Aeon's End (Kevin Riley)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Jego "historia" opisana jest z tyłu na kartach postaci. Ogólnie chodzi o to, że xaxos "nawrócił się" na ideologię Yan Maghdy (czy jak jej tam) i uważa, że można pokonać bezimiennych czerpiąc od nich moc.
- akahoshi
- Posty: 902
- Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 26 times
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Powoli zaczyna mnie wkurzać Królowa Roju. 11 rozgrywek i same porażki - zarówno solo, jak i w dwie osoby.
W najlepszym przypadku zbiliśmy Królowej życie do 8 punktów. W tym momencie weszła karta Nemesis z podwójnym Wyzwoleniem, a na arkuszu karaczanów mieliśmy tylko 3 wolne pola.
Idę walczyć dalej
W najlepszym przypadku zbiliśmy Królowej życie do 8 punktów. W tym momencie weszła karta Nemesis z podwójnym Wyzwoleniem, a na arkuszu karaczanów mieliśmy tylko 3 wolne pola.
Idę walczyć dalej
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
U mnie na 21 gier druga wygrana, właśnie poległ Snopijca Pamiętam, że kiedy miałem tylko podstawkę, to te wygrane zdarzały się częściej, a od kiedy wymieszałem podstawkę z Wieczną Wojną i wszystkimi dodatkami po polsku, to poziom trudności wzrósł. Ale to dobrze bo wiem, że gdyby było za łatwo to gra nie byłaby wyciągana tak często.
- Chudej
- Posty: 400
- Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 343 times
- Been thanked: 309 times
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
3 protipy na pokonanie Królowej Roju:akahoshi pisze: ↑21 cze 2020, 19:10 Powoli zaczyna mnie wkurzać Królowa Roju. 11 rozgrywek i same porażki - zarówno solo, jak i w dwie osoby.
W najlepszym przypadku zbiliśmy Królowej życie do 8 punktów. W tym momencie weszła karta Nemesis z podwójnym Wyzwoleniem, a na arkuszu karaczanów mieliśmy tylko 3 wolne pola.
Idę walczyć dalej
1. Pnącze Magmy w sklepie
2. Jeden z graczy niech weźmie Adelheima i odrzuca karty nemesis z ładunków, zwłaszczą tą co daje po 2hp karaczanom.
3. Rozbijanie obrażeń na wiele karaczanów za 1 obrażenie
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Dobre protipy dla kogoś kto ustawia sobie grę. Losując wszystko ciężko o adelheima lub pnącza magmy. Ja osobiście polecam kontrolę stołu, nie skupianie się na samej królowej. U mnie 90% wygranych na królową to przestallowanie decku do końca.3 protipy na pokonanie Królowej Roju:
1. Pnącze Magmy w sklepie
2. Jeden z graczy niech weźmie Adelheima i odrzuca karty nemesis z ładunków, zwłaszczą tą co daje po 2hp karaczanom.
3. Rozbijanie obrażeń na wiele karaczanów za 1 obrażenie
- Chudej
- Posty: 400
- Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 343 times
- Been thanked: 309 times
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Nie tylko, akurat rozbijanie obrażeń najbardziej ułatwia całą sprawę. Zwłaszcza przy zaklęciach z Wiecznej Wojny, które zadają jakoś więcej obrażeń niż te z podstawki będzie z tym łatwiej. U mnie, z tego co kojarzę, też zwykle były wygrane w ten sam sposób, ale karaczanów jednak trzeba tam najbardziej pilnować.Freshus pisze: ↑21 cze 2020, 22:45Dobre protipy dla kogoś kto ustawia sobie grę. Losując wszystko ciężko o adelheima lub pnącza magmy. Ja osobiście polecam kontrolę stołu, nie skupianie się na samej królowej. U mnie 90% wygranych na królową to przestallowanie decku do końca.3 protipy na pokonanie Królowej Roju:
1. Pnącze Magmy w sklepie
2. Jeden z graczy niech weźmie Adelheima i odrzuca karty nemesis z ładunków, zwłaszczą tą co daje po 2hp karaczanom.
3. Rozbijanie obrażeń na wiele karaczanów za 1 obrażenie
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Absolutnie nie trzeba ustawiac rynku pod zadnego nemesisa z podstawki na normalu.
Olejcie krolowa i zabijajcie karaczany az ich liczba bedzie pod kontrola. i Wtedy róbcie switcha na nią.
Przydają się oczywiście spele z dużym dmg żeby ich czyścić jak najwięcej naraz.
Olejcie krolowa i zabijajcie karaczany az ich liczba bedzie pod kontrola. i Wtedy róbcie switcha na nią.
Przydają się oczywiście spele z dużym dmg żeby ich czyścić jak najwięcej naraz.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Ja bym proponował odwrotnie. Pojedyncze ataki na karaczany (tak, aby nie marnować zdrowia). Jeśli ewentualne rozmnażanie się Królowej może stanowić zagrożenie, to wówczas starać się je zniwelować większą liczbą ataków. To samo tyczy się popleczników, najlepiej nie zwracać na nich uwagi, dopóki to możliwe - nie starać się ich usunąć z gry za wszelką cenę. Czasami mogą one stwarzać złudne wrażenie niebezpieczeństwa. Natomiast wszystkie mocniejsze zaklęcia zdecydowanie w Nemesis. Ku naszemu zaskoczeniu poszło łatwiej. Poziom normalny.
-
- Posty: 668
- Rejestracja: 28 lut 2017, 08:15
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 81 times
- Kontakt:
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Dwie podstawki oraz cztery dodatki zmusiły mnie do rewizji insertu w celu wygodnego spakowania gry do dwóch pudełek po podstawkach.
Chętnych do zapoznania się z efektami zapraszam tutaj aeonsend
Chętnych do zapoznania się z efektami zapraszam tutaj aeonsend
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Ładnie wygląda. Jednak jak bym rozdzielił talie przekładkami (zwłaszcza karty rynku - żeby łatwiej było znaleźć konkretne karty, najlepiej wylosowane ).
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Być może ktoś już się pytał, ale przewertowałem ostatnie kilkanaście stron i nic nie widziałem.
Chciałbym spróbować (tzn. kupić i być może zostawić w kolekcji) jakiejś gry/gier w świecie Aeon's End. Czy lepiej iść po kolei, tzn. kupić podstawkę, następnie małe dodatki, potem Wieczną Wojnę itd. (jeśli oczywiście Portal będzie dalej ciągnął sprzedaż polskich wersji językowych) czy lepiej poczekać na Aeon's End Legacy? Czy Legacy jest dużo lepsze od podstawek (i dodatków)? Czy jest po prostu inne? Czy po przejściu kampanii da się "normalnie" w to zagrać? Jeśli nie, to czy można będzie to w jakiś sposób zresetować i sprzedać czy tylko będzie można to wyrzucić?
Przyznam szczerze, że nie chciałbym inwestować w ten świat nie wiadomo jak bardzo (ze względu finansowych i braku miejsca na półce), więc prosiłbym o pomoc w wyborze.
Na chwilę obecną przeczytałem sobie recenzje Aeon's End + dodatki oraz Aeon's End: Wieczna Wojna; o Legacy nic konkretnego jeszcze nie wiem.
Chciałbym spróbować (tzn. kupić i być może zostawić w kolekcji) jakiejś gry/gier w świecie Aeon's End. Czy lepiej iść po kolei, tzn. kupić podstawkę, następnie małe dodatki, potem Wieczną Wojnę itd. (jeśli oczywiście Portal będzie dalej ciągnął sprzedaż polskich wersji językowych) czy lepiej poczekać na Aeon's End Legacy? Czy Legacy jest dużo lepsze od podstawek (i dodatków)? Czy jest po prostu inne? Czy po przejściu kampanii da się "normalnie" w to zagrać? Jeśli nie, to czy można będzie to w jakiś sposób zresetować i sprzedać czy tylko będzie można to wyrzucić?
Przyznam szczerze, że nie chciałbym inwestować w ten świat nie wiadomo jak bardzo (ze względu finansowych i braku miejsca na półce), więc prosiłbym o pomoc w wyborze.
Na chwilę obecną przeczytałem sobie recenzje Aeon's End + dodatki oraz Aeon's End: Wieczna Wojna; o Legacy nic konkretnego jeszcze nie wiem.
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 481 times
- Been thanked: 405 times
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Wg mnie najlepiej kupić podstawkę, jak siądzie wtedy Wieczną Wojnę - największa różnorodność w tych 2 dużych pudełkach za niezbyt dużą cenę. Małe dodatki na końcu.mczlonka pisze: ↑23 lip 2020, 20:10 Być może ktoś już się pytał, ale przewertowałem ostatnie kilkanaście stron i nic nie widziałem.
Chciałbym spróbować (tzn. kupić i być może zostawić w kolekcji) jakiejś gry/gier w świecie Aeon's End. Czy lepiej iść po kolei, tzn. kupić podstawkę, następnie małe dodatki, potem Wieczną Wojnę itd. (jeśli oczywiście Portal będzie dalej ciągnął sprzedaż polskich wersji językowych) czy lepiej poczekać na Aeon's End Legacy? Czy Legacy jest dużo lepsze od podstawek (i dodatków)? Czy jest po prostu inne? Czy po przejściu kampanii da się "normalnie" w to zagrać? Jeśli nie, to czy można będzie to w jakiś sposób zresetować i sprzedać czy tylko będzie można to wyrzucić?
Przyznam szczerze, że nie chciałbym inwestować w ten świat nie wiadomo jak bardzo (ze względu finansowych i braku miejsca na półce), więc prosiłbym o pomoc w wyborze.
Na chwilę obecną przeczytałem sobie recenzje Aeon's End + dodatki oraz Aeon's End: Wieczna Wojna; o Legacy nic konkretnego jeszcze nie wiem.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
A masz może jakieś porównanie do Aeon's End Legacy?Dhel pisze: ↑23 lip 2020, 20:34Wg mnie najlepiej kupić podstawkę, jak siądzie wtedy Wieczną Wojnę - największa różnorodność w tych 2 dużych pudełkach za niezbyt dużą cenę. Małe dodatki na końcu.mczlonka pisze: ↑23 lip 2020, 20:10 Być może ktoś już się pytał, ale przewertowałem ostatnie kilkanaście stron i nic nie widziałem.
Chciałbym spróbować (tzn. kupić i być może zostawić w kolekcji) jakiejś gry/gier w świecie Aeon's End. Czy lepiej iść po kolei, tzn. kupić podstawkę, następnie małe dodatki, potem Wieczną Wojnę itd. (jeśli oczywiście Portal będzie dalej ciągnął sprzedaż polskich wersji językowych) czy lepiej poczekać na Aeon's End Legacy? Czy Legacy jest dużo lepsze od podstawek (i dodatków)? Czy jest po prostu inne? Czy po przejściu kampanii da się "normalnie" w to zagrać? Jeśli nie, to czy można będzie to w jakiś sposób zresetować i sprzedać czy tylko będzie można to wyrzucić?
Przyznam szczerze, że nie chciałbym inwestować w ten świat nie wiadomo jak bardzo (ze względu finansowych i braku miejsca na półce), więc prosiłbym o pomoc w wyborze.
Na chwilę obecną przeczytałem sobie recenzje Aeon's End + dodatki oraz Aeon's End: Wieczna Wojna; o Legacy nic konkretnego jeszcze nie wiem.
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 481 times
- Been thanked: 405 times
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
W Legacy nie grałem, ale jeśli chcesz wejść w grę to spotkałem się tylko z opiniami, że warto zacząć od dużych pudel. Jak ci się nie spodoba gra to łatwo odsprzedasz czy to podstawkę czy Wojnę, a na Legacy raczej stracisz więcej. Ale ja też nie jestem fanem gier typu Legacy więc dla mnie ta pozycja i tak jest skreślona od samego początku.mczlonka pisze: ↑23 lip 2020, 21:05A masz może jakieś porównanie do Aeon's End Legacy?Dhel pisze: ↑23 lip 2020, 20:34Wg mnie najlepiej kupić podstawkę, jak siądzie wtedy Wieczną Wojnę - największa różnorodność w tych 2 dużych pudełkach za niezbyt dużą cenę. Małe dodatki na końcu.mczlonka pisze: ↑23 lip 2020, 20:10 Być może ktoś już się pytał, ale przewertowałem ostatnie kilkanaście stron i nic nie widziałem.
Chciałbym spróbować (tzn. kupić i być może zostawić w kolekcji) jakiejś gry/gier w świecie Aeon's End. Czy lepiej iść po kolei, tzn. kupić podstawkę, następnie małe dodatki, potem Wieczną Wojnę itd. (jeśli oczywiście Portal będzie dalej ciągnął sprzedaż polskich wersji językowych) czy lepiej poczekać na Aeon's End Legacy? Czy Legacy jest dużo lepsze od podstawek (i dodatków)? Czy jest po prostu inne? Czy po przejściu kampanii da się "normalnie" w to zagrać? Jeśli nie, to czy można będzie to w jakiś sposób zresetować i sprzedać czy tylko będzie można to wyrzucić?
Przyznam szczerze, że nie chciałbym inwestować w ten świat nie wiadomo jak bardzo (ze względu finansowych i braku miejsca na półce), więc prosiłbym o pomoc w wyborze.
Na chwilę obecną przeczytałem sobie recenzje Aeon's End + dodatki oraz Aeon's End: Wieczna Wojna; o Legacy nic konkretnego jeszcze nie wiem.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Poniżej bardzo delikatne spoilery odnośnie zawartości AE Legacy, nie dotyczą fabuły kampanii
Spoiler:
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Nie zaczynalbym od Legacy chyba ze macie duze doswiadczenie planszowkowo-karciane.
Pierwsze chaptery sa proste ale pozniej sie robi troche trudno wiec jesli bedziecie podejmowac zle wybory to moze byc ciezko przejsc calosc.
Pierwsze chaptery sa proste ale pozniej sie robi troche trudno wiec jesli bedziecie podejmowac zle wybory to moze byc ciezko przejsc calosc.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
to prawda, w sumie miałem o tym napisać, ale zdążyłem zapomnieć w trakcie pisania podchodząc do Legacy mieliśmy już duże doświadczenie z AE - dlatego nasze wybory klejnotów/zaklęć/zdolności dla postaci były bardziej świadome. Podobno nie ma tam złych wyborów, ale na pewno są mniej lub bardziej optymalne. Z jednej strony właśnie z tego powodu nie polecałbym zaczynać od Legacy, ale z drugiej strony - ze względu na to, że na początku gra jest mniej skomplikowana (a można off the record rozgrywać pierwsze rozdziały kilkakrotnie dla przetestowania rozgrywki) - taki początek jest wskazany, niektórzy zaawansowani gracze AE narzekają, że przesiadając się na Legacy zaczynają z wykastrowaną postacią/grą,
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
W takim razie najlepiej byłoby sprawdzić podstawkę (najlepiej u kogoś), rozgrywając kilka partii (mamy duże doświadczenie planszówkowe). W ten sposób dowiem się czy nam gra podejdzie, a przy okazji nauczylibyśmy się (choć trochę) dobrze w to grać. Wtedy można byłoby zdecydować się na Legacy lub też nie.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
to bardzo dobry planmczlonka pisze: ↑24 lip 2020, 10:23 W takim razie najlepiej byłoby sprawdzić podstawkę (najlepiej u kogoś), rozgrywając kilka partii (mamy duże doświadczenie planszówkowe). W ten sposób dowiem się czy nam gra podejdzie, a przy okazji nauczylibyśmy się (choć trochę) dobrze w to grać. Wtedy można byłoby zdecydować się na Legacy lub też nie.
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Ja po kilku próbach z innymi Nemesis potrafię wrócić do tych co pokonałem i sprawdzić jak mi idzie z innym rynkiem, innymi magami. (I dowiedzieć się, że pierwsza wygrana to był raczej fuks )
- seki
- Moderator
- Posty: 3365
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1122 times
- Been thanked: 1289 times
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
Ja też wracam do pokonanych Nemesis. Inny magowie, inny rynek, inne karty w talii nemesis, zmienna kolejność, wszystko to sprawia że nie odczuwam abym grał to samo. Nie widzę problemu by grać ponownie z tymi samymi czarnymi charakterami.