Malowanie planszówkowych figurek
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Trafiłem kiedyś na filmik jak robią pędzle W&N, to takich pędzel mistrzów mają ok. 10 osób i to jest ręczna robota. Więc jeśli ostatnio wymieniali skład, albo ludzie odeszli do innej fabryki albo coś to jakość spadła...
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
O to chodzi właśnie, że słuchy o spadku jakości słyszę już od dłuższego czasu (jakieś 2-3 lata). Oczywiście mógłby to być dowód anegdotyczny, ale rozmowy na ten temat przewijają się cyklicznie.
Oczywiście jeśli trafi się na dobry egzemplarz, to Windsory są świetne, aczkolwiek maluje się nimi zupełnie inaczej niż Raphaelami, przez wzgląd na ułożenie włosia.
Oczywiście jeśli trafi się na dobry egzemplarz, to Windsory są świetne, aczkolwiek maluje się nimi zupełnie inaczej niż Raphaelami, przez wzgląd na ułożenie włosia.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 25 times
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
8408 mają trochę inną budowę, nie mają takiego dużego 'brzuszka' i są smuklejsze. Jak dla mnie nadają się równie dobrze do malowania figurek. Kiedyś kupiłem przez pomyłkę i właściwie nie żałuję, bo 8408 w rozmiarze '1' to najlepszy pędzel do black liningu jaki miałem
- andrzejstrzelba
- Posty: 584
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 308 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ja ostatnio naoglądałem się na Youtube "Sorastro" i zamówiłem sobie pędzle od Rosemary&Co, którymi on maluje. Za tydzień kuzynka z Londynu wraca i już się mogę doczekać, aż odbiorę od niej moje nowe zabawki.
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Postanowiłem zebrać sporo cennych informacji które mam nadzieję przydadzą się osobą które tak jak ja zaczynają swoją przygodę z malowaniem figsów.
Z tego miejsca chciałbym podziękować trzem jegomością Cyel,Lunatykuku,KamradziejTomal którzy poświęcili swój czas i bardzo merytorycznie odpowiedzieli na nurtujące mnie pytania. Poniżej moje pytania i odpowiedzi w/w forumowiczów.
Jeżeli post będzie przydatny to może dobra opcją będzie go gdzieś przypiąć żeby nie trzeba było wertować kolejnych setek stron w poszukiwaniu informacji. Tu jest podane generalnie wszystko jak na tacy.
Miłego czytania
PYTANIA
ODPOWIEDZ CYEL
ODPOWIEDZ LUNATYKUKU
ODPOWIEDZ KAMRADZIEJTOMAL
JAKI PĘDZEL
JAK DBAĆ O PĘDZLE
Z tego miejsca chciałbym podziękować trzem jegomością Cyel,Lunatykuku,KamradziejTomal którzy poświęcili swój czas i bardzo merytorycznie odpowiedzieli na nurtujące mnie pytania. Poniżej moje pytania i odpowiedzi w/w forumowiczów.
Jeżeli post będzie przydatny to może dobra opcją będzie go gdzieś przypiąć żeby nie trzeba było wertować kolejnych setek stron w poszukiwaniu informacji. Tu jest podane generalnie wszystko jak na tacy.
Miłego czytania
PYTANIA
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 01 lip 2020, 13:52 przez BOLLO, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
@BOLLO
czekamy na pierwsze zdjęcia pomalowanych modeli !!
czekamy na pierwsze zdjęcia pomalowanych modeli !!
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Obiecuję że będą , ale wyczekujcie ich na przełomie listopad-grudzień 2020
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jak wywiad z wampirem normalnie xD
Tak na serio to może wykorzystam te zadane przez Ciebie pytania i dopiszę do swojego przyklejonego tematu w formie FAQ
Tak na serio to może wykorzystam te zadane przez Ciebie pytania i dopiszę do swojego przyklejonego tematu w formie FAQ
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 25 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Bollo, jaki listopad? siadaj i maluj.
z innej beczki, czy się różnią farby Base od Layer ze stajni GW?
z innej beczki, czy się różnią farby Base od Layer ze stajni GW?
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Base mają więcej pigmentu, są gęstsze. Lepiej kryją. Layery są bardziej transparentne i potrzeba więcej warstw żeby uzyskać jednolite krycie. Docelowo korzystasz z base najpierw, a potem rozjasniasz layerami.
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Uwierz ze bardzo bym chcial nawet mam juz 90% arsenalu ale czas......mam juz odkladane inne sprawy ktore naprawde musze podgonic i sie z nich wywiazac. Ten czas zatem poswiece na teorie i filmy instruktarzowe.Zielony123 pisze: ↑29 cze 2020, 17:51 Bollo, jaki listopad? siadaj i maluj.
z innej beczki, czy się różnią farby Base od Layer ze stajni GW?
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Macie pomysł, gdzie dorwać Raphaele rozmiar 2 (oczywiście najlepiej w Polsce, bo z zagranicy to nieźle zabuli się za przesyłkę)? Wszędzie widzę tylko 1.
Sprzedaję: Etherfields - Dreamwalker Pledge Sundrop PL + Thorn + Funeral Witch + Sphinx + Creatures
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
mysle ze jak napiszesz do nich https://www.sklepplastyczny.pl/8404-kol ... phael-887/ to ci szybciej sprowadza
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 25 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
pytanie o mokrą paletę. Używacie palety domowej roboty czy kupne? Jak kupne to jakiej firmy? na ile starczają gąbki przy kupnych paletach?
Chodzi mi po głowie paleta od army painter- cena jest ok w porównaniu do innych palet i do tego można do niej wrzucić pędzle. Ale jest krucho z zakupem zestawów uzupełniających. Znalazłem tylko jeden sklep, który takowe sprzedaje ( army painter wet pack)
Chodzi mi po głowie paleta od army painter- cena jest ok w porównaniu do innych palet i do tego można do niej wrzucić pędzle. Ale jest krucho z zakupem zestawów uzupełniających. Znalazłem tylko jeden sklep, który takowe sprzedaje ( army painter wet pack)
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
ja zrobiłem sam , nie widzę sensu wydawania kilkudziesięciu zł na plastikowe pudełko i celulozową szmatkę. Największy problem miałem z doborem papieru, bo nie można dostać obecnie papieru do pieczenia jednostronnie powlekanego ... wielu twierdziło, że używa "zwykłego" i jest zadowolona ale mnie to nie przekonało i szukałem dalej , obecnie używam papieru po naklejkach , jest super...
ale oczywiście nikt bogatemu nie zabroni kupić dedykowanego pudełeczka z logo ...
ale oczywiście nikt bogatemu nie zabroni kupić dedykowanego pudełeczka z logo ...
- Gromb
- Posty: 2833
- Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 849 times
- Been thanked: 364 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ja używam foremki z toffi fi plus ręcznik papierowy i papier do pieczenia od Jana niezbędnego.
Jak pisze Rastula, działa, ale mogłoby być lepiej. Nie ma co przepłacać.
Jak pisze Rastula, działa, ale mogłoby być lepiej. Nie ma co przepłacać.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ja używam domowej złożonej z gąbczastych ściereczek i papieru do pieczenia z Lidla, wrzuconych do płaskiego pojemnika śniadaniowego z Pepco. Działa bardzo dobrze. Ja te papiery wymieniam bardzo często, czasami dwa-trzy razy przy jednej sesji malowania, więc nie wyobrażam sobie tego kupować w ilości 50 sztuk za 30 złotych.
Ale może faktycznie to jest zupełnie inna jakość. Moja nie wysycha, nawet teraz w lecie wytrzymuje spokojnie ponad 24 godziny. Czasami mam natomiast wrażenie, że sam papier potrafi po jakimś czasie zanieczyszczać farbę. Natomiast tak się dzieje na drugi, czasem trzeci dzień, więc to może nie być wina papieru, tylko farby samej w sobie, że pojawiają się w niej malutkie grudki. Może ktoś z większym doświadczeniem ma porównanie.
Ale może faktycznie to jest zupełnie inna jakość. Moja nie wysycha, nawet teraz w lecie wytrzymuje spokojnie ponad 24 godziny. Czasami mam natomiast wrażenie, że sam papier potrafi po jakimś czasie zanieczyszczać farbę. Natomiast tak się dzieje na drugi, czasem trzeci dzień, więc to może nie być wina papieru, tylko farby samej w sobie, że pojawiają się w niej malutkie grudki. Może ktoś z większym doświadczeniem ma porównanie.
Z ciekawości, to jaka jest zaleta pojemniczków z przegródkami przy mokrej palecie? Dla mnie dodatkowy bonus tego rozwiązania, to fakt możliwości płynnego mieszania kolorów. W momencie używania przegródek ta opcja odpada, wiec mieszanie jest tak samo trudne jak przy zwykłej palecie. Nie ma mowy o zrobieniu sobie farby o różnych odcieniach kilkoma ruchami pędzla. No i obsługa tego brzmi jak jakiś koszmar. Ja wyrzucam papier, wylewam wodę, piorę gąbki (jakieś 15 sekund), nalewam nową i kładę nowy papier. Cała operacja to jakaś minuta i paleta jest jak nowa.
- parsons
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 sie 2011, 18:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 1 time
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ja używałem do mieszania washy, ale zaznaczam że nie jestem ekspertem
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 25 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ostatnio zmieniony 02 lip 2020, 12:29 przez Zielony123, łącznie zmieniany 1 raz.
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
No Panie wygląda mrocznie...i nawet się "błyszczy" jakby miał świeże rany i wnętrzności.
Dziś przyszły do mnie moje pędzelki i na pierwszy rzut oka mam takie spostrzeżenia.
Italieri wyglądają spoko i mają ładne szpice.
Rozmiar 3 wcale nie jest taki duży jak myślałem i do drybrusha spokojnie mogłem wziąć rozmiar 6-8
Raphael już w dotyku jest inny...wygląda na porządny. Czy taki będzie w malowaniu zobaczymy.
Vallejo...słabo to wygląda. Rozczapirzone włosie ...brak wyraźnego szpica. Ale cena 3-5pln za to
Dziś przyszły do mnie moje pędzelki i na pierwszy rzut oka mam takie spostrzeżenia.
Italieri wyglądają spoko i mają ładne szpice.
Rozmiar 3 wcale nie jest taki duży jak myślałem i do drybrusha spokojnie mogłem wziąć rozmiar 6-8
Raphael już w dotyku jest inny...wygląda na porządny. Czy taki będzie w malowaniu zobaczymy.
Vallejo...słabo to wygląda. Rozczapirzone włosie ...brak wyraźnego szpica. Ale cena 3-5pln za to
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Zdjęcie niestety mi się nie wyświetla, ale widzę, że moja opinia o pędzlach Vallejo się potwierdza
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 25 times