![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie spodziewałem się, że area control może chodzić tak dobrze na dwie osoby. A jednak.
Bardzo fajne połączenie area control z deckbuildingiem.
Bardzo dobrze rozwinięta możliwość odchudzania talii ze słabszych kart - za zasoby, za kontrolę nad sektorem wiru, z umiejętności kart itp.
Często w deckbuilderach jest tak, że karta z rynku jest zbyt droga i zasoby przepadają. A w Tortudze? Za mało zasobów na kartę? Zawsze można wzmocnić sektor, odświeżyć rynek.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ponadto, rozgrywka jest dynamiczna, a zwłaszcza pod koniec partii wyczuwalny jest mechanizm przeciągania liny i wzajemne kontrolowanie posiadanych punktów wpływu.
Jeśli ktoś chce grać na dwie osoby to zdecydowanie polecam wariant 'agresywni piraci' wzbogacony o przynajmniej jeden spośród dodatkowych kafli (Powłoka systemowa lub Zatoka wraków). Wtedy robi się naprawdę wrednie.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Minusy?
Gra zajmuje naprawdę dużo miejsca (choć setup jest raczej szybki).
Znaczniki malutkie w porównaniu do kafli - latanie wzrokiem po wielkiej planszy trochę męczy.
Karty są chyba tej samej grubości co w Lincolnie od Phalanxów. Zakoszulkowałem w standardowe Griffiny - i problemów nie ma.
Grę polecam - zwłaszcza tym, którzy lubią deckbuildery z dużą dozą negatywnej interakcji.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)