![Obrazek](https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1596265255wSYdf4owCisxft20bCJ6Z3.jpg)
Masz kolorową drukarkę o wysokiej rozdzielczości?
Masz żywiczną drukarkę 3D?
(opcjonalnie) Masz "zwykłą" drukarkę 3D?
Masz niezbędne narzędzia modelarskie (pilniki, kleje, wiertła i cały ten stuff)?
(opcjonalnie) Masz pędzle i farbki do malowania?
Świetnie, a zatem kup projekt gry, którą sam sobie zrobisz za 129$ (ALL IN) + czas (i czas i czas i jeszcze więcej czasu) i materiały. Uczciwie dodam, że pena wersja gry bez "terrain packa" (ozdobniki) i dodatku (pięknego acz nie niezbędnego) to już koszt 45$. Mowa o Dragonbond: Battles of Valerna 3D STL - Allaria & Tyveria
Tak, moi drodzy, na KS można wesprzeć gry, które trzeba sobie samemu wykonać (to powyżej to tylko jeden z przykładów). Ciekawy trend. Czy ma przyszłość? To zależy.
Przede wszystkim, wspierając grę DIY (od angielskiego "zrób to sam"), sami decydujemy jak finalnie gra ma wyglądać. Nie chcesz "przepłacać" za figurki? Okay, możesz wziąć tańszą wersję z modelami dla tylko jednej armii, albo jeszcze tańszą - bez modeli (podobni prawdziwy gracz ich nie potrzebuje
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
45$ za kompletną grę to nie jest dużo (no i nie dochodzą żadne koszty dostawy). Czas oczekiwania na grę? Zapomnijcie o terminach "za rok, półtora", gra będzie gotowa za miesiąc-dwa (zależnie od liczby odblokowanych SG). Grać można zacząć relatywnie szybko, po wydrukowaniu papierowych komponentów. A kiedy będzie można zagrać "na wypasie"?
Zgadliście, "to zależy". Zależnie od posiadanej drukarki, wydruk jednej figurki 32mm to 4-5 godzin (dla tanich drukarek). Teoretycznie można drukować kilka figurek jednocześnie, zależy od powierzchni roboczej posiadanej drukarki. Dajmy na to, że będziemy zacieśniać i upchniemy na raz 3 sztuki. Dalej: najwyższe figurki będą mieć 200mm, na pewno będą pocięte na mniejsze części, ale daje to kilka do kilkunastu godzin na np. jednego smoka. Optymistycznie zakładam, że każdy wydruk będzie udany (ale pewnie nie będzie). Żywica ostatnio potaniała, litr można wyrwać od producenta już za 35$. Ile jej zejdzie na taką grę? Sorry, ale nie będę nawet próbował szacować, na pewno kilka litrów.
A mimo wszystko, coś korci żeby wesprzeć. Żeby zobaczyć od zera jak to jest. Żeby mozolnie sobie "kolekcjonować" armię i po X miesiącach zagrać w pełną wersję. A nawet jeśli gra skończy w fazie projektu, to można sobie wydrukować jakiegoś smoka, żeby nam fajnie wyglądał na biurku
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Teoretycznie można (do czego nie zachęcam, bo to niezgodne z regulaminem) zamówić "zbiorowo" za ułamek ceny. Ciekawe ile jest grup, które taki model preferują?
No dobra, co sądzicie o tym modelu robienia/sprzedawania gier? Czy uważacie, że ma szansę się upowszechnić? Wspieracie, robicie? Macie doświadczenie?