Nemesis - malowanie figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Banan2 »

Golfang pisze: 22 maja 2020, 21:36
Banan2 pisze: 22 maja 2020, 21:10
playerator pisze: 22 maja 2020, 20:31
Akuratny pomalunek! :) Jak był malowany robal? Czy on opalizuje, czy tylko tak wygląda?
Dzięki :)
Tak, opalizuje, bo robal to biały podkład a potem Colorshift Chameleon Acrylic Paint Tropical Green + kopytka jakimś kościanym + gdzieniegdzie trochę suchego pędzla . Pomimo białego, a nie zalecanego czarnego podkładu, i malowania pędzlem a nie aerografem udało się uzyskać taki efekt.
Pozdrawiam
No właśnie - a ja gdzieś czytałem że te coloshifty powinny być kładzione na czarny błyszczący? To jak to jest?
Tutaj był Army Painter Matt White. Może używając czarnego efekt będzie mocniejszy ....
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Zielony123 »

Contrasty przyszły i zacząłem malować. To mój pierwszy raz :lol:

Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Golfang
Posty: 1980
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 228 times
Been thanked: 311 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Golfang »

Zielony123 pisze: 25 maja 2020, 23:54 Contrasty przyszły i zacząłem malować. To mój pierwszy raz :lol:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Wychodzą nieźle - ale widzę że też w niektorych miejscach te kontrasty nie zostają na figurce - tylko jakby odpływały z niego (drobne białe plamki). To wg mnie coś nie tak jest z tym materiałem figurek. Poza Nemesis nie spotkałem się z tym problemem - a malowałem już nimi także - Fallouta, Relica, Lotr, Posiadłość Szaleństwa 2...
----------------
10% flamberg.com.pl
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Zielony123 »

Będę jeszcze poprawiał te plamki, cześć z nich wychodzi jak już farba wyschnie. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z efektu
Awatar użytkownika
Mulczas
Posty: 89
Rejestracja: 18 lut 2018, 22:15
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Mulczas »

Jak na pierwszy raz nieźle, stosujesz jakiś podkład ?
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Zielony123 »

Mulczas pisze: 26 maja 2020, 13:37 Jak na pierwszy raz nieźle, stosujesz jakiś podkład ?
Tak, biały podkład dedykowany do farb kontrastowych od Citadel
kelvar
Posty: 327
Rejestracja: 04 lut 2017, 18:11
Has thanked: 16 times
Been thanked: 24 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: kelvar »

Wreszcie! Zabrałem się za malowanie Nemesis 8)

Oczywiście po analizie wielu mądrych rad zabrałem się za malowanie... po kilku miesiącach nie sprawdzając ponownie większości z nich pora na pierwsze malowanie (acz coś w głowie zostało - dziękuję też na forum wszystkim którzy dawali dobre rady!). Nie wiedząc co dokładnie mam w domu do malowania itp. itd. O błędach - zwłaszcza tych głupich - napiszę, bo może komuś pomoże? (...ja niby wszystko wiedziałem, a i tak głupot narobiłem :mrgreen: )
Spoiler:
Mam wrażenie, że na żywo lepiej wyglądają, a w mocniejszym świetle bardziej wychodzi z nich fiolet (przy różnych spojrzeniach są różne odcienie - co mi się podoba).

Parę aspektów:
* nigdy nie malowałem żadnej figurki
* czas pracy to ok. 4-5 godzin z podkładowaniem, szykowaniem stanowiska i narzędzi do malowania (np. zrobieniem palety - środek opakowania toffifee w pudełku większym wyłożonym ręcznikami nasączonymi wodą sprawdziło się bardzo fajnie 8), malowaniem 7 innych figurek, robienie kawy itd. Czas nie obejmuje jedynie lakierowania.

Jakie GŁUPIE BŁĘDY zrobiłem?
1. Zacząłem pierwsze malowanie od docelowych figurek. Tyle osób mówi - pomaluj cokolwiek... Ale po co ich słuchać? Więc nie posluchalem (...uznając, że i tak to będzie wyglądało lepiej niż taki sundrop w LoH... w sumie wygląda lepiej, ale to nie oznacza sukcesu 8) ).
2. Folia nie nadaje się na podkładkę:P Nie wiem czy każda (używałem do podkładów w sprayu) - u mnie się rozpuściła i przyklejała do figurek.
3. Może by użyć rękawiczek? Ja sobie to olałem ma każdym etapie... (...chodzi o np. kładzenie podkładu, bo w malowaniu raczej precyzją jest wskazana więc rękawiczki mogą przeszkadzać)
4. Kładź podkład poza domem (w sumie tego błędu nie zrobiłem tak naprawdę - miałem do dyspozycji pomieszczenie duże, gdzie przez tydzień nikogo nie będzie, ale potwierdzam - śmierdzi!)
5. Mej cierpliwość (...mi jej brakuje :evil:

Technika malowania: szybko i tanio :D
A poważnie to chyba i wash, i suchy pędzel, i wszystko inne.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4074
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: brazylianwisnia »

Spoko wyszlo. Tez przymierzam sie do malowania i zaczne chyba od Nemesis ale na moj gust dales bardzo duzo krwi. Planuje zrobić to tak zeby pomalowac jednym koloerem+wash+drybrush+drobne highlity i mam nadzieje ze wyjdzie przyzwoicie :-D do tego metalicznyn kolorem podstawka i krew raczej ciemna, zaschnieta jako rozbryzg na niektorych figurkach.

Mam takie pytanie:
Jak latwo uzyskac efekt oswietlania figurki z gornego punktu? Czy da sie to rozwiazac podkladem lub moze od gory delikatny, jasny drybrush a od dolu ciemny?
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
kelvar
Posty: 327
Rejestracja: 04 lut 2017, 18:11
Has thanked: 16 times
Been thanked: 24 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: kelvar »

Jest krwawo i brudno. Miało nie być tyle krwi, ale przy eksperymencie z jednym z reproduktorów mi się spodobał efekt... A krew zakrywa wszystkie niedoskonałości :-)
p_m_z
Posty: 27
Rejestracja: 25 wrz 2017, 18:52
Has thanked: 2 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: p_m_z »

Witam i o wiek nie pytam ;)
Mam garść pytań odnośnie sundropa od AR:
- czy sundrop jest zabezpieczony jakimś lakierem?
- chcę figurki intruderów lekko ulepszyć krwista farbka. Nie będzie problemu jak będę maziać farba po sundropie a później potraktuje ją lakierem?
- i na koniec: widzę, że na bohaterach też jest lekki sundrop. Zmywać to, jak chcę je pomalować po swojemu? Czy mogę śmiało malować bez zmywania?
Awatar użytkownika
vektor
Posty: 92
Rejestracja: 06 maja 2020, 18:36
Has thanked: 13 times
Been thanked: 40 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: vektor »

Hej. Nemesis już do mnie idzie, odrazu postanowiłem że będzie malowane. Nigdy nie malowałem figurek, ale z tego co widze nie jest to takie trudne.
Trochę tutoriali poogladane, wiem jak chce pomalować, kwestia farbek.
Wypisałem sobie z tutoriala listę farb ktora malował jeden gościu. Jestem ciekawy czy coś mogę tu odjąć ew zastąpić innym tańszym odpowiednikiem
Base Leadbelcher
Shade Noln Oil
Layer Runefang Steel
Shade Drakenhof Nightshade Blue
Base Bugmans Glow
Shade Agrax Earthshade
Shade Seraphin Sepia
Technical Typhus Corrosion
Layer White Scar
Technical Blood for Gods
Technical Nurgles Rot
Gloss Varnish
Trochę tych farbek jest i teraz się zastanawiam czy wszystko jest mi potrzebne i czy są jakieś tańsze zamienniki, z tego co sprawdzałem to taki set farbek + podkład wyjdzie mnie około 200zł a nie wliczylem kolorów żeby pomalować postacie. Może ktoś ma taki set farbek i chcę za kasę pożyczyć, lub tez planuje malować i chcę się jakoś dogadać. Nie mam w planach malowania niczego innego więc pewnie potem farby wjadą na olx. A z tego co wiem zlecenie malowania wyjdzie mnie duuuuzo drozej.
Macie jakieś rady jak ugryźć ten temat?


Obrazek
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Zielony123 »

vektor pisze: 02 cze 2020, 10:57 Hej. Nemesis już do mnie idzie, odrazu postanowiłem że będzie malowane. Nigdy nie malowałem figurek, ale z tego co widze nie jest to takie trudne.
Trochę tutoriali poogladane, wiem jak chce pomalować, kwestia farbek.
Wypisałem sobie z tutoriala listę farb ktora malował jeden gościu. Jestem ciekawy czy coś mogę tu odjąć ew zastąpić innym tańszym odpowiednikiem
Base Leadbelcher
Shade Noln Oil
Layer Runefang Steel
Shade Drakenhof Nightshade Blue
Base Bugmans Glow
Shade Agrax Earthshade
Shade Seraphin Sepia
Technical Typhus Corrosion
Layer White Scar
Technical Blood for Gods
Technical Nurgles Rot
Gloss Varnish
Trochę tych farbek jest i teraz się zastanawiam czy wszystko jest mi potrzebne i czy są jakieś tańsze zamienniki, z tego co sprawdzałem to taki set farbek + podkład wyjdzie mnie około 200zł a nie wliczylem kolorów żeby pomalować postacie. Może ktoś ma taki set farbek i chcę za kasę pożyczyć, lub tez planuje malować i chcę się jakoś dogadać. Nie mam w planach malowania niczego innego więc pewnie potem farby wjadą na olx. A z tego co wiem zlecenie malowania wyjdzie mnie duuuuzo drozej.
Macie jakieś rady jak ugryźć ten temat?

Spoiler:


200 pln, za jeden set figurek to dużo.
zerknij na farby Contrast. Ja takimi własnie maluję figurki do nemesis i też wydałem ok 200 pln włacznie z zestawem różnych pędzli i mam kolory na wszystkie figurki( core box, SG, Carnomorphy).
Maluję raczej mono- intruz w jednym kolorze, podstawka w innym i dodatki typu szlam czy krew.
Golfang
Posty: 1980
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 228 times
Been thanked: 311 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Golfang »

Zielony123 pisze: 02 cze 2020, 12:32 200 pln, za jeden set figurek to dużo.
zerknij na farby Contrast. Ja takimi własnie maluję figurki do nemesis i też wydałem ok 200 pln włacznie z zestawem różnych pędzli i mam kolory na wszystkie figurki( core box, SG, Carnomorphy).
Maluję raczej mono- intruz w jednym kolorze, podstawka w innym i dodatki typu szlam czy krew.
Ja to bym powiedział inaczej...
Czy contrast czy zwykłe - nie wiem. Zależy od upodobań. Kolega ponieważ się nie zna ściagnął listę farbek z jakiegoś tutoraiala - gdzie ktoś kto to już ogarnia i jest w stanie wykorzystać farbki Techincal używa ich. Moim skromnym zdaniem na te figurki np Typhos Corrosion nie ma sensu kłaść (mam to używam ale akurat nie do Nemesis). Dużej ilości tych farbek nie znam. Jednak jestem pewien że na początek przygody z malowaniem wystarczy jeden wash Shade Agrax Earthshade (no jak bardzo bardzo chcesz to dokup Nuln Oil). Ale Shade Drakenhof Nightshade Blue i Shade Seraphin Sepia bym dopuścił.
Poza tym jak chcesz oszczędzać polecam z całego serca farbki VALLEJO. Są bardzo dobre (mnie się nimi dobrze maluje) i mają lepsze wg mnie rozwiązanie jeśli chodzi o buteleczki (np citadel mnei się już ze 2 może 3 razy zdarzyło przewrócić otwartą farbkę. O ile strat nie ma jak farba jest gęsta - to niestety raz przewróciłem Nuln Oil - i straciłem prawie połowę, no może 1/3 washa).
Dodam że Vallejo też ma washe - a są sporo tańsze.
Jestem przekonany że na początek zabawy z malowaniem nie musisz mieć aż takiej mocnej "wyprawki". Za to dziwne, ale nie widzę czarnej farbki tutaj - no chyba że ktoś założył że położy podkład czarny na całość. Ja malowałem całe podesty czarną farbką (bo spray poszedł biały pod contrasty) a potem drybrush na srebrny (dokładniej na chainmail od vallejo).

Co do Gloos Varnish - ja bym raczej nie dawał lakieru błyszczącego... ale to moje takie upodobanie. Nie lubię jak figurki świecą się jak przysłowiowe "psu jajca"... no ale to też zleży od upodobań. ja poszedłbym w mat lub satin (zresztą ja większość figurek właśnie Satin Varnish traktuję na koniec).
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
vektor
Posty: 92
Rejestracja: 06 maja 2020, 18:36
Has thanked: 13 times
Been thanked: 40 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: vektor »

Dzięki za rzeczowe odpowiedzi.
Brak jest czarnej farby bo tak jak mówisz jest czarny podkład.
GlosVarnish na koniec tylko trochę na głowę, klatę i odnóża żeby oddać obślizgły charakter Obcego z filmów
Zresztą zerknijcie na ten tutorial. Najbardziej oddaje klimat ksenomorfów z Aliena. A ja obejrzę te farbki contrast i valleilo
Awatar użytkownika
thorus197
Posty: 90
Rejestracja: 16 kwie 2020, 17:53
Lokalizacja: Bristol
Has thanked: 37 times
Been thanked: 22 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: thorus197 »

vektor pisze: 02 cze 2020, 13:46 Dzięki za rzeczowe odpowiedzi.
Brak jest czarnej farby bo tak jak mówisz jest czarny podkład.
GlosVarnish na koniec tylko trochę na głowę, klatę i odnóża żeby oddać obślizgły charakter Obcego z filmów
Zresztą zerknijcie na ten tutorial. Najbardziej oddaje klimat ksenomorfów z Aliena. A ja obejrzę te farbki contrast i valleilo


Bede dzialac cos podobnego jak w powyzszym filmiku. Z tym ze podklad bede robic z 2 roznych sprejow (chaos black & corax white), potem chcialem uzyc dry the army painter Spaceship Exterior i potem bede bawic sie mieszanka farb Citadel coelia greenshade + nuln oil. A miesnie, zeby, podstawke, pyszczek na 98% zamowilem te same jak z filmiku powyzej.

Pytanie mi sie pojawia czy Varnish (bede tymi figurkami grac) https://www.amazon.co.uk/Army-Painter-P ... B013XBQXJE bédzie dobry na sam koniec (po malowaniu detali etc) ? Czy lepiej go uzyc przed detalami ? A moze inny lakier na wykonczenie proponujecie ?
Golfang
Posty: 1980
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 228 times
Been thanked: 311 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Golfang »

thorus197 pisze: 02 cze 2020, 15:34
vektor pisze: 02 cze 2020, 13:46 Dzięki za rzeczowe odpowiedzi.
Brak jest czarnej farby bo tak jak mówisz jest czarny podkład.
GlosVarnish na koniec tylko trochę na głowę, klatę i odnóża żeby oddać obślizgły charakter Obcego z filmów
Zresztą zerknijcie na ten tutorial. Najbardziej oddaje klimat ksenomorfów z Aliena. A ja obejrzę te farbki contrast i valleilo


Bede dzialac cos podobnego jak w powyzszym filmiku. Z tym ze podklad bede robic z 2 roznych sprejow (chaos black & corax white), potem chcialem uzyc dry the army painter Spaceship Exterior i potem bede bawic sie mieszanka farb Citadel coelia greenshade + nuln oil. A miesnie, zeby, podstawke, pyszczek na 98% zamowilem te same jak z filmiku powyzej.

Pytanie mi sie pojawia czy Varnish (bede tymi figurkami grac) https://www.amazon.co.uk/Army-Painter-P ... B013XBQXJE bédzie dobry na sam koniec (po malowaniu detali etc) ? Czy lepiej go uzyc przed detalami ? A moze inny lakier na wykonczenie proponujecie ?
Ja używam lakieru (varnish) na sam koniec. Skończę figurkę - wtedy kładę lakier na nią. raz mi zdarzyło się, że później poprawiłem jeszcze detale bo zapomniałem coś pomalować. Wtedy musiałem położyć lakier jeszcze raz.
Wykorzystuję tylko i wyłącznie Satin Varnish oraz/lub Mat Varnish z firmy Vallejo. Korzystałem jakiś czas temu ze sprayu Citadel - ale cenowo bardzo wg mnie drogo to wychodzi. łatwiej mi trochę więcej czasu poświęcić i pomachać pędzelkiem tymi Vallejo (Citadel spray jest ok - sprawdza się w 100% dobrze - ale jest wg mnie za drogi).
----------------
10% flamberg.com.pl
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Zielony123 »

Intruzi z core box skończeni, teraz czas na załogę


Obrazek
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Zielony123 »

Hej,
Pytanie o lakier:
- lakierować czy nie? Jakie są zalety jakie wady takiego zabiegu?
- w płynie czy w sprayu ? Jest jakaś różnica w efekcie ?
- poliuretanowy czy acrylic? Czym to się od siebie różni ?
- jeżeli mam tylko do pomalowania figurki z Nemesis to opłaca się kupować 200 ml czy wystarczy 60 ml?
Awatar użytkownika
vektor
Posty: 92
Rejestracja: 06 maja 2020, 18:36
Has thanked: 13 times
Been thanked: 40 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: vektor »

Pierwsze w życiu malowanie. Jestem z siebie dumny. Narazie na próbę zrobiłem 4 figurki.
Jakieś rady co poprawić, albo co zle wygląda. Myślę że zrobię je jeszcze varnishem satynowym żeby lekko pobłyskiwaly i oddawały obślizgły wygląd obcego.
Spoiler:
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Banan2 »

Zielony123 pisze: 09 cze 2020, 17:41 - lakierować czy nie? Jakie są zalety jakie wady takiego zabiegu?
Lakierować. Lakier zabezpiecza - to są figurki do grania i różne rzeczy mogą się z nimi wydarzyć. Poza tym dodaje np. efekt połysku. Obcy ma się błyszczeć to używasz lakieru błyszczącego.
Wady? :wink: No może zaburzone fehg-shui :wink: tych co nie lakierują fugurek.
Zielony123 pisze: 09 cze 2020, 17:41- w płynie czy w sprayu ? Jest jakaś różnica w efekcie ?
Spray - wygodniej, szybciej. Płyn (mała buteleczka) do ewentualnych wykończeń. Nie zauważyłem różnic w efekcie. Prędzej jakieś różnice (np. większy lub mniejszy mat) będą pomiędzy różnymi lakierami różnych producentów.
Zielony123 pisze: 09 cze 2020, 17:41- poliuretanowy czy acrylic? Czym to się od siebie różni ?
Akrylowy. Ten pierwszy to nie wiem czy się w ogóle nadaje do plastiku(?).
Zielony123 pisze: 09 cze 2020, 17:41- jeżeli mam tylko do pomalowania figurki z Nemesis to opłaca się kupować 200 ml czy wystarczy 60 ml?
Nemesis podstawka to 60 ml powinno wystarczyć. Nemesis wersja KS z wszystkimi dodatkami to potrzebujesz 200 ml.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Azel
Posty: 279
Rejestracja: 16 gru 2018, 17:04
Has thanked: 77 times
Been thanked: 39 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Azel »

Banan2 pisze: 10 cze 2020, 12:04
Zielony123 pisze: 09 cze 2020, 17:41- w płynie czy w sprayu ? Jest jakaś różnica w efekcie ?
Spray - wygodniej, szybciej. Płyn (mała buteleczka) do ewentualnych wykończeń. Nie zauważyłem różnic w efekcie. Prędzej jakieś różnice (np. większy lub mniejszy mat) będą pomiędzy różnymi lakierami różnych producentów.
A nie miałeś problemów z frostingiem? To mnie powstrzymuje przed lakierem w sprayu.
Sprzedaję: Etherfields - Dreamwalker Pledge Sundrop PL + Thorn + Funeral Witch + Sphinx + Creatures
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Banan2 »

Azel pisze: 10 cze 2020, 12:35
Banan2 pisze: 10 cze 2020, 12:04
Zielony123 pisze: 09 cze 2020, 17:41- w płynie czy w sprayu ? Jest jakaś różnica w efekcie ?
Spray - wygodniej, szybciej. Płyn (mała buteleczka) do ewentualnych wykończeń. Nie zauważyłem różnic w efekcie. Prędzej jakieś różnice (np. większy lub mniejszy mat) będą pomiędzy różnymi lakierami różnych producentów.
A nie miałeś problemów z frostingiem? To mnie powstrzymuje przed lakierem w sprayu.
Miałem. Dawno, dawno temu, gdy kupiłem lakier renomowanej fimy Citadel :evil: Od tego czasu używam lakierów akrylowych z Castoramy, Bricomarche. Kosztują ok.15 PLN za 400 ml, więc nawet jak coś nie zadziałała (lakier sprawdzam na testowej figurce) to aż to tak nie boli. Chociaż nie zdarzyło mi się, żeby coś było nie tak. Przez kilka lat korzystałem z lakieru Fly Color z Castoramy. Niestety producent zakończył produkcję. Oprócz tego używam Army Paintera - są droższe, ale nie miałem z nimi problemu. Oczywiście należy zachować oczywiste zasady dotyczące odległości, nie lakierowania przy -20 st C, itd, itp.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Zielony123 »

Jaki rodzaj lakieru polecacie do intruzów? Gloss, Satin czy mat ?
Awatar użytkownika
Mulczas
Posty: 89
Rejestracja: 18 lut 2018, 22:15
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Mulczas »

tokeny zwłok intruza.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Mulczas
Posty: 89
Rejestracja: 18 lut 2018, 22:15
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: Nemesis - malowanie figurek

Post autor: Mulczas »

Obrazek
ODPOWIEDZ