem na tych figurkach początkowo był niespodziewany - farbki się rozlewały - nie chciały zostawac na powierzchni - jakby efekt hydrogfobowy jakiś zachodził (farbka uciekała w same zakamarki nie zostając na płaskich powierzchniach) - pomimo że zastosowałem podkład zalecany przez Citadel - czyli spray Wright Bone (na innych figurkach nie było problemu z tym podkładem). Następne figurki najpierw ładnie umyłem - też nic to nie dało!
Położyłem podkład biały ze spray'u BOLL RALLYE BIAŁY MATOWY i figurki się bardzo ładnie pokrywały contrastami... Odradzam podkład Citadela na figurki Nemesis...
Dzięki za info, bo już myślałem, że to coś ze moimi farbkami nie tak, choć u mnie zdarzyło się przy figurkach Lords of Hellas. Czyżby generalnie jakiś problem z figurkami Awaken Realms?
Jeśli farba się Wam ślizga to wina źle wymieszanego podkładu, też miałem podobne problemy w kilku miejscach na figurkach nawet w przypadku kilku różnych podkładów. Podkłady z puchy mają to do siebie że muszę być porządnie wytrzepane kilka minut, potem dodatkowe kilka i jak macie jeszcze siłę to jeszcze kilka ekstra. Polecam też na początek zrobić kilka próbnych psiknięć testowych na karton, ścianę. No i przy samym psikaniu trzymać dystans bo zbyt mała odległość również powoduje złe wyschnięcie i śliską nawierzchnię.
Golfang pisze: ↑22 maja 2020, 08:15
Problem jaki napotkałem na tych figurkach początkowo był niespodziewany - farbki się rozlewały - nie chciały zostawac na powierzchni - jakby efekt hydrogfobowy jakiś zachodził (farbka uciekała w same zakamarki nie zostając na płaskich powierzchniach) - pomimo że zastosowałem podkład zalecany przez Citadel - czyli spray Wright Bone (na innych figurkach nie było problemu z tym podkładem). Następne figurki najpierw ładnie umyłem - też nic to nie dało!
Położyłem podkład biały ze spray'u BOLL RALLYE BIAŁY MATOWY i figurki się bardzo ładnie pokrywały contrastami... Odradzam podkład Citadela na figurki Nemesis...
Dzięki za info, bo już myślałem, że to coś ze moimi farbkami nie tak, choć u mnie zdarzyło się przy figurkach Lords of Hellas. Czyżby generalnie jakiś problem z figurkami Awaken Realms?
Rbsn pisze: ↑22 maja 2020, 11:38
Jeśli farba się Wam ślizga to wina źle wymieszanego podkładu, też miałem podobne problemy w kilku miejscach na figurkach nawet w przypadku kilku różnych podkładów. Podkłady z puchy mają to do siebie że muszę być porządnie wytrzepane kilka minut, potem dodatkowe kilka i jak macie jeszcze siłę to jeszcze kilka ekstra. Polecam też na początek zrobić kilka próbnych psiknięć testowych na karton, ścianę. No i przy samym psikaniu trzymać dystans bo zbyt mała odległość również powoduje złe wyschnięcie i śliską nawierzchnię.
Myślę że to nie problem z mieszaniem podkładu.
Maluję figurki różne i na przestrzeni kilku miesięcy. Zawsze mieszam mniej więcej tak samo. Na Nemesis wychodzi problem z tym podkładem 2 razy - to znaczz najpierw 2 figurki pomalowałem a potem za jakiś czas kolejne 2 - i zawsze ten sam problem. Zmieniłem podkład na Boll i nie miałem już takich problemów. Inne figurki malowałem tym podkładem Citadel i nie było takiego problemu... Dlatego nie mówię że podkład Citadel to dziadostwo - ale wg mnie do figurek Nemesis się nie nadaje (nie wiem czy do innych AR - bo nie malowałem innej gry tej firmy)
zamówiłem kilka kontrastów i w przyszłym tygodniu siądę pierwszy raz do malowania. Nawet jak mi nie wyjdzie to figurki będą lepiej wyglądały niż szary plastik.
Zielony123 pisze: ↑22 maja 2020, 14:19
zamówiłem kilka kontrastów i w przyszłym tygodniu siądę pierwszy raz do malowania. Nawet jak mi nie wyjdzie to figurki będą lepiej wyglądały niż szary plastik.
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Rbsn pisze: ↑22 maja 2020, 11:38
Jeśli farba się Wam ślizga to wina źle wymieszanego podkładu, też miałem podobne problemy w kilku miejscach na figurkach nawet w przypadku kilku różnych podkładów. Podkłady z puchy mają to do siebie że muszę być porządnie wytrzepane kilka minut, potem dodatkowe kilka i jak macie jeszcze siłę to jeszcze kilka ekstra. Polecam też na początek zrobić kilka próbnych psiknięć testowych na karton, ścianę. No i przy samym psikaniu trzymać dystans bo zbyt mała odległość również powoduje złe wyschnięcie i śliską nawierzchnię.
Myślę że to nie problem z mieszaniem podkładu.
Maluję figurki różne i na przestrzeni kilku miesięcy. Zawsze mieszam mniej więcej tak samo. Na Nemesis wychodzi problem z tym podkładem 2 razy - to znaczz najpierw 2 figurki pomalowałem a potem za jakiś czas kolejne 2 - i zawsze ten sam problem. Zmieniłem podkład na Boll i nie miałem już takich problemów. Inne figurki malowałem tym podkładem Citadel i nie było takiego problemu... Dlatego nie mówię że podkład Citadel to dziadostwo - ale wg mnie do figurek Nemesis się nie nadaje (nie wiem czy do innych AR - bo nie malowałem innej gry tej firmy)
Szczerze to nigdy nie używałem podkładu citadela (który tak naprawdę nie jest podkładem tylko zwykłą farbą) ale słyszałem różne opinie, łącznie z tą że czasem jest śliski. Po prostu w czasach korzystania z podkładu z puszek miałem podobne problemy również w przypadku innych producentów i złe wymieszanie oraz zbyt bliska odległość powodowała często wyżej wymienione problemy. Osobiście nie zauważyłem problemu z figurkami AR w porównaniu z innymi, ostatnio to nawet żadnych miniaturek nawet nie myje bo szkoda mi czasu .
Z tego co pamiętam to większość producentów zaleca około 30 cm, sam czasami robiłem nawet dalej. Po kilku próbach sam powinieneś już widzieć z jakiej jest najlepiej.
30 cm to zdecydowanie za dużo, gdy jest ciepło - farba będzie zasychać w powietrzu, zanim jeszcze dotrze do figurki, przez co na jej powierzchni pojawi się niby-szron. Army Painter dla swoich podkładów zaleca maksymalnie 20 cm - zawsze rekomendują test na jednej figurce przed pokryciem większej liczby.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2020, 21:17 przez vojtas, łącznie zmieniany 1 raz.
Banan2 pisze: ↑22 maja 2020, 13:04
Próbka mojej pracy .....
Akuratny pomalunek! Jak był malowany robal? Czy on opalizuje, czy tylko tak wygląda?
Dzięki
Tak, opalizuje, bo robal to biały podkład a potem Colorshift Chameleon Acrylic Paint Tropical Green + kopytka jakimś kościanym + gdzieniegdzie trochę suchego pędzla . Pomimo białego, a nie zalecanego czarnego podkładu, i malowania pędzlem a nie aerografem udało się uzyskać taki efekt.
Pozdrawiam
Banan2 pisze: ↑22 maja 2020, 13:04
Próbka mojej pracy .....
Akuratny pomalunek! Jak był malowany robal? Czy on opalizuje, czy tylko tak wygląda?
Dzięki
Tak, opalizuje, bo robal to biały podkład a potem Colorshift Chameleon Acrylic Paint Tropical Green + kopytka jakimś kościanym + gdzieniegdzie trochę suchego pędzla . Pomimo białego, a nie zalecanego czarnego podkładu, i malowania pędzlem a nie aerografem udało się uzyskać taki efekt.
Pozdrawiam
No właśnie - a ja gdzieś czytałem że te coloshifty powinny być kładzione na czarny błyszczący? To jak to jest?