Sword & Sorcery:
Aktualnie maluję figurki z 1 & 2 & 3 KS-a "Folklore The Affliction" i jestem zachwycony figurkami. Do malowania rewelacyjne, ale są też większe od najczęściej spotykanej skali 28mm. 35mm? W każdym razie Niebo-a-Ziemia.
To jeszcze nie te ale pomaluje je sumie tak samo Te były z nieprzezroczystego, różowego filamentu i jakoś sie z primerem nie lubialy. Ciągle zastanawiam się jak wziąć się za te nietoperze
Właśnie widzę na półce wyżej, zieloniutkie, czekają na podkład.
Ilością i wielkością pigmentu. Takie artystyczne akryle sprawdzą się do malowania na płótnie ale do tycich figurek chcesz maksymalną ilość pigmentu w pigmencie i to jak najdrobniejszego. Możesz sobie kupić jedną tubkę na spróbowanie o zobaczysz, że "czuć" różnicęA czy ktos z was probowal malowac zwyklymi akrylami np. fimy Kayet? Pytam z czystej ciekawosci czym akryl do obrazow rozni sie od akryla do figurek ( oczwiscie poza cena)?
Dokładnie tak. Neodymowe. Jak przyszły to się nimi zachwycałem bo bez obciążenia trzymały idealnie. Niemniej po osadzeniu w Liquid Green Stuff w korpusie i na ramionach, nie są w stanie utrzymać ramion. Myślę o wymianie na większe. Chyba powinno pomóc ? Jak widać w linku kupiłem 1mm grubości na 2mm szerokości.
A stykają się dobrze na całej powierzchni teraz po włożeniu w elementy plastikowe? Może jest właśnie przerwa i dlatego nie trzymają dobrze.Yuri pisze: ↑25 lis 2020, 21:46 Neodymowe. Jak przyszły to się nimi zachwycałem bo bez obciążenia trzymały idealnie. Niemniej po osadzeniu w Liquid Green Stuff w korpusie i na ramionach, nie są w stanie utrzymać ramion. Myślę o wymianie na większe. Chyba powinno pomóc ? Jak widać w linku kupiłem 1mm grubości na 2mm szerokości.
Mi się akurat podobał efekt jaki robił wash od AP na kolorze skóry. Ale każdy może mieć inne odczucia.
Jezeli dobrze pamietam to na skóre polecany jest ten:
Można tylko po co? koszty duże a jakość taka sama jak zwykła emalia i psiknieta jakimś klarem.Irr3versible pisze: ↑03 gru 2020, 11:48 Z cyklu dziwne pytania.
Czy farbki modelarskie (vallejo czy citadel) mogę użyć na sklejkę drewniana i później zabezpieczyć lakierem? Będę korzystał z areografu.
Mam do wykonania prezent mikołajkowy (regał na figurki, resoraki) i chciałbym wymalować zgodnie z życzeniem malucha, dla którego to robię.
PS. Jeśli się nada, to dać jakiś podkład wcześniej?
Akryl z farbek modelarskich jak i emalia do drewna nada się . Jezeli chcesz zużyć to co masz bo ci nie potrzebne to ok śmiało możesz pryskać ale na drewnie nie będą one tak wydajne jak na plastiku. Więc może się zdarzyć że zabraknie ci np czerwonego i będziesz musiał dokupić i tak i tak. Może lepiej kupić coś w stylu Biedronka akryle za 20pln 20tubek po 18mln?Irr3versible pisze: ↑03 gru 2020, 12:14 No właśnie zastanawiam się po co kupować kilka farb dla o malowania kilku elementów jak mam dziesiątki farbek modelarskich czy aerograf pod ręką. Chodzi o wygodę (aerograf) jak i marnotrawstwo - chciałbym z 4/5 różnych kolorów do wykończenia (regał jest w formie ciężarówki, kabina, koła itp), a te farby do niczego później mi się nie przydadzą.
Robię prezent dla chłopczyka, którego nie znam (list do św mikołaja) więc ma być dobrze i kolorowo! Jeśli modelarskie, które posiadam są do niczego to kupię dedykowane. Wolałbym jednak ominąć ten krok, jeśli nie jest konieczny
PS. Dla jasności, maluję figurki więc ten asortyment w domu już mam - do wyboru do koloru
są na to patenty, możesz sprawdziś na youtube hommade shade