Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Masz pytanie o zasady jakiejś gry - zamiast pisać na forum ogólnym, napisz osobnego posta na tym podforum. Uwaga! W tytule wątku podaj nazwę gry (i krótko czego dotyczy pytanie)!
keldorn
Posty: 558
Rejestracja: 29 sty 2014, 14:57
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 37 times
Been thanked: 21 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: keldorn »

Wydaje mi się że usuwanie podstaci fabularnie "zbednych" a w ich miejsce zdublowanie czarnych charakterów np dementorów czy śmierciożerców.
feniks_ciapek
Posty: 2269
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1589 times
Been thanked: 915 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: feniks_ciapek »

Neoptolemos pisze: 20 gru 2020, 13:29 Tak, to jeden z podstawowych zarzutów do gry, przewijających się często - bicie Quirrella czy Bazyliszka co roku...
W pierwszym dodatku wymieniasz część przeciwników, co prawda losowo, ale nic nie szkodzi "wyjąć" Quirrella.

Zacząłem przygotowywać alternatywną kampanię, która będzie bardziej zgodna z fabułą, ale trochę z tym utknąłem. Może po świętach skończę i udostępnię w głównym wątku gry.
Poszukaj na BGG, wydaje mi się, że coś podobnego już widziałem.
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1955
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 189 times
Been thanked: 830 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: Neoptolemos »

Widziałem, ale kompletnie mi się nie podoba ze względu na obsługę gry :P
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Ariakan
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2016, 15:48

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: Ariakan »

rastula pisze: 19 gru 2020, 14:55 na pulę, stos kart odrzuconych gracza. w podstawce nie ma usuwania kart z talii gracza
hmmm... Czyli zawsze jak jest "jeśli odrzucisz tą kartę..." (np. PRZYPOMINAJKA Nevilla) to odrzucamy je na ten sam stos co karty zagrane ? Obok planszy gracza ?
Właśnie się dziwiłem dlaczego to nazwali "stos kart odrzuconych" tak samo jak "stos kart odrzuconych" na środku planszy.

Czyli właściwie to jakie karty odrzucamy na stos kart odrzuconych na środku planszy ?

I czy to znaczy że nie można budując swojej talii odrzucać z niej niepotrzebnych zapychaczy jak np. "Alohamora" ? Dających jednego Galeona
Przecież to strasznie utrudnia o ile nie uniemożliwia zakup drogich kart od 8 Galeonów w górę.
Awatar użytkownika
Qrzy
Posty: 848
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 65 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: Qrzy »

Ariakan pisze: 18 sty 2021, 10:51 hmmm... Czyli zawsze jak jest "jeśli odrzucisz tą kartę..." (np. PRZYPOMINAJKA Nevilla) to odrzucamy je na ten sam stos co karty zagrane ? Obok planszy gracza ?
Trochę odwrotnie - kiedy odrzucisz tę kartę, czyli z jakiegoś powodu umieścisz ją na swoim stosie kart odrzuconych, to zyskujesz to, co jest opisane jako "jeśli odrzucisz tę karte...".
Karty zagrane (i niezagrane, które pozostały na ręce), lądują na Twoim stosie kart odrzuconych dopiero na koniec Twojej tury. ;)
Ariakan pisze: 18 sty 2021, 10:51 Czyli właściwie to jakie karty odrzucamy na stos kart odrzuconych na środku planszy ?
Karty czarnych charakterów. :)
Ariakan pisze: 18 sty 2021, 10:51 I czy to znaczy że nie można budując swojej talii odrzucać z niej niepotrzebnych zapychaczy jak np. "Alohamora" ? Dających jednego Galeona
Przecież to strasznie utrudnia o ile nie uniemożliwia zakup drogich kart od 8 Galeonów w górę.
Nie można, ale wcale nie jest tak, że niemożliwe jest kupowanie droższych, bo znaczniki wpływu zbierasz na kilka sposobów, karty na ręce to tylko jeden z nich. ;)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: rastula »

Qrzy - wyklarował sprawę :).

tak - na pewno ... cechą podstawki HPHB jest właśnie to że karty raz wzięte do talii będą w niej siedzieć do końca gry ... dopiero dodatek wprowadza zaklęcie umożliwiające wyrzucanie kart z gry.

Jak w star realms (sorry, gram w angielską wersję)

discard = odrzucamy kartę na na stos , który zostanie przetasowany i będzie z niego dobierane
scrap = odkładamy kartę "do pudełka"


w podstawce HPHB nie ma kart z funkcją "scrap".

Tak - kupienie kart za 6+ jest wyzwaniem, ale jak najbardziej możliwym.
feniks_ciapek
Posty: 2269
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1589 times
Been thanked: 915 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: feniks_ciapek »

Ariakan pisze: 18 sty 2021, 10:51 I czy to znaczy że nie można budując swojej talii odrzucać z niej niepotrzebnych zapychaczy jak np. "Alohamora" ? Dających jednego Galeona
Przecież to strasznie utrudnia o ile nie uniemożliwia zakup drogich kart od 8 Galeonów w górę.
Z tego co pamiętam, to kart za 8 jest jak na lekarstwo i droższych już nie ma.

Ale w moim odczuciu dopiero pierwszy dodatek "naprawia" tę grę, a drugi sprawia, że nie ma już łatwej strategii na "przeczekanie" i trzeba trochę bardziej pogłówkować. Przynajmniej jak na prosty deck builder. :)
Imperator_Edi
Posty: 13
Rejestracja: 18 lut 2021, 10:38
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: Imperator_Edi »

rastula pisze: 18 sty 2021, 11:09 ...
Tak - kupienie kart za 6+ jest wyzwaniem, ale jak najbardziej możliwym.
Kartę za 6 (a nawet i za 7) da radę w pierwszej turze kupić Hermioną bez problemu, jeśli wypadną jej 4 alohomory + Baśnie.
Z umiejętności Hermiony, za 4 zaklęcia, bierzemy Punkt dla siebie, z Baśni 2 punkty dla siebie, zamiast 1 dla wszystkich i mamy w pierwszej turze bez problemu 7 Punktów na zakup czegoś ze sklepiku.
W przypadku Nevile'a, możemy zdobyć 6 Punktów, jeśli mamy 4 alohomory + Przypominajkę na ręce i efekt Czarnej Magii lub Charakteru każe nam odrzucać dowolną kartę, lub kartę przedmiotu.
Harrym i Ronem ten manewr nie jest za bardzo możliwy w pierwszych turach, chyba że Hermiona postanowi podarować komuś Punkt Wpływu ze swojej umiejętności.

Co do odrzucania kart z ręki, to w zasadach jest to dość dobrze wyjaśnione. Wystarczy przeczytać. Tam jest napisane jasno, że karty odrzucamy na stos kart odrzuconych obok planszy gracza, chyba, że chodzi o karty Czarnych Charakterów. Te odrzucamy na stos na środku planszy. Problem nie jest w tłumaczeniu, a raczej w samym języku polskim. Do zasady "scrap" (występuje w dodatku) trzeba by zastosować raczej słowa "usuń z gry" (lub precyzyjniej, by nikt nie pomyślał, że ma zniszczyć - "usuń z rozgrywki") niż "odrzuć".

Odnośnie ogłuszonego gracza - w zasadach jest napisane, że efekty zdrowotne (leczenie jak i nowe obrażenia) nie dotyczą gracza ogłuszonego, czyli w przypadku zagrania podstawowego sprzymierzeńca, możemy wybrać tylko piorun, a odrzucenie "Czekoladowej żaby" daje nam tylko Punkt Wpływu. FAQ dodatkowo uściśla, że mając wybór np. "Gracz wybiera - odbiera sobie 2 Punkty Życia lub odrzuca kartę" i jest on ogłuszony, to musi odrzucić kartę, bo nie ma jak zmniejszyć sobie Punktów Życia, adekwatnie do zasady, że gdy gracz nie ma karty wskazanej do odrzucenia, to zmniejsza sobie zdrowie. W przypadku, gdy nie ma kart do odrzucenia i jest ogłuszony, nic się nie dzieje - gra nie kopie leżącego.
Przywracanie pełnego zdrowia, następuje dopiero PO turze ogłuszonego gracza, czyli jeśli gracz 4 został ogłuszony w turze gracza 2, to jest on ogłuszony także przez turę gracza 3, oraz swoją, a dopiero wtedy osiąga 10 PŻ. Coś takiego jest napisane na planszetce gracza. Dokładnie, to fragment: "Na koniec swojej tury przesuń żeton zdrowia na pole 10".

Punkt 1 z zasad o ogłuszeniu jest trochę mylący, bo słowo TURA zostało w niej użyte w dwóch różnych znaczeniach.
1. Tura, jako tura gracza, czyli jego akcje itp.
2. Tura, jako pełen obieg wokół graczy, czyli zagranie graczy 1, 2, 3, 4 i znów 1. Tutaj powinno być raczej zastosowane słowo "runda", co dało by rozróżnienie i wyjaśniło wiele wątpliwości. Wtedy zasada brzmiałaby "W tej rundzie nie możesz zmniejszyć (ani zwiększyć) swojego poziomu zdrowia, aż do końca Twojej tury."

Jeszcze małe uwagi co do zasad (w polskiej wersji):
1. Umiejętność Nevila, wpływa także na niego samego - tłumacz od siebie dodał słowo "inny", nie występujące w wersji angielskiej, przez co Nevil był de facto pokrzywdzony przez swoją umiejętność. Pojawiła się gdzieś teoria, że tłumacz nie znosił Nevile'a.
2. Zaklęcie "Accio" przyzywa przedmiot, nie zaklęcie. Tłumacz pomylił słowa "item" i "spell". Pojawiła się teoria, że tłumacz faworyzował Hermionę.
3. Podobna sytuacja, jak w 2 jest z nagrodą, za Toma Riddleya. Pozwala on dobrać kartę sprzymierzeńca, nie zaklęcia. Tłumacz pomylił słowa "ally" i "spell", lub jak wyżej, faworyzuje Hermionę.
feniks_ciapek
Posty: 2269
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1589 times
Been thanked: 915 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: feniks_ciapek »

Imperator_Edi pisze: 18 lut 2021, 13:05 Przywracanie pełnego zdrowia, następuje dopiero PO turze ogłuszonego gracza, czyli jeśli gracz 4 został ogłuszony w turze gracza 2, to jest on ogłuszony także przez turę gracza 3, oraz swoją, a dopiero wtedy osiąga 10 PŻ. Coś takiego jest napisane na planszetce gracza. Dokładnie, to fragment: "Na koniec swojej tury przesuń żeton zdrowia na pole 10".
To akurat jest błąd tłumaczenia. Z wersji angielskiej ewidentnie wynika, że chodzi o koniec tury gracza, w której nastąpiło ogłuszenie, a nie o koniec tury gracza ogłuszonego.
moni
Posty: 8
Rejestracja: 06 mar 2012, 22:55

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: moni »

W mojej grze na czerwonej kości nie ma nadrukowanych żadnych symboli. Czy ktoś mógłby mi napisać jakie i ile konkretnych symboli jest na tej kości?
Monika
Imperator_Edi
Posty: 13
Rejestracja: 18 lut 2021, 10:38
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: Imperator_Edi »

moni pisze: 21 lut 2021, 20:59 W mojej grze na czerwonej kości nie ma nadrukowanych żadnych symboli. Czy ktoś mógłby mi napisać jakie i ile konkretnych symboli jest na tej kości?
Zrób zdjęcie wszystkich kości, zdjęcie kości czerwonej (postaraj się, by były chociaż widoczne 3 ścianki, tak dla podkreślenia problemu) oraz dowód zakupu, a także adres, na który mają Ci wysłać i opis zaistniałego problemu, na adres e-mail: reklamacje@rebel.pl
Pani Zuzanna odpowiedzialna za reklamacje bardzo szybko odpowiada. W razie potrzeby, numer telefonu do działu reklamacji znajduje się na stronie Wydawnictwa. W moim zestawie były dwa pakiety kart Nevile'a i żadnego pakietu Harrego.

Kość czerwona daje najwięcej Żetonów Wpływu (3/6 ścianek), reszta standardowo po 1. Nie dodawaj tam symboli przed zrobieniem zdjęć do reklamacji!

Najlepiej nie dodawaj w ogóle symboli, bo nową kość na bank Ci przyślą (chyba, że nie ma dowodu zakupu!), a do tego czasu, traktuj jedną z kości innego koloru (np. zieloną) jakby była czerwoną, tylko, że, gdy wypadnie symbol pioruna, to bierzesz żeton wpływu, a gdy żeton wpływu, to pioruna.
Będziesz mieć pustą kostkę do żartów, na niczego nie spodziewających się graczach, lub kość do jakiegoś własnego projektu gry.


feniks_ciapek pisze: 18 lut 2021, 21:35 ...
To akurat jest błąd tłumaczenia. Z wersji angielskiej ewidentnie wynika, że chodzi o koniec tury gracza, w której nastąpiło ogłuszenie, a nie o koniec tury gracza ogłuszonego.
Możliwe, chociaż akurat wersja polska, tej zasady, wydaje mi się logiczna i nie psująca rozgrywki, więc można się do niej stosować bez problemu.
feniks_ciapek
Posty: 2269
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1589 times
Been thanked: 915 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: feniks_ciapek »

Imperator_Edi pisze: 22 lut 2021, 02:36 Możliwe, chociaż akurat wersja polska, tej zasady, wydaje mi się logiczna i nie psująca rozgrywki, więc można się do niej stosować bez problemu.
Ułatwia rozgrywkę znacząco, zwłaszcza jak grasz na więcej graczy, a na stole leży sobie Dementor i/lub wychodzą karty, które działają na wszystkich. Może to jest bardziej odczuwalne w dodatkach, ale jest.

Angielski wpis brzmi tak:
"*At the end of the active Hero’s turn you have recovered. Reset your Hero’s (Heart) to its maximum value (10)."
Czyli
"Pod koniec tury aktywnego gracza [czyli tej, w której postać została ogłuszona] odzyskujesz przytomność. Przywróć znacznik zdrowia do maksymalnej wartości 10."
"Logiczność" i "nie psucie rozgrywki" nie mają tu nic do rzeczy. To jest błąd w tłumaczeniu i zasady gry są inne.
Imperator_Edi
Posty: 13
Rejestracja: 18 lut 2021, 10:38
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: Imperator_Edi »

feniks_ciapek pisze: 22 lut 2021, 08:07
Imperator_Edi pisze: 22 lut 2021, 02:36 Możliwe, chociaż akurat wersja polska, tej zasady, wydaje mi się logiczna i nie psująca rozgrywki, więc można się do niej stosować bez problemu.
Ułatwia rozgrywkę znacząco, zwłaszcza jak grasz na więcej graczy, a na stole leży sobie Dementor i/lub wychodzą karty, które działają na wszystkich. Może to jest bardziej odczuwalne w dodatkach, ale jest.

Angielski wpis brzmi tak:
"*At the end of the active Hero’s turn you have recovered. Reset your Hero’s (Heart) to its maximum value (10)."
Czyli
"Pod koniec tury aktywnego gracza [czyli tej, w której postać została ogłuszona] odzyskujesz przytomność. Przywróć znacznik zdrowia do maksymalnej wartości 10."
"Logiczność" i "nie psucie rozgrywki" nie mają tu nic do rzeczy. To jest błąd w tłumaczeniu i zasady gry są inne.
To prawda, ułatwia rozgrywkę, bo praktycznie, nie można zostać ogłuszony dwa i więcej razy przed rozegraniem swojej tury, co w przypadku polskiej zasady jest nie możliwe. Dobrze wiedzieć, że w oryginale zasada jest bardziej brutalniejsza. Jak będziemy chcieli zwiększyć poziom trudności, to się na pewno do niej zastosujemy.

Oczywiście wiadomo, wkurzające jest, kiedy tłumacz chce być ważniejszy od autora i modyfikuje zasady, które według, które według niego trzeba by inaczej wprowadzić. Niestety, w przypadku tej gry, widać ogromną niekompetencję tłumacza, oraz redaktora, lub całkowity brak redaktora. Sam nie podjąłbym się zawodowo tłumaczenia tej gry (ani żadnej innej), ale przypuszczam, że nawet z moją nieprofesjonalną znajomością języka, byłbym w stanie lepiej przetłumaczyć, na potrzeby osób, z którymi gram.
Niektóre tłumaczenia, wyglądają, jakby autor najpierw zobaczył oryginał, a potem z pamięci tłumaczył.
Awatar użytkownika
tenuviel
Posty: 18
Rejestracja: 20 lis 2020, 00:07
Has thanked: 16 times
Been thanked: 5 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle

Post autor: tenuviel »

Trochę martwy temat, ale odkopię...
Neoptolemos pisze: 20 gru 2020, 13:29
Zacząłem przygotowywać alternatywną kampanię, która będzie bardziej zgodna z fabułą, ale trochę z tym utknąłem. Może po świętach skończę i udostępnię w głównym wątku gry.
Rozumiem, że nie doszło do skutku? :D

W każdym razie jeśli ktoś ma jakieś warianty, albo nawet zalążki pomysłów poza tymi z bgg (Rules of Canon, Hogwarts Battle Movie Scenario), chętnie rzucę okiem.
(K) Kupię https://www.gry-planszowe.pl/forum/vie ... 6&t=70681 oraz chętnie dowiem się o egzotycznych, archaicznych grach w stylu Królewska Gra z Ur, Szagaj, Hnefatafl, Gęś itp.
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1955
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 189 times
Been thanked: 830 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Neoptolemos »

Poprzestałem na 2 scenariuszach, nie ukrywam. Może kiedyś wznowię, ale muszę odkopać plik z poprzedniego kompa, bo nie mam tego w chmurze nawet <shame>
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Awatar użytkownika
tenuviel
Posty: 18
Rejestracja: 20 lis 2020, 00:07
Has thanked: 16 times
Been thanked: 5 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: tenuviel »

Zawsze coś. Jak się uda znaleźć to może warto dać na bgg - nie zginie w czeluściach czasu, a i ktoś może pociągnąć twój pomysł dalej ;)
(K) Kupię https://www.gry-planszowe.pl/forum/vie ... 6&t=70681 oraz chętnie dowiem się o egzotycznych, archaicznych grach w stylu Królewska Gra z Ur, Szagaj, Hnefatafl, Gęś itp.
Joanna_te
Posty: 2
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:41

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Joanna_te »

Może ktoś jeszcze tu czyta :D mam problem z jedną rzeczą. Jak rozumieć zapis "gracz odkrywa kartę z góry swojej talii i jeśli ta karta ma wartość 1 żeton wpływu lub więcej to coś tam się dzieje". Które to będzie wartość karty? Bo chyba nie chodzi o koszt? Przecież nie ma kart o koszcie 1 żeton wpływu (najtańsze są za 2). Czyżby chodziło np o kartę alohomora która daje nam 1 żeton wpływu? Czyli generalnie o każdą kartę która daje nam w swoim efekcie 1 lub więcej żetonów wpływu? W instrukcji nie ma takiego pojęcia jak wartość karty.
Pollus89
Posty: 54
Rejestracja: 20 lut 2020, 10:59
Has thanked: 5 times
Been thanked: 17 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Pollus89 »

Joanna_te pisze: 27 gru 2021, 13:06 Może ktoś jeszcze tu czyta :D mam problem z jedną rzeczą. Jak rozumieć zapis "gracz odkrywa kartę z góry swojej talii i jeśli ta karta ma wartość 1 żeton wpływu lub więcej to coś tam się dzieje". Które to będzie wartość karty? Bo chyba nie chodzi o koszt? Przecież nie ma kart o koszcie 1 żeton wpływu (najtańsze są za 2). Czyżby chodziło np o kartę alohomora która daje nam 1 żeton wpływu? Czyli generalnie o każdą kartę która daje nam w swoim efekcie 1 lub więcej żetonów wpływu? W instrukcji nie ma takiego pojęcia jak wartość karty.
Raczej chodzi o ich koszt. Pamiętaj że są dodatki i tam mogą się znaleźć karty o koszcie 1.
Joanna_te
Posty: 2
Rejestracja: 27 gru 2021, 12:41

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Joanna_te »

Mam dodatek potworna skrzynia i nie kojarzę kart o koszcie 1. Są za to karty z talii początkowych bohaterów które są bez kosztu. Na dodatek zaklęcia i eliksiry jeszcze czekam :D jednak są to zasady z podstawki więc myślę że muszą odnosić się do kart z podstawki. Chyba zatem będę patrzeć na koszt karty. Dziękuję za konsultację!
Awatar użytkownika
Qrzy
Posty: 848
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 65 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Qrzy »

Tak, chodzi o koszt karty. Grając tylko podstawką sprowadza się to do spradwzenia, czy to karta z talii początkowej czy kupiona z rynku. ;)
Calypso
Posty: 4
Rejestracja: 01 sty 2022, 21:41

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Calypso »

Hej, potrzebuję pomocy.

Mamy wątpliwość dotyczącą karty Voldemorta w 7 scenariuszu. Jej efekt mówi, że musimy położyć znacznik na lokacji. Pytanie, czy jest to jednorazowy efekt, czy powinien to robić każdy gracz podczas kolejnej tury. Druga opcja wydaje się zbyt trudna do realizacji, skoro równocześnie Voldemort zabiera wszystkim życie za usuwanie znaczników. Ale nie jestem pewna.

Z jednej strony to plus, że gra ma taką prostą instrukcję i można się jej uczyć właściwie podczas rozgrywki, ale z drugiej strony pozostawia moim zdaniem sporo niedomówień i wątpliwości.
Awatar użytkownika
Qrzy
Posty: 848
Rejestracja: 05 lut 2017, 19:15
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 65 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Qrzy »

W tym konkretnie wypadku nie ma mowy o żadnym niedomówieniu. Instrukcja na stronie 6 wskazuje wyraźnie, że rozpatrzenie efektów kart czarnych charakterów (czyli również Voldemorta w 7 scenariuszu) to drugi krok tury każdego gracza. ;)
WieszKto
Posty: 177
Rejestracja: 15 maja 2018, 14:21
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 59 times
Been thanked: 17 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: WieszKto »

Czy u Was też na 2 osoby jest super łatwo wygrywać w ta grę? Przez 6 scenariuszy praktycznie nie straciliśmy żadnego miejsca? Nie bardzo wiem czy robię coś źle czy to jest dlatego ze gramy we 2 a nie w 4...
flexi
Posty: 16
Rejestracja: 13 wrz 2015, 18:55
Lokalizacja: Mosina
Has thanked: 3 times

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: flexi »

Moim zdaniem we 2 jest łatwiej niż np. w 4. Jak graliśmy kiedyś w 4 osoby to zanim doszło się do swojej tury to już było się ogłuszonym. We 2 mniej się obrywa.
Za to mamy problem w grze z dodatkiem. Dziś grałem z żoną i takie potwory i czarne charaktery wylosowaliśmy, że nie zdążyliśmy wykonać żadnego ruchu a już byliśmy ogłuszeni. A miejsca traciliśmy w momencie. To było nasze kolejne podejście do skrzyni 1 z dodatku i po raz kolejny nie było cienia szans. Albo tak źle losujemy karty albo bohaterowie mają zbyt mały arsenał na początku gry.
Calypso
Posty: 4
Rejestracja: 01 sty 2022, 21:41

Re: Harry Potter: Hogwarts Battle - pytania i wątpliwości

Post autor: Calypso »

Kwestia pecha w losowaniu czarnych charakterów. Za pierwszym razem też nas rozgromili, zwłaszcza trudno gdy Fenrir Greyback jest na początku.
ODPOWIEDZ