Jakimi farbkami malujesz?saracenxc pisze: ↑10 gru 2020, 16:09 Nie wydaje mi się, żeby farby były gęste. Staram się, żeby miały konsystencję tłustego mleka i maluję na mokrej palecie. Wydaje mi się, że te figurki fabrycznie są dosyć płaskie. Chociaż jak patrzę na zdjęcie surowych to wydaje mi się, że błędem była decyzja, aby sieciarz był ciemnoskóry - akurat on oraz gość z jednym mieczem mają najwięcej detali na ciele. Za waszą radą smyrnąłem gladiatorów washem, zobaczymy co wyjdzie.
Nasze pomalowane figurki
-
- Posty: 1989
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 231 times
- Been thanked: 314 times
Re: Nasze pomalowane figurki
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 cze 2017, 12:37
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 9 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Akrylowymi. Dotychczas głównie Pactra, których kolekcję zachowałem od czasów szkolnych gdy bawiłem się modelarstwem redukcyjnym. Sukcesywne przesiadam się na Vallejo.
A tak na marginesie... To wkurzyłem się i zdrapałem farbę z gladiatorów. Okazało się, że to banalnie proste jeśli pominęło się mycie i odtłuszczanie figurki przed położeniem podkładu
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8799
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2705 times
- Been thanked: 2385 times
Re: Nasze pomalowane figurki
A byłoby jeszcze prościej, gdybyś pominął malowanie
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 1989
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 231 times
- Been thanked: 314 times
Re: Nasze pomalowane figurki
ja jeszcze też mam kilka farbek Pactra - używałem ich do malowania modeli czołgów i samolotów... ale nawet nie wiem jaki jest ich stan. Nie wspominam ich jakoś wspaniale może czas je wyrzucić - bo tylko miejsce zajmują? No i te słoiczki zawsze mnie wkurzały! albo nie da się odkręcić (bo farbka zaschła) albo jak jest mało farbki nie wiesz ile zanurzyć pędzelek żeby nie zatopić w farbce skuwki od pędzelka... ech.. no ale tanie były - to fakt!
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
- BOLLO
- Posty: 5323
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1721 times
- Kontakt:
- BOLLO
- Posty: 5323
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1721 times
- Kontakt:
Re: Nasze pomalowane figurki
Dzięki! Figurki pochodzą ze SW Armady, mi osobiście przysłużą się w dodatku fanowskim do SW Rebelii, nad którym obecnie pracuję (viewtopic.php?f=19&t=57532)
- Kurczu
- Posty: 373
- Rejestracja: 16 mar 2010, 18:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 349 times
- Been thanked: 83 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Pół roku czekałem, aż coś pomalujesz good job!
Smok wyszedł super, a krasnoludy szalone, to chyba dobrze
Sam właśnie zaczynam przygodę z malowaniem, jestem w połowie Unicorn Fever, można dobrze poćwiczyć jednolite nakładanie koloru.
P.S. czemu krasnoludy bez hełmów mają toporki w taką dziwną stronę? Muszą być szalone
- BOLLO
- Posty: 5323
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1721 times
- Kontakt:
Re: Nasze pomalowane figurki
Bardziej szalone jest to ze pamietales o tym ze pol roku temu napisalem ze zaczne malowac i jak widac nie byly to czcze slowa. Co o krasnoludow to mysle ze jak zobaczyly smoka to sami sobie przylozyli swoj topor to szyji. Takie krasnoludzkie sepuku.Kurczu pisze: ↑16 gru 2020, 19:43Pół roku czekałem, aż coś pomalujesz good job!
Smok wyszedł super, a krasnoludy szalone, to chyba dobrze
Sam właśnie zaczynam przygodę z malowaniem, jestem w połowie Unicorn Fever, można dobrze poćwiczyć jednolite nakładanie koloru.
P.S. czemu krasnoludy bez hełmów mają toporki w taką dziwną stronę? Muszą być szalone
Nastepne do malowania bedzie ekipa z Drako ludzie vs trolle.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Ostatnie 4 miesiące się mało udzielałem bo siedziałem i malowałem W ostatnią środę udało mi się w końcu skończyć swój projekt Indomitus.
Monotonny schemat kolorystyczny postanowiłem przełamać weatheringiem, który po raz pierwszy zastosowałem na taką skalę.
Ogólnie super ćwiczenie bo malowanie więcej niż 5+ figurek w ramach jednego projektu wymagało jednak przestawienia trochę procesu myślowego i nastawienie się na kończenie kolejnych etapów zamiast cyzelowania każdej jednej figurki. Do tego przetestowany plan kolorystyczny i konsekwentne siadanie do farb ile się dało
Monotonny schemat kolorystyczny postanowiłem przełamać weatheringiem, który po raz pierwszy zastosowałem na taką skalę.
Ogólnie super ćwiczenie bo malowanie więcej niż 5+ figurek w ramach jednego projektu wymagało jednak przestawienia trochę procesu myślowego i nastawienie się na kończenie kolejnych etapów zamiast cyzelowania każdej jednej figurki. Do tego przetestowany plan kolorystyczny i konsekwentne siadanie do farb ile się dało
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8799
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2705 times
- Been thanked: 2385 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Fajne. jedyne, do czego miałby jakieś uwagi, to wygląd broni z pierwszych zdjęć. Są tak surowe, że aż "nienaturalne". A tam by się aż prosiło o jakiś weathering albo chociaż zwykłe cieniowanie.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Nasze pomalowane figurki
Hejka.
Na wstępie muszę zaznaczyć, że to moje pierwsze w życiu pomalowane figurki i zrobione podstawki także liczę na waszą opinię i sugestie
Na wstępie muszę zaznaczyć, że to moje pierwsze w życiu pomalowane figurki i zrobione podstawki także liczę na waszą opinię i sugestie
Spoiler:
- BOLLO
- Posty: 5323
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1721 times
- Kontakt:
Re: Nasze pomalowane figurki
Dla mnie bomba. Podstawki wyszly mega. Na srebrne elementy dawales washa?
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8799
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2705 times
- Been thanked: 2385 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Fajne rozświetlenia na broni. A czemu nity zrobiłeś na biało?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Nasze pomalowane figurki
Tak, na srebrne jest dany nuln oil.
Kosy potem jeszcze "wycieniowane" jaśniejszym srebrnym.
Końcówki luf i komin drybrush czarnym.
Na nity jest położony srebrny drybrush - na zdjęciach, chyba przez światło, może się wydawać biały.
Tak jak napisałem, to moje pierwsze kroki, także jak macie jakieś uwagi, pomysły co można by zrobić inaczej, poprawić, to walcie śmiało.
Na razie odkrywam różne niuanse, techniki i możliwości.
Kosy potem jeszcze "wycieniowane" jaśniejszym srebrnym.
Końcówki luf i komin drybrush czarnym.
Na nity jest położony srebrny drybrush - na zdjęciach, chyba przez światło, może się wydawać biały.
Tak jak napisałem, to moje pierwsze kroki, także jak macie jakieś uwagi, pomysły co można by zrobić inaczej, poprawić, to walcie śmiało.
Na razie odkrywam różne niuanse, techniki i możliwości.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8799
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2705 times
- Been thanked: 2385 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Myślę, że nity lepiej było zalać washem, zaciemnić, zasymulować brud i smar zbierający się w zagłębieniach. Część oczywiście mogła (i powinna) się powycierać, ale nie wszystkie.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Słusznie Curiosity prawi Jeśli się powycierały to znaczy, że są stare. A wtedy, ja, dodałbym też gdzieniegdzie rdzę.
Pozdrawiam
Re: Nasze pomalowane figurki
Właśnie się zastanawiałem jak je wyróżnić. Jest położony wash a na niego drybrush metalikiem.
Zastanawiałem się właśnie czy na te nity dać drybrush metalikiem czy kolorem bazowym w celu ich wydobycia.
O rdzy nie pomyślałem. Muszę obczaić jakieś fajne techniki na jej wykonanie.
Macie może coś sprawdzonego?
- BOLLO
- Posty: 5323
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1721 times
- Kontakt:
Re: Nasze pomalowane figurki
To nie nity a sruby ze stali nierdzewnej.....w takich maszynach chcialbys miec nity?
Co dales na podstawkach to biale jak sól kamienna?
Re: Nasze pomalowane figurki
Fabularnie to rok ok 1920 więc ciężko stwierdzić, czy to nity, czy śruby, a jak śruby to z jakiej stali
Na podstawce jest drobny piasek jako baza.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8799
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2705 times
- Been thanked: 2385 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Nity czy śruby to już drugorzędna sprawa. Mi chodzi o to, że wszelkie konstrukcje maluje się po całkowitym złożeniu, a nie przed czy w trakcie. Czyli najpierw ten pancerz został skręcony/znitowany, a dopiero potem pomalowany. A zatem one powinny być w kolorze pancerza, a w zagłębieniach przybrudzone. Częściowo wytarte, okay, ale nie wszędzie.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Są gotowe farbki (stara rdza, nowa rdza, itd). Ewentualnie możesz spróbować zrobić to suchym pędzlem (kolory rdzy: mieszanka pomarańczowego, brązowego, ciemnozielonego). Ostateczny efekt musisz dobrać doświadczalnie a próby wykonać na jakiś resztkach wypraski. Szkoda popsuć te figurki.
Pozdrawiam
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 01 lis 2016, 19:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Been thanked: 41 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Dawno się nie chwaliłem niczym
Mutant z Talismana
barykada do Star Wars Legion i kolejny mandalorianin
kilku komandosów imperium
Mutant z Talismana
barykada do Star Wars Legion i kolejny mandalorianin
kilku komandosów imperium