DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Masz kolorową drukarkę o wysokiej rozdzielczości?
Masz żywiczną drukarkę 3D?
(opcjonalnie) Masz "zwykłą" drukarkę 3D?
Masz niezbędne narzędzia modelarskie (pilniki, kleje, wiertła i cały ten stuff)?
(opcjonalnie) Masz pędzle i farbki do malowania?
Świetnie, a zatem kup projekt gry, którą sam sobie zrobisz za 129$ (ALL IN) + czas (i czas i czas i jeszcze więcej czasu) i materiały. Uczciwie dodam, że pena wersja gry bez "terrain packa" (ozdobniki) i dodatku (pięknego acz nie niezbędnego) to już koszt 45$. Mowa o Dragonbond: Battles of Valerna 3D STL - Allaria & Tyveria
Tak, moi drodzy, na KS można wesprzeć gry, które trzeba sobie samemu wykonać (to powyżej to tylko jeden z przykładów). Ciekawy trend. Czy ma przyszłość? To zależy.
Przede wszystkim, wspierając grę DIY (od angielskiego "zrób to sam"), sami decydujemy jak finalnie gra ma wyglądać. Nie chcesz "przepłacać" za figurki? Okay, możesz wziąć tańszą wersję z modelami dla tylko jednej armii, albo jeszcze tańszą - bez modeli (podobni prawdziwy gracz ich nie potrzebuje ).
45$ za kompletną grę to nie jest dużo (no i nie dochodzą żadne koszty dostawy). Czas oczekiwania na grę? Zapomnijcie o terminach "za rok, półtora", gra będzie gotowa za miesiąc-dwa (zależnie od liczby odblokowanych SG). Grać można zacząć relatywnie szybko, po wydrukowaniu papierowych komponentów. A kiedy będzie można zagrać "na wypasie"?
Zgadliście, "to zależy". Zależnie od posiadanej drukarki, wydruk jednej figurki 32mm to 4-5 godzin (dla tanich drukarek). Teoretycznie można drukować kilka figurek jednocześnie, zależy od powierzchni roboczej posiadanej drukarki. Dajmy na to, że będziemy zacieśniać i upchniemy na raz 3 sztuki. Dalej: najwyższe figurki będą mieć 200mm, na pewno będą pocięte na mniejsze części, ale daje to kilka do kilkunastu godzin na np. jednego smoka. Optymistycznie zakładam, że każdy wydruk będzie udany (ale pewnie nie będzie). Żywica ostatnio potaniała, litr można wyrwać od producenta już za 35$. Ile jej zejdzie na taką grę? Sorry, ale nie będę nawet próbował szacować, na pewno kilka litrów.
A mimo wszystko, coś korci żeby wesprzeć. Żeby zobaczyć od zera jak to jest. Żeby mozolnie sobie "kolekcjonować" armię i po X miesiącach zagrać w pełną wersję. A nawet jeśli gra skończy w fazie projektu, to można sobie wydrukować jakiegoś smoka, żeby nam fajnie wyglądał na biurku
Teoretycznie można (do czego nie zachęcam, bo to niezgodne z regulaminem) zamówić "zbiorowo" za ułamek ceny. Ciekawe ile jest grup, które taki model preferują?
No dobra, co sądzicie o tym modelu robienia/sprzedawania gier? Czy uważacie, że ma szansę się upowszechnić? Wspieracie, robicie? Macie doświadczenie?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 532
- Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
- Lokalizacja: Zagranica
- Has thanked: 232 times
- Been thanked: 445 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Biorąc pod uwagę popularność gier PNP, niektórych wydawanych wyłącznie w tym formacie, myślę że znajdą się chętni.
Są ludzie których bardziej cieszy dłubanie i tworzenie gry, niż potem granie w nią (sama mam kilka PNP w które nie udało się zagrać, nie mówiąc o grze figurkowej którą w całości pomalowałam mimo że gry nie znoszę że względu na mechanikę. A są przecież gracze, którzy pimpują posiadane gry do naprawdę wysokich poziomów (i mniejsze znaczenie ma jaka to gra).
Jeśli ktoś ma zacięcie do modelarstwa i po prostu lubi sobie podłubać dla przyjemności, to myślę że tak, chętnie kupi taki produkt.
Są ludzie których bardziej cieszy dłubanie i tworzenie gry, niż potem granie w nią (sama mam kilka PNP w które nie udało się zagrać, nie mówiąc o grze figurkowej którą w całości pomalowałam mimo że gry nie znoszę że względu na mechanikę. A są przecież gracze, którzy pimpują posiadane gry do naprawdę wysokich poziomów (i mniejsze znaczenie ma jaka to gra).
Jeśli ktoś ma zacięcie do modelarstwa i po prostu lubi sobie podłubać dla przyjemności, to myślę że tak, chętnie kupi taki produkt.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 72 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Również uważam, że taki model ma spore szanse na sukces. Jak zauważyła Ponika, dla wielu dłubanie przy PnP i "pimpowanie" gier, to przyjemność sama w sobie. Do tego, jeśli dochodzi decyzyjność i wpływ na czas dostępu (chcę teraz -wydrukuję sobie sam/a; zaczekam -kupię "profeskę" z druku masowego), na jakość modeli 3D (dobry projekt, dobra drukarka, dobrej jakości materiał), a nawet to, czy plansze, planszetki itp. wydrukuję na papierze śniadaniowym, kredowym, tekturze czy materiale, to może być to na prawdę interesujący kierunek. Oczywiście wszystko zależeć będzie od wypadkowej opłacalności dla pomysłodawcy i potencjalnego kupującego ale - jest ciekawie.
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
-
- Posty: 1583
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1077 times
- Been thanked: 87 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Pomysł naprawdę ciekawy.
Upraszczając :
To trochę tak jakby każdy właściciel szachownicy "produkował swoje figury szachowe". Ba, może nawet swoją szachownicę ! Niezmienne pozostały by tylko zasady gry. Ogromne możliwości dla ludzi chcących posiadać "jedyny egzemplarz" gry. Myślę że dość szybko rozwinie się nowa "frakcja" miłośników własnoręcznie "wyprodukowanych" gier planszowych. A ceny poszczególnych egzemplarzy mogą być na prawdę "astronomiczne".
Upraszczając :
To trochę tak jakby każdy właściciel szachownicy "produkował swoje figury szachowe". Ba, może nawet swoją szachownicę ! Niezmienne pozostały by tylko zasady gry. Ogromne możliwości dla ludzi chcących posiadać "jedyny egzemplarz" gry. Myślę że dość szybko rozwinie się nowa "frakcja" miłośników własnoręcznie "wyprodukowanych" gier planszowych. A ceny poszczególnych egzemplarzy mogą być na prawdę "astronomiczne".
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Generalnie jestem na nie. Wole fabryczną robotę, przynajmniej dopoki, dopóty w domu nie osiągnę podobnej jakości. Dla mnie to trąci minionymi czasami PRLu (niewielu wie, że kiedyś samodzielnie to nawet ludzie sobie jachty robili bo w sklepach żeglarskich były projekty do amatorskiej budowy, mój Dziadek zbudował Misia).Curiosity pisze: ↑01 sie 2020, 09:01 Tak, moi drodzy, na KS można wesprzeć gry, które trzeba sobie samemu wykonać (to powyżej to tylko jeden z przykładów). Ciekawy trend. Czy ma przyszłość? To zależy.
(...)
No dobra, co sądzicie o tym modelu robienia/sprzedawania gier? Czy uważacie, że ma szansę się upowszechnić? Wspieracie, robicie? Macie doświadczenie?
-
- Posty: 912
- Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
- Has thanked: 1074 times
- Been thanked: 103 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Mnie osobiście taki model nie przyciągnie. Wolę zapłacić za grę, a nie za grafiki lub modele do wydruku i pomysł.
Nie porównywałbym tego też do PnP, gdzie wiele razy masz tak dostępną grę, która już jest niedostępna na rynku i często nie płacisz za to ani grosza, z wyjątkiem samego wydruku. Poza tym, wtedy wiesz, że chcesz to mieć, bo np. grałeś w to już, więc poświęcasz swój czas, aby mieć swój egzemplarz gry, która jest już niedostępna na rynku.
Poza tym, tutaj najtańsza opcja to 45$, gdzie za taką kwotę możemy kupić spokojnie normalną grę, a 129$ za wypasioną, to już w ogóle możemy kupić większość gier, niektóre nawet z figurkami.
Nie porównywałbym tego też do PnP, gdzie wiele razy masz tak dostępną grę, która już jest niedostępna na rynku i często nie płacisz za to ani grosza, z wyjątkiem samego wydruku. Poza tym, wtedy wiesz, że chcesz to mieć, bo np. grałeś w to już, więc poświęcasz swój czas, aby mieć swój egzemplarz gry, która jest już niedostępna na rynku.
Poza tym, tutaj najtańsza opcja to 45$, gdzie za taką kwotę możemy kupić spokojnie normalną grę, a 129$ za wypasioną, to już w ogóle możemy kupić większość gier, niektóre nawet z figurkami.
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Coraz ciekawiej sobie KSowe firmy poczynają. To może ja rozpocznę jakąś kampanię. Za pledge 5$ podam jakieś fajne mechaniki i pomysł na setting, a resztę (kostki, pionki, grafiki, co tam jeszcze...) wspierający sobie kupią we własnym zakresie/wyprodukują i już możecie puścić wodze fantazji. Ale co ja tam wiem? KS plastikiem stoi, równie dobrze można to sobie drukować zamiast czekać aż z ChRL przypłynie. Jak dla mnie to jest kolejne butne badanie granicy, za co i ile są w stanie ludzie zapłacić widząc ładny obrazek.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
To jest po prostu usiłowanie przerzucenia już nie tylko fazy finansowania produkcji, ale i samej produkcji w jej najistotniejszej części (narysować sobie można wszystko, jak to się mówi: papier wszystko przyjmie, zwłaszcza papier wirtualny) w tym przypadku na klienta (konsumenta). Podejrzewam, że ma to związek ze wzrostem cen produkcji w Chinach. Teraz zapewne pojawią się sponsorowani trendsetterzy, którzy zaczną rozkręcać hype na tego rodzaju domową produkcję gier.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 72 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Można by rzec: psy szczekają, karawana idzie dalej. Ja dostrzegam pozytywy, ktoś inny negatywy, a niektórzy z oburzenia wyjdą z siebie i staną obok. "Powściekam się na forum, że znajomy znajomego jeździ Maserati z salonu, do którego sam dobierał dodatki". Czy się podoba, czy nie, jest to jakaś opcja i wybór, i czy to nowy trend i badanie rynku, czy cokolwiek innego, to znajdą się ci, "których stać na Maserati z wyborem dodatków" i kupią czwartą niepotrzebną do niczego drukarkę 3 D, nie za 4, a za 14 tysięcy (bo mogą i chcą) i zrobią sobie sami grę, ze wzorów i mechanik z KS, o jakości, która będzie gorsza, lepsza albo "więcej, niż fabryczna".
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Ha ha, widzę, że "pijesz" do mnie bo ja pisałam dziś, że mam drukarkę 3d za cztery tysiące. Jednak zamiast produkować grę od podstaw (płacąc za jej "projekt" prawie 500zł) wolę iść do wydawcy,(który ma "drukarkę" nie za 14 tysięcy ale za 140 tysięcy i zaoferuje mi jakość, jaka nie jest możliwa do osiągnięcia w domowych warunkach bo rozłoży koszty na ileś tysięcy egzemplarzy), zapłacić mu za całość 1500zł i cieszyć się gotową grą. A tego typu projekty DIY wbrew pozorom wcale nie są skierowane do bogatych ludzi. To powrót do czasów minionych, tylko młodziaki tego nie wiedzą bo nie pamiętają.Babik pisze: ↑02 sie 2020, 01:33 Można by rzec: psy szczekają, karawana idzie dalej. Czy się podoba, czy nie, jest to jakaś opcja i wybór, i czy to nowy trend i badanie rynku, czy cokolwiek innego, to znajdą się ci, "których stać na Maserati z wyborem dodatków" i kupią czwartą niepotrzebną do niczego drukarkę 3 D, nie za 4, a za 14 tysięcy (bo mogą i chcą) i zrobią sobie sami grę, ze wzorów i mechanik z KS, o jakości, która będzie gorsza, lepsza albo "więcej, niż fabryczna".
-
- Posty: 532
- Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
- Lokalizacja: Zagranica
- Has thanked: 232 times
- Been thanked: 445 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Myślę, że są skierowane do osób które lubią PNP. Ja np kupiłam wszystkie części Roll Playera w formie PDF, bo chcę sobie zrobić wersję z kośćmi 12 zamiast 16 mm, z laminowanymi matowo kartami, z planszetkami z pleksi zamiast kartonu.
Zajmie to wszystko pewnie z rok albo więcej, kosztować będzie że 3-4 razy tyle co gotowa gra w sklepie, a pewnie koniec końców zagram że trzy razy.
I co? Jestem frajerem? Bo złapałam się na przerzucenie kosztów i robienie kasy na sprzedawaniu "nicniewartych grafik"? Nie, ja kupiłam sobie frajdę na wolne popołudnia, będę sobie dłubać, drukować, dopasowywać, wściekać na drukarkę i krzywe przycięcia, a na koniec będę dumna jak paw, że zrobiłam mój egzemplarz i jest piękny.
Po prostu kupując pliki do DIY kupujesz coś innego niż wyłącznie grę.
Ogólnie sugerowanie, że PNP jest dla biedaków, młodziaków, ślepo podążających za modą, których łatwo naciągnąć jest... No słabe jest.
EDIT: Dodam jeszcze, że kolejny raz widzę, że ludzie zaczęli traktować Kickstartera jak sklep.
To NIE jest sklep. To jest (nadal) miejsce, gdzie dosłownie każdy może przyjść i powiedzieć "ej, mam taki pomysł, jak chcecie to go trochę dopracuję i będziemy sobie z niego korzystać". To, że firmy robią tam sobie bezpieczną przedsprzedaż, to nie zmienia idei serwisu, w którym właśnie dziwne pomysły są oceniane przez innych - na ile są warte wsparcia (wsparcia, nie kupienia, co też często niektórym umyka).
Ostatnio zmieniony 02 sie 2020, 10:23 przez ponika, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2598
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1237 times
- Been thanked: 1455 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Ja bardzo sobie cenię elementy hobbystyczne i personalizowanie swoich gier. Gdyby tylko nie brak drukarki...
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 72 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Wszystkie poglądy przedstawione dotąd w wątku, moim zdaniem mają wiele racji. Niektóre opinie są może mocno wysycone "syndromem najmojszej racji", (a kto się z nią nie zgadza, ten ignorant i nic nie wie) ale poza tym, ten nowy sposób dystrybucji (gry/półproduktu), roztacza zarówno nowe szerokie perspektywy, jak i potencjalnie (może to za duże słowo)- zagrożenia. Ja nie uważam, aby sposób ten zdominował rynek, ani wpłynął na nie go na tyle wyraźnie, aby odbiło to się na przeciętnym "geeku", a przynajmniej do czasu upowszechnienia się drukarek 3D (i wszelkiego asortymentu do nich), na skalę taką, w jakiej powszechne i tanie jest zwykłe drukowanie PnP. Z drugiej strony rozumiem obawy osób, które widzą w tym kolejny skok na kasę, bo "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze".
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Zatem bez emocji i obiektywnie:
1. Rozproszone modele się lepiej skalują - jeżeli milion czy nawet miliard ludzi będzie chciało mieć swoją sztukę (zakładając, że mają drukarkę albo dojście do niej) mogą to sobie drukować zamiast np. sławnych zaworków do respiratorów, a zorganizowanie takiej produkcji w sposób centralny jest trudne, ryzykowne i kosztowne
2. Ograniczenie kosztów i ryzyka projektowego do prowadzenia kampanii/reklamy, zaprojektowania elementów i aplikacji: brak produkcji, dystrybucja cyfrowa o pomijalnych kosztach, mniejsze nakłady na zasoby ludzkie
3. Potencjalnie przerzucenie odpowiedzialności na klienta: źle wygląda figurka? pewnie źle ją wydrukowałeś, innym materiałem albo gorszą drukarką
4. Firma raczej nie ma co liczyć na dodatkowe wpływy po dostarczeniu STL (tracą kontrolę nad produktem), dlatego w jej interesie jest odroczenie tego etapu (3/4 msc o ile dobrze widziałem), a mogą to tłumaczyć wszelako: czasem projektowania, dopracowywaniem, itp.
5. Jaki będzie realny koszt wydrukowania całości w jakości odpowiadającej typowej plastikowej gry? Czy ktoś może oszacować? Nie trzeba wszystkiego od razu, można partiami, to jest trochę złudne. Być może jest to sposób na ukrycie przed wspierającymi całkowitego kosztu? Być może jest tak wysoki, że nie znalazłby w standardowej formie wielu chętnych?
6. Nie jest to nic nowego chociaż z STLami poszli o krok dalej w stosunku do dotychczasowego komercyjnego PnP. Chyba, że znacie forumowicze inne przykłady?
7. Póki co nie jest to oszałamiająca kwota. $35k to półroczna pensja jednego specjalisty na zachodzie. I tak jest to wielokrotność bazowej granicy $5k, która wydaje się być poniżej możliwości uzyskania zysku (chyba, że wymienieni projektanci robią te figurki "do portfolio").
A tak zupełnie od serca to niektóre smoki wyglądają dostojnie i epicko i jako fan BG, ID i ogólnie Forgotten Realms chętnie bym sobie takie coś postawił na półce nad kompem.
1. Rozproszone modele się lepiej skalują - jeżeli milion czy nawet miliard ludzi będzie chciało mieć swoją sztukę (zakładając, że mają drukarkę albo dojście do niej) mogą to sobie drukować zamiast np. sławnych zaworków do respiratorów, a zorganizowanie takiej produkcji w sposób centralny jest trudne, ryzykowne i kosztowne
2. Ograniczenie kosztów i ryzyka projektowego do prowadzenia kampanii/reklamy, zaprojektowania elementów i aplikacji: brak produkcji, dystrybucja cyfrowa o pomijalnych kosztach, mniejsze nakłady na zasoby ludzkie
3. Potencjalnie przerzucenie odpowiedzialności na klienta: źle wygląda figurka? pewnie źle ją wydrukowałeś, innym materiałem albo gorszą drukarką
4. Firma raczej nie ma co liczyć na dodatkowe wpływy po dostarczeniu STL (tracą kontrolę nad produktem), dlatego w jej interesie jest odroczenie tego etapu (3/4 msc o ile dobrze widziałem), a mogą to tłumaczyć wszelako: czasem projektowania, dopracowywaniem, itp.
5. Jaki będzie realny koszt wydrukowania całości w jakości odpowiadającej typowej plastikowej gry? Czy ktoś może oszacować? Nie trzeba wszystkiego od razu, można partiami, to jest trochę złudne. Być może jest to sposób na ukrycie przed wspierającymi całkowitego kosztu? Być może jest tak wysoki, że nie znalazłby w standardowej formie wielu chętnych?
6. Nie jest to nic nowego chociaż z STLami poszli o krok dalej w stosunku do dotychczasowego komercyjnego PnP. Chyba, że znacie forumowicze inne przykłady?
7. Póki co nie jest to oszałamiająca kwota. $35k to półroczna pensja jednego specjalisty na zachodzie. I tak jest to wielokrotność bazowej granicy $5k, która wydaje się być poniżej możliwości uzyskania zysku (chyba, że wymienieni projektanci robią te figurki "do portfolio").
A tak zupełnie od serca to niektóre smoki wyglądają dostojnie i epicko i jako fan BG, ID i ogólnie Forgotten Realms chętnie bym sobie takie coś postawił na półce nad kompem.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
A co z mechaniką? Tak się skupiacie na całej otoczce, że gdzieś umyka sedno gry. Wydmuszka graficzna bez solidnych podstaw mechanicznych zostanie wydmuszką. Bardzo drogą i jeszcze bardziej pracochłonną wydmuszką.
Ja osobiście nie jestem targetem tego typu rozwiązań, ale na pewno znajdą się wszelkiej maści Adamowie Słodowy, którzy się w czymś takim odnajdą
Ja osobiście nie jestem targetem tego typu rozwiązań, ale na pewno znajdą się wszelkiej maści Adamowie Słodowy, którzy się w czymś takim odnajdą
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Czym? Mechaniką? Na KS jest ino plastik. Czasem uświadczysz jakiś story-telling albo coś nieskomplikowanego pokroju euro-gatewaya. Oczywiście są wyjątki, ale giną w mnogości gier wizualnych. W zasadzie ten projekt idealnie obrazuje co stało się z KSem dla gier planszowych: liczą się tylko STLe
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
- Hardkor
- Posty: 4549
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1371 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: DIY, czyli kup projekt gry na Kickstarterze.
Bedzie jak z PNP. Znajdą się ludzie, którzy uwielbiaja i będą robić, ale zostanie jak zostanie. Samemu drukarki nie mam, pare gier ulepszyłem sobie kupująć od kogoś gotowe wydruki, ale nie wyobrażam sobie kupować drukarki albo prosić by mi ktoś wydrukował grę.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)