Stół do planszówek - projekt
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 23 sty 2020, 18:42
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 142 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Ja własnie mam problem bo nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiego stołu jaki by spełniał moje wymagania Może ktoś mi coś podpowie o ile to woóle wykonalne połączyć to wszystko w jednym.
1. chciałabym móc zagrać na takim stole w gupi Talisman ze wszystkim narożnikami - a to oznacza duuuużą powierzchnię, nie pamietam teraz dokładnie ale coś ok. 150x170 chyba wychodziło albo ciut mniej
2. skoro Talisman to przydałaby sie tez mozlwiość "zapisu" gry bo ciężko mi wygospodarować ciurkiem tyle godzin na grę szczególnie, ze towarzystwo (a czasem i ja też) po 3h ma dość zwykle. ale dokończyc innym razem to bardzo chetnie.
3. nie mam w domu az tyle miejsca żeby zmieścić stół 150x170 który w takim rozmiarze będzie stał sobie cały czas chyba, że w kuchni ale tam mam słabe światło, więc do grania ciulowo, zresztą granie w kuchni samo w sobie brzmi ciulowo, a przeciez takiego wielkiego stołu przenosić z kuchni do salonu za każdym razem jak sie chce pograć nie sposób. W salonie "na stałe" bez problemu moze sobie stać cos o wymiarach (120-150)x80
4. nawet jakbym miała tyle miejsca w salonie to do innych mniejszych gier taki stół byłby zwyczajnie za duży i niewygodny.
I co tu wymyślić ? Bo na razie jedyna "w miare rozsądna" myśl to zamienić sypialnię w pokój do gier (wtedy sobie tam mogę postawić stół nawet 200x200) a łóżko wywalić do salonu
A może ktoś ma jakis inny alternatywny sposób na "zapis gry" ? który byłby bardziej "kompaktowy" ?
Własnie mnie olśniło, ze przydałby mi się taki wynalazek coby mozna go było rozkładac nad łózkiem a w celu zapisu chować w calości pod łózkiem da sie cos takiego zrobić ? może jakiś specjalny łózko-stół powinnam sobie wystrugać ?
1. chciałabym móc zagrać na takim stole w gupi Talisman ze wszystkim narożnikami - a to oznacza duuuużą powierzchnię, nie pamietam teraz dokładnie ale coś ok. 150x170 chyba wychodziło albo ciut mniej
2. skoro Talisman to przydałaby sie tez mozlwiość "zapisu" gry bo ciężko mi wygospodarować ciurkiem tyle godzin na grę szczególnie, ze towarzystwo (a czasem i ja też) po 3h ma dość zwykle. ale dokończyc innym razem to bardzo chetnie.
3. nie mam w domu az tyle miejsca żeby zmieścić stół 150x170 który w takim rozmiarze będzie stał sobie cały czas chyba, że w kuchni ale tam mam słabe światło, więc do grania ciulowo, zresztą granie w kuchni samo w sobie brzmi ciulowo, a przeciez takiego wielkiego stołu przenosić z kuchni do salonu za każdym razem jak sie chce pograć nie sposób. W salonie "na stałe" bez problemu moze sobie stać cos o wymiarach (120-150)x80
4. nawet jakbym miała tyle miejsca w salonie to do innych mniejszych gier taki stół byłby zwyczajnie za duży i niewygodny.
I co tu wymyślić ? Bo na razie jedyna "w miare rozsądna" myśl to zamienić sypialnię w pokój do gier (wtedy sobie tam mogę postawić stół nawet 200x200) a łóżko wywalić do salonu
A może ktoś ma jakis inny alternatywny sposób na "zapis gry" ? który byłby bardziej "kompaktowy" ?
Własnie mnie olśniło, ze przydałby mi się taki wynalazek coby mozna go było rozkładac nad łózkiem a w celu zapisu chować w calości pod łózkiem da sie cos takiego zrobić ? może jakiś specjalny łózko-stół powinnam sobie wystrugać ?
- KurikDeVolay
- Posty: 1002
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1009 times
- Been thanked: 451 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Spoiler:
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 23 sty 2020, 18:42
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 142 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Wbrew pozorom to nawet byłoby wykonalne ale nie u mnie mieszkam w domku starej daty i nie mam pojęcia z czego to ustrojstwo budowali ale tu w ścianę czy sufit to gwóźdź na obrazek o wadze 300g. cieżko wbić, jak próbowałam dziurę na kołek wywiercic to mi pół ściany mało nie odpadło (z karniszami sie namordowaliśmy strasznie a i tak trzeba je było na koniec jeszcze przykleić do sciany i w sumie trzymaja się nadal tylko na słowo honoru )
Re: Stół do planszówek - projekt
scarletmara
Myślę, że nie jest aż tak źle jakby się mogło wydawać.
Wg BGG wymiary Talismana ze wszystkimi dodatkami to 124.5x96.5.
Żeby to zmieścić przy moim projekcie, musiałby mieć szerokość co najmniej 105 i długość 135.
Więc pod kątem Twoich wymiarów salonowych to pytanie czy szerokość 105 jest nie do przejścia. Bo na długość widzę jest nawet zapas do 150. Rzeczywiście 105 szerokości to już sporo, ale z drugiej strony większość stołów do planszówek ma właśnie co najmniej 100 szerokości.
Co do pomysłu na "stół" nad łóżkiem, to na pewno jest do zrobienia, bo to jest tak naprawdę stół ze składanymi nogami.
Tylko trzeba mieć świadomość, że te nogi musiałyby się składać zachowując poziom (żeby cała plansza nie zjechała a przynajmniej rzeczy na niej leżące, bo samą planszę utrzyma mały rant zapewne). Więc musiałyby zapewne być na kształt podnośnika nożycowego. I też na kółkach, bo trzeba by wyjechać poza łóżko, żeby go składać/rozkładać i chować pod łóżkiem.
Także na pewno wszystko jest do zrobienia, tylko trzeba oszacować wagę blatu i odpowiednio dobrać "nożyce" i wymiary, żeby to było na tyle niskie, żeby miało gdzie wjechać i na tyle wysokie, żeby po rozłożeniu było nad łóżkiem. Wiadomo, na długość musiałoby być większe niż szerokość łóżka. Przy takim klasycznym łóżku 160x200 mogłoby to wyjść, bo długość blatu 180 mogłaby "objąć" szerokość łóżka i jednocześnie zmieścić się pod nim na długość.
Myślę, że nie jest aż tak źle jakby się mogło wydawać.
Wg BGG wymiary Talismana ze wszystkimi dodatkami to 124.5x96.5.
Żeby to zmieścić przy moim projekcie, musiałby mieć szerokość co najmniej 105 i długość 135.
Więc pod kątem Twoich wymiarów salonowych to pytanie czy szerokość 105 jest nie do przejścia. Bo na długość widzę jest nawet zapas do 150. Rzeczywiście 105 szerokości to już sporo, ale z drugiej strony większość stołów do planszówek ma właśnie co najmniej 100 szerokości.
Co do pomysłu na "stół" nad łóżkiem, to na pewno jest do zrobienia, bo to jest tak naprawdę stół ze składanymi nogami.
Tylko trzeba mieć świadomość, że te nogi musiałyby się składać zachowując poziom (żeby cała plansza nie zjechała a przynajmniej rzeczy na niej leżące, bo samą planszę utrzyma mały rant zapewne). Więc musiałyby zapewne być na kształt podnośnika nożycowego. I też na kółkach, bo trzeba by wyjechać poza łóżko, żeby go składać/rozkładać i chować pod łóżkiem.
Także na pewno wszystko jest do zrobienia, tylko trzeba oszacować wagę blatu i odpowiednio dobrać "nożyce" i wymiary, żeby to było na tyle niskie, żeby miało gdzie wjechać i na tyle wysokie, żeby po rozłożeniu było nad łóżkiem. Wiadomo, na długość musiałoby być większe niż szerokość łóżka. Przy takim klasycznym łóżku 160x200 mogłoby to wyjść, bo długość blatu 180 mogłaby "objąć" szerokość łóżka i jednocześnie zmieścić się pod nim na długość.
Gracz z dwójką dzieci szukający sposób na znalezienie czasu na granie :-)
Re: Stół do planszówek - projekt
Hej, ja akurat mam w pierwszej wersji jednostronnie impregnowany filc 4mm klejony do dna stołu.Irr3versible pisze: ↑06 sie 2020, 17:29 Jeśli mogę się podczepić.
Gdzie zamówić matę/welur na wypełnienie dna stołu? Macie jakieś polecane miejsce? oraz czy kleicie do stołu czy jednak wkładacie na miarę nie martwiąc się o nic?
Dzięki.
Gracz z dwójką dzieci szukający sposób na znalezienie czasu na granie :-)
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 03 sie 2019, 20:31
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 21 times
Re: Stół do planszówek - projekt
W domku że starej daty można znaleść belki wspornikowe za pomocą detektora i hulaj dusza - sam mam dom z 1900 roku - wszystko da się zrobić tylko trochę zabawy. Z racji że zwykle są dębowe i po tym czasie są skamieniałe /lub przegniłe warto od razu je obadać. Natomiast może skonstruować stół typu słoń gdzie w środku byłby przedział na zapisywanie a nieużywany stałby z opuszczonymi wstawkami.
- Irr3versible
- Posty: 998
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 634 times
- Been thanked: 544 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Szacowana cena rynkowa ponad 3,5k PLN - bliżej 4.Yuri pisze: ↑06 sie 2020, 19:03Podziel sie proszę później kosztem tego drugiego. Chciałbym porównać z moimi wyliczeniami w kwestii produkcji stołów.Irr3versible pisze: ↑06 sie 2020, 17:29 ...i finalnie zamówiłem dwa stołu u zaprzyjaźnionego stolarza (ceny nie podam, bo sam jeszcze nie znam). ...
- drugi, to stolik kawowy do salonu a więc wykorzystanie rodzinne z zapisem gry.
W pełni przykrywany, konstrukcja nakrycia kombinowana 4 blaty z naturalnego sezonowanego drewna (ułożone w kafle kwadratowe a pomiędzy nimi odstęp) 'ułożone' na blacie głównym czarnym. Nie mam pojęcia co z tego wyjdzie - oprócz tego, że blat stół kawowy najprawdopodobniej będzie musiał być ściągany na raz - a więc w dwie osoby. Pozostawiam drobne szanse, że uda się składać na pół - zobaczymy co wymyśli kolega. W każdym razie ma być salonowy (podobać się żonie...), pozwolić na zapis... na 'drobny' dyskomfort muszę się zgodzić
Pamietaj jednak, że to duży stół 160x120 (wew 95x135) zrobiony z mdf lakierowanego oraz deska dębowa sezonowana. Załączony egzemplarz cechuje się zatem niebywałą wagą, ponad 70kg. Całość wedle mojego pomysłu (aby usatysfakcjonować żonę i nie szpecić salonu - tu naturalnie rzecz gustu, nam się podoba), finalnie blat dzieli się asymetrycznie na pół - aby nie było widać łączenia mdfu na środku.
Pozostaje zakupić filc czy wspomniane płótno bilardowe i nareszcie wstać z podłogi na strychu gdzie mogłem trzymać grę rozłożoną kilka dni
Re: Stół do planszówek - projekt
Irr3versible, świetnie to wygląda!
Blat dzielony na 2 części pewnie do najlżejszych nie należy, prawda ?
Rozumiem, że góra (blat) jest z deski dębowej, a rama z MDFu, tak?
Jeśli chodzi o mój stół, to założyłem oddzielny temat w dziale sprzedaży usług, zapraszam .
Blat dzielony na 2 części pewnie do najlżejszych nie należy, prawda ?
Rozumiem, że góra (blat) jest z deski dębowej, a rama z MDFu, tak?
Jeśli chodzi o mój stół, to założyłem oddzielny temat w dziale sprzedaży usług, zapraszam .
Gracz z dwójką dzieci szukający sposób na znalezienie czasu na granie :-)
- Irr3versible
- Posty: 998
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 634 times
- Been thanked: 544 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Tak, dokładnie jak piszesz.
Samemu z trudem jestem w stanie ściągnąć / założyć blat - należy jednak uwzględnić mój niski wzrost i dość przeciętna siłę (coś tak mam, ale nie jestem siłaczem ).
Teraz już w filcu całość, zgodnie z Twoja rada. Aktualnie puzzle 1500 sztuk w użyciu
Samemu z trudem jestem w stanie ściągnąć / założyć blat - należy jednak uwzględnić mój niski wzrost i dość przeciętna siłę (coś tak mam, ale nie jestem siłaczem ).
Teraz już w filcu całość, zgodnie z Twoja rada. Aktualnie puzzle 1500 sztuk w użyciu
Re: Stół do planszówek - projekt
u mnie też mają dzisiaj puzzle wylądować
Gracz z dwójką dzieci szukający sposób na znalezienie czasu na granie :-)
Re: Stół do planszówek - projekt
Witam, to mój pierwszy post na forum więc prosze o wyrozumiałość.
Chciałbym Wam pokazać co zrobiłem przez kwarantanne, co sądzicie,. Co mozna dodać, zmienić.
Posiadam wszystkie (no, prawie) dodatki do Talismana i zawsze ciezko było sie rozłożyć bo mało kto posiada aż taki duzy stół aby wszystko sie ładnie pomieściło.
Wiec stwierdziłem jak mam duzo czasu wolnego (pracuje w hotelarstwie, a nasz szanowny rząd postanowił nas zaknąć) i zrobie coś pożytecznego. wiec zakupiłem 2 deski sosnowe
i połączyłem zawiasami zeby oczywiscie mozna bylo gdzies to wchować, Ma wymiaty 140 x 180. i waży z 20 kg lub wiecej. Projekt graficzny wymyśliłem sam. Wszystko jest zrobione metodą pirotechniczną.
Mysle ze całość robilem okolo 40 - 50 godzin ale efekt mi sie całkiem podoba. Dziś pierwszy raz bedziemy testować całość. Dzięki.
Jak coś moge zrobić wiecej zdjęć. Pozdrawiam
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Jeśli chodzi o tzw. geek-factor (nie mylić z wiadomym kanałem na jutubie), to chyba rozbiłeś bank tym projektem. Czad!
... chyba jeszcze tylko jakiś magiczny scroll "+6 do rzutu kością" można by włożyć w przegródkę przy miejscu dla każdego z graczy
Czad!
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 sty 2021, 13:13
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 54 times
Re: Stół do planszówek - projekt
To i ja się przywitam, bo to pierwszy wpis.
Jestem ze Słupska, w tym roku stuknie mi półwieku, a jestem wychowany od małego na grach poczynając od firmy Encore.
Wracając do tematu zacząłem dłubać w garażu stół gamingowy. Materiał to gotowa klejonka jesionowa, wyszło 3 arkusze 0.6x3m. Jeden poszedł na 3 części blatu, co ostatecznie da zewnętrzny wymiar stołu ok. 1x1.8m. Na razie konstrukcja jest w miarę gotowa, widać rowek na karty. Dojdą jeszcze wnęki na żetony itp. Generalnie trochę wzorowałem się na stołach Origins. Jak skończę to podsumuję i pochwalę się.
Jestem ze Słupska, w tym roku stuknie mi półwieku, a jestem wychowany od małego na grach poczynając od firmy Encore.
Wracając do tematu zacząłem dłubać w garażu stół gamingowy. Materiał to gotowa klejonka jesionowa, wyszło 3 arkusze 0.6x3m. Jeden poszedł na 3 części blatu, co ostatecznie da zewnętrzny wymiar stołu ok. 1x1.8m. Na razie konstrukcja jest w miarę gotowa, widać rowek na karty. Dojdą jeszcze wnęki na żetony itp. Generalnie trochę wzorowałem się na stołach Origins. Jak skończę to podsumuję i pochwalę się.
pozdrawiam Radek
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 sty 2021, 13:13
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 54 times
Re: Stół do planszówek - projekt
W zasadzie jest skończony. W zasadzie, bo po 2 warstwach wosku (cos mi nie pasuje) poprawię jeszcze trzecią warstwą.
Gdyby kogoś interesowały koszty: 3 klejonki jesionowe 3000x600x19mm ok. 1000,- tkanina troszkę ponad 100,- wosk twardy olejny Osmo 0.75l ok. 150,- kilka drobiazgów: wkręty, kątowniki, klej, tarcze ścierne itp. Do tego 3 tygodnie pracy w wolnych chwilach.
Satysfakcja z własnej roboty bezcenna. Sam jestem dumny z siebie, że tak fajnie wyszło. Jest to mój pierwszy mebel, ponoć pierwsze rzeczy zawsze wychodzą. Syn nie może się doczekać, kiedy wróci ze studiów i zagramy
Gdyby kogoś interesowały koszty: 3 klejonki jesionowe 3000x600x19mm ok. 1000,- tkanina troszkę ponad 100,- wosk twardy olejny Osmo 0.75l ok. 150,- kilka drobiazgów: wkręty, kątowniki, klej, tarcze ścierne itp. Do tego 3 tygodnie pracy w wolnych chwilach.
Satysfakcja z własnej roboty bezcenna. Sam jestem dumny z siebie, że tak fajnie wyszło. Jest to mój pierwszy mebel, ponoć pierwsze rzeczy zawsze wychodzą. Syn nie może się doczekać, kiedy wróci ze studiów i zagramy
pozdrawiam Radek
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 sty 2021, 13:13
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 54 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Zaprojektowałem sam wg wytycznych (wyżej wspomniałem):
1. 1 arkusz klejonki 300x60 pocięty na 3 części po ok. 100x60cm daje nam docelowy blat
2. z pozostałą częścią musiałem zmieścić się na 2 arkuszach 300x60cm w tym:
- nogi - posklejane z 4 części obciętych wzdłuż na 45st, do dwóch z tych części montuję wkrętami i klejem tzw. burty zewnętrzne; pozostałe 2 ścianki nogi mają wycięcia na te burty (widać to na jednym ze zdjęć wcześniejszych); tutaj trochę sobie mocno utrudniłem, bo ta metoda nie jest najłatwiejsza, aby w miarę ładnie to posklejać; grunt, że wyszło akceptowalnie
- burty zewnętrzne i wewnętrzne to wycięte z klejonki zwykłe deski
- parapety z wnękami - kolejne ostre schody pod górę; frezowałem ręczną frezarką krawędziówką i ostatecznie strugałem dłutem; łatwiej pewnie byłoby zrobić otwór i podkleić deseczką od spodu
i jeszcze trochę foty z innego aparatu
1. 1 arkusz klejonki 300x60 pocięty na 3 części po ok. 100x60cm daje nam docelowy blat
2. z pozostałą częścią musiałem zmieścić się na 2 arkuszach 300x60cm w tym:
- nogi - posklejane z 4 części obciętych wzdłuż na 45st, do dwóch z tych części montuję wkrętami i klejem tzw. burty zewnętrzne; pozostałe 2 ścianki nogi mają wycięcia na te burty (widać to na jednym ze zdjęć wcześniejszych); tutaj trochę sobie mocno utrudniłem, bo ta metoda nie jest najłatwiejsza, aby w miarę ładnie to posklejać; grunt, że wyszło akceptowalnie
- burty zewnętrzne i wewnętrzne to wycięte z klejonki zwykłe deski
- parapety z wnękami - kolejne ostre schody pod górę; frezowałem ręczną frezarką krawędziówką i ostatecznie strugałem dłutem; łatwiej pewnie byłoby zrobić otwór i podkleić deseczką od spodu
i jeszcze trochę foty z innego aparatu
pozdrawiam Radek
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 sty 2021, 13:13
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 54 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Aaa i jeszcze jedno
Gdyby ktoś chciał wykorzystać ten projekt to proszę skrócić burty zewnętrzne i wewnętrzne, tylko krótsze boki o 5mm. Mocno tego nie widać ale podstawa lekko (ok 2mm każdej strony) wystaje na szerokości.
i drugie
Nie przyglądałem się czy na zdjęciach widać, ale blaty schodzą się na zakładkę, w której wzdłuż wykonałem płytki rowek frezem. Ma on spełniać rolę rynsztoka na ewentualnę odprowadzenie wody gdyby komuś się coś rozlało na górnym blacie
i trzecie
zapomniałem o blacie pod tkaniną i listwach konstrukcyjnych, tutaj wykorzystałem stary kawałek płyty wiórowej i zwykłe sosnowe listewki z marketu
Gdyby ktoś chciał wykorzystać ten projekt to proszę skrócić burty zewnętrzne i wewnętrzne, tylko krótsze boki o 5mm. Mocno tego nie widać ale podstawa lekko (ok 2mm każdej strony) wystaje na szerokości.
i drugie
Nie przyglądałem się czy na zdjęciach widać, ale blaty schodzą się na zakładkę, w której wzdłuż wykonałem płytki rowek frezem. Ma on spełniać rolę rynsztoka na ewentualnę odprowadzenie wody gdyby komuś się coś rozlało na górnym blacie
i trzecie
zapomniałem o blacie pod tkaniną i listwach konstrukcyjnych, tutaj wykorzystałem stary kawałek płyty wiórowej i zwykłe sosnowe listewki z marketu
pozdrawiam Radek
Re: Stół do planszówek - projekt
Super sprawa!
Odnośnie wnęk to tak, łatwiej zrobić w jednej desce na wylot i podkleić drugą, ale wtedy z zewnątrz jest więcej desek widocznych, więc coś za coś (można to oczywiście obejść, ale by było jeszcze więcej zachodu).
Szczeliny na karty robiłeś piłą tarczową czy inaczej? Widzę, że karty ładnie w nich siedzą. Jaki Ci wyszedł ich wymiar (szerokość i głębokość szczeliny)?
Odnośnie wnęk to tak, łatwiej zrobić w jednej desce na wylot i podkleić drugą, ale wtedy z zewnątrz jest więcej desek widocznych, więc coś za coś (można to oczywiście obejść, ale by było jeszcze więcej zachodu).
Szczeliny na karty robiłeś piłą tarczową czy inaczej? Widzę, że karty ładnie w nich siedzą. Jaki Ci wyszedł ich wymiar (szerokość i głębokość szczeliny)?
Gracz z dwójką dzieci szukający sposób na znalezienie czasu na granie :-)
Re: Stół do planszówek - projekt
Z tegi co widzę (i jak bym sam zrobił) to pewnie kolega użył po prostu frezarki. No chyba, że zrobil to ręcznie dłutem - to wtedy szacun za cierpliwosc.
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 sty 2021, 13:13
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 54 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Szczelina na karty to akurat łatwo poszło, 4 równe "bzyki" na pilarce. Szerokość rzazu (tarczy) to 2,3mm dałem głębokość ok. 1cm. Do zdjęć wrzuciłem kilka kart na sobie, więc widać, że spokojnie można upchać pewnie pow. 5-7 szt. Nie mierzyłem.
pozdrawiam Radek
Re: Stół do planszówek - projekt
sferoida czapki z głów!
Super projekt i jeszcze lepsze wykonanie.
Cały czas chodzi mi po głowie zrobienie czegoś podobnego, a Twoje dzieło jeszcze bardziej rozpala tą chęć
Mam takie pytania:
Czemu zdecydowałeś się tak kleić nogi (krawędzie podcinać 45stopni) a nie kleić na sztorc lub nie skleić pełnej nogi z kilku warstw?
Czemu ma służyć burta wewnętrzna i jak jest zamocowana? Do nóg na sztorc, bo nie widzę na nią wcięcia?
Piszesz, że blaty schodzą się na zakładkę. Możesz pokazać to na zdjęciu? No i jak udało Ci się zachować wymiar 100x180 skoro kawałki blatu po rozcięciu miały ok 100x60 a jeszcze zrobiłeś zakładkę?
Super projekt i jeszcze lepsze wykonanie.
Cały czas chodzi mi po głowie zrobienie czegoś podobnego, a Twoje dzieło jeszcze bardziej rozpala tą chęć
Mam takie pytania:
Czemu zdecydowałeś się tak kleić nogi (krawędzie podcinać 45stopni) a nie kleić na sztorc lub nie skleić pełnej nogi z kilku warstw?
Czemu ma służyć burta wewnętrzna i jak jest zamocowana? Do nóg na sztorc, bo nie widzę na nią wcięcia?
Piszesz, że blaty schodzą się na zakładkę. Możesz pokazać to na zdjęciu? No i jak udało Ci się zachować wymiar 100x180 skoro kawałki blatu po rozcięciu miały ok 100x60 a jeszcze zrobiłeś zakładkę?
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 sty 2021, 13:13
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 54 times
Re: Stół do planszówek - projekt
Cieszę się, że komuś się podoba i odpowiadam
1. Czemu zdecydowałeś się tak kleić nogi (krawędzie podcinać 45stopni) a nie kleić na sztorc lub nie skleić pełnej nogi z kilku warstw?
Pierwotnie nie chciałem aby było widać łączenie. W przypadku takiej klejonki nie ma to jednak znaczenia, ale już zostało i trzeba było się męczyć. Dzisiaj pewnie skleiłbym na styk te deski pod kątem 90st
2. Czemu ma służyć burta wewnętrzna i jak jest zamocowana? Do nóg na sztorc, bo nie widzę na nią wcięcia?
Może zdjęcie wyjaśni. Do burt zewnętrznych są przymocowane listwy; na listwach leży płyta obleczona suknem przykręcona od spodu wkrętami do listew; na tym rama z burt wewnętrznych przykręcona do płyty; rama ta leży na płycie i dociska tym samym płótno do płyty, powstaje ładna i równa krawędź
"Parapety" przykręciłem od spodu do kątowników
3. Piszesz, że blaty schodzą się na zakładkę. Możesz pokazać to na zdjęciu? No i jak udało Ci się zachować wymiar 100x180 skoro kawałki blatu po rozcięciu miały ok 100x60 a jeszcze zrobiłeś zakładkę?
Pisałem tak myśląc "około", dokładnie zmierzyłem i wymiar wyszedł mi 997x1780mm, zdjęcia zakładek z frezowanym rynsztokiem
1. Czemu zdecydowałeś się tak kleić nogi (krawędzie podcinać 45stopni) a nie kleić na sztorc lub nie skleić pełnej nogi z kilku warstw?
Pierwotnie nie chciałem aby było widać łączenie. W przypadku takiej klejonki nie ma to jednak znaczenia, ale już zostało i trzeba było się męczyć. Dzisiaj pewnie skleiłbym na styk te deski pod kątem 90st
2. Czemu ma służyć burta wewnętrzna i jak jest zamocowana? Do nóg na sztorc, bo nie widzę na nią wcięcia?
Może zdjęcie wyjaśni. Do burt zewnętrznych są przymocowane listwy; na listwach leży płyta obleczona suknem przykręcona od spodu wkrętami do listew; na tym rama z burt wewnętrznych przykręcona do płyty; rama ta leży na płycie i dociska tym samym płótno do płyty, powstaje ładna i równa krawędź
"Parapety" przykręciłem od spodu do kątowników
3. Piszesz, że blaty schodzą się na zakładkę. Możesz pokazać to na zdjęciu? No i jak udało Ci się zachować wymiar 100x180 skoro kawałki blatu po rozcięciu miały ok 100x60 a jeszcze zrobiłeś zakładkę?
Pisałem tak myśląc "około", dokładnie zmierzyłem i wymiar wyszedł mi 997x1780mm, zdjęcia zakładek z frezowanym rynsztokiem
pozdrawiam Radek
Re: Stół do planszówek - projekt
To możesz cieszyć się jeszcze bardziej
Też mi się bardzo podoba, kiedyś jak będzie czas to sam mam zamiar spróbować zrobić coś podobnego.
Przy okazji też mam parę pytań.:
-Niezbędne narzędzia?
-jaki materiał i jak przytwierdzony
- z jakiego materiału płyta na której jest materiał i czy da się go rozmontować w miarę prosto żeby wymienić materiał. (podejrzewam w końcu się totalnie wybrudzi)
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 sty 2021, 13:13
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 54 times
Re: Stół do planszówek - projekt
1. pilarka stołowa (najbardziej się napracowała), zagłębiarka (użyłem tylko raz, do przecięcia klejonki) , frezarka (u mnie krawędziowa), piłki ręczne (ja mam japońskie), jakieś dłuta, szlifierka oscylacyjna z tarczami ściernymi, filcem polerskim, ściski (im więcej tym lepiej), zszywacz tapicerski - chyba tyle czym dysponowałem
2. zamówiłem 2m sukna tutaj: https://sklepantex.pl/sukno/2660-tkanin ... elone.html - jest bardzo fajne, grube, przymocowane zszywkami tapicerskimi
3. płyta to jakiś odpad (choć trochę większy), ja miałem kawałek płyty wiórowej 19mm grubości
Mocowanie jest na wkręty od spodu. Jeżeli bym chciał wymienić/wyprać materiał to w kolejności odwrotnej odkręcam parapety, burty wewnętrzne i płytę od listew, zdejmuję tkaninę i tyle
pozdrawiam Radek