warlock pisze: ↑20 gru 2020, 17:42
Od kilku dni szukam tej gry i pustki...
Obawiam się że szybko to się nie zmieni...
Kevin sam wydaje i sprzedaje swe gry, i poza KS-em, tym zamówieniem zbiorowym które robiłem, lub bezpośrednio z jego strony (
LINK) tytuły Fort Circle Games raczej nie będą się pojawiały w sklepach... a i z tego co mówił gdy ostatnio rozmawialiśmy kopie Tripoli które miał w europiejskim magazynie mu się wyprzedały, więc na ten moment zostaje tylko zamówienie od niego z wysyłką z US, co wyjdzie pewnie słono... no albo Geek Market....
...
ALE ... jest światełko w tunelu
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Na początku nowego roku planuje wydanie kolejnych dwóch tytułów:
Votes for Women (
LINK) i
The Halls of Montezuma (
LINK), która będzie jakoby drugą częścią gier o początkach US Marines po Shores of Tripoli.
Obydwie zapowiadają się bardzo dobrze, i już wstępnie rozmawiałem z nim o kolejnym zamówieniu grupowym do nas, którego to szczegóły będziemy finalizaować po nowym roku, ale jest spora szansa że przy okazji da się też dołożyć egzemplarze Shores do zamówienia
A co do samego Shores of Tripoli, nie ma co się zbytnio rozpisywać:
świetna gra i kropka.
Kevin ewidentnie włożył dużo pracy i w samą mechanikę ale też i odrobił lekcje z historii i powiązanie mechaniki i tematu jest bardzo dobrze zrobione co czuć i widać podczas rozgrywki, np. w kartach "zdarzeń". Poza tym sama gra jest jedną z tych w które można od razu grać i zgłębiać, chyba od pierwszego otworzenia pudełka, set-up i wytłuamczenie reguł zajeło nam 20 minut, potem już tylko graliśmy. Partie są szybkie, powiedziałbym że teraz zajmują nam tak 30-45 minut, i zawsze gramy dwie, zamieniając się stronami, czyli "sesja" zajmuje nam około 60-90 minut, i czas naprawdę szybko leci. Dużo ciekawych decyzji taktycznych, wystarczająco różnych dróg do zwycięstwa i tym też decyzji strategicznych, także "replayability" na bardzo wysokim poziomie.
Summa summarum: bardzo polecam
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D