Coen pisze: ↑14 sty 2021, 00:51
O kartach milestonów już doczytałem wcześniej
Na razie pójdzie wydruk, a potem może faktycznie laminowanie.
Trzeciego gracza nie znajdziemy, spróbujemy we dwóch full wariant
Dzięki za rady.
Ja jestem już po dwóch pierwszych rozgrywkach 3 osobowych (z żoną i 13-letnim synem).
Zasady są ogólnie proste i bez problemu do szybkiego ogarnięcia przez trochę bardziej zaawansowanych planszówkowiczów.
Dla rozpoczynającego przygodę z FCM największym problemem nie będą zasady, tylko właściwości i powiązania kart pracowników oraz kamieni milowych. Minie trochę czasu, zanim je zapamiętamy i w pełni świadomie będziemy używać.. ale w tym chyba największy urok tej gry!
Pierwszą grę graliśmy tylko do pierwszego rozbicia banku, ale za to z trochę większą sumą 3x75$.
Drugą już normalnie, z dwoma pełnymi rozbiciami banku.. miało być spokojnie, żeby nie zrażać żony (po tym co się naczytałem).. więc za moją namową żonka ułożyła sobie restaurację gdzieś w rogu z jednym domkiem z dala od innych. Później dobudowała jeszcze jeden domek i ogród do tego co już stał.. i robiła małe kampanie reklamowe sprzedając głównie po 2 rodzaje towarów w swojej małej firemce.
My z synem zajęliśmy się pozostałą (oczywiście bardziej intratną) częścią mapy, bardzo mocno rozwinęliśmy struktury i zasięgi naszych firm, no i.. szybko skończyło się na wojnie kampanii marketingowych i walce o sprostanie zmiennym zapotrzebowaniom mieszkańców.. Zaczął się wyścig i pierwsze obniżki.
Wygrała żona obsługująca głównie 2 domki - za późno weszliśmy z ostrą reklamą do jej rogu, bank był niewielki (+100, +100, +200) i szybko pękł.
Dla mnie ta gra jest genialna. Prościutkie zasady, nieskończoność zależności i interakcji.. ale trzeba ostrożnie jednak wprowadzać mniej nastawionych na ostrą interakcję graczy.
Trzeba dobrze zbudować przyjazną atmosferę biznesu i wytłumaczyć
ewentualne nieuniknione konsekwencje krwiożerczości wolnego rynku. Idealnie tu pasuje opis z pierwszej strony instrukcji
hehe.
Będzie tu ciężko grać inaczej niż ostro, bardzo szybko pojawia się konflikt interesów.
- zauważyłem ostatnio, że TEORETYCZNIE w rozgrywce dwuosobowej na samej podstawce możliwe są dwa kuriozalne układy planszy
teraz człowiek lżejszy o 800 zł bo do dodatku dorzucił nowego Eclipsa 
