Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Mam takie (niegłupie) pytanie do bardziej doświadczonych kolegów (i -żanek).
"Ile poziomów" pudełek jedno na drugim kładziecie? Tak żeby nie uszkodzić planszówek, ale równocześnie optymalnie wykorzystać dostępne miejsce na półce.
W tej chwili staram się oscylować pomiędzy 2-3 poziomami. Np. mam na dole terraformację marsa, a 1 poziom wyżej splendor. No i 3 poziom eurobiznes (który jest lekki). Trzeci poziom mam bardzo lekki. Ale chciałbym np. ułożyć 4 poziomy, albo nawet i 5. Ale może to zły pomysł.
Po ile poziomów układacie? A może znacznie lepiej jest trzymać pudełka PIONOWO ? Chodzi mi o kontekst długoterminowy (zbieram te planszówki i chcę żeby za 10 lat też były w stanie idealnym).
No więc - w kontekście długoterminowym:
- PIONOWE położenie pudełek jest znacznie lepsze od poziomowego?
- a jak POZIOME, to ile warstw maksymalnie można (żeby od leżenia jedna na drugiej się nie zgnietły)?
Pytania są ogólne, ale chętnie poczytam co bardziej doświadczeni ludzie mają do powiedzenia na ten temat (bo może akurat coś ciekawego się dowiem).
Z góry dziękuję za każdą wypowiedź oraz za poważne potraktowanie tego tematu.
Dodałem ankietę.
"Ile poziomów" pudełek jedno na drugim kładziecie? Tak żeby nie uszkodzić planszówek, ale równocześnie optymalnie wykorzystać dostępne miejsce na półce.
W tej chwili staram się oscylować pomiędzy 2-3 poziomami. Np. mam na dole terraformację marsa, a 1 poziom wyżej splendor. No i 3 poziom eurobiznes (który jest lekki). Trzeci poziom mam bardzo lekki. Ale chciałbym np. ułożyć 4 poziomy, albo nawet i 5. Ale może to zły pomysł.
Po ile poziomów układacie? A może znacznie lepiej jest trzymać pudełka PIONOWO ? Chodzi mi o kontekst długoterminowy (zbieram te planszówki i chcę żeby za 10 lat też były w stanie idealnym).
No więc - w kontekście długoterminowym:
- PIONOWE położenie pudełek jest znacznie lepsze od poziomowego?
- a jak POZIOME, to ile warstw maksymalnie można (żeby od leżenia jedna na drugiej się nie zgnietły)?
Pytania są ogólne, ale chętnie poczytam co bardziej doświadczeni ludzie mają do powiedzenia na ten temat (bo może akurat coś ciekawego się dowiem).
Z góry dziękuję za każdą wypowiedź oraz za poważne potraktowanie tego tematu.
Dodałem ankietę.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2020, 23:31 przez rdbeni0, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Właśnie też się zastanawiam nad pionową "rewolucją".
Czy masz jakieś problemy z tym, np. bałagan po wyciągnięciu, w jakiejś bardziej skomplikowanej grze?
No i czy wszystkie się nadają? Np. taka Terraformacja Marsa w środku jest pusta, nie ma żadnej wypraski, więc położenie jej pionowo.... nie jestem pewien czy to dobry pomysł.
- moocker
- Posty: 175
- Rejestracja: 07 lut 2019, 02:23
- Lokalizacja: mała wiocha pod Warszawą
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 21 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Boczne ścianki są dość wytrzymałe, więc pudełku nie powinno się nic stać o ile tylko wszystkie są tego samego rozmiaru. Ile układać na raz - nie wiem, nigdy nie próbowałem powyżej 4, bo więcej nie zmieści mi się na półce. Po roku stania nic się nie wgniotło, ale trochę się porysowało. Dłuższego eksperymentu nie robiłem. Gra na wierzchu nie zawsze była lekka, czasem wręcz przeciwnie, ale zawsze pilnowałem tego samego rozmiaru pudeł.
Chociaż zawsze ułożone w poziomie pudła mogą się nieco porysować o siebie jeśli próbujesz np wyciągnąć jakieś ze środka wieży, więc jeśli zależy Ci na ich jak najbardziej idealnym stanie, to generalnie ludzie zalecają jednak trzymać gry pionowo. (Co też ma swoje wady - jeśli gra ma insert, to czasem elementy się z niego wysypują, a jak nie ma insertu i tekturowe elementy leżą w pudełku pod skosem, to jeśli masz dużą wilgotność w domu, mogą zacząć się wyginać)
Ja większość trzymam w pionie po prostu z tego względu, że łatwiej wyciągnąć właściwą grę z półki.
Możesz też zainwestować w półki do trzymania pudeł poziomo z oddzielnym miejscem na każdą grę, jeśli masz trochę za dużo kasy (np regał BoxThrone)
Chociaż zawsze ułożone w poziomie pudła mogą się nieco porysować o siebie jeśli próbujesz np wyciągnąć jakieś ze środka wieży, więc jeśli zależy Ci na ich jak najbardziej idealnym stanie, to generalnie ludzie zalecają jednak trzymać gry pionowo. (Co też ma swoje wady - jeśli gra ma insert, to czasem elementy się z niego wysypują, a jak nie ma insertu i tekturowe elementy leżą w pudełku pod skosem, to jeśli masz dużą wilgotność w domu, mogą zacząć się wyginać)
Ja większość trzymam w pionie po prostu z tego względu, że łatwiej wyciągnąć właściwą grę z półki.
Możesz też zainwestować w półki do trzymania pudeł poziomo z oddzielnym miejscem na każdą grę, jeśli masz trochę za dużo kasy (np regał BoxThrone)
Jak nie ma wypraski, polecam zainwestować w woreczki strunowe, albo jeszcze lepiej w pudełeczka na małe elementy. (do kupienia w sklepach planszówkowych, albo jeszcze taniej jakieś pudełko na śrubki z leroya merlina czy innej castoramy) - dość dobrze się to sprawdza w porządkowaniu zawartości pudeł.
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
W wielu grach mam plastikowe organizery z marketu budowlanego, one świetnie obciążają pudełka i sprawiają, że zawartość nie wysypuje się. W TM też mam taki organizer, także ta gra również stoi poziomo. Staram się aby gry stały w miarę ciasno na półkach. Zdarza się, że elementy jednej gry wysypują się z pudełka w momencie jak wyciągam inną (ale tylko te w których nie mam organizerów).
-
- Posty: 2598
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1237 times
- Been thanked: 1455 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Gry trzymam pionowo - łatwiej się wyciąga niż ze spodu stosu.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Ok, czyli - póki co - większość z was trzyma gry pionowo (3 do 0). Ale dodałem ankietę do tematu, zmierzymy to dokładniej.
Dziękuję za odpowiedzi.
Dziękuję za odpowiedzi.
Ok, właśnie wpadłem na pomysł, że trzeba w to zainwestować (wycieczka do castoramy w wolny weekend...). No więc będzie pionowo + organizery (zamykane najlepiej).
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Ja w związku z tym, że stawiam na estetykę i wygodę, to na regale (Expedit/Kallax) trzymam gry w mieszany sposób. Te w które gram rzadko leżą zwykle poziomo, te w pudełkach innych niż standardowy kwadrat są poukładane w pojemniku DRÖNA albo za pudełkiem które jest standardowym kwadratem i stoi frontem (zwykle ładniejsza okładka, np. Zona, lub częściej grane), a grane często to albo te stojące frontem, albo, tak jak w przypadku Posiadłości Szaleństwa, leżące poziomo całym pakietem podstawka + dodatki, który zwykle ściągam z półki jednocześnie, bo w największym pudełku z podstawki są ciężkie kafle, wyżej karty, a najwyżej lekkie figurki. Jak mam coś wyciągnąć z dołu takiego pakietu czterech gier, to wysuwam całość i dopiero wyciągam grę. Staram się nie szurać pudełkami. W sumie nie mam aż tylu gier, żeby nie dało się tego ogarnąć.
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 31 paź 2016, 19:45
- Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 28 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Zazwyczaj mam do 4 poziomo.
Ale mam też jeden smutny stos w szafie gdzie nie mam półek i tak są okolice ... 7 sztuk. Ostatnio mnie to zmartwiło. Rozebrałem stos (Londyn, Splendor, Wysokie napięcie, Zimna Wojna...).
... Wszystko ok.
Ale ogólnie nie polecam.
Ale mam też jeden smutny stos w szafie gdzie nie mam półek i tak są okolice ... 7 sztuk. Ostatnio mnie to zmartwiło. Rozebrałem stos (Londyn, Splendor, Wysokie napięcie, Zimna Wojna...).
... Wszystko ok.
Ale ogólnie nie polecam.
Podpis nieczynny. Najbliższy podpis powyżej lub w wątku obok.
- miszczu666
- Posty: 269
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Gry trzymam poziomo, bo tak mi się bardziej podoba. I nie trzeba przechylać głowy na bok, żeby przeczytać tytuł z pudełka.
No i maksymalnie 4 poziomy, bo więcej standardowych w kallaxie nie wejdzie. a SW Rebelia i Twilight Imperium IV same zajmują jedną półkę.
No i maksymalnie 4 poziomy, bo więcej standardowych w kallaxie nie wejdzie. a SW Rebelia i Twilight Imperium IV same zajmują jedną półkę.
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
U mnie większość w pionie. Jedyny wyjątek to długie pudła: genua, cywilizacja poprzez wieki, venedig, wojna narodów, cyklady, samuraj, navegador, condordia czy antike.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Zaprojektowałem sobie ostatnio szafę z półkami na trzy gry w poziomie (w tych pudełkach 8 cm wysokich) i jakbym robił jeszcze raz i miał więcej hajsu, to bym pewnie zrobił na dwie gry w poziomie, ewentualni jakiś miks, ale trudno o projekt pod obecną i przyszłą kolekcję. 3 gry jedna na drugiej przy cięższych (wagowo) tytułach to już czasami za dużo.
Trzymałbym w pionie, ale elementy się przemieszczają nawet jak się nie rusza pudełek i jeśli ktoś mi powie, że jest inaczej, to na rany boga krzyknę mu: szajbusie kłamiesz!.
Trzymałbym w pionie, ale elementy się przemieszczają nawet jak się nie rusza pudełek i jeśli ktoś mi powie, że jest inaczej, to na rany boga krzyknę mu: szajbusie kłamiesz!.
- Zet
- Posty: 1365
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 164 times
- Been thanked: 169 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Czytam Wasze posty i z przerażeniem spoglądam na regał gdzie jest ułożone po 5 pudełek jedno na drugim. Oczywiście cięższe na samym dole i zgodność wymiarów, żeby obciążenie przenosiło się na brzegi. No ale nie poradzę, póki co nowego regału nie kupię, a pionowo by mnie szlag trafił z przewracającymi się elementami, zwłaszcza tam, gdzie są wypraski, a nie same worki (niech ktoś sobie ustawi pionowo pierwszą edycję Colosseum).
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Kto mi powie, że w pionowymdonmakaron pisze: ↑19 cze 2020, 11:19Trzymałbym w pionie, ale elementy się przemieszczają nawet jak się nie rusza pudełek i jeśli ktoś mi powie, że jest inaczej, to na rany boga krzyknę mu: szajbusie kłamiesz!.
pudle nie ma bałaganu,
tego sam pozbawię głowy
na zapleczu lupanaru.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- preshiq
- Posty: 268
- Rejestracja: 16 gru 2012, 13:36
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 272 times
- Been thanked: 112 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Na większości regałów i tak nie wejdzie więcej niż 4 rzędy w poziomie. I dla mnie to optymalne rozwiązanie
Moja kolekcja: https://tinyurl.com/y82mq9dr
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Z drugiej strony zamknięte pudło ma podwójne ścianki z całkiem grubej tektury. Nie wiem jakiego trzeba obciążenia, żeby zmiażdżyć coś takiego na brzegu, ale zakładam, że przynajmniej te 20 kg. Może niech się wypowie ktoś, kto widział jak to leży na palecie. Bo pewnie piramidki są całkiem spore.
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Troszeczkę rozszerzę temat o kolejny aspekt przechowywania gier.
Ostatnio rozmawiałem z kolegą z pracy i on twierdzi, że "wszyscy" zostawiają oryginalne folie na pudełku, tj. tak rozcinają folię od dołu, że folia jest pozostawiona jako ochrona pudełka.
Osobiście nawet nie pomyślałem o takim rozwiązaniu i pewnie nie wykorzystam takiego podejścia.
Też tak robicie ? Znacie osoby, które tak robią ?
Ostatnio rozmawiałem z kolegą z pracy i on twierdzi, że "wszyscy" zostawiają oryginalne folie na pudełku, tj. tak rozcinają folię od dołu, że folia jest pozostawiona jako ochrona pudełka.
Osobiście nawet nie pomyślałem o takim rozwiązaniu i pewnie nie wykorzystam takiego podejścia.
Też tak robicie ? Znacie osoby, które tak robią ?
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
- moocker
- Posty: 175
- Rejestracja: 07 lut 2019, 02:23
- Lokalizacja: mała wiocha pod Warszawą
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 21 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Jeszcze nie zdarzyło mi się u nikogo widzieć tak "połowicznie odfoliowanego" pudełka, ale widywałem takie obklejone grubszą folią. (sam nawet jedno takie mam, dostałem z jakiejś wymiany)
-
- Posty: 1021
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 31 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
A ja mam kilka pudełek tak odpakowanych . Ale zdecydowana większość ma zdjętą folię. Raz, że rozciętą folię trzeba jakoś podkleić wewnątrz wieczka pudełka i zdarzyło mi się odklejenie tak przyklejonej folii podczas otwierania pudełka. A dwa - folie zewnętrzne są różnej jakości i zdarzają się tak cienkie, że później pękają.
A gry przechowuje w systemie mieszanym i pionowo, i poziomo. W tym drugim przypadku do 3, maksymalnie 4 warstw. Oczywiście ułożone odpowiednio wagą i rozmiarem.
A gry przechowuje w systemie mieszanym i pionowo, i poziomo. W tym drugim przypadku do 3, maksymalnie 4 warstw. Oczywiście ułożone odpowiednio wagą i rozmiarem.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Przekaż koledze z pracy, że nie wszyscy.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
-
- Posty: 2308
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1614 times
- Been thanked: 941 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Stanowczo nie wszyscy. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że znakomita mniejszość
Kwadratowe pudełka trzymam raczej pionowo, chyba że insert nie pozwala. Większe poziomo, a mniejsze jak popadnie.
Kwadratowe pudełka trzymam raczej pionowo, chyba że insert nie pozwala. Większe poziomo, a mniejsze jak popadnie.
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Poziomo, a ilościowo różnie, w zależności od wielkości gry, ale w jednym rzędzie potrafi być Terraformacja Marsa na samym dole, a na niej Anachrony, On Mars i Projekt Gaja - jakoś biedna TM nadal żyje
Sprzedaję: Etherfields - Dreamwalker Pledge Sundrop PL + Thorn + Funeral Witch + Sphinx + Creatures
-
- Administrator
- Posty: 4747
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1254 times
- Been thanked: 1469 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Jedna osoba z forum od której kupowałem grę twierdziła, że stosuje to rozwiązanie.tomp pisze: ↑19 cze 2020, 14:05 Troszeczkę rozszerzę temat o kolejny aspekt przechowywania gier.
Ostatnio rozmawiałem z kolegą z pracy i on twierdzi, że "wszyscy" zostawiają oryginalne folie na pudełku, tj. tak rozcinają folię od dołu, że folia jest pozostawiona jako ochrona pudełka.
Osobiście nawet nie pomyślałem o takim rozwiązaniu i pewnie nie wykorzystam takiego podejścia.
Też tak robicie ? Znacie osoby, które tak robią ?
Pomysł wydaje się sensowny, sam zacząłem stosować, przy zastrzeżeniu wspomnianym przez kmd7 - nie wszystkie folie nadają się do tego.
Co zaś się tyczy myśli przewodniej tematu, to preferuję trzymanie gier w poziomie - celem uniknięcia kipiszu w środku. Staram się utrzymywać jak najmniej pięter - obecnie max 3.
- Tachion
- Posty: 424
- Rejestracja: 24 sty 2019, 00:16
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 169 times
- Been thanked: 210 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
U mnie jest jeszcze inne rozwiązanie. Mam dwie kategorie gier. Stała kolekcja i te do stestowania. Nowe, niepewne lądują na szczycie stosu (i tam na nie dmucham i chucham w razie gdybym się ich pozbywał), a na dole leżą gry typu SW Rebelia, które wiem, że zostaną i ruszam je raz w roku. Taki stosik jest niestety wymuszony, bo nie mam miejsca w szafkach.
Pozostałe częściej grane trzymam na półkach po 3 max, bo tyle mam odstępu w szafie.
PS. Mam pomysł na kolejną ankietę. Czy gracze pozbywają się pudełek po dodatkach jeśli zmieszczą wszystko w podstawce.
Pozostałe częściej grane trzymam na półkach po 3 max, bo tyle mam odstępu w szafie.
PS. Mam pomysł na kolejną ankietę. Czy gracze pozbywają się pudełek po dodatkach jeśli zmieszczą wszystko w podstawce.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Pudełka planszówek - jedno na drugim - ile można?
Jeśli pudełka są tych samych rozmiarów i podobnej jakości, to myśle ze spokojnie można 5-6 położyć poziomo na sobie - pionowe ścianki będą się wspierać nawzajem. Jeśli jednak pudełka są różnych rozmiarów, to wtedy o wgniecenie na górnej pokrywce nietrudno. W takim wypadku na górę tylko coś bardzo lekkiego i nie układać na środku tylko przy krawędzi.
Niektóre gry mam pionowo na półce w imię optymalizacji miejsca - ale bardzo tego nie lubię. W środku robi się kasza, a i różne komponenty różnie znoszą stały nacisk.
Niektóre gry mam pionowo na półce w imię optymalizacji miejsca - ale bardzo tego nie lubię. W środku robi się kasza, a i różne komponenty różnie znoszą stały nacisk.