Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Jeszcze trochę i zacznę myśleć, że Ty rattkin tego Wingspan jednak naprawdę nie lubisz. A może nawet: coraz bardziej nie lubisz. A ja się zastanawiam - czemu? Czy za dużo erotyki? Za mało erotyki? Nie dość samic na kartach? Karmnik dice tower ma otwory o za małej średnicy? Za mało jaj? Jeśli chodzi o to ostatnie, to wiedz, że dodatek to naprawia.
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Ale przecież wydawca odwołał się do tej bardzo dobrej gry słowami:
Autorką gry jest Elizabeth Hargrave, znana z nagradzanego tytułu „Wingspan”, wydanego w Polsce pt. „Na skrzydłach”.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
No i w tym cały szkopuł. Bo mógł uzyskać rezultat ... no nie wiem czy lepszy, ale na pewno ciekawszy :)
Można by to np. ująć tak "Autorką gry jest Elizabeth Hargrave, znana z nagradzanego tytułu „Wingspan”. Chcielibyśmy poinformować, że całkowicie te skrzydła podcinamy i tym razem Elka użyła gumy arabskiej do naklejenia tematu - co powinno dać satysfakcjonujący rezultat."
Staram się nie mieć co do Wingspan żadnych emocji typu "lubię, nie lubię". Tak fatalne gry nie zasługują na to, bym je łaskawie raczył emocjami. O nich najlepiej zapomnieć, przeżegnać się, trzy razy okręcić na prawej nodze i splunąć przez lewe ramię podczas pełni księżyca. Trzymać z daleka od rodziny i przyjaciół! A kysz!
(A poważniej, to trochę się podśmiechuję, są dużo gorsze gry od Wingspan. No, ale nie poleciłbym jej nawet najgorszemu wrogowi.)
Poza tym, nie wiem, czy zauważyliście na ilustracjach, ale wszystkie te ptaki NIE MAJĄ UBRAŃ! Świecenie golizną i nikt z tym nic nie robi, bo Dżamej Tetmajer wydał. PODWÓJNE STANDARDY!
- MajkPascal
- Posty: 28
- Rejestracja: 16 sty 2019, 15:01
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Też mam czasem podobne myśli w podobnych sytuacjach.Skid_theDrifter pisze: ↑05 paź 2020, 21:39 [...]
Tak sobie tylko myślę, że gdzieś tam po drugiej stronie zimnego Internetu siedzi jakiś niewinny człowiek odpowiedzialny za promocję w LDG. Biedak nie takie miał pewnie wyobrażenie o kierunku, w jakim ich produkt popchnie społeczność...
[...]
Dlatego też, ciekaw jak daleko zaszła dyskusja i wyciąganie skojarzeń w oryginalnym wątku, trafiłem do tego tematu, by po szybkim przescrollowaniu zwrócić uwagę na pisany wielką literą, rzucający się w oczy skrót LDG. W pierwszej chwili pomyślałem: oho, znowu ktoś próbuje dorabiać ideologię. Uświadomienie sobie błędu zajęło kolejną chwilę.
Było to już chyba mówione. Ten wątek zdecydowanie źle działa na prostolinijne postrzeganie świata.
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
LDG to nic, Panie. LGD to jest dopiero perfidna sprawa. "Lokalna Grupa Działania" niby, ale okazuje się, że i u nas jest, i w sąsiednim powiecie też, więc ja się pytam: jaka ona lokalna, jak globalna, bo wszędzie? "Działania" też dziwne, bo co tam oni działają, to Panie nikt nie wie. Nie wiadomo czy od tego działania co oni robią, to nie dostaje się raka. Ten co w telewizji działał przez kineskop, jak to się nazywało, "ręce które leczo" - no to on pomagał, ale Ci szkodzą pewnie i jeszcze zarabiają na tym. No i Grupa. A jak grupa to wiadomo, Panie: zgnilizna. Korupcja. Kolesiostwo. Sodoma i Gomora.MajkPascal pisze: ↑06 paź 2020, 00:48 W pierwszej chwili pomyślałem: oho, znowu ktoś próbuje dorabiać ideologię. Uświadomienie sobie błędu zajęło kolejną chwilę.
Dość Internetu na dziś.
To może na dobranoc aforyzm pana OG Tetmajera (rzekomo):
Czego kto nie ma na myśli, temu to na myśl nie przyjdzie.
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
A wracając do "meritum" jakie tytuły gier bądź na okładce, bądź poprzez ilustracje wewntąrz świecą tanią erotomanią?
Bo moim zdaniem, w przypadku planszówek tego jest jak na lekarstwo...
Nawet wszystkie gry w wersjach "bez cenzury" idą zazwyczaj w śmieszność, kreskę "animowaną" bardziej niż naprawdę erotyczną.
Gry dla par też są super sensualne i niewiele pokazują na obrazkach.
Nawet gry, gdzie można by było użyć bardziej odważnych, czy "sugerujących zdjęć / ujęć / rysunków" - do głowy przychodzi mi np. Spartakus, który mógłby z serialu ciągnąć naprawdę dużo - oprócz wulgaryzmów - erotomanii, tym bardziej taniej nie ma.
Ale może jestem jeszcze dość niedoświadczonym graczem - chociaż ponad 10 lat w hobby, ewentualnie mój próg wrażliwości ustawiony jest o wiele wyżej, żeby takie zagrania dostrzec?
Bo moim zdaniem, w przypadku planszówek tego jest jak na lekarstwo...
Nawet wszystkie gry w wersjach "bez cenzury" idą zazwyczaj w śmieszność, kreskę "animowaną" bardziej niż naprawdę erotyczną.
Gry dla par też są super sensualne i niewiele pokazują na obrazkach.
Nawet gry, gdzie można by było użyć bardziej odważnych, czy "sugerujących zdjęć / ujęć / rysunków" - do głowy przychodzi mi np. Spartakus, który mógłby z serialu ciągnąć naprawdę dużo - oprócz wulgaryzmów - erotomanii, tym bardziej taniej nie ma.
Ale może jestem jeszcze dość niedoświadczonym graczem - chociaż ponad 10 lat w hobby, ewentualnie mój próg wrażliwości ustawiony jest o wiele wyżej, żeby takie zagrania dostrzec?
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Chyba zależy, w co grasz. Np. taki eurogracz jest zbyt skoncentrowany na wymóżdżaniu kolejnej optymalnej ścieżki puntkowania za sadzenie marchewek, żeby dostrzec zalotnie wyzierającego z trawy króliczka, więc twórcy tego rodzaju gier raczej nie zawracają sobie głowy próbami erotyzacji ciężkiej pracy na roli - strata czasu.
Ale jeśli lubisz ameri z figurkami i nie masz oporów przed inwestowaniem na Kicku...
Spoiler:
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Nie tak dawno była dyskusja o nowej edycji gry Cleopatra and the Society of Archtects i okładce, na której to Kleopatra ma zdaniem wielu zbyt duży biust. Jeden zapyta: "Jak biust może być za duży?!" inny stwierdzi, że te ataki to "dyskryminacja kobiet z dużym biustem", a jeszcze inny, że "Jak ma to ma, ale po co go tak pokazywać?". Standard.
Spoiler:
Spoiler:
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Seksualizacja kobiet to wciąż problem w planszówkach. Coraz rzadziej, ale jednak pojawia się. Bywają ładne wyjątki, gdzie kobiety magowie/wojowniczki są dobrze narysowane (Ashes, Sakura Arms), ale, niestety, albo w grach totalnie skopanych (Ashes) albo totalnie niszowych (Sakura Arms).
Ostatnio np. Guards of Atlantis 2 miało ten problem. Twórca wzruszył ramionami i powiedział „tak już zostanie”. W nowym Kemecie tez była jazda o „Sphinx’s enormously huge bazongas”. Tu pozytywne zakończenie - Matagot się ugiął i przemodelowali.
A to naprawdę jest kłopot, szczególnie jeśli gra jest dobra. Bo w gronie dorosłych, dojrzałych ludzi wyciąganie gier z cycatymi lolitkami to jednak awkwardness do potęgi n-tej, żeby nie powiedzieć po prostu - wstyd.
Ostatnio np. Guards of Atlantis 2 miało ten problem. Twórca wzruszył ramionami i powiedział „tak już zostanie”. W nowym Kemecie tez była jazda o „Sphinx’s enormously huge bazongas”. Tu pozytywne zakończenie - Matagot się ugiął i przemodelowali.
A to naprawdę jest kłopot, szczególnie jeśli gra jest dobra. Bo w gronie dorosłych, dojrzałych ludzi wyciąganie gier z cycatymi lolitkami to jednak awkwardness do potęgi n-tej, żeby nie powiedzieć po prostu - wstyd.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Wszystko jest z nimi w porządku, z pewnością wielu z nas je lubi. Co nie znaczy, że jak zapraszamy znajomych do domu, to im na wejściu zapuszczamy pornosa z cycatymi kobietami.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Pamiętam, że na kanale Shut up & sit down goście skrytykowali nazbyt ich zdaniem wyeksponowane "cycki" w figurkach kobiecych z "Lords of Hellas".
Na jednej z dyskusji na BGG dostało się Planszowemu Dobromirowi (jeśli dobrze pamiętam), który oferuje m.in. nowe modele figurek do Mage Knighta, za nazbyt wyeksponowany tyłek Arythei, mimo iż model figurki trzymał się dość wiernie ilustracji tej bohaterki na kartach z gry
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Nie zamierzam bagatelizować problemu seksualizacji czy erotyzacji przekazu w handlu, reklamie itp., ale najazd na sztafaż fantasy za to, że - zgodnie z amerykańską pulpowatą kliszą tego gatunku - każdy facio to Schwarzenegger, a każda kobita to Marylin Monroe, czasem już chyba zahacza o przesadę. Taki to już trochę obciachowy sub-genre, i tyle.
Ale wcielać się w rolę nabitego mięśniami wojownika albo choćby cherlawego maga, ciskającego z palców fajerbolem - to już tym dorosłym nie wstyd?
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Dla mnie i jedno, i drugie jest równie "krindżowe"
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Mięśniaki w rpg też be?
Edit: Bruno mnie uprzedził.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Plus pewnie by jeszcze należało się zadumać, co właściwie symbolizują wielkie cycki, a co wielkie mięśnie. To pierwsze jest raczej elementem seksualizacji, bo jakoś mi się nie wydaje, żeby w tych cyckach się kryły kobiece siły witalne. Mamy obecnie modę na trenerki i diety - to czemuż te wojowniczki w fantasy też nie miałyby wyglądać jak ci faceci: małe piersi (w końcu to głównie tkanka tłuszczowa), mocne uda, kaloryfer na brzuchu? Bo jeśli miałoby być symetrycznie, to do kobiet z wielkimi cyckami powinni dodawać facetów z... wielkimi [...]? Więc w przypadku miksu mięśniacy i cycki trochę idzie przekaz: facet do walki, baba do... no właśnie.
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Tu troszkę chyba przesadziłeś - jedno i drugie (wielkie cycki i umięśniona klata) odwołuje się do domniemanego/propagowanego wzorca atrakcyjności danej płci z czasów 2. połowy XX w. w świecie zachodnim. Chodzi więc jak najbardziej o 'sex appeal', ale w żadnym z tych przypadków nie ma jednak tej dosłowności czy wulgarności, którą poruszyłeś w przedostatnim zdaniuTrolliszcze pisze: ↑06 paź 2020, 12:25Plus pewnie by jeszcze należało się zadumać, co właściwie symbolizują wielkie cycki, a co wielkie mięśnie. To pierwsze jest raczej elementem seksualizacji, bo jakoś mi się nie wydaje, żeby w tych cyckach się kryły kobiece siły witalne. Mamy obecnie modę na trenerki i diety - to czemuż te wojowniczki w fantasy też nie miałyby wyglądać jak ci faceci: małe piersi (w końcu to głównie tkanka tłuszczowa), mocne uda, kaloryfer na brzuchu? Bo jeśli miałoby być symetrycznie, to do kobiet z wielkimi cyckami powinni dodawać facetów z... wielkimi kutasami? Więc w przypadku miksu mięśniacy i cycki trochę idzie przekaz: facet do walki, baba do... no właśnie.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
EDIT: a do skutecznej walki wcale nie jest ci potrzebna wielka klata! Dostrzegasz pułapkę w wypadku wizerunku kobiet, ale wpadasz w nią w wypadku mężczyzn
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ostatnio zmieniony 06 paź 2020, 12:38 przez Bruno, łącznie zmieniany 2 razy.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Nie, że im pokażą niecenzuralne słowo. Jezu, człowieku, skąd Ty bierzesz te pytania?
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
To pokaż mi jeszcze te incelki, które się ślinią do figurek mięśniaków w planszówkach.Bruno pisze: ↑06 paź 2020, 12:35Tu troszkę chyba przesadziłeś - jedno i drugie (wielkie cycki i umięśniona klata) odwołuje się do domniemanego/propagowanego wzorca atrakcyjności danej płci z czasów 2. połowy XX w. w świecie zachodnim. Chodzi więc jak najbardziej o 'sex appeal', ale w żadnym z tych przypadków nie ma jednak tej dosłowności czy wulgarności, którą poruszyłeś w przedostatnim zdaniu
EDIT: (Jeśli to nie jest jasne, próbuję zasugerować, że argument z symetryzmu jest kiepski w sytuacji, gdy problem wcale nie jest symetryczny.)
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
A Ty skąd bierzesz te porównania?
Mieśniak na babki działa tak samo jak cytata na faceta.
I tu niespodzianka... są też na świecie faceci których kręcą mniej obdarzone babki.
Jakie powinny być figurki aby pozbawić je skojarzeń które masz?
Edit: Znowu Bruno mnie uprzedził.![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Edit2 : Są też faceci na których działają też mięśniaki o cherlawych nie wspomnę.![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Mieśniak na babki działa tak samo jak cytata na faceta.
I tu niespodzianka... są też na świecie faceci których kręcą mniej obdarzone babki.
Jakie powinny być figurki aby pozbawić je skojarzeń które masz?
Edit: Znowu Bruno mnie uprzedził.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Edit2 : Są też faceci na których działają też mięśniaki o cherlawych nie wspomnę.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ostatnio zmieniony 06 paź 2020, 12:42 przez wuher44, łącznie zmieniany 1 raz.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Nie wiem, jeśli to np. wojowniczka, to wyobrażam sobie, że byłoby fajnie, gdyby chodziła w zbroi, zamiast w zaklętym bikini +100 do obrony. Ale to tylko moje wyobrażenie
I jeśli jeszcze nie zauważyłeś - choć pisałem to dwa razy - to powtórzę po raz trzeci (ale już ostatni). Tak, mięśniacy też są be.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ostatnio zmieniony 06 paź 2020, 12:41 przez Trolliszcze, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)
Nie wiem, co to jest "incelka"... (i zaraz ktoś zarzuci mi, że myśli mam białe niczym mickiewiczowska gryka
)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!