Aeon's End (Kevin Riley)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Wosho
Posty: 1443
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Wosho »

Moze kiepdsko pamietam bo dawno gralismy z nia ale na hardzie dodatkowo te karty nie spadaja jak je zagrasz tylko ida na discard right?
Wiec pomiajac dmg to jeszcze masz rozwodniony deck.
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Admirał Thrawn »

Wosho pisze: 02 cze 2020, 13:44 Moze kiepdsko pamietam bo dawno gralismy z nia ale na hardzie dodatkowo te karty nie spadaja jak je zagrasz tylko ida na discard right?
Wiec pomiajac dmg to jeszcze masz rozwodniony deck.
Tak, to prawda. Ale pamietam, że jakoś dałem radę. Już dużo tych gier grałem, szczególnie solo i być może grałem wtedy na normalnym poziomie trudności, a grę zapamiętałem, bo to mogło być pierwsze zwycięstwo nad Maską.
Tak, czy inaczej Birma, jest bohaterem obowiązkowym na tego bosa.
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
woytas
Posty: 756
Rejestracja: 03 lis 2013, 16:11
Has thanked: 179 times
Been thanked: 139 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: woytas »

KurikDeVolay pisze: 02 cze 2020, 11:16 Wiem, że jestem kasztan i żebrak, ale czy mógłbym prosić o dodatkowe trzy przekładki w tej samej stylistyce, odnośnie startowych talii? Iskra, Kryształ i Karta początkowa/unikatowa? Nie wiem jak to nazwać.
W sumie dobry pomysł. Postaram się coś zmajstrować na weekend.
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: tapczanik420 »

Pożyczylem od kolegi podstawkę Aeons End i po otwarciu pudła przytiwało mnie 6 kart "STOP NIE TASUJ TEJ TALII" :D Do tego jest taka papierowa wkładka z poczatkowym setupem gry, czy wystarczy że zbiorę karty tak jak jest to tam opisane? Czy do pierwszej gry ważne są też kolejność dobierania, ilości?
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3365
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1122 times
Been thanked: 1289 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: seki »

Szczerze mówiąc można sobie darować ten próbny setup i zagrać tak jak przykazanie głosi tzn użyć randomizera. Nic trudnego to nie jest a zobaczysz w pełni jak przebiega rozgrywka włącznie z losowym doborem rynku. Ten proponowany na pierwszą rozgrywkę był dość łatwy z tego co pamiętam ale po rozegraniu normalnej partii stwierdziłem, że mogli sobie tę komplikację darować. Czemu komplikację? Bo powoduje dezorientację i zakłopotanie co i jak ułożyć by było zgodnie z proponowanym setupem.
Awatar użytkownika
gnysek
Posty: 403
Rejestracja: 30 kwie 2020, 14:28
Has thanked: 40 times
Been thanked: 97 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: gnysek »

Gdyby instrukcja uwzględniała ten pierwszy setup z pudełka, to by nie było tyle bałaganu (np. w pierwszym akapicie kolejnych działów, najlepiej w ramce). A tak faktycznie wszystko człowiek ułoży i wtedy zaczyna czytać jak układać karty... trochę masło maślane wychodzi :)
ponika
Posty: 532
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 232 times
Been thanked: 445 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: ponika »

Autoreklama: wrzuciłam na Bgg pełną listę kart gracza (="rynku") w wersji angielskiej, do sortowania, z zaznaczeniem które karty leczą, uciszają miniony, niszczą inne karty, fokusuja bramy.
Wszelkie uwagi mile widziane, zwłaszcza, że do części kart nie miałam już dostępu do porównania, a lista była wielokrotnie kopiowana z Worda do Excela, zmieniana, masowo edytowana, układana itp itd
P.S można spokojnie utworzyć swoją kolumnę z żądanym wyszukiwaniem, wystarczy podmienić w formule excela np "silence" na jakikolwiek szukany tekst i przeciągnąć zmianę na całą kolumnę (uwaga, w tej formule ważna jest wielkość liter, dlatego też w tekście niektóre słowa są z wielkiej zupełnie bez sensu)
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: c08mk »

Mi w tabeli brakuje jeszcze kolumny "Draw" - czy karta pozwala na jakiś dociąg kart. Jest drugi najbardziej pożądany efekt w deckbuildingach zaraz po efekcie "Destroy". :)
ponika
Posty: 532
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 232 times
Been thanked: 445 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: ponika »

c08mk pisze: 09 cze 2020, 07:50 Mi w tabeli brakuje jeszcze kolumny "Draw" - czy karta pozwala na jakiś dociąg kart. Jest drugi najbardziej pożądany efekt w deckbuildingach zaraz po efekcie "Destroy". :)
Pewnie, dorzucę do kolejnej wersji.
Na szybko możesz to zrobić sam, czyli skopiować dowolną kolumnę wyszukującą tekst, i podmienić szukany zwrot na "Draw".
mnw
Posty: 319
Rejestracja: 15 sty 2010, 17:29
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 84 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: mnw »

Fajny pomysł, ale użyj funkcji Search zamiast Find (w wersji polskiej SZUKAJ.TEKST zamiast ZNAJDŹ) to się nie będziesz bawić w duże/małe litery :wink:
ponika
Posty: 532
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 232 times
Been thanked: 445 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: ponika »

mnw pisze: 09 cze 2020, 11:00 Fajny pomysł, ale użyj funkcji Search zamiast Find (w wersji polskiej SZUKAJ.TEKST zamiast ZNAJDŹ) to się nie będziesz bawić w duże/małe litery :wink:
Próbowałam, ale coś mieszam przy tym chyba, bo wywalał bzdury, więc już zostawiłam znajdź :)
Pokombinuje jeszcze, może się uda.
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Phate »

Tyle się naczytałem o poziomie trudności tej gry ale ja jej (przynajmniej na dwie osoby nie doświadczam). Gramy z Żoną od jakiegoś czasu w AE i ani razu żaden z Nemesis nie sprawił w podstawowej wersji większego problemu. Mamy za sobą Gnieworidnego, królową karaczanów i trzykroć martwego proroka. Każdy z nich padł przy losowym magu i rynku za pierwszym razem.
Czy wy też macie takie doświadczenia ?
Dodam, że gra true solo jest dużo trudniejsza niż na dwóch magów - grając solo nie udało się ani razu zabic Królowej Karaczanów.
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Admirał Thrawn »

Gram dużo solo, więc potwierdzam, że gra jest wtedy trudniejsza.
Co do poziomu trudności my od dłuższego czasu gramy już tylko na ,,trudnym” wariancie. I jak już powiedziałeś podstawowe są zdecydowanie proste, ale gdy zaczynasz grać na trudnym to dopiero wtedy gra staję się taka trudna i myślę, że większość osób też gra na trudniejszych wariantach bossów, stąd ten wysoki poziom trudności w grze :wink: .
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3365
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1122 times
Been thanked: 1289 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: seki »

Nie doświadczam tego problemu. Bo problemem jest gdy gra nie daje wyzwania. Uważam, że nawet na podstawowym poziomie trudności gra jest fajnie zbalansowana i zdecydowanie nie ma się nigdy pewnej wygranej. Wiem, że takie wyroki są oklepane, ale jeśli macie 100% zwycięstw to przypuszczalnie coś źle zinterpretowaliscie zasady. Los w tej grze płata figle. Czasami ciśnie w gravehold, czasami wystawia dwa razy pod rząd mocnych sprzymierzeńców nemesis i gra wtedy daje w kość. Jeśli nigdy tego nie doświadczacie to obstawiam, że gracie w jakąś "inną" grę. Całe piękno Aeons end to, ta nieprzewidywalność i zwycięstwo rzutem na taśmę. Co można robić źle? Np stawiać zaklęcia na zamkniętej bramy (można tylko na otwartej lub wzmocnionej w aktualnej turze). Albo odrzucać niewykorzystane karty, albo aktywować od razu wystawione zaklęcia. Nie wiem, ale radził bym się nad tym zastanowić bo inaczej szkoda czasu na grę, która nie sprawia satysfakcji z równej walki.
Awatar użytkownika
Admirał Thrawn
Posty: 132
Rejestracja: 31 mar 2020, 10:37
Has thanked: 66 times
Been thanked: 16 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Admirał Thrawn »

seki pisze: 13 cze 2020, 11:05 Nie doświadczam tego problemu. Bo problemem jest gdy gra nie daje wyzwania. Uważam, że nawet na podstawowym poziomie trudności gra jest fajnie zbalansowana i zdecydowanie nie ma się nigdy pewnej wygranej. Wiem, że takie wyroki są oklepane, ale jeśli macie 100% zwycięstw to przypuszczalnie coś źle zinterpretowaliscie zasady. Los w tej grze płata figle. Czasami ciśnie w gravehold, czasami wystawia dwa razy pod rząd mocnych sprzymierzeńców nemesis i gra wtedy daje w kość. Jeśli nigdy tego nie doświadczacie to obstawiam, że gracie w jakąś "inną" grę. Całe piękno Aeons end to, ta nieprzewidywalność i zwycięstwo rzutem na taśmę. Co można robić źle? Np stawiać zaklęcia na zamkniętej bramy (można tylko na otwartej lub wzmocnionej w aktualnej turze). Albo odrzucać niewykorzystane karty, albo aktywować od razu wystawione zaklęcia. Nie wiem, ale radził bym się nad tym zastanowić bo inaczej szkoda czasu na grę, która nie sprawia satysfakcji z równej walki.
W naszym przypadku raczej nic z tych ani żadnych podobnych rzeczy nie ma miejsca w grze. Ja jestem dość doświadczonym graczem i często czytam instrukcję po kilka razy dokonując głębszych interpretacji.
I mimo, że ta gra nie jest łatwa na normalnym poziomie trudności, to i tak za dobrze nam idzie. Jest to pewnie też spowodowane tym, że obieramy zazwyczaj specjalne taktyki i postacie na danego nemezis, żeby łatwiej kontrować jego zdolności. W pewnym momencie gra nie dawała takiej dużej satysfakcji za wygraną (wygrywaliśmy dość często) i postanowiliśmy stałe podnieść poprzeczkę i grać na trudnym poziomie.
Satysfakcja z samej gry, a szczególnie ze zwycięstwa jest wtedy o wiele większa (mimo, że prawie zawsze przegrywamy, bo jest naprawdę trudno).
,,-Do you know the difference between an error and a mistake, ensign?
-No sir.
-Everyone can make an error, ensign. But that error doesn’t become a mistake until you refuse to correct it”
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Phate »

Sporo myślałem o tym czy źle gramy i przeczytałem kolejny raz instrukcje. Okazuje się że nie robimy niczego źle. Zaklęcia na bramy otwarte lub wzmocnione, aktywacja zaklęcia w kolejnej turze, karty dobierać do 5 a niewykorzystane zostają na ręce (chyba że mówimy o kryształach to nie bo instrukcja mówi że można zagrać kryształy w celu zebrania eteru nawet gdy nie chcemy go wykorzystać). Wszystko wygląda ok.
Może to wina maga którym zawsze gra moja żona (Kadir). Late game zawsze wygląda podobnie czyli odpalenie naładowanej umiejętności pozwalające cofnąć z discardu do trzech zaklęć i możliwość położenia w tej turze do dwóch zaklęć na jeden bramie. W kolejnej jej turze wjeżdża kombi na ok 20 obrażeń co nie pozostawia za wiele do gadania Nemezisowi.
Czy wieczna wojna jest trudniejsza ?

Dodam jeszcze że oboje jesteśmy raczej doświadczeni (sporo graliśmy w star realms, legendarny alien i DC pojedynek) więc może to nie kwestia doświadczenia a nie trudności gry. Chyba rzeczywiście będziemy grać na ekspercie.
A jak wygląda skalowalność dla ponad 2 graczy ? Może chodzi o to że przy 2 osobach my mamy cztery rundy a nemezis tylko 2.
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 84 times
Been thanked: 78 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: LukaszLozz »

Phate pisze: 13 cze 2020, 16:17 Czy wieczna wojna jest trudniejsza ?
Nie mam porównania do podstawki, kupiłem niedawno WW. Ktoś na necie nazwał ta cześć Wieczne Wciry. Jestem po jakichś 5 grach. Wszystkie wtopy. Raz byłem blisko, Nemezis miał jakieś 9 życia. Ale znowu raz dziabnalem go tylko na 69 życia. Generalnie jest trudno, ale gram na wszystkim losowym - magowie, market.

Po forach widzę, ze wiele osób podobnie ocenia poziom trudności.
shad
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2020, 13:21
Lokalizacja: Tuszyn
Has thanked: 21 times
Been thanked: 20 times
Kontakt:

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: shad »

Phate pisze: 13 cze 2020, 16:17
Czy wieczna wojna jest trudniejsza ?

Tak, zdecydowanie ;)
omas
Posty: 166
Rejestracja: 25 lut 2019, 08:47
Has thanked: 437 times
Been thanked: 30 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: omas »

LukaszLozz pisze: 13 cze 2020, 20:04
Phate pisze: 13 cze 2020, 16:17 Czy wieczna wojna jest trudniejsza ?
Nie mam porównania do podstawki, kupiłem niedawno WW. Ktoś na necie nazwał ta cześć Wieczne Wciry. Jestem po jakichś 5 grach. Wszystkie wtopy. Raz byłem blisko, Nemezis miał jakieś 9 życia. Ale znowu raz dziabnalem go tylko na 69 życia. Generalnie jest trudno, ale gram na wszystkim losowym - magowie, market.

Po forach widzę, ze wiele osób podobnie ocenia poziom trudności.
Zawsze myslalem, ze gra powinna sprawiac przyjemnosc. Chyba, ze lubisz sie denerwowac i meczyc. Na poczatek polecam dobrac sobie samemu market i nie utrudniac wszystkiego na sile. Nabierz doswiadczenia i potem badz kozakiem. Mam nadzieje ze tak naprawde nie jestes mega wymiataczem i nie obrazilem Cie ;)
LukaszLozz
Posty: 196
Rejestracja: 24 kwie 2020, 00:07
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 84 times
Been thanked: 78 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: LukaszLozz »

omas pisze: 14 cze 2020, 12:58
LukaszLozz pisze: 13 cze 2020, 20:04
Phate pisze: 13 cze 2020, 16:17 Czy wieczna wojna jest trudniejsza ?
Nie mam porównania do podstawki, kupiłem niedawno WW. Ktoś na necie nazwał ta cześć Wieczne Wciry. Jestem po jakichś 5 grach. Wszystkie wtopy. Raz byłem blisko, Nemezis miał jakieś 9 życia. Ale znowu raz dziabnalem go tylko na 69 życia. Generalnie jest trudno, ale gram na wszystkim losowym - magowie, market.

Po forach widzę, ze wiele osób podobnie ocenia poziom trudności.
Zawsze myslalem, ze gra powinna sprawiac przyjemnosc. Chyba, ze lubisz sie denerwowac i meczyc. Na poczatek polecam dobrac sobie samemu market i nie utrudniac wszystkiego na sile. Nabierz doswiadczenia i potem badz kozakiem. Mam nadzieje ze tak naprawde nie jestes mega wymiataczem i nie obrazilem Cie ;)
Szczerze to mam z tego mega frajdę. Co za przyjemność wygrywać 90% podejść? Sukcesem jest wygra jedną na dwadzieścia :)
aeiou871
Posty: 984
Rejestracja: 18 kwie 2017, 11:12
Has thanked: 314 times
Been thanked: 437 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: aeiou871 »

Phate pisze: 13 cze 2020, 16:17 Sporo myślałem o tym czy źle gramy i przeczytałem kolejny raz instrukcje. Okazuje się że nie robimy niczego źle. Zaklęcia na bramy otwarte lub wzmocnione, aktywacja zaklęcia w kolejnej turze, karty dobierać do 5 a niewykorzystane zostają na ręce (chyba że mówimy o kryształach to nie bo instrukcja mówi że można zagrać kryształy w celu zebrania eteru nawet gdy nie chcemy go wykorzystać). Wszystko wygląda ok.
Może to wina maga którym zawsze gra moja żona (Kadir). Late game zawsze wygląda podobnie czyli odpalenie naładowanej umiejętności pozwalające cofnąć z discardu do trzech zaklęć i możliwość położenia w tej turze do dwóch zaklęć na jeden bramie. W kolejnej jej turze wjeżdża kombi na ok 20 obrażeń co nie pozostawia za wiele do gadania Nemezisowi.
Czy wieczna wojna jest trudniejsza ?

Dodam jeszcze że oboje jesteśmy raczej doświadczeni (sporo graliśmy w star realms, legendarny alien i DC pojedynek) więc może to nie kwestia doświadczenia a nie trudności gry. Chyba rzeczywiście będziemy grać na ekspercie.
A jak wygląda skalowalność dla ponad 2 graczy ? Może chodzi o to że przy 2 osobach my mamy cztery rundy a nemezis tylko 2.
Polecam ten temat na bgg. Dla nas było za ciężko przez kilka pierwszych gier i okazało się, że jednak coś źle robiliśmy. Być może u Ciebie tak nie jest, ale warto się upewnić.
cinek966
Posty: 35
Rejestracja: 31 paź 2015, 20:17
Has thanked: 8 times
Been thanked: 4 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: cinek966 »

Hej, na razie ogrywam podstawkę i super super,
zastanawiam się powoli nad dodatkami i wieczną wojną

takie pytanie:
Czy któryś z dodatków lub wieczna wojna wprowadza do gry zupełnie nowe mechaniki? Czy cały czas wszystko opiera się na tym samym, tylko wiadomo inne karty z zaklęciami itp ?

Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Scamander »

Ciężko doszukiwać się nowych mechanik, kolejne odsłony nie przewracają tej gry do góry nogami ale też nie brakuje nowości.

Pojawia się nowy keyword (link-połączone) gdzie karty z tym słowem możesz zagrywać w parze na tę samą bramę.
Jeden z magów może tworzyć ulepszone bramy runiczne (+ 2 do obrażeń).
W jednym z dodatków jest mag z zaledwie jedną bramą :D

Według mnie największą zaletą kolejnych edycji są kolejni unikatowi Nemesis i karty rynku których ilość kombinacji daje ogromną regrywalność.
cinek966
Posty: 35
Rejestracja: 31 paź 2015, 20:17
Has thanked: 8 times
Been thanked: 4 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: cinek966 »

Scamander pisze: 14 cze 2020, 19:15 Ciężko doszukiwać się nowych mechanik, kolejne odsłony nie przewracają tej gry do góry nogami ale też nie brakuje nowości.

Pojawia się nowy keyword (link-połączone) gdzie karty z tym słowem możesz zagrywać w parze na tę samą bramę.
Jeden z magów może tworzyć ulepszone bramy runiczne (+ 2 do obrażeń).
W jednym z dodatków jest mag z zaledwie jedną bramą :D

Według mnie największą zaletą kolejnych edycji są kolejni unikatowi Nemesis i karty rynku których ilość kombinacji daje ogromną regrywalność.
"Pojawia się nowy keyword (link-połączone) gdzie karty z tym słowem możesz zagrywać w parze na tę samą bramę." - tzn można kłaść po dwie karty na bramę tak:)? Bardzo ciekawie:)

A właśnie Nemezis....na pewno każdy wygląda inaczej, ale jakichś super nowych rozwiązań nie ma, tylko więcej tego samego ale inaczej:D
Dla mnie bomba;)
Awatar użytkownika
Erni
Posty: 348
Rejestracja: 07 gru 2013, 23:06
Lokalizacja: Jakaś wiocha pod Gnieznem
Has thanked: 69 times
Been thanked: 74 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Erni »

W podstawce Aeon's End jednym z Magów jest Xaxos. Maga o tym samym imieniu spotykamy również w dodatku Otchłań. Pierwszy to Uczeń Magii Bram, drugi to Siewca Pustki.
Czy Xaxos z podstawki nam... dorósł czy też to dwaj różni Magowie?
ODPOWIEDZ