Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Grałem w DMD 2 razy i niestety w obydwu rozgrywkach miałem wrażenie, że Cthulhu to tam jest tylko w celach marketingowych. Zagrożenia zbytniego nie czułem, bo gra stara się zbytnio gracza nie stresować. Odebrałem ją jako luźną grę do pogrania przy piwie, żeby się przypadkiem nie zestresować. Znak czasów, w którym dążymy do maksymalnego upraszczania, żeby przypadkiem gracz się nie obraził, że jest za trudno?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Ja gram w 2 osoby i mam wręcz odwrotne doświadczenia
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Też gram ma dwie osoby i mam wrażenie ze albo bohaterowie na skraju szaleństwa sa niesmiertelni a bosowie tylko przed nimi uciekają albo wszystko się sypie w 3 turze Dużo zależy jak podejdą karty mitów i jak sie wpisza w aktualną sytuację na planszy.
-
- Administrator
- Posty: 4750
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1258 times
- Been thanked: 1469 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
To jeszcze dopowiem:
- nie uważam przygodowego charakteru C:DMD za wadę, tylko za cechę z której trzeba zdawać sobie sprawę przed zakupem (jedni lubią uciekać przed Cthulhu, inni do niego strzelać, ważne żeby dobrać grę pod siebie)
- C:DMD na dwie osoby nie nazwał bym prostą grą; przygodowy charakter =/= łatwa wygrana.
Ja pewnie dam tej grze jeszcze szansę - jak na ameri, setup jest szybki, prosty i przyjemny, tłumaczenie zasad? 5 minut.
Niemal idealne pierwsze ameri.
Osobiście chyba jednak bym wolał inne realia, ale mam świadomość faktu, że strzelanie do przedwiecznych może sprawiać dużo radości.
- nie uważam przygodowego charakteru C:DMD za wadę, tylko za cechę z której trzeba zdawać sobie sprawę przed zakupem (jedni lubią uciekać przed Cthulhu, inni do niego strzelać, ważne żeby dobrać grę pod siebie)
- C:DMD na dwie osoby nie nazwał bym prostą grą; przygodowy charakter =/= łatwa wygrana.
Ja pewnie dam tej grze jeszcze szansę - jak na ameri, setup jest szybki, prosty i przyjemny, tłumaczenie zasad? 5 minut.
Niemal idealne pierwsze ameri.
Osobiście chyba jednak bym wolał inne realia, ale mam świadomość faktu, że strzelanie do przedwiecznych może sprawiać dużo radości.
-
- Posty: 1854
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 944 times
- Been thanked: 591 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
1) https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 1184872457 z tego wynika, że jednak tak łatwo nie jest Ja też pierwsze dwa wygrałem na styk, ale dziś przegraliśmy z kretesem nawet nie przerywając rytułału. Było nie było dużo zależy od rzutów i kart, taki rodzaj gier.Curiosity pisze: ↑13 wrz 2020, 16:53 Grałem w DMD 2 razy i niestety w obydwu rozgrywkach miałem wrażenie, że Cthulhu to tam jest tylko w celach marketingowych. Zagrożenia zbytniego nie czułem, bo gra stara się zbytnio gracza nie stresować. Odebrałem ją jako luźną grę do pogrania przy piwie, żeby się przypadkiem nie zestresować. Znak czasów, w którym dążymy do maksymalnego upraszczania, żeby przypadkiem gracz się nie obraził, że jest za trudno?
2) Znak czasów mamy taki, że obok C:DMD wychodzi też On Mars, Maracaibo czy Paladyni z Zachodniego Królestwa. Wychodzą gry zarówno dla fanów lżejszych tytułów jak i ciężkich.
3) Lżejsze tytuły wychodziły zawsze - Zombicide, Catan, Hero Quest, więc też żaden znak czasów.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Też miałem pewne opory z tym strzelaniem do Przedwiecznych, nie tylko w tej grze. Wcześniej w Znaku Starszych Bogów zawsze graliśmy tak, że jak Przedwieczny się zbudzi, to jest koniec gry i porażka. Nie walczyliśmy z nim, ale to wynikało z faktu, że dawno temu grywałem w Zew Cthulhu RPG i nasz mistrz gry nigdy nam nie pozwolił zobaczyć Przedwiecznego, a co dopiero z nim walczyć. To by było niepoważne rzucać się na taką Niewypowiedzianą Siłę. W CDMD dopasowałem swoje nawyki do warunków i nie wadzi mi to. W końcu po przerwaniu rytuału Przedwieczny staje się materialny i wrażliwy na atak, czyż nie? Klimat w tej grze jest dużo lżejszy, nie tak śmiertelnie poważny jak we wcześniejszych pozycjach. Niezależnie od podejścia, CDMD jest dobrą grą, o ładnie skrojonej mechanice, szybkim setupie i płynnej, niemęczącej rozgrywce.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Drugi scenariusz i Hastur. Sukces Na placu boju został tylko Adam i dobił ledwo żywego Króla
Jak przechowujecie całą grę? Żetony od scenariuszy nie mieszczą się bez tego kartoniku jeśli macie karty w koszulkach. Reszta żetonów też mało miejsca ma.
Spoiler:
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Ja żetony ze scenariuszy mam po prostu w woreczkach strunowych. Na początku miałem do tego organizer z przegródkami, ale się nie mieścił do pudła z grą. Dlatego najprostsze rozwiązanie mi się najbardziej spodobało. I tak wszystkie żetony scenariusza trzeba wyjąć więc mogą być w workach.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
U mnie żetony w woreczkach strunowych takich małych, karty w koszulkach rebela tych cieńszych i w kartonach od scenariuszy jest ok. Tylko dodatkowi pradawni pozostają poza pudełkiemJak przechowujecie całą grę? Żetony od scenariuszy nie mieszczą się bez tego kartoniku jeśli macie karty w koszulkach. Reszta żetonów też mało miejsca ma.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Czekam na jakiś sensowny insert, ale na razie wykonawcy się przed nim bronią
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
-
- Posty: 668
- Rejestracja: 28 lut 2017, 08:15
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 81 times
- Kontakt:
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Ja mam w planie ale pewnie za jakiś miesiąc się za niego wezmę
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 21 mar 2013, 13:10
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Popieram przedmówcę:)
Przyzwyczajony do pudeleczek od FFG, jak zobaczyłem DMD to nie wiedziałem co się dzieje. Czy czasem tego nie powinno się wogole rozpakowywać? Tylko grać z tymi wypraskami?! Szok jaki porządek w pudełku. A żetony wchodzą do kartoników ze scenariuszami nawet jak mam w koszulkach.
Przyzwyczajony do pudeleczek od FFG, jak zobaczyłem DMD to nie wiedziałem co się dzieje. Czy czasem tego nie powinno się wogole rozpakowywać? Tylko grać z tymi wypraskami?! Szok jaki porządek w pudełku. A żetony wchodzą do kartoników ze scenariuszami nawet jak mam w koszulkach.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Jakbyś miał Unspeakable Boxa to byś inaczej śpiewał
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
A nie lepiej mieć całość w pudle od podstawki?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Irr3versible
- Posty: 995
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 634 times
- Been thanked: 544 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Są dwa całkiem sensowne inserty od go7.
Pierwszy grupuje 2gi sezon oraz SG plus addony w jedno pudło - te są takie same wymiarem. Wyjątkiem plastikowe nakładki oraz koza, ta ma swoje dedykowane zewnętrzne pudełko. Drugi Insert jest dedykowany na podstawkę plus wszystkie kafle terenu.
Posiadam, sprawdza się bardzo dobrze. Jest jednak ciasno, więc część figurek musi być włożona pod odpowiednim kątem (czy w odpowiedniej kolejności).
Pierwszy grupuje 2gi sezon oraz SG plus addony w jedno pudło - te są takie same wymiarem. Wyjątkiem plastikowe nakładki oraz koza, ta ma swoje dedykowane zewnętrzne pudełko. Drugi Insert jest dedykowany na podstawkę plus wszystkie kafle terenu.
Posiadam, sprawdza się bardzo dobrze. Jest jednak ciasno, więc część figurek musi być włożona pod odpowiednim kątem (czy w odpowiedniej kolejności).
- VivoBrezo
- Posty: 789
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 536 times
- Kontakt:
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Cześć!
Popełniliśmy wyczerpującą recenzję Cthulhu: DMD w formie podcastu
Do usłyszenia!
https://youtu.be/qJV0IVeQv-s
https://open.spotify.com/episode/0Pu6qE09QnMM220onOaFc5
Popełniliśmy wyczerpującą recenzję Cthulhu: DMD w formie podcastu
Do usłyszenia!
https://youtu.be/qJV0IVeQv-s
https://open.spotify.com/episode/0Pu6qE09QnMM220onOaFc5
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Forum nie przestanie mnie zadziwiać, do gry z dobrym insertem chcą dodatkowy insert, do gry w której na każdej karcie jest literalnie napisane co robi jest prawie już 40 stron pytań(Terraformacja Marsa). This is madness.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11177
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3391 times
- Been thanked: 3311 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
CDMD nie ma dobrego insertu, ma funkcjonalne wkładki z miejscami na epizody, monstra i badaczy, ale to NIE JEST dobry insert
żeby rozlozyc gre musze wyciagnac 5 pudełeczek, w trakcie gry miec dostepne jedno z kultystami/ghoulami... podczas rozkladania to mały koszmarek. Oczywiscie wszystko ma fajne miejsce w pudełku, ale to tyle.
https://go7gaming.com/product/cdmd-001- ... h-may-die/
Tutaj masz wszystko dostepne, ładnie posortowane, poukladane - oddzielnie markery dla kazdego gracza, epizody, tokeny itp.
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Ja grę rozkładam w 5 minut, a przeważnie mam z 10-15 minut zanim ludzie wybiorą postacie z miliona dostępnych.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 06 lut 2018, 13:49
- Been thanked: 4 times
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Ten z gogaming jest fatalny dla pomalowanych modeli. Plastikowa wypraska z oryginalnej gry jest mniej szkoldiwa niż drewniana powierzchnia i figurki rzucone na kupę. ALternatywą jest Feldherr, ale póki c o nie mają dla Yog Sothotha a drugim minusem jets, że duże pudło zamyka się tylko do połowy.
W mojej ocenie chwilowo nie ma ciekawej alternatywy dla oryginalnych wyprasek.
W mojej ocenie chwilowo nie ma ciekawej alternatywy dla oryginalnych wyprasek.
Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)
Zagrałem jak na razie raz. Pierwszy scenariusz + Hastur. Panna z siekierką, masochistka i siostra zakonna, co zapominała, gdzie pizgnęła różaniec. Za to wiedziała jak z psa zrobić podpórkę pod palącą się belkę... Tak czy siak obie zabił znak Hastura i poszły się smażyć w piekle. A zostało mu tylko 4 pkt w ostatnim stadium... Widzę potencjał w grze choć przypomina mi trochę Gears of War. Robisz rundę, szarańcza robi rundę i tak w koło macieju. Plusem tego jest, że potwory chodzą za tobą i atakują tylko aktywnego gracza. Nie jak w GoW, że postać stała i czekała do swojej rundy i po drodze zbierała baty. Dzięki wymykaniu można też pokombinować taktycznie. Co prawda zawsze coś z karty mitów może nam zaszkodzić ale i tak jest to tu lepiej pomyślane, niż w girsach. 6 scenariuszy i 4 przedwiecznych da chyba niezłą re grywalność. Do tego losowe schorzenia, które urozmaicą grę. Czuje, że będzie git. Nie rozumiem za to porównania do Zombicide. Są potworki, portale, ale dzięki scenariuszom jest jakaś powiedzmy fabuła. W Zombicide nie było raczej nic od podnieś znacznik X i ucieknij z planszy. Szkoda, że tak mało jest przedmiotów do scenariusza i kości. Idzie dostać komplet dodatkowych gdzieś?