(wpiszę coś po ciężkim tygodniu)
1860, wchodzę w to. Kiedyś kupiłem za 150-170 zeta, ciekawa jaka cena teraz
na 18xx.games jest 1849, ale dużo "bugów" jak narazie.
z beczki grania: internetem pograłem (jeszcze więcej, niestety ) w 18TN i 18GA, do tego 1860 i zmutowany Czesapik.
> TN to chyba najnudniejsza "osiemnastka" jaką znam - może 1/4 gry jest interesujące (początek jest fajny), ale potem to takie dno... może na początek komuś pokazać to spoko, ale po zagraniu 2-3 razy jest tak nudno i jeżdżenie przez milion ORów do pęknięcia banku. MeeeeH. A ja w to grałem 10 razy
> 18GA - lepiej, ale też mega nuda. Już nie pisze o schematach czy podobnym budowaniu mapy, ale cośtam się dzieje, ale ogólnie nuda. Przy tych grach 18AL jest super (mi się stale podoba)
Chociaż, to gry z 18xx.games, ale nie grajcie w nie...
>1860 - wiadomix, planszowy graaal i białawy kruk (już się farbuje). Jak grałem daaawo kiedyśtam, po zagraniu w 1830 to myślałem, ze ta gra to kosmos. W sumie nadal tak uważam
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
ale nie do końca widzę ten geniusz -za mało grałem (mea culpa)
Mało kafli, dziwne kafle. świetna zasada upgrade'u torów (dla mnie mistrz - tam gdzie twój pociag dojeżdża tam robisz ulepszenie). Można mieć 100% firmy, można sprzedać firmę (to co w 1862, teraz wiem skąd to). Fajny jest leasing pociagu - firma nie ma pociagu, "pożycza" od banku, kasę wstrzymuje zbiera na pociąg. Można przejechać przez jedno miasto zapchane stacjami. Firmy nie zarabiają kasy - ewentualne wstrzymanie lub grosze z miasteczek(haltów). A do tego spółki wchodzą po 2 w kolewjnych fazach gry
Trudno się w to gra.
Trzeba pograć więcej (wesprzeć na KS). Widzę potencjał w stawianiu stacji, żonglowaniu pociągami, wyciąganiu firm z niebytu (li-zingiem). Kurde ta gra jest tak nietypowa jak na 18xx, aż chętnie pogram. Niby jest łatwo (jak w 1862) można po prostu sprzedać całą firmę i otworzyć nową, ale tutaj jest tak ciasno, taka bieda z kasą i kaflami.
dajcie znać jak wy to widzicie.
>Czesapik po zmroku - teraz "wykolejony" ... 50% na float, diesle w normalnej cenie, zmieniona giełda yay! (którą możecie dostać u naszego kolegi z AAG za jedyne $15) i tyle zmian.
W zapowiedzi miało to być 1857, tak! naprawdę! . Nie jest
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Bliżej temu do 1830 (ciekawe dlaczego
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
), ale granie na zbalansowanej mapie Czesapika nie daje tej satysfakcji. Co tam nie robicie jest fajnie, można kogoś zbankrutować, ale już nie tak jak w 1830 a tym bardziej 1857 - po prostu tak wyjdzie... Szczególnie 50% float robi różnicę i sporo kasy. Walizka na mapie, gdzie dwoma-trzema kaflami dochodzicie do każdej firmy, no ne.
Dziwne to, ale gra mi się lepiej niż w oryginał - można robić dumping na giełdzie, faktycznie pchać na bankruta. Moim zdaniem pograć on-line można, ewentualnie wydrukować giełdę 9nakładkę), ale tych 15 dolców to nie warte. Szkot, najs traj, ale nie tym razem.
(Może jakby nie tylko giełdę zmienić, ale i planszę? Zaraz już coś takiego było w 1830 roku
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
)
--------
Co do Wave 4 by AAG - dzięki chłopaki za słówko komentarza do każdego z tytułów.
Harzbahn brzmi wyśmienicie, pewnie łyknę. Moze kiedyś i zagram
1837 taa.. no rozumiem, autora znam - czyżbym wyczuwał w waszych wpisach niechęć do Lonyego
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
powiem tak, jakby to było $80-$90 to jako fanboj może, może.
1822CA - Kanada, mapa mi się bardzo podoba. Mam jakąś słabość do wielkich map (18C2C bym wolał
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
), cena sroga, idea 1822 ok.
!8USA - dzięki Galatolol za komentarz, ostudził moje wyobrażenia. Do 1817 nie dorosłem, więc odpuszczę.