Nemesis - błędy w dodruku

[probbi]

No to ja z drugiej strony uderze. W piątek zgłosiłem, że brakuje mi punchboarda z silnikami, planszetka intruzow oraz dwoma sektorami ewakuacyjnymi. W poniedziałek wysłali mi brakującą cześć, a wczoraj odebrane. Odcienie kafli nie różnią się od innych. W takim przypadku mogę tylko pochwalić Rebel za ekspresowe rospatrxenie mojej reklamacji

[dawid]

Co Wy tutaj Rebela straszycie UOKIK.

art 556 KC
Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia).

Jeśli nie kupiliście bezpośrednio w Rebelu to możecie straszyć sprzedawcę.

Idąc dalej, artykuł 561 KC

Jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione

Sprzedawca musi się ustosunkować w ciągu 14 dni. Przepisy nie mówią o tym w jakim czasie nastąpić ma wymiana. Ma to być rozsądny okres. Jeśli mowa o nowym druku elementów ten okres może być całkiem długi.

I co najistotniejsze:

§ 3. Sprzedawca może odmówić zadośćuczynienia żądaniu kupującego, jeżeli doprowadzenie do zgodności z umową rzeczy wadliwej w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo w porównaniu z drugim możliwym sposobem doprowadzenia do zgodności z umową wymagałoby nadmiernych kosztów.

Możecie straszyć Rebela UOKIK, ale nie mają obowiązku wymiany tych elementów. Zawsze możecie zwrócić towar albo żądać obniżenia ceny. Oczywiście nie zakładam żeby Rebela ryzykował reputacją i olał temat, ale nie przesadzajcie z groźbami.

Sam jestem trochę zdenerwowany tym dziadostwem, ale raczej nie liczę na bardzo szybkie rozwiązanie tematu. Dajmy im zwyczajnie robić swoje.

W moim przypadku największym problemem wydają się kafelki. Tymczasowo można sobie z tym poradzić. Nie ukladacie kafelków z "1" na planszy, tylko trzymacie oddzielnie. Na planszy kładę tylko żetony eksploracji. Wchodzę do pomieszczenia, ściągam żeton, losuję kafelek ze stosu i kładę awersem. Nie utrudnia to mocno gry.

Faktem jest, że Rebel zaliczył mocną wpadkę, ale ogarnijcie trochę emocję. Dajcie im pracować albo odeślijcie grę do sklepu.

[hikiszjac]

Czytając wasze posty może faktycznie trochę mnie poniosło ale wiecie ponad 400 zł wydane na gre. Niezły hype a tu taki wałek.
Sprawa jest pewnie poważna bo dotyczy wielu którzy kupili grę. Pozostaje czekać w nadziei, że nie potrwa to za długo.
Jutro biorę te kafle na skaner i może uda mi się wydrukować jakieś zamienniki albo nakładki na kafle żeby zamaskować te wadliwe. No zobaczymy...

Dzięki za parę słów, rozsądek zaczyna dochodzić do głowy Głęboki oddech i działam

[fakcior]

Czytając wasze posty może faktycznie trochę mnie poniosło ale wiecie ponad 400 zł wydane na gre. Niezły hype a tu taki wałek.
Sprawa jest pewnie poważna bo dotyczy wielu którzy kupili grę. Pozostaje czekać w nadziei, że nie potrwa to za długo.
Jutro biorę te kafle na skaner i może uda mi się wydrukować jakieś zamienniki albo nakładki na kafle żeby zamaskować te wadliwe. No zobaczymy...

Dzięki za parę słów, rozsądek zaczyna dochodzić do głowy Głęboki oddech i działam

Nie musisz skanować, kafle są na końcu w wersji PnP: http://awakenrealms.com/wp-content/uplo ... /04/PP.pdf

[Tilgor]

Chłopaki nikt Wam nie broni składać reklamacji i żądać zwrotu kosztów lub wymiany. To oczywiste że macie do tego prawo, sam też z tej możliwości skorzystałem ale takie "jojczenie" i twierdzenie że z powodu jednej gry Rebel się do wydawania gier nie nadaje jest śmieszne. Rozumiem zawód, sam miałem mega hype na tą grę (aż żona narzekała że o niczym innym nie mówię i wszystkie gameplaye w 3 językach na youtubie oglądnąłem) ale nie dramatyzujmy. Świat się nie zawalił, a przynajmniej nie z tego powodu ;D

3mam kciuki byście jak najszybciej otrzymali fixpacki i mogli zagrać bez przeszkód. A póki co zostaje gra w drugą stronę planszy z widocznymi sektorami.

Problem jest taki że ludzie się denerwują ze względu na ilość/skale wad.
Mój egzemplarz ma poniższe wady:
- różniące się odcienie rewersów kafelków pomieszczeń 1
- woreczek z pleśnią
- wady/uszkodzenia figurek, głównie podstawek
- 12 błędnych kart (liczę ilość nie typy). Podczas gdy do pudełka zostały dołączone zostały dodatkowe 4 poprawione, ktoś wie akurat dlaczego 4, a nie wszystkie 12?
- no i drobny błąd z planszetkami graczy

Nie wykrycie tak dużej ilości problemów wskazuje na straszne niedbalstwo Rebela. To nie jest drobna wpadka którą można załatwić jednym szybkim fixpackiem.

Spoiler:

[TuReK]

Szczerze chcę wierzyć, że zanim gra trafiła w sprzedaży do sklepów to były wcześniej otwierane egzemplarze testowe, do promocji, dla recenzentów itp i oczywiście wszystkie akurat były bez problemów.

[KeyserSoze]

No to ja z drugiej strony uderze. W piątek zgłosiłem, że brakuje mi punchboarda z silnikami, planszetka intruzow oraz dwoma sektorami ewakuacyjnymi. W poniedziałek wysłali mi brakującą cześć, a wczoraj odebrane. Odcienie kafli nie różnią się od innych. W takim przypadku mogę tylko pochwalić Rebel za ekspresowe rospatrxenie mojej reklamacji

Przesyłka pocztą?

[japanczyk]

Szczerze chcę wierzyć, że zanim gra trafiła w sprzedaży do sklepów to były wcześniej otwierane egzemplarze testowe, do promocji, dla recenzentów itp i oczywiście wszystkie akurat były bez problemów.

Przeciez to dodruk - jaka promocja, jacy recenzenci skoro gra juz dawno ejst na rynku, a kto chcial to zrecenzowal?

[TuReK]

To ogólne przykłady, a chodzilo mi o to, że zawsze przy produkcji jest pewna ilość egzemplarzy wcześniej otwierana. Z tym się chyba zgodzisz?

[japanczyk]

To ogólne przykłady, a chodzilo mi o to, że zawsze przy produkcji jest pewna ilość egzemplarzy wcześniej otwierana. Z tym się chyba zgodzisz?

To jest klucz - przy produkcji, watpienzeby po dotarciu do Polski rozbrajali kolejne

[TuReK]

Czyli ktoś po drodze popsuł gry?

[japanczyk]

Czyli ktoś po drodze popsuł gry?

Ale o czym teraz mówimy, bo nie wiem - o odcieniach? czy o plesni?

[maciej.kr]

Otworzyłem swoją grę i woreczek też mam splesniały. Pytanie na co jeszcze zwrócić uwagę? odcienie są ok na kafelkach.
Do kogo uderzac z tym woreczkiem? Do Rebela czy do sklepu?

[TomD1]

Czyli ktoś po drodze popsuł gry?

Na wstępie, wybacz ale przez przypadek zgłosiłem Twój post, wybacz Mało tego byłem taki przejęty pisaniem że nie ogarnąłem że piszę w przyczynie zgłoszenia treść swojego posta... (na szczęście moderator ogarnął - Curiosity)

Co do treść:

Moim zdaniem odpowiedź jest dość prosta. W fabryce zalegały palety z pierwszego druku - te z błędami. Rebel mógł zamówić partie już z poprawionymi rzeczami. Fabryka tematu nie ogarnęła, poleciała w kulki i wysłała stare palety razem z nowymi. Stąd do części ludzi trafiły egzemplarze z pierwszego druku(np. mój), do części z nowego. Takie moje przypuszczenia.

Dziwi mnie jednak fakt tych błędów, że w większości są jednakowe ale trafiają się osoby z częścią tych błędów.

[TuReK]

Ale o czym teraz mówimy, bo nie wiem - o odcieniach? czy o plesni?

ja o wszystkim naraz, głównie mam na myśli niepoprawione komponenty, złe odcienie, zdupione figurki ale pleśń też.
Dziwne, że nikt tego nie zauważył wcześniej, bo problemy są w dużej ilości egzemplarzy.

[sinbad78]

Nie kupiłem - ale się wypowiem.
Oczywistym dla mnie jako grafika czynnego zawodowo, że fabryka wykorzystała wydruki z poprzedniej edycji lub miała w dupie zgodności kolorystyczne. Jednak pierwszą opcję sugeruje pleśń na woreczkach i braki w kartach.
Co może zrobić Rebel? Jak szybko naprawi wadliwe egzemplarze [jeśli w ogóle]?
To są najważniejsze pytania.
Miło by było mieć tutaj czy na ich SM jasny przekaz typu: Czekamy na odpowiedz z Chin - potrwa to zazwyczaj 2-3 dni. Opcje na naprawę są takie a takie.
~500 zł za grę z tak koszmarnymi błędami imo upoważnia klientów do posiadania takich informacji.
Jak duży jest to kryzys wizerunkowy czy finansowy dla wydawnictwa? Moim zdaniem dość spory czy tak prestiżowym tytule.
Czekam na rozwój wypadków.

[hikiszjac]

Czyli ktoś po drodze popsuł gry?

Moim zdaniem odpowiedź jest dość prosta. W fabryce zalegały palety z pierwszego druku - te z błędami. Rebel mógł zamówić partie już z poprawionymi rzeczami. Fabryka tematu nie ogarnęła, poleciała w kulki i wysłała stare palety razem z nowymi. Stąd do części ludzi trafiły egzemplarze z pierwszego druku(np. mój), do części z nowego. Takie moje przypuszczenia.

Dziwi mnie jednak fakt tych błędów, że w większości są jednakowe ale trafiają się osoby z częścią tych błędów.

Moim skromnym zdaniem poszczególne elementy zalegały na magazynach osobnie - paczki z błędnymi kartami, woreczki itp. Składając pudełka "dodruku" w fabryce po prostu skompletowali je z różnych elementów (zarówno tych dobrych jak i tych wadliwych) Stąd jedni mają wszystkie elementy w należytym stanie, drugim brakuje właściwych kart, jeszcze inni dostali do podmianki tylko 4, a pozostali mają kumulację tych wszystkich wad.
Ale w sumie co to ma teraz za znaczenie, to zadanie dla wydawcy, żeby ustalić gdzie i kto popełnił błąd.

[probbi]

No to ja z drugiej strony uderze. W piątek zgłosiłem, że brakuje mi punchboarda z silnikami, planszetka intruzow oraz dwoma sektorami ewakuacyjnymi. W poniedziałek wysłali mi brakującą cześć, a wczoraj odebrane. Odcienie kafli nie różnią się od innych. W takim przypadku mogę tylko pochwalić Rebel za ekspresowe rospatrxenie mojej reklamacji

Przesyłka pocztą?

CHyba kurier, bo na drugi dzień doszło. A co?

[Darkstorm]

Zdjęcie z Fanpejżdża Rebela, gdzie również toczy się dyskusja dotycząca błędów w dodruku Nemesis.
Woreczek z pleśnią:

No przecież to jest pozostałość po pokryciu śluzem! Trzeba odwiedzić pomieszczenie z prysznicami

[TomD1]

Zadawałem to pytanie ale uciekło gdzieś.

A jak powinny wyglądać figurki reproduktorów? Jest ktoś w stanie wrzucić zdjęcie z tego nowego druku ?

[Pynio]

Ale bagno... warto zerknąć na FB Rebela, jakie tam ludziska zdjęcia wrzucają z pudełek... Szkoda słów, popękane pudełka, brak żetonów w wypraskach itp. Na dodatek Rebel w ogóle nie kontaktuje się z piszącymi. Tzw. Martwa Zima...

Powstaje pytanie zatem jak teraz Nemesisa kupić. Nie ukrywajmy, że gra jest przednia. Wpadłem na pomysł by zakupić tytuł właśnie u Rebeliantów (niezła porażka) i poprosić grzecznie, by otwarli przed wysyłką i sprawdzili, czy wysyłają tytuł kompletny i nadający się do sprzedaży Gra nadal przecież wisi na stronie i pod tytułem same zachwyty z zakupów.

Myślicie, że oczekuję zbyt wiele w naszym pięknym kraju?

[kozz84]

Ja się wstrzymuję z zakupem gry, aż sytuacja zostanie wyjaśniona. Zamiast wydać 500 pln na to wydanie, pewnie kupię Nemesis lockdown poprzez late pledge.

[KeyserSoze]

No to ja z drugiej strony uderze. W piątek zgłosiłem, że brakuje mi punchboarda z silnikami, planszetka intruzow oraz dwoma sektorami ewakuacyjnymi. W poniedziałek wysłali mi brakującą cześć, a wczoraj odebrane. Odcienie kafli nie różnią się od innych. W takim przypadku mogę tylko pochwalić Rebel za ekspresowe rospatrxenie mojej reklamacji

Przesyłka pocztą?

CHyba kurier, bo na drugi dzień doszło. A co?

Pytam z ciekawości, bo też mi brakowało jednej wypraski-reszta ok.
Pani, z która rozmawiałem w sprawie reklamacji napisała, że doślą brakujące komponenty.
Zastanawiałem się czy uda sie zagrać w miarę szybko, czy poczta i muszę się uzbroić w cierpliwość

[playerator]

Otworzyłem swoją grę i woreczek też mam splesniały. (...)
Do kogo uderzac z tym woreczkiem? Do Rebela czy do sklepu?

Do Sanepidu.

[maciej.kr]

Naprawdę dobry żart. Pozdrawiam