Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Space Gate Odyssey
https://boardgamegeek.com/boardgame/266 ... te-odyssey
Chłopaki z Gradania narobili mi smaka na ten tytuł, zapowiada się ciekawie.
Czacha Games ma ten tytuł wypuścić na nasz rynek we wrześniu, jest już przedsprzedaż:
https://czachagames.pl/index.php/produk ... dsprzedaz/
Gradanie, recenzja: https://youtu.be/Zk6vqraRQ8c
https://boardgamegeek.com/boardgame/266 ... te-odyssey
Chłopaki z Gradania narobili mi smaka na ten tytuł, zapowiada się ciekawie.
Czacha Games ma ten tytuł wypuścić na nasz rynek we wrześniu, jest już przedsprzedaż:
https://czachagames.pl/index.php/produk ... dsprzedaz/
Gradanie, recenzja: https://youtu.be/Zk6vqraRQ8c
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
HUMIgraj dał notę 9/10
https://youtu.be/swPfRzf1tJ4
Sorry Gambit ale nie czekam na twoją reckę tylko zamawiam!
https://youtu.be/swPfRzf1tJ4
Sorry Gambit ale nie czekam na twoją reckę tylko zamawiam!
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
aż tak bardzo polegasz na jednym źródle recenzji?
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
I na opinii chłopaków z Gradania... + Humigraj = 4 pozytywne opinie.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Dziś dostałem info o nadaniu do mnie paczki.
Kto nie zamówił ten trąba
Coś czuję że SGO może być czarnym koniem tego roku.
Kto nie zamówił ten trąba
Coś czuję że SGO może być czarnym koniem tego roku.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Nie dziel skóry na żywym jeleniu... czy jakoś tak.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑04 paź 2019, 17:51 Dziś dostałem info o nadaniu do mnie paczki.
Kto nie zamówił ten trąba
Coś czuję że SGO może być czarnym koniem tego roku.
Ja czekam na więcej recenzji chociaż żona kategorycznie dała zakaz zakupów od tego wydawcy to może, może...
Nikczemniku, czekam na raport zwiadu.
Sucharzysta
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Mam! Gram! (no ok jak na razie tylko jedna partyjka 2 os. )
Gambit miał jakieś zastrzeżenia co do tego że gra rodzinna (czy też gra która taka mogłaby być) została skomplikowana jakby na siłę i coś tam mu zgrzyta, ale ja osobiście nic takiego nie zauważyłem.
W grze jest sporo kombinowania, niby proste wysyłanie osadników na planety w celu skolonizowania i dostania PZ ale jest nad czym pomyśleć.
Już sam setup jest zagwozdką bo mamy do śluzy startowej dobrać dwa różne kafelki, a opcji jest 9 w 3 kolorach. Co oznacza że już na dzień dobry można sobie zrobić pod górkę przez źle dobrane kafelki.
Gra ma dosyć proste zasady i dobrze napisaną instrukcję.
Gra na pewno godna uwagi, rozumiem że cisza wyborcza może być spowodowana reputacją polskiego wydawnictwa ale czemu ma przez to cierpieć sama gra...
Gambit miał jakieś zastrzeżenia co do tego że gra rodzinna (czy też gra która taka mogłaby być) została skomplikowana jakby na siłę i coś tam mu zgrzyta, ale ja osobiście nic takiego nie zauważyłem.
W grze jest sporo kombinowania, niby proste wysyłanie osadników na planety w celu skolonizowania i dostania PZ ale jest nad czym pomyśleć.
Już sam setup jest zagwozdką bo mamy do śluzy startowej dobrać dwa różne kafelki, a opcji jest 9 w 3 kolorach. Co oznacza że już na dzień dobry można sobie zrobić pod górkę przez źle dobrane kafelki.
Gra ma dosyć proste zasady i dobrze napisaną instrukcję.
Gra na pewno godna uwagi, rozumiem że cisza wyborcza może być spowodowana reputacją polskiego wydawnictwa ale czemu ma przez to cierpieć sama gra...
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
-
- Posty: 828
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 88 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
To jest esencja dobrze spapranej rozgrywki Pamiętam partię, w której kolega miał masę dopałek (nowi inżynierowie, roboty etc.) i bardzooooooo dużo korytarzy.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑09 paź 2019, 16:33 Już sam setup jest zagwozdką bo mamy do śluzy startowej dobrać dwa różne kafelki, a opcji jest 9 w 3 kolorach. Co oznacza że już na dzień dobry można sobie zrobić pod górkę przez źle dobrane kafelki.
Długo musiał pracować, żeby kogokolwiek wysłać gdziekolwiek.
Bardzo podoba mi się prostota zasad, a mimo to naprawdę masę do kombinowania.
- Alucard1982
- Posty: 194
- Rejestracja: 26 lis 2018, 09:46
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 19 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Grę juz od dawna mam na radarze, ale jednak boję się, że dużo traci w rozgrywce 2-osobowej, a w takim składzie gram najczęsciej...
- Alucard1982
- Posty: 194
- Rejestracja: 26 lis 2018, 09:46
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 19 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Napisz proszę jak oceniasz rozgrywkę na 2 osoby...Dr. Nikczemniuk pisze: ↑09 paź 2019, 16:33 Mam! Gram! (no ok jak na razie tylko jedna partyjka 2 os. )
Gambit miał jakieś zastrzeżenia co do tego że gra rodzinna (czy też gra która taka mogłaby być) została skomplikowana jakby na siłę i coś tam mu zgrzyta, ale ja osobiście nic takiego nie zauważyłem.
W grze jest sporo kombinowania, niby proste wysyłanie osadników na planety w celu skolonizowania i dostania PZ ale jest nad czym pomyśleć.
Już sam setup jest zagwozdką bo mamy do śluzy startowej dobrać dwa różne kafelki, a opcji jest 9 w 3 kolorach. Co oznacza że już na dzień dobry można sobie zrobić pod górkę przez źle dobrane kafelki.
Gra ma dosyć proste zasady i dobrze napisaną instrukcję.
Gra na pewno godna uwagi, rozumiem że cisza wyborcza może być spowodowana reputacją polskiego wydawnictwa ale czemu ma przez to cierpieć sama gra...
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Na 2 graczy rozgrywka jest bardziej szachowa, wziąłeś tę płytkę tzn. że będziesz kolonizował tę planetę więc ja też się podepnę albo będę kolonizował inną. Na pewno łatwiej jest kontrolować 2 gracza, jest luźniej, łatwiej iść swoją ścieżką, mniejsza interakcja, trudniej skorzystać na akcji 2 gracza jeśli poszli w inne kolory itd.
Generalnie jest ok, ale przy większej liczbie graczy więcej się dzieje.
Generalnie jest ok, ale przy większej liczbie graczy więcej się dzieje.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Zachęcony dobrymi recenzjami zakupiłem i pograłem. Obecnie da się ją kupić za mniej niż 120 PLN. No i w sumie to trzeba się zgodzić z opiniami, że to dobra, kafelkowa pozycja, średniej ciężkości. Niby poszczególne elementy mechaniki gdzieś już były, jednak zostało to na tyle zgrabnie wymieszane, że gra się bardzo przyjemnie. Nie jest to radosne, familijne dokładanie kafelków. Zasady proste, ale jest sporo kombinowania. Jest też negatywa interakcja. Do samego wykonania też nie można mieć żadnych zastrzeżeń.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
A jak chowacie elementy do pudelka? Po wpakowaniu podajnika wieko odstaje brzydko z jednej strony i boje sie uszkodzenia?
- Jiloo
- Posty: 2457
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 546 times
- Been thanked: 465 times
- Kontakt:
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Coś źle wkładasz. U mnie wszystko mieści się idealnie w pudełku. Nic nie odstaje.
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Normalnie złożony mam podajnik i wystaje końcówka ponad pudełko około centymetra. Mogę prosić o jakieś zdjęcie?
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
A czy przypadkiem nie kładziesz tego podajnika na planetach?
Wszystko wchodzi jak trzeba i nic nie powinno wystawać.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Jiloo
- Posty: 2457
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 546 times
- Been thanked: 465 times
- Kontakt:
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Kurczę, grę mam u ziomków w kawiarni... Jak będę w lokalu to mi cykną zdjęcia, ale może tak jak Nikczemniuk pisze? Mam Podajnik postawiony na dnie pudełka i wszystko naprawdę pięknie się domyka.
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Dobra wyjasniło się. Żona nie docisnęła kartonu jak składała, a ja zamiast to sprawdzić porządnie to jej zaufałem i przybyłem tutaj z pytaniem;] Wyjąłem, złożyłem to porządnie i na styk się zamyka. Dzięki za pomoc;]
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1740 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Czolem Panie i Panowie,
Delikatnie odswieze watek i zapytam jak SGO z perspektywy czasu? Wchodzi czasem na stol? Jak wrazenia? Czynwciaz sie podoba, czy moze znalezliscie lepszy zamienik?
Pozdrawiam
Delikatnie odswieze watek i zapytam jak SGO z perspektywy czasu? Wchodzi czasem na stol? Jak wrazenia? Czynwciaz sie podoba, czy moze znalezliscie lepszy zamienik?
Pozdrawiam
Podcast dżentelmeni przy stole:
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1740 times
- Been thanked: 543 times
- Kontakt:
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Ale cisza.
Brzmi jak "juz dawno poszla do lombardu"
Brzmi jak "juz dawno poszla do lombardu"
Podcast dżentelmeni przy stole:
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Ja zagrałem raz i pewnie o niej nie wrócę, ale nie z powodu jakości. Przeciwnie - gra jest dobra, a wykonanie bajeczne.
Po prostu rozgrywka wymaga precyzyjnego zaplanowania na co najmniej kilka (a czasem kilkanaście) ruchów do przodu i nie wybacza błędów popełnionych na początku rozgrywki. Nie mam w sobie aż takiego genu masochisty, żeby powtarzać to doświadczenie .
A odpowiadając na pytanie o zamiennik - nie potrafię wymyślić niczego podobnego. Odrobinę przypomina mi Pipeline (aspekt przestrzenny budowania swojej planszy), ale pozostałe mechanizmy w Space Gate Odyssey są naprawdę unikalne. Wystawianie ludzików nawiązuje odrobinę do Mankali, ale znowu jest to baaaardzo odległe skojarzenie.
I choć sama gra ma stosunkowo niski próg wejścia, granie w nią dobrze wymaga przynajmniej kilka partii.
Po prostu rozgrywka wymaga precyzyjnego zaplanowania na co najmniej kilka (a czasem kilkanaście) ruchów do przodu i nie wybacza błędów popełnionych na początku rozgrywki. Nie mam w sobie aż takiego genu masochisty, żeby powtarzać to doświadczenie .
A odpowiadając na pytanie o zamiennik - nie potrafię wymyślić niczego podobnego. Odrobinę przypomina mi Pipeline (aspekt przestrzenny budowania swojej planszy), ale pozostałe mechanizmy w Space Gate Odyssey są naprawdę unikalne. Wystawianie ludzików nawiązuje odrobinę do Mankali, ale znowu jest to baaaardzo odległe skojarzenie.
I choć sama gra ma stosunkowo niski próg wejścia, granie w nią dobrze wymaga przynajmniej kilka partii.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- Lothrain
- Posty: 3415
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Miętki jesteś garg Gra jest naprawdę ciekawa i potrafi być wredna, ale błędów nie wybacza. Tłumacząc ten tytuł uczulam na błędy konstrukcyjne swojej bazy, które mogą skutkować samowyeliminowaniem gracza z partii. Prześwietny i niesłusznie zepchnięty w niebyt tytuł. Niestety nie ma w nim kotków, ani zwierzaczkomeepli.
- Ink
- Administrator
- Posty: 2822
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 161 times
- Kontakt:
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Ale są meeple - matrioszki
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Z przykrością potwierdzam to co mówią przedmówcy. Pierwsza, czy tam nawet dwie pierwsze, gry stracone są na poczet nauki nie tyle zasad gry, co konsekwencji swoich ruchów. Po słabym początku przychodzi nam patrzeć na swoją idiotycznie wybudowaną bazę i błagać o reset.
Niestety w związku z tym gra raczej do grania w stałym składzie. Wprowadzenie nowych graczy zawsze kończy się miazgą w pierwszej grze.
Poza tym gra bardzo dobra, z niezłym wykonaniem. U mnie zostaje w kolekcji.
Niestety w związku z tym gra raczej do grania w stałym składzie. Wprowadzenie nowych graczy zawsze kończy się miazgą w pierwszej grze.
Poza tym gra bardzo dobra, z niezłym wykonaniem. U mnie zostaje w kolekcji.
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: Space Gate Odyssey (Cedric Lefebvre)
Wczoraj zagraliśmy trzeci raz. Gra jest bardzo dobra i znów się świetnie bawiliśmy, ale pojawiła się pewna wątpliwość. Otóż doszło do dziwacznej sytuacji. Miałem w zasobach tylko dwa małe ludziki (osadników), a w grze pozostała już tylko jedna planeta do skolonizowania. Aby ją zamknąć, należało wysłać na nią minimum trzech osadników, więc sam nie mogłem tego zrobić. Inna sprawa, że nie miałem w swojej bazie wrót, które umożliwiają wysyłkę dwóch osadników. Nie mogłem też takich wrót zbudować, bo się zwyczajnie skończyły. Więc robiłem właściwie puste ruchy, a w tym czasie moja przeciwniczka spokojnie wysyłała sobie swoje ludziki na planetę Hawking i domykała pomieszczenia. OK, popełniłem błąd, moja wina, ale przyjemne to nie było. W końcu córka się nade mną zlitowała, wysłała swoich kolonistów na ostatnią planetę i w ten sposób zakończyła grę. Ale przecież mogła do końca gry wysyłać swoje ludziki na Hawkinga i wówczas gra nie mogłaby się skończyć. Zatem pytanie - czy coś przegapiłem w instrukcji i zwyczajnie źle graliśmy, czy projektant strzelił babola?