Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Tezeusz kartami stoi, ale ich wprowadzanie do gry jest mocno utrudnione i dosyć sytuacyjne. Nie zawsze instaluje się to co chce, tylko to co dał los.
Dlatego dobrze by było, gdyby karty nie wnosiły do gry efektów znacznie mocniejszych od tych, które oferują akcje sektorów. Wtedy gracze powinni mieć większą kontrolę nad rozgrywką, a poczucie czekania na odpowiednie karty nie będzie dominujące.
Dlatego dobrze by było, gdyby karty nie wnosiły do gry efektów znacznie mocniejszych od tych, które oferują akcje sektorów. Wtedy gracze powinni mieć większą kontrolę nad rozgrywką, a poczucie czekania na odpowiednie karty nie będzie dominujące.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Moim zdaniem wyjątkowość Tezeusza wynika w dużej mierze z tego, że zarządzamy nie tylko swoją ręką, ale też, a może przede wszystkim, ręką przeciwnika. (Pisząc "ręką" mam na myśli karty dostępne do zainstalowania, tyle że żeby je zagrać, nie wystarczy je mieć, trzeba jeszcze spełnić dodatkowy warunek, czyli stanąć w odpowiednim sektorze. Ale to uwaga na marginesie - dla mnie Tezeusz to gra planszowa, nie karciana.)
Cała partia sprowadza się bardzo często do odrzucania kart przeciwnika, a nie do instalowania karty własnych. Po każdym ruchu stajemy przed dylematem, czy budować własny atak, czy zapobiegać wrogiemu atakowi. Wydaje mi się, że pójście na wymianę ciosów - umownie mówiąc a'la Neuroshima (czyli co najlepszego mamy, dajemy na stół) - zwykle się nie sprawdzi, a co gorsza taka partia pozostawi wrażenie zupełnej losowości, najprawdopodobniej właściwe.
Z tego też względu tzw. przegięte karty nie wydają mi się przesadnie groźne. Rzecz polega na niedopuszczeniu do ich instalacji, nawet kosztem własnych planów. A nawet gdy, dajmy na to, Pożar Margines, trafi na planszę, zwykle nie jesteśmy skazani jak ciągłą utratę punktów. Tak silna karta wymusza zmianę strategii, ale zwykle to jeszcze nie koniec. Najważniejszym pozostaje problem kluczowy - w którym momencie warto ponieść ofiarę (tu: przekroczyć kartę Pożaru), być zyski z ruchu były większe, niż straty.
Oczywiście dostrzegam problem losowości w grze, ale w trakcie rozgrywki nie boli mnie tak bardzo, jak podczas setupu. Karty instalowane na początku, przy pechowym dociągu jednego z graczy, mogą zdefiniować i wypaczyć całą partię. Ponadto rozkład kart bonusowych też może istotnie wpłynąć na poczynania rywali.
Wszystkie te analizy nie zmieniają jednak podstawowej kwestii. Partia Tezeusza, swoim niepowtarzalnym charakterem, mechaniczną wyjątkowością, napięciem przy odkrywaniu kolejnej karty i w oczekiwaniu na decyzję rywala, daje mi godzinę wyjątkowej zabawy. Miód!
Cała partia sprowadza się bardzo często do odrzucania kart przeciwnika, a nie do instalowania karty własnych. Po każdym ruchu stajemy przed dylematem, czy budować własny atak, czy zapobiegać wrogiemu atakowi. Wydaje mi się, że pójście na wymianę ciosów - umownie mówiąc a'la Neuroshima (czyli co najlepszego mamy, dajemy na stół) - zwykle się nie sprawdzi, a co gorsza taka partia pozostawi wrażenie zupełnej losowości, najprawdopodobniej właściwe.
Z tego też względu tzw. przegięte karty nie wydają mi się przesadnie groźne. Rzecz polega na niedopuszczeniu do ich instalacji, nawet kosztem własnych planów. A nawet gdy, dajmy na to, Pożar Margines, trafi na planszę, zwykle nie jesteśmy skazani jak ciągłą utratę punktów. Tak silna karta wymusza zmianę strategii, ale zwykle to jeszcze nie koniec. Najważniejszym pozostaje problem kluczowy - w którym momencie warto ponieść ofiarę (tu: przekroczyć kartę Pożaru), być zyski z ruchu były większe, niż straty.
Oczywiście dostrzegam problem losowości w grze, ale w trakcie rozgrywki nie boli mnie tak bardzo, jak podczas setupu. Karty instalowane na początku, przy pechowym dociągu jednego z graczy, mogą zdefiniować i wypaczyć całą partię. Ponadto rozkład kart bonusowych też może istotnie wpłynąć na poczynania rywali.
Wszystkie te analizy nie zmieniają jednak podstawowej kwestii. Partia Tezeusza, swoim niepowtarzalnym charakterem, mechaniczną wyjątkowością, napięciem przy odkrywaniu kolejnej karty i w oczekiwaniu na decyzję rywala, daje mi godzinę wyjątkowej zabawy. Miód!
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Dokładnie, setup może stworzyć bardzo nierówne warunki na planszy.
Otóż to. Gra mimo swoich wad, daje mi sporą frajdę, dlatego Michał Oracz powinien pomyśleć o rozwoju Tezeusza.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Cześć. Wie ktoś, gdzie jeszcze można zdobyć grę "Tezeusz mroczna orbita"? Wszystkie sklepy mają puste magazyny, a na allegro jest komplet za 600 zł, więc się nie opłaca
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Jak definiujesz "opłacalność" przy zakupie gry, której nie ma już w druku i jest białym krukiem? Opłaca się przy 500? Przy 400? Może od 300?
Jeśli to ostatnie, to widziałem, że ktoś tu na forum za tyle sprzedaje.
Jeśli to ostatnie, to widziałem, że ktoś tu na forum za tyle sprzedaje.
-
- Posty: 289
- Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 75 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Zerkaj na planszowkowy bazar na fb. Widziałem tam ze dwa razy sztuki za około 200+ zl.
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Gdzieś mi się obiło o uszy, że prawa wróciły do Oracza, który obecnie pracuje z wydawcą słynącym z figurek. A że w początkowym zamyśle Tezeusz miał być grą z figurkami...
Ale o żadnych konkretach nic nie słychać, więc wstrzymałbym się z wyciąganiem daleko idących wniosków.
Ale o żadnych konkretach nic nie słychać, więc wstrzymałbym się z wyciąganiem daleko idących wniosków.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Plany te potwierdzał Michał Oracz - jakiś 2025r. czy coś takiego
A co do dostępnosci gry to jak angielaki Ci nie przeszkadza: https://allegro.pl/oferta/theseus-the-d ... 8324960232 140 zł i to nówka
Ja swój egzemplarz kupiłem za jakieś 120 z pół roku temu na allegro
A co do dostępnosci gry to jak angielaki Ci nie przeszkadza: https://allegro.pl/oferta/theseus-the-d ... 8324960232 140 zł i to nówka
Ja swój egzemplarz kupiłem za jakieś 120 z pół roku temu na allegro
-
- Posty: 1132
- Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
- Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 133 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Michał Oracz potwierdził w rozmowie z Ignacym (5 września na kanale yt portalu), że nowy Tezeusz jest w planach i wrócą do tematu za jakieś 2 lata.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
To musiałby być chyba bardzo solidny redesign, bo odświeżać w tej formie (nawet z plastikiem), nie widzę sensu. Ciekawe.
- warlock
- Posty: 4680
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1046 times
- Been thanked: 1995 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Największą wadą Tezeusza jest imo brak wpływu gracza na kształt własnej talii. Przy losowym tworzeniu decku kluczowe dla danej frakcji karty mogą w ogóle wylecieć z gry. Tu widziałbym spore pole do poprawek.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Można sobie wprowadzić homerule, że wybieracie sobie np. 2-3 karty, a reszte losujecie - troche to redukuje tą losowość
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Ja uważam, że warto by było przesunąć środek ciężkości gry z kart na akcje sektorów. Obecnie losowy dociąg kart mocno wpływa na zwycięstwo, nie mówiąc już nawet o wrażeniu ich słabego balansu. Przynajmniej ja tak miałem, że dużo chętniej krzystałem z niektórych, a inne traktowałem w kategoriach „zapchajdziury”. Po prostu wolałbym żeby karty były ważnym dodatkiem, ale nie głównym kluczem do zwycięstwa.
Ale nawet jak w nowej edycji dojdą tylko figurki to i tak się skuszę
Ale nawet jak w nowej edycji dojdą tylko figurki to i tak się skuszę
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Największą wadą Tezeusza jest ilość niejasności w zasadach, a szczególnie we wzajemnej interakcji kart. Świetna, ale niestety "niedodevelopowana" gra
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Trolliszcze pisze: ↑07 lis 2020, 17:36 Największą wadąTezeuszagier Portalu w ogólności jest ilość niejasności w zasadach
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Ja bym zmienił setup np. każdy gracz przeciwnikowi wywala jedną kartę z początkowej ręki.
W trakcie gry brak nie wychodzących mocnych kart nie przeszkadza, bo i tak zwykle rywal nie pozwoli ich zainstalować.
W trakcie gry brak nie wychodzących mocnych kart nie przeszkadza, bo i tak zwykle rywal nie pozwoli ich zainstalować.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Dlatego właśnie obecna mechanika związana z kartami jest do wyrzucenia. To jest niewłaściwy pomysł dla tej gry od samego początku. Wkładanie rzeczy w sloty sektorów - jak najbardziej. Ale nie tak.
Swoją drogą, śmiechowy pomysł na Tezeusza kiedyś miałem. Gdyby tak instalację / pozyskiwanie rzeczy do instalacji uzależnić od liczby wykręconych okrążeń bazy :) - to by dawało jakiś bodziec do gnania do przodu. Ale wtedy trzeba by grę pewnie przetematowić z pretensjonalnego, kanapowego SF na coś weselszego. Może berek w podstawówce? Dziecięce tematy są teraz modne (vide Fort).
Swoją drogą, śmiechowy pomysł na Tezeusza kiedyś miałem. Gdyby tak instalację / pozyskiwanie rzeczy do instalacji uzależnić od liczby wykręconych okrążeń bazy :) - to by dawało jakiś bodziec do gnania do przodu. Ale wtedy trzeba by grę pewnie przetematowić z pretensjonalnego, kanapowego SF na coś weselszego. Może berek w podstawówce? Dziecięce tematy są teraz modne (vide Fort).
- Furan
- Posty: 1554
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 219 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
!! Podoba mi się ten pomysł. I ta ściana ognia spopielająca dzieci w berku! Albo obcy wychodzący ze ściany! Tak. Kolejną frakcją muszą być przedszkolaki!
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
- scraber
- Posty: 334
- Rejestracja: 06 mar 2022, 18:27
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 241 times
- Been thanked: 98 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Ja wiem, że temat równie stary co sama gra, ale...
Byłby ktoś tak uprzejmy, żeby policzyć i zrobić listę kart szarej frakcji?
W moim egzemplarzu jednej brakuje i nie wiem nawet której.
Myślicie że Portal ma gdzieś jeszcze jakiś egzemplarz na scrap, bo nie bardzo wiem co z takim fantem zrobić teraz.
Byłby ktoś tak uprzejmy, żeby policzyć i zrobić listę kart szarej frakcji?
W moim egzemplarzu jednej brakuje i nie wiem nawet której.
Myślicie że Portal ma gdzieś jeszcze jakiś egzemplarz na scrap, bo nie bardzo wiem co z takim fantem zrobić teraz.
- tomuch
- Posty: 1933
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 154 times
- Been thanked: 176 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Akurat miałem pod ręką:
4x - test;
3x - kontrola;
2x - transfer, komora, anihilacja, skrzynka, pętla czasu, duplikat, mina;
1x - teleport, degradacja, niewidzialność, wzmacniacz.
4x - test;
3x - kontrola;
2x - transfer, komora, anihilacja, skrzynka, pętla czasu, duplikat, mina;
1x - teleport, degradacja, niewidzialność, wzmacniacz.
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
- scraber
- Posty: 334
- Rejestracja: 06 mar 2022, 18:27
- Lokalizacja: Toruń
- Has thanked: 241 times
- Been thanked: 98 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Dzięki królu złoty
W takiej sytuacji brakuje mi jednej Komory.
Od biedy zeskanuje i pójdę gdzieś druknąć na grubszym papierze
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Trafiłem tezeusza wersja eng tutaj na forum za 100zł z dodatkami, brakowało tylko jednego żetonu ulepszeń (czyli bez znaczenia).
Pograliśmy i szczerze powiem, słaba ta gra ;p Może fajnie to wygląda, może fajnie się zapowiada ale w praktyce? Słabizna. Kupowanie tego za więcej niż 100zł to szaleństwo. Dodam że sprzedałem za tyle za ile kupiłem i wcale nie żałuje.
Jak ktoś pisze o białych krukach niedrukowanych wśród planszówek to tylko się uśmiecham i kiwam głową. Ta giereczka, gdyby może była chociaż w połowie tak dobra jak ludzie zachwalają.. A nie jest nawet w jednejtrzeciej tak dobra jakbyśmy chcieli ani w połowie jak ją piszą.
Pograliśmy i szczerze powiem, słaba ta gra ;p Może fajnie to wygląda, może fajnie się zapowiada ale w praktyce? Słabizna. Kupowanie tego za więcej niż 100zł to szaleństwo. Dodam że sprzedałem za tyle za ile kupiłem i wcale nie żałuje.
Jak ktoś pisze o białych krukach niedrukowanych wśród planszówek to tylko się uśmiecham i kiwam głową. Ta giereczka, gdyby może była chociaż w połowie tak dobra jak ludzie zachwalają.. A nie jest nawet w jednejtrzeciej tak dobra jakbyśmy chcieli ani w połowie jak ją piszą.
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Mi tam się rozgrywka podoba. Nie mówię, że warto kupować te grę za niewiadomo ile pieniędzy, bo nie jest to niezastąpiony tytuł, ale słabym bym go nie nazwał. Czekam na nową wersję, o której ptaszki ćwierkają
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
A w ile osób grałeś?Piaskoryb pisze: ↑31 mar 2022, 19:15 Trafiłem tezeusza wersja eng tutaj na forum za 100zł z dodatkami, brakowało tylko jednego żetonu ulepszeń (czyli bez znaczenia).
Pograliśmy i szczerze powiem, słaba ta gra ;p Może fajnie to wygląda, może fajnie się zapowiada ale w praktyce? Słabizna. Kupowanie tego za więcej niż 100zł to szaleństwo. Dodam że sprzedałem za tyle za ile kupiłem i wcale nie żałuje.
Jak ktoś pisze o białych krukach niedrukowanych wśród planszówek to tylko się uśmiecham i kiwam głową. Ta giereczka, gdyby może była chociaż w połowie tak dobra jak ludzie zachwalają.. A nie jest nawet w jednejtrzeciej tak dobra jakbyśmy chcieli ani w połowie jak ją piszą.
Masz rację, że to żaden biały kruk, ale aktywacja kart mandalą to ciekawy pomysł i mnie ujął za serce. A także to, że każda frakcją gra się inaczej. No, i jest szybka. Dobra gra, moim zdaniem. Nie odbita z powielacza jak wiele innych.