Malowanie planszówkowych figurek
-
- Posty: 2533
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1030 times
- Been thanked: 503 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Doszła do mnie paczka farb, o które tutaj się pytałem. Wczoraj wieczorem psiknąłem podkładem figurki. Najpierw treningowo z Draculi i to był dobry pomysł żeby wyczaić jak to się psika, a potem zacząłem Descenta podkładować. Tak mi się to spodobało, że od razu machnąłem ponad 30 figurek , dziś rano jak zobaczyłem jak fajnie to wygląda po takim zwykłym popsikaniu, to stwierdziłem że nawet jak ktoś nie zamierza malować, to zasprejowanie powinien zrobić, bo wygląda to o niebo lepiej niż taki goły plastik, w zasadzie jak ktoś nie chce dalej nic robić, to wystarczy potem przelecieć washem i już ma i tak +100% do klimatu .
No i maska i rękawiczki pandemiczne wreszcie przydały się także w domu, bo jednak chociaż szybko schnie, to mocno śmierdzi
No i maska i rękawiczki pandemiczne wreszcie przydały się także w domu, bo jednak chociaż szybko schnie, to mocno śmierdzi
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
No to nic tylko czekac na efekty końcowe.Miszon pisze: ↑04 gru 2020, 11:58 Doszła do mnie paczka farb, o które tutaj się pytałem. Wczoraj wieczorem psiknąłem podkładem figurki. Najpierw treningowo z Draculi i to był dobry pomysł żeby wyczaić jak to się psika, a potem zacząłem Descenta podkładować. Tak mi się to spodobało, że od razu machnąłem ponad 30 figurek , dziś rano jak zobaczyłem jak fajnie to wygląda po takim zwykłym popsikaniu, to stwierdziłem że nawet jak ktoś nie zamierza malować, to zasprejowanie powinien zrobić, bo wygląda to o niebo lepiej niż taki goły plastik, w zasadzie jak ktoś nie chce dalej nic robić, to wystarczy potem przelecieć washem i już ma i tak +100% do klimatu .
No i maska i rękawiczki pandemiczne wreszcie przydały się także w domu, bo jednak chociaż szybko schnie, to mocno śmierdzi
A pytanko mam jak zmyć pomalowane przez kogoś figurki które są pokryte lakierem? I mam mega powyginane podstawki od Descenta (nie mam pojęcia jak to się stało..takie kupiłem juz). Jak je spowrotem odkształcić?
-
- Posty: 2533
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1030 times
- Been thanked: 503 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Odkształcanie to o ile pamiętam wkładasz na trochę do gorącej wody, wtedy robią się plastyczne, wyjmujesz i wyginasz do właściwego kształtu.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Podstawki do ciepłej wody i czekasz aż się odegna. A jak oporne to do gorącej (nie wrzącej) aż zmiękną i odginasz recznie
Figurki do DOT3 i niech się moczą (przetestować na jednej czy nie zeżre figurki) Sprawdzone na plastikach WARHAMEROWYCH, zombiecide i posiadlosci
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- Jiloo
- Posty: 2453
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 544 times
- Been thanked: 463 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
NIe na 100%, ale wydaje mi się, że czyściłem razem z lakierem. A jak nie z lakierem to na pewno z podkładem celulozowym – a to podobna chemia jak laker. Na pewno warto zrobić test przed wrzuceniem wszystkiego.
Jak nie da rady DOT to można spróbować Wamodem, ale nie wrzucać całości, tylko zmywać,
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 10 cze 2017, 20:58
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 4 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Przekopałem kilkadziesiąt stron i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś lakier w sprayu ? Lakierowanie pojedynczych figurek pędzlem nie jest tragiczne, ale pokrycie 100ki zajmuje już troszkę czasu. Z góry dzięki.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Citadel Munitorum Varnish - Model Varnish
Uzywam i jestem bardzo zadowolony.
Uzywam i jestem bardzo zadowolony.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
-
- Posty: 2533
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1030 times
- Been thanked: 503 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jeszcze przed drybrushem i "wykończeniówką", no i rzecz jasna podstawkami (o tym nie czytałem jeszcze) - myślę że jak na pierwsze w życiu figurki to jestem zadowolony .
Mam też już pierwsze wnioski odnośnie malowania albo kolorów, trochę się dało poprawić w trakcie, a trochę pewnie na kolejnych figurkach . Nie wiem czy tych "szponów" im nie zamalować całych na biało i jeszcze raz pomalować , może całe na Skeleton Horde, ten czarny tylko przeszkadzał.
W ogóle kilka wniosków odnośnie kolorów: Blood Angels Red zarąbisty, to samo Skeleton Horde (aczkolwiek w trakcie to takie: łeee, lipa. Ale jak wyschło to kość jak nic! ), Black Templar lipa straszna (A może po prostu za bardzo umęczyłem się z tymi wszystkimi nierownosciami - to był średni wybór na pierwszą figurkę...), w trakcie malowania nie było widać różnicy między nim a Basilicanum Grey, którym robiłem brzuch i kolana pomniejszym potworom (potężnemu dziabnąłem to na czerwono, podobnie jak stopy, tamtym stopy na Gulliman Flesh).
W wielu miejscach "przekraczałem linię", ale jak na pierwszy raz i taką poskręcaną figurkę (co się umęczyłem pod brzuchem i nogami żeby dotrzeć pędzlem!), to całościowo myślę nie jest źle.
Pytanie mam odnośnie drybrusha: te pomniejsze chcę brushnąć białym, ale potężnego myślałem o czerwonym - czy to drugie to dobry pomysł?
Mam też już pierwsze wnioski odnośnie malowania albo kolorów, trochę się dało poprawić w trakcie, a trochę pewnie na kolejnych figurkach . Nie wiem czy tych "szponów" im nie zamalować całych na biało i jeszcze raz pomalować , może całe na Skeleton Horde, ten czarny tylko przeszkadzał.
W ogóle kilka wniosków odnośnie kolorów: Blood Angels Red zarąbisty, to samo Skeleton Horde (aczkolwiek w trakcie to takie: łeee, lipa. Ale jak wyschło to kość jak nic! ), Black Templar lipa straszna (A może po prostu za bardzo umęczyłem się z tymi wszystkimi nierownosciami - to był średni wybór na pierwszą figurkę...), w trakcie malowania nie było widać różnicy między nim a Basilicanum Grey, którym robiłem brzuch i kolana pomniejszym potworom (potężnemu dziabnąłem to na czerwono, podobnie jak stopy, tamtym stopy na Gulliman Flesh).
W wielu miejscach "przekraczałem linię", ale jak na pierwszy raz i taką poskręcaną figurkę (co się umęczyłem pod brzuchem i nogami żeby dotrzeć pędzlem!), to całościowo myślę nie jest źle.
Pytanie mam odnośnie drybrusha: te pomniejsze chcę brushnąć białym, ale potężnego myślałem o czerwonym - czy to drugie to dobry pomysł?
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
-
- Posty: 2598
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1455 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Wyglądają bardzo spoko. Zalecam dużą ostrożność z drybrushem. Lepiej za mocno wytrzeć pędzel z farby i musieć powtórzyć niż upaćkać wszystko.
Przy okazji dobrze widać niektóre magnesy
To piasek wymieszany z gęstym klejem w paście. Ubabrane i pomalowane brązami i brązowymi washami.
Przy okazji dobrze widać niektóre magnesy
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
-
- Posty: 2598
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1236 times
- Been thanked: 1455 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Spoiler:
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ten syf GW do podstawek to gesso z drobnym piaskiem i odrobina pigmentu
Więc polecam kupić sobie furę gesso w sklepie dla plastyków i wymieszać z różna granulacia piasku (od pyłu dla szynszyli) po normalny piasek. Sprawdza się na figurkach od 10 do 32mm
A teraz ja mam pytanko, może nie o malowanie ale o model.
Potrzeba mi model karocy/powozu w skali 10/12 ew 15mm
Chce zastąpić tego paskudnego drewnianego mepla w Folklore xD
Więc polecam kupić sobie furę gesso w sklepie dla plastyków i wymieszać z różna granulacia piasku (od pyłu dla szynszyli) po normalny piasek. Sprawdza się na figurkach od 10 do 32mm
A teraz ja mam pytanko, może nie o malowanie ale o model.
Potrzeba mi model karocy/powozu w skali 10/12 ew 15mm
Chce zastąpić tego paskudnego drewnianego mepla w Folklore xD
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- Yuri
- Posty: 2765
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 332 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jest na Thingverse bodajże fajna, dedykowana karoca 3d.Goldberg pisze: ↑ Chce zastąpić tego paskudnego drewnianego mepla w Folklore xD
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Niestety ale pędzie Velejo które miałem do niczego się nie nadają a są NOWE!!!!... zamówiłem więc ich zamienniki. Właśnie przyszły i wyglądają całkiem spoko. Szczególnie ten 5/0...no w końcu mam pędzelek dla siebie do malowania
Zerknijcie fachowym okiem i co o nich myślicie?
Aha sklep w którym zamawiałem tak mi się spodobał że postanowiłem go tu zareklamować.
Centrum Hobbystyczne "Strefa"
Zerknijcie fachowym okiem i co o nich myślicie?
Aha sklep w którym zamawiałem tak mi się spodobał że postanowiłem go tu zareklamować.
Centrum Hobbystyczne "Strefa"
Właśnie odebrałem moje zamówienie i jestem bardzo......POZYTYWNIE zaskoczony.
Po pierwsze Państwa produkty są w przystępnej cenie/ jakość na wysokim poziomie względem ceny/ szybki czas realizacji oraz najlepsze z tego wszystkiego to informacja o zamówieniu na maklaturowym papierze Rewelacja. Po pierwsze to ochrona środowiska a po 2gie wizualizacja zamówionych produktów.
Pięknie! Z pewnością nieraz u was jeszcze coś zamówię a i nie omieszkam na forum umieścić o was dobre słowo.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ciekaw jestem tych Kozłowskich. Daj znać jak się nimi maluje.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
-
- Posty: 1989
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 231 times
- Been thanked: 314 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
No właśnie daj znać co sądzisz o Italeri. Ja jestem z nich zadowolony - w sensie stosunek ceny do jakości. Mało kto wypowiadał się pozytywnie na ich temat, a mnie pasowały (ciągle patrząc na cenę - obecnie maluję w większości Raphael'em algo W&S). Ile płaciłeś za Ilateri?
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
- Rigidigi
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 93 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Szczerze, to zamiast tych wszystkich pędzli mogłeś kupić W&N Series 7 no.1 za 40 zeta i byś się nie wkur...ł przy malowaniu.BOLLO pisze: ↑09 gru 2020, 14:25 Niestety ale pędzie Velejo które miałem do niczego się nie nadają a są NOWE!!!!... zamówiłem więc ich zamienniki. Właśnie przyszły i wyglądają całkiem spoko. Szczególnie ten 5/0...no w końcu mam pędzelek dla siebie do malowania
Zerknijcie fachowym okiem i co o nich myślicie?
Też korzystam z podobnych pędzli jak Italeri, ale tylko do nakładania głównych kolorów, gdzie nie potrzeba dużo precyzji i rozłażące się włosie tak nie irytuje.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ja Italeri nakładam lakier
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Te Italeri ze zdjęcia (jak zresztą 2 z 3 Kozlowski) to chyba syntetyki? Bo na włosie naturalne mi to nie wygląda. Ostawiam, że ten jeden naturalny Kolinsky może się nadać do pierwszych nastu figurek a reszta to dobre pędzle do washy i Contrastów No i to biedne maleństwo jedno zejdzie pewnie też szybko
W każdym razie to tylko nowe pędzle, prosto ze sklepu to wszystko dobrze wygląda
W każdym razie to tylko nowe pędzle, prosto ze sklepu to wszystko dobrze wygląda
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jak pomaluje kilka przynajmniej figurek to dam znać .
5 i 6pln
Mam Raphaela ale jako ze nie znam się na tyle to serio nie widze różnicy miedzy nim a Itelieri - oba malują Oprócz tego że kieszeń bolała
Tak nauralne sa 3 pędzle.KamradziejTomal pisze: ↑09 gru 2020, 15:02 Te Italeri ze zdjęcia (jak zresztą 2 z 3 Kozlowski) to chyba syntetyki? Bo na włosie naturalne mi to nie wygląda
liczę na niego że będzie robił robote
Zgadza się...mam nadzieje że w moich łapkach mi troszkę pobędą. Po tych jak napisałeś nastu figórkach zrobie ponownie fotke.KamradziejTomal pisze: ↑09 gru 2020, 15:02 W każdym razie to tylko nowe pędzle, prosto ze sklepu to wszystko dobrze wygląda
-
- Posty: 1989
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 231 times
- Been thanked: 314 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
W malowaniu nie widać różnicy - tylko Italeri szybciej mi się niszczyły i włosy szybciej traciły szpic - jednak za 1 Rapheal można mieć 8/10 Italeri.
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Da się malować świetnie nawet pędzlem za 5 złotych, kwestia czy zależy nam na komforcie pracy i znacznie wolniejszym zużyciu pędzla (Vince Venturella twierdzi, że pędzel na naturalnym włosiu o który dbamy wytrzyma nam dobrych kilka lat gdzie taki syntetyk Italeri syfi się po pierwszym zanurzeniu w farbie).
Sam używam syntetyków sporo, ale głównie tam gdzie pędzle przechodzą katusze i szkoda dobrego pędzla na to (wash, glaze, drybrush, farby metaliczne, lakiery, podkłady).
Sam używam syntetyków sporo, ale głównie tam gdzie pędzle przechodzą katusze i szkoda dobrego pędzla na to (wash, glaze, drybrush, farby metaliczne, lakiery, podkłady).
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Mam taki pędzel Amazing Art Pędzel Kolinsky naturalne włosie rozmiar 2. Na początku dziwiło mnie, że włosie zagina się pod naporem wody, shade czy czegoś innego. Ale teraz mam już go prawie 2 lata i świetnie mi się z niego korzysta. Może nie potrafię tym Raphaelem malować nie wiem. Raphael lepiej robi jedynie detale, a do takiego ogólnego malowania to ten Amazing Art jest naprawdę fajny. Korzystał ktoś może z naturalnych pędzelków tej firmy ?
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson