Risk Europe (Austin Rucker)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Luke555
- Posty: 156
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Risk Europe (Austin Rucker)
Witam, nigdzie nie znalazlem śladu wątku o tym wydaniu Ryzyka na tym forum, ani w ogole żadnej polskiej recenzji . nie przepadam za grami typu Ryzyko, ale ta akurat przykuła moją uwage bardzo pozytywną recenzją wideo na cenionym kanale na youtube: marcowargamer (https://www.youtube.com/watch?v=3GIyHoVfgiw). na BGG także ciekawe i przychylne opinie (https://boardgamegeek.com/thread/1599915/risk-europe)
wyczytalem, że gra jest nowa, bodajże z 2016. figurki, plansza, mechanika wydają sie bardzo OK i chetnie bym nabył grę, tym bardziej, że ew. figurki (aż 4 rodzaje jednostek i w 4 rożnych odmianach dla kazdego gracza) można potem wykorzystać do innych gier wojennych. Czy ktoś wie jak poza AMAZONEM (o wiele za drogo z przesylką) można te gre kupic i przetestowac?
wyczytalem, że gra jest nowa, bodajże z 2016. figurki, plansza, mechanika wydają sie bardzo OK i chetnie bym nabył grę, tym bardziej, że ew. figurki (aż 4 rodzaje jednostek i w 4 rożnych odmianach dla kazdego gracza) można potem wykorzystać do innych gier wojennych. Czy ktoś wie jak poza AMAZONEM (o wiele za drogo z przesylką) można te gre kupic i przetestowac?
- MichalStajszczak
- Posty: 9480
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Risk: Europe
Być może dlatego, że Ryzyko jest na drugim miejscu na czarnej liście gier, którymi zainteresowania nie należy na tym forum ujawniać.Luke555 pisze: nigdzie nie znalazlem śladu wątku o tym wydaniu Ryzyka na tym forum
- Luke555
- Posty: 156
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Risk: Europe
no ogolnie to sie tak jak napisalem - Ryzyko i pochodne tych wersji są słabe. Ale z drugiej strony gość ktory recenzowal na youtube jest specem od gier wojennych i strategicznych, trudno zarzucić mu dyletanctwo, dlatego myślę, ze jego ocena jako niejako eksperta, jest warta uwagi. Wiadomo , że to akurat wydanie jest lekką grą wojenną, ale mysle, że mogłoby wielu sie spodobać. wydawca Hasbro ma w polsce tylko w ofercie klasyczną wersje Ryzyka i ta wersja jest bez dwoch zdań nie warta zainteresowania.MichalStajszczak pisze:Być może dlatego, że Ryzyko jest na drugim miejscu na czarnej liście gier, którymi zainteresowania nie należy na tym forum ujawniać.Luke555 pisze: nigdzie nie znalazlem śladu wątku o tym wydaniu Ryzyka na tym forum
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Risk: Europe
Risk Star Wars też zbiera pozytywne recenzje, generalnie są pojedyncze tytuły z serii, które są lepsze. Podobnie Monopoly - jest jakaś wersja z egzotycznymi terenami i podobno jest świetna.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Risk: Europe
Słyszałem też, że w dalekich krajach świnie potrafią latać .kwiatosz pisze:Risk Star Wars też zbiera pozytywne recenzje, generalnie są pojedyncze tytuły z serii, które są lepsze. Podobnie Monopoly - jest jakaś wersja z egzotycznymi terenami i podobno jest świetna.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- kaimada
- Posty: 1135
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 131 times
Re: Risk: Europe
Risk Star Wars nie ma w zasadzie nic wspólnego z Riskiem jako takim, gdyż jest sequelem Queen's Gambit, a nie swojskiego Ryzyka. Hasbro nazwało to Riskiem, żeby się to dobrze sprzedało w Stanach, gdzie marka ta jest szalenie popularna.kwiatosz pisze:Risk Star Wars też zbiera pozytywne recenzje, generalnie są pojedyncze tytuły z serii, które są lepsze.
- Luke555
- Posty: 156
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Risk: Europe
Grę udało mi się nabyć. Przyznam, że solidne pudło skrywa ciekawą zawartość. Wykonanie wszystkich elementów bardzo dobre, każda rzecz ma swoje miejsce w przegródkach. Gruba, duża mapa z miarę wiernie odzwierciedloną średniowieczną Europą. Czytelne spore prowincje w których można bez problemu pomieścić figurki wojsk (może poza malutkim obszarem dla Rzymu). Cztery armie prezentują się ciekawie, zastrzeżenie mam co do kolorów, gdyż pomarańczowy i dość jasno zielony jakoś nie pasują mi do takiej gry. Zasady gry są jasno opisane i nie budzą wątpliwości. Celem jest zdobycie 7 koron (korona za zdobycie miasta bądź zakup specjalnej karty korony). Po dwóch rozgrywkach w składzie 4 osobowym wrażenia całkiem pozytywne. Obie partie trwały ok 2 h (w tym krótkie wytłumaczenie zasad). Ciekawy element to zagrywanie dwóch zakrytych kart rozkazów (spośrod 8 , potem wszystkie kart wracają na rękę - kązdy gracz ma te same 8 kart), losowość bardzo niska - są rzuty koścmi ale ściśle związane z tym jaki rodzaj jednostek atakuje w danym momencie (maszyny oblężnicze mają poteżną sile ale nie można ich wystawić wiecej niż 4 sztuki, kawaleria odpowiednio mniejszą, łucznicy jeszcze mniej, a piechota w sumie to mięso armatnie). Bitwy były zacięte ale zarazem podejmowane z rozwagą, gdyż na ich skutek mogło nastąpić duże osłabienie obu stron w danej prowincji , co mógł wykorzystać sąsiad . W mechanizmach gry brakuje opcji odwrotu z bitwy, ale można w tym zakresie dodać ewent. własne zasady. Podsumowując, RISK wyłącznie z nazwy, a ogólnie to lekka (reguły nie są złożone) ale zarazem bardzo przyjemna w odbiorze gra wojenna, w której czuć że tworzymy małe imperium i cały czas toczymy walki z sąsiadami o dominację.
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Risk: Europe
Gdzie kupiłeś i za ile, z ciekawości? Uważasz, że 4-osobowa partia to optymalny skład, czy np. we 2-3 osoby też pójdzie płynnie?Luke555 pisze:Grę udało mi się nabyć. Przyznam, że solidne pudło skrywa ciekawą zawartość. Wykonanie wszystkich elementów bardzo dobre, każda rzecz ma swoje miejsce w przegródkach. Gruba, duża mapa z miarę wiernie odzwierciedloną średniowieczną Europą. Czytelne spore prowincje w których można bez problemu pomieścić figurki wojsk (może poza malutkim obszarem dla Rzymu). Cztery armie prezentują się ciekawie, zastrzeżenie mam co do kolorów, gdyż pomarańczowy i dość jasno zielony jakoś nie pasują mi do takiej gry. Zasady gry są jasno opisane i nie budzą wątpliwości. Celem jest zdobycie 7 koron (korona za zdobycie miasta bądź zakup specjalnej karty korony). Po dwóch rozgrywkach w składzie 4 osobowym wrażenia całkiem pozytywne. Obie partie trwały ok 2 h (w tym krótkie wytłumaczenie zasad). Ciekawy element to zagrywanie dwóch zakrytych kart rozkazów (spośrod 8 , potem wszystkie kart wracają na rękę - kązdy gracz ma te same 8 kart), losowość bardzo niska - są rzuty koścmi ale ściśle związane z tym jaki rodzaj jednostek atakuje w danym momencie (maszyny oblężnicze mają poteżną sile ale nie można ich wystawić wiecej niż 4 sztuki, kawaleria odpowiednio mniejszą, łucznicy jeszcze mniej, a piechota w sumie to mięso armatnie). Bitwy były zacięte ale zarazem podejmowane z rozwagą, gdyż na ich skutek mogło nastąpić duże osłabienie obu stron w danej prowincji , co mógł wykorzystać sąsiad . W mechanizmach gry brakuje opcji odwrotu z bitwy, ale można w tym zakresie dodać ewent. własne zasady. Podsumowując, RISK wyłącznie z nazwy, a ogólnie to lekka (reguły nie są złożone) ale zarazem bardzo przyjemna w odbiorze gra wojenna, w której czuć że tworzymy małe imperium i cały czas toczymy walki z sąsiadami o dominację.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1310 times
- Luke555
- Posty: 156
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Risk: Europe
Tak jak post wyżej napisal kolega to z dostawą z UK wyszło 161 zł, wiec cena bardzo dobra w stosunku do komponentów . Odnosnie tego czy 4 osoby to optymalny sklad to zdecydowanie tak, powiem wiecej - mysle, że w 5 graloby sie jeszcze ciekawiej, bo mapa daje duze możliwości manewrów. z tego co sie orientuje to jest bodajże 50 prowincji. odnośnie wariantu 2-3 osobowego to instrukcja przewiduje takie mozliwosci wtedy zaleca sie dostawic w kilku prowincjach po kilka jednostek w kolorach tych wojsk, ktorych zaden gracz nie wybral czyli tych nie aktywnych, ale z tego co czytalem to sprawdza sie to średnio i jest za łatwo w zajmowaniu terenu graczom. Dlatego na BGG zalecają wariant alternatywny do oficjalnego, lepiej zbalansowany https://www.boardgamegeek.com/filepage/ ... -3-players - można oczywiscie ustalic dodatkowe home rules aby np dac mozliwosc tym wojskom, ktore nie należą do zadnego z graczy jakies mozliwosci także chociaz ograniczonej ekspansji a nie tylko samej obrony.kastration pisze:Gdzie kupiłeś i za ile, z ciekawości? Uważasz, że 4-osobowa partia to optymalny skład, czy np. we 2-3 osoby też pójdzie płynnie?Luke555 pisze:Grę udało mi się nabyć. Przyznam, że solidne pudło skrywa ciekawą zawartość. Wykonanie wszystkich elementów bardzo dobre, każda rzecz ma swoje miejsce w przegródkach. Gruba, duża mapa z miarę wiernie odzwierciedloną średniowieczną Europą. Czytelne spore prowincje w których można bez problemu pomieścić figurki wojsk (może poza malutkim obszarem dla Rzymu). Cztery armie prezentują się ciekawie, zastrzeżenie mam co do kolorów, gdyż pomarańczowy i dość jasno zielony jakoś nie pasują mi do takiej gry. Zasady gry są jasno opisane i nie budzą wątpliwości. Celem jest zdobycie 7 koron (korona za zdobycie miasta bądź zakup specjalnej karty korony). Po dwóch rozgrywkach w składzie 4 osobowym wrażenia całkiem pozytywne. Obie partie trwały ok 2 h (w tym krótkie wytłumaczenie zasad). Ciekawy element to zagrywanie dwóch zakrytych kart rozkazów (spośrod 8 , potem wszystkie kart wracają na rękę - kązdy gracz ma te same 8 kart), losowość bardzo niska - są rzuty koścmi ale ściśle związane z tym jaki rodzaj jednostek atakuje w danym momencie (maszyny oblężnicze mają poteżną sile ale nie można ich wystawić wiecej niż 4 sztuki, kawaleria odpowiednio mniejszą, łucznicy jeszcze mniej, a piechota w sumie to mięso armatnie). Bitwy były zacięte ale zarazem podejmowane z rozwagą, gdyż na ich skutek mogło nastąpić duże osłabienie obu stron w danej prowincji , co mógł wykorzystać sąsiad . W mechanizmach gry brakuje opcji odwrotu z bitwy, ale można w tym zakresie dodać ewent. własne zasady. Podsumowując, RISK wyłącznie z nazwy, a ogólnie to lekka (reguły nie są złożone) ale zarazem bardzo przyjemna w odbiorze gra wojenna, w której czuć że tworzymy małe imperium i cały czas toczymy walki z sąsiadami o dominację.
Re: Risk: Europe
We wtorek odbieram grę. Kupiłem za 140zł. Jeśli ktoś jest zainteresowany to podzielę się opinią. Szukałem gry, w którą mam nadzieję zagrać z moim 10 latkiem; zobaczymy jak się Risk Europe sprawdzi.
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 10 mar 2020, 12:30
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 29 times
- Luke555
- Posty: 156
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Risk Europe (Austin Rucker)
Tylko co ma ten "news" do tematu o tej konkretnej grze, która z prostym, klasycznym Ryzkiem nie ma nic wspólnego poza nazwą "Risk" ?