Jan_1980 pisze: ↑21 cze 2020, 19:52
Dziś zaczęliśmy grać z Highlanderem w Ukraine 43 na wasalu ale na 2 kompach siedząc na przeciwko siebie...i jest super! Nie trzeba pochylać się nad mapą, plecy nie bolą (mega wygodne krzesło biurowe). Tak można grać w H&C!
Sama gra to typowy Simonich - czyli świetna gra, obie strony mają dużo do roboty!
Rozstrzygniecie nastąpi koło 16 rundy, kiedy to wejdzie do walki dywizja piechoty słowackiej. Może być też grubo jak sowieci niepoatrznie podejdą pod miasto bronione przez jakiś pułk turkmeński i będzie on mógł zacząć się ruszać. Wtedy nic już nie postrzymie Mansteina
Naprawdę Vassal działał bardzo dobrze. Szybki setup, śledzenie ruchu, wygodne menu kontekstowe dla każdej jednostki. Gra na dwa laptopy umożliwiała jednej osobie wykonywanie ruchów a drugiej przeglądanie sytuacji. Kostkami rzucaliśmy tradycyjnymi.
Inna sprawa że Simonitch jest bardzo skomplikowany jeśli chodzi o przepisy. Trzeba uważać na wiele zależności, zmienną ruchliwość jednostek, konsekwencje ustawienia się na konkretnych heksach. Mimo że się ciekawie gra to jednak obecneibliżej mi do szybszych systemów bloczkowych.
![Obrazek](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3773d06d9679.jpg)
Na zdjęciu zarysowujący się kocioł wokół Charkowa pod koniec trzeciego etapu.. niemniej zawartość tego kotła może mieć inne zdanie na ten temat (wciąż zatankowany kwiat niemieckich dywizji zmechanizowanych i pancernych).
Myślę że Vassal jest to rozsądne narzędzie do podjęcia próby powrotu do Paths of Glory, szczególnie że moduł jest super wykonany.