Przeczytałem instrukcję.
Jestem mega zawiedziony, że jedyne dostosowanie do uniwersum Neuroshimy to dodanie tytułu. W instrukcji, na kartach itd. nie znalazłem ŻADNEGO odniesienia do Neuro (może za wyjątkiem, że jedna karta nazywa się działko Gaussa). Nawet gracze oznaczeni są po prostu kolorami (żółty, niebieski itd.) zamiast ich nazwać jakimiś frakcjami, które by pasowały. Przecież to by nic nie zmieniało ani nie kosztowało.
Nie wiem, czy Portalowi nie pozwolono nic zmienić, zrobili to na odwal się, czy może ta instrukcja jest jeszcze robocza.
Możliwe, że to subiektywny odbiór, ale instrukcja jest do dupy. Bardzo ciężko mi było zrozumieć o co chodzi, szczególnie w sekcji z walką. Jeśli to wersja robocza, to jeszcze mają sporo do poprawy.
Ogólnie gra polega na tym, że najpierw wykonujemy akcje - rozbudowujemy konwój, zbieramy zasoby, rekrutujemy ludzi. Potem ruszamy się po mapie i walczymy z wrogami na mapie. Jeśli dobrze wnioskuje z samych reguł gra karze tych co mocno wychodzą na prowadzenie. Czyli nie jest tak, że jeden błąd i gra ustawiona, ale Ci co zostają w tyle mają okazje do nadgonienia (nawet to ma sens - Ci co jadą pierwsi, pierwsi wpadają w pułapki, spotykają bandytów itd., następni już wiedzą o zagrożeniu i walczą z osłabionym przeciwnikiem).
Możliwe, że są gdzieś grafiki z Neuro, ale ja się nie doszukałem. Liczyłem na to, że mechanicznie to będzie ta sama gra co na świecie, ale że w PL np. postacie będą znane z Neuro (np. niebieski to górnicy z Urano którzy chcą się wydostać na statku i jedną z postaci startowych jest Mechaniczka). Tym bardziej jestem zawiedziony, bo Portal ma gotowe multum świetnych grafik ze świata Neuro.
Nie czytałem jeszcze insturkcji do dodatku, ale z opisu wynika, że pojawia się tam sztuczna inteligencja, która przeszkadza graczom. Zakładam, że tylko jej nazwa została zmieniona na Molocha i to tyle jeśli chodzi o dostosowanie gry. (Uwaga: to tylko moje podejrzenie, bo przeczytałem na razie tylko instrukcję do podstawki).
Kolejna nie potwierdzona rzecz - wydaje mi się, że może być za mało kart. Niektóre są w kilku sztukach, więc gra może być powtarzalna. Z drugiej strony może chodzi o ograniczenie losowości (losujesz z małej, znanej puli jak w chociażby w hexie). Ale to do sprawdzenia w grze. Możliwe, że na dniach spróbuje pograć na tabletop to dam znać jak to wygląda. Możliwe, że mało kart wynika też z tego, że to nie jest jakaś wielka strategia, ale rzeczywiście gra na godzinkę (też do zweryfikowania). Ogólnie to taki mad max albo odlotowy wyścig
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
. Co ciekawe - wcale nie wygrywa ten kto dojedzie pierwszy do mety, ale dostaje on punkty za odległość do ostatniego + punktuje się jeszcze za inne rzeczy.
Ale żeby nie było, że tylko narzekam - grę oczywiście zamówiłem w najdroższym pakiecie. Bardzo lubię postapo i zastanawiałem się na KS Last Aurory. Do tego jestem wielkim fanem Hexa
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)