Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

[Nilis]

A moim zdaniem wymagania biorą się z faktu, że jest atrakcyjną kobietą. Przez to łatwiej jej dołożyć tym, że "się nie zna".

Dla Ciebie jest a dla mnie i moich kumpli od planszówek nie. Bardzo subiektywne odczucie. Znowu powiało seksizmem

[Ikari]

A moim zdaniem wymagania biorą się z faktu, że jest atrakcyjną kobietą. Przez to łatwiej jej dołożyć tym, że "się nie zna".

Dla Ciebie jest a dla mnie i moich kumpli od planszówek nie. Bardzo subiektywne odczucie. Znowu powiało seksizmem

Dokładnie tak. "nie zgadzasz się z nią znaczy że hejtujesz bo to kobieta! i to atrakcyjna" - czysty seksizm ale odwrócony

Osobiście dwa razy pisałem, że płeć osoby prowadzącej jest mi obojętna.

[windziarz44]

Ja mam ten problem z Gradaniem - z jednej strony fajnie jakby mieli jakąś wspieraczkę (chętnie bym się od czasu do czasu dorzucił), ale z drugiej strony obawiam się, że mogli by przez takie rozwiązania stracić na naturalności i swobodzie....

A ja odpowiem tak na to. Każdy patronite i inne takie, takie wymaga progów, robienia: "Herbatka z Ciuńkiem", "kolacyjka z Inkiem", "Weekend z grami dla 3 osób".
Nie wiem czy nam się chce tzn. ja za siebie mogę powiedzieć, że mi się nie chce.
Czasami robimy biedapatronajty wystawiając gry od 1 zł na allegro. Mieliśmy też akcje kup kubek z logo - kupiliśmy za to jeden z mikrofonów.

Wsparcie niefinansowe - a to komentarz, wyświetlenie, sub, like, folllow na instagramie etc. jest bardzo w porządku. Bo o ile nam to do szczęścia niepotrzebne, to na pewno wydawcy, którzy czasami przekazują nam gry do recenzji, łaskawiej patrzą na kanały z większymi cyferkami.

[Odi]

Drodzy, jesteśmy zasypywani zgłoszeniami pt "Seksizm/odwrotny seksizm", "Polityka" itp.

Może skupcie się już na możliwie merytorycznej ocenie poszczególnych recenzentów, ok?

[Gizmoo]

"Weekend z grami dla 3 osób".

Biorę w ciemno, pod warunkiem, że będzie tam Windziarz! I żeby atmosfera była doborowa przez cały weekend, na stół jako pierwsza wjeżdża Hansa Teutonica.

I tak, wciąż Gradanie to dla mnie 10/10

Wsparcie niefinansowe - a to komentarz, wyświetlenie, sub, like, folllow na instagramie etc. jest bardzo w porządku.

Jako subskrybent obiecuję poprawę i większą aktywność!

[wildatheart]

To skoro wracamy do tematu, to może też się podzielę skromnymi doświadczeniami.

Ja tak "dla rozrywki/odpoczynku" to z polskich oglądam właściwie tylko dwa kanały - Gry planszowe u Wookiego i Wyjdzie w Graniu.

Tego pierwszego pewnie nie trzeba nikomu przedstawiać, widać że chłopaki się dobrze bawią nagrywając i to jest przyciągające. Ten drugi niedawno mi ktoś polecił, chyba funkcjonują od niedawna, ale na mój gust już teraz to chyba najbardziej przemyślany i w tym sensie profesjonalny kanał polskojęzyczny - jest krótko, z pomysłem i na temat, a jak ktoś szanuje mój czas to mogę naprawdę wiele wybaczyć.

Kiedyś lubiłam też oglądać Granie w Chmurach, ale ten kanał zdaje się chyba podumierać, więc i motywacja do śledzenia spada. Inne kanały po polsku wydają mi się albo bardzo amatorskie, albo - nawet jeśli profesjonalne - to bez pomysłu na siebie. Ale duża szansa, że jakiś przeoczyłam, bo nie śledzę wszystkiego. Jak chcę bardziej posłuchać o konkretnej grze, bo zastanawiam się nad zakupem, a się waham, to odpalam też czasem GambitTV, ale patrząc po tym wątku chyba nie tylko ja

Ale niestety ciągle trudno pozbyć się wrażenia, że anglojęzyczne kanały to zupełnie inna liga, czemu może trudno się też dziwić. Dlatego też trochę po cichu kibicuję WWG, bo widać, że równają do najlepszych, ale pytanie czy wystarczy im sił i zapału by w naszym grajdołku (hihi) wytrwać i się nie poddać.

[Mr_Fisq]

Czasami robimy biedapatronajty wystawiając gry od 1 zł na allegro. Mieliśmy też akcje kup kubek z logo - kupiliśmy za to jeden z mikrofonów.

Nic tylko postawić u siebie słoiczek, co miesiąc odkładać założoną kwotę, i czekać na kolejną akcję

Wsparcie niefinansowe - a to komentarz, wyświetlenie, sub, like, folllow na instagramie etc. jest bardzo w porządku. Bo o ile nam to do szczęścia niepotrzebne, to na pewno wydawcy, którzy czasami przekazują nam gry do recenzji, łaskawiej patrzą na kanały z większymi cyferkami.

Jakiś automat do nabijania wyświetleń mogę w wolnej chwili dłubnąć
O komentarzach też się pomyśli.

[Losiek]

nie mam czasu ani ochoty grzebac po filmach Asi zeby szukac bledów

Bardzo Cię szanuję jako gracza i przede wszystkim jako człowieka. I tylko dlatego nie będę drążył. Proszę wołać

Choćby Inis - nie pamiętam dokładnie ale na 100% był jeden poważny błąd (a chyba nawet dwa) i to gdzieś relatywnie wcześnie, bo dość szybko przestałem oglądać.

[LukaszLozz]

Ja mam ten problem z Gradaniem - z jednej strony fajnie jakby mieli jakąś wspieraczkę (chętnie bym się od czasu do czasu dorzucił), ale z drugiej strony obawiam się, że mogli by przez takie rozwiązania stracić na naturalności i swobodzie....

A ja odpowiem tak na to. Każdy patronite i inne takie, takie wymaga progów, robienia: "Herbatka z Ciuńkiem", "kolacyjka z Inkiem", "Weekend z grami dla 3 osób".
Nie wiem czy nam się chce tzn. ja za siebie mogę powiedzieć, że mi się nie chce.
Czasami robimy biedapatronajty wystawiając gry od 1 zł na allegro. Mieliśmy też akcje kup kubek z logo - kupiliśmy za to jeden z mikrofonów.

Wsparcie niefinansowe - a to komentarz, wyświetlenie, sub, like, folllow na instagramie etc. jest bardzo w porządku. Bo o ile nam to do szczęścia niepotrzebne, to na pewno wydawcy, którzy czasami przekazują nam gry do recenzji, łaskawiej patrzą na kanały z większymi cyferkami.

To może w ramach wspomnianego wsparcia dodam, ze zastapiliscie mi w samochodzie RMF i inne Apple Music. Dzieci i żona chcą mnie regularnie podczas codziennej jazdy wysadzać, mimo ze prowadzę Ale nie dam się.
Lecę już chyba 2018 rok wstecz
Tak trzymajcie.

[eveni]

nie mam czasu ani ochoty grzebac po filmach Asi zeby szukac bledów

Bardzo Cię szanuję jako gracza i przede wszystkim jako człowieka. I tylko dlatego nie będę drążył. Proszę wołać

Choćby Inis - nie pamiętam dokładnie ale na 100% był jeden poważny błąd (a chyba nawet dwa) i to gdzieś relatywnie wcześnie, bo dość szybko przestałem oglądać.

51 Stan Master set - bardzo duży błąd na temat wymiany surowców na żetony kontaktu. Wg Asi można wymienić kilka tych samych surowców na raz, wg Portalu jedna wymiana jednego typu surowca w danej rundzie.
Błąd/spore niedopowiedzenie był też w Lorenzo il magnifico.

Oglądałam kilkanaście filmików Asi, przestałam bo oboje z mężem odnosiliśmy wrażenie że jej ktoś tekst napisał, a ona to tylko prezentuje... Bardzo możliwe że się mylę, ale porównując ją chociażby do takich pasjonatów jak Marek z Planszolandii, Gambit czy zespół Gradania to Asi brak pasji i naturalności.

[gregoff]

Asia z Ontable to najlepszy produkt na naszym rynku, ale dla mnie to niestety wygląda jak "produkt" a nie kanał robiony z potrzeby serca (nie twierdzę, że tak nie jest - po prostu tak to odbieram osobiście).

Czy to źle? Też jest miejsce dla tak profesjonalnych przekazów na rynku. Mnie nie kupiła, ale widząc ilość subskrypcji i patronite to sukces osiągnęła.

Gradanie to dla mnie najwiekszy fenomen bo oni właściwie robią to tylko z pasji plus chemia między danymi czlonkami składu jest wręcz namacalna. Słucham na spotify każdy odcinek prakrycznie.

[Galatolol]

Dla mnie też Gradanie są najlepszymi twórcami treści na polskim poletku. Słucham wszystkiego jak leci, i to mimo że rzadko mówią o grach, które mnie interesują.

[rav126]

Edit: był tu przed chwilą post, na który odpowiadałem, ale widzę że poleciał. To była odpowiedź na część tamtego postu: No widzisz, a dla mnie ich (Gradania) "podśmiechujki" są zrozumiałe i autentycznie zabawne (recenzja Mrocznego Zamku to top!).

Natomiast ostatnio włączyłem sobie Kości Piony i Bastiony, chciałem się do nich przekonać, bo forma podcastu ostatnio do mnie przemawia. I tu niestety nie siadło, nie pasuje mi kilka rzeczy - dykcja - niewyraźnie chłopaki mówią, raz ciszej, raz głośniej (w Gradaniu jest raz normalnie raz głośny śmiech ), dość często mruczą pod nosem - strasznie mnie to drażni, czasami wchodzą sobie w słowo i mówią jednocześnie, ogólne tłumaczenie zasad gier - nie potrafię jakoś tego załapać. Miałem trzy podejścia, no nie dam rady, strasznie się wymęczyłem próbując posłuchać tego dłużej, a szkoda. Plus - słychać, że sporo gier ograli, lubią większe i dłuższe gry i wiedzą o czym mówią. Tym większa szkoda, że forma jednak mi nie podeszła.

[Irr3versible]

OT - popularyzacja planszówek jako hobby; nie każdy kanał musi spełniać wszelkie kryteria 'bezstronności' czy otrzymywać wysokie noty w konkursie pasji i autentyczności.
Kanał nie jest adresowany do geeków, choć i Ci mogą zapoznać się z dobrymi prezentacjami komponentów i czytelnym, profesjonalnie zrealizowanym i zaplanowanym, omówieniem podstawowych zasad gry. Stosunek prezentacji (marketingu) do recenzji 70-30.
Tak, mam uznanie dla żmudnej pracy która jest wykonywana na tym kanale - i jestem skory zrozumieć łączoną z tą pracą wysoką monetyzację.
Złośliwie napiszę, że gdyby nie Asia to byście nie mieli komu sprzedawać tych kickstarterów - to jej klienci są tymi spóźnialskimi, którzy płacą premium za głośne tytuły
Czasem coś oglądnę (może raz czy dwa na miesiąc - ostatnio ISS), nie systematycznie

Gambit - trochę przeciwieństwo powyższego, wysoki autentyzm (posiada duży autorytet wśród geeków), projekt z pasji który może nie osiąga szczytów ale rośnie systematycznie z każdym nowym geekiem w hobby. Powiedziałbym, że z każdym subskrybentem OT czy Trolla rośnie kanał Gambita. Wspomniane kanały to inkubatory geeków, Ci którzy szukają merytorycznych recenzji zatrzymają się tu na dłużej. Szczegółowe recenzję, gdzie przysłowiowe za i przeciw są dłuższe niż sama prezentacja gry (40-60). Osobiście również oglądam, gdy chce dowiedzieć się czegoś więcej o danej grze. To miejsce, które przeglądam choć nie oglądam wszystkiego - Tomek nigdy nie sprzedał mi gry, ale niejednokrotnie uzupełnił moją wiedzę i dzięki temu dokonałem bardziej świadomego wyboru. Wielokrotnie się z nim nie zgadzam, ale dzięki wspomnianej szczegółowości w swoich recenzjach jest mi łatwo wyłapać, które plusy/minusy Tomka mają dla mnie znaczenie.
Wpływ na popularyzację hobby, niski. Wpływ na budowanie świadomości graczy i popularność gier 'gamerskich' znaczący.
PS. Jednak dostanie Ci się za 'reakcję', nie jestem fanem takich nagrań - choć rozumiem decyzję o przystąpieniu.
Wpadam za potrzebą, czasem z ciekawości.

Troll - nie znajduję wiele dobrego, są nieuzasadnione chęci by stać się polskim Rhado (nie Dice Tower), ten kanał jest poświęcony sobie i tylko sobie - porównanie lekko krzywdzące dla Rhado, chodzi mi tylko o one man show. Prowadzący ma bardzo dobre zrozumienie jak działa YT, rynek planszówkowy i sukcesywnie próbuję przerobić to na swój sukces itp. Dla mnie jednak przekaz jest chaotyczny, a język niestrawny. To jest ten kontent, który w sieci kompletnie mnie nie interesuję a nawet powiem więcej, który omijam. 'Niby jakość', megalomania. Nie zmienia to jednak faktu, że popularyzuję hobby.
Wpływ na popularyzację hobby, istotny. Wpływ na budowanie świadomości graczy i popularność gier 'gamerskich' nie potrafię ocenić.
Nigdy, ale funkcjonuje już tyle lat (czy na forum pojawiały się wzmianki linki do konkretnych materiałów), że mam swoją opinię.

GeekTV - brakuję charyzmy, realizacja pozostawia trochę do życzenia. Wymieniane są często filmy instruktarzowe jako ta mocna strona, ja mam problem by wytrzymać całość głównie przez charakterystyczną manierę w mówieniu i ciągłe powtórzenia słów.
Wiem, że kiedyś nagrywały dwie osoby - ta druga dodawała dynamiki i wspomnianej charyzmy. Za mało oglądałem by wyrobić sobie opinię o recenzjach. Więcej watch it played. lepsza struktura filmów i to może być nisza dla tego kanału.
Bardzo rzadko, może raz na dwa miesiące.

Pogramy - takie trochę inspirowane geek&sundry ze szczyptą SU&SD, bronią się montażem ale nie dowcipem - niestety. Przegadane, ale w złym kierunku. Uwzględniając ilość cennych informacji na minutę, mój czas jest cenniejszy. Mam wrażenie, że gdyby nie kontrakt z Polsatem przestali by istnieć. Skanibalizowani przez OT, jakość wysoka i szybszy czas premiery.
Kiedyś się zdarzyło, nie dotykałem od ponad pół roku.

Gradanie - chemia prowadzących, wiedza i umiejętność zaciekawienia odbiorcy rozmową to 3 podstawowe składniki. Bardzo lubię również ich dystans do samych siebie. Najczęściej słucham w aucie i potrafię słuchać nawet jeśli omawiana gra nie jest w moim kręgu zainteresowań. Kubka nie kupie, koszulki również (gdybyście planowali zakup nowego mikrofonu) ale przelać na przysłowiowe piwko (czy kilka) jako wyraz sympatii za umilenie trasy z/do pracy chętnie bym się dorzucił. Bardzo dobry podcast.
Systematycznie słucham.

Jest wiele innych kanałów, czy podcastów wiele z nich zapewne zasługuję na wzmiankę.
Nie wymieniam, bo czas jest ograniczony a jeśli już trafię na inny kanał to sporadycznie wieć i opinia nie ma sensu. Zaznaczę jednak, że tak jak widać wzrost zainteresowania hobby w Polsce tak można zauważyć wzrost dedykowanej treści w sieci. A konkurencja jest chyba dobra

Z zagranicznych doceniam Ricky Royal, choć nie zawsze z grami nam po drodze. Mógłbym wymieniać popularne kanały, ale wolę tylko zaznaczyć że każdy z nich ma swoje wady jak i zalety. Zaznaczę jednak, że próba monetyzowania hobby przez prowadzących jest stała i systematyczna - kanały przekształcają się czy zmieniają formułę walcząc o 'klienta'.
Niech za przykłady posłużą:
- SU&SD - poszerzenie kanału o nowego prowadzącego (nie ten poziom niestety),
- Rhado, z filmami nagrywanymi przez Shea z RTFM show główny prowadzący nie wyrabia się ze zleceniami
- Watch it played, z nowymi tygodniówkami, które mają zwiększyć przywiązanie do kanału
- Bordgameco, budowanie zainteresowania wokół swojego sklepu z używkami
- Quackalope, kanał który dwa lata temu nie istniał, a wszedł z mocnego buta i nawiązał marketingową współpracę z wieloma firmami produkującymi KS
- KOA, który chyba najbardziej kojarzy mi się z polskim Trollem w poziomie zadufania, ale wybijał się na baitach i komentowaniu zerojedynkowo. Teraz nawet wprowadza bloki reklamowe w nagrania

Wspominam, bo wielu z w/w pojawiało się jako te lepsze niż nasze kanały a w moim odczuciu aż tak bardzo nie różnią się od lokalnego poletka - choć zaangażowanie finansowe czy montaż często mają na dużo wyższym poziomie.
Wymienieni nie oznacza subskrybowani, o DT nie pisze bo ich formuła jest znana od lat - doceniam wkład w branżę.

[arracan]

Pogramy - takie trochę inspirowane geek&sundry ze szczyptą SU&SD, bronią się montażem ale nie dowcipem - niestety. Przegadane, ale w złym kierunku. Uwzględniając ilość cennych informacji na minutę, mój czas jest cenniejszy. Mam wrażenie, że gdyby nie kontrakt z Polsatem przestali by istnieć. Skanibalizowani przez OT, jakość wysoka i szybszy czas premiery.
Kiedyś się zdarzyło, nie dotykałem od ponad pół roku.

+1

Co jakiś czas daję szansę chłopakom, próbuję coś pooglądać, ale faktycznie jest to męczące, przegadane, a humor w ogóle do mnie nie trafia Ale GameplayShow jest spoko, fajni goście.

[Nilis]

GeekTV - brakuję charyzmy, realizacja pozostawia trochę do życzenia. Wymieniane są często filmy instruktarzowe jako ta mocna strona, ja mam problem by wytrzymać całość głównie przez charakterystyczną manierę w mówieniu i ciągłe powtórzenia słów.
Wiem, że kiedyś nagrywały dwie osoby - ta druga dodawała dynamiki i wspomnianej charyzmy. Za mało oglądałem by wyrobić sobie opinię o recenzjach. Więcej watch it played. lepsza struktura filmów i to może być nisza dla tego kanału.
Bardzo rzadko, może raz na dwa miesiące.

Kiedyś kilka razy oglądałem nagrywane przez Geekfactora zasady do gier ale zawsze byłem okrutnie nimi zmęczony. Nie mogłem znieść faktu, że prowadzący tłumaczy te same rzeczy po kilka razy i jego powolny sposób mówienia jest identyczny jak tłumaczy się pewne rzeczy małym dzieciom. Fatality!
Z tłumaczeń gier polecam Jongetsgames. Facet to robi kapitalnie, zasady oglądam już tylko u niego.

[detrytusek]

Kiedyś kilka razy oglądałem nagrywane przez Geekfactora zasady do gier ale zawsze byłem okrutnie nimi zmęczony. Nie mogłem znieść faktu, że prowadzący tłumaczy te same rzeczy po kilka razy i jego powolny sposób mówienia jest identyczny jak tłumaczy się pewne rzeczy małym dzieciom. Fatality!
Z tłumaczeń gier polecam Jongetsgames. Facet to robi kapitalnie, zasady oglądam już tylko u niego.

W pełni się zgadzam. Dodatkowo niezwykle irytuje mnie jak 1/3 filmiku jest zajęta przez robienie setupu. Odbiłem się i już nie wrócę.
Jon robi świetne gameplaye.

[wildatheart]

Pogramy - takie trochę inspirowane geek&sundry ze szczyptą SU&SD, bronią się montażem ale nie dowcipem - niestety. Przegadane, ale w złym kierunku. Uwzględniając ilość cennych informacji na minutę, mój czas jest cenniejszy. Mam wrażenie, że gdyby nie kontrakt z Polsatem przestali by istnieć. Skanibalizowani przez OT, jakość wysoka i szybszy czas premiery.
Kiedyś się zdarzyło, nie dotykałem od ponad pół roku.

+1

Co jakiś czas daję szansę chłopakom, próbuję coś pooglądać, ale faktycznie jest to męczące, przegadane, a humor w ogóle do mnie nie trafia Ale GameplayShow jest spoko, fajni goście.

Dokładnie o to mi chodziło z szanowaniem czasu widza i dlatego polecam dać szansę Wyjdzie w Graniu, bo czuć, że przynajmniej nie gadają co tylko im ślina na język przyniesie.

(...)

Kiedyś kilka razy oglądałem nagrywane przez Geekfactora zasady do gier ale zawsze byłem okrutnie nimi zmęczony. Nie mogłem znieść faktu, że prowadzący tłumaczy te same rzeczy po kilka razy i jego powolny sposób mówienia jest identyczny jak tłumaczy się pewne rzeczy małym dzieciom. Fatality!
Z tłumaczeń gier polecam Jongetsgames. Facet to robi kapitalnie, zasady oglądam już tylko u niego.

Osobiście trochę nigdy nie rozumiałam jak można woleć oglądać wideoinstrukcję zamiast po prostu przeczytać instrukcję - no chyba, że jest ona jakoś bardzo słabo napisana albo sama gra jest łatwa do pokazania wizualnie. Ale jeśli chcę po prostu na szybko sprawdzić o czym jest gra i jakie ma z grubsza mechaniki to świetny jest też anglojęzyczny kanał 3 Minute Board Games, gdzie można właśnie takie "skróty" z gier zobaczyć. Czasem też w tym celu zerkam na kanał The Rules Girl, gdzie jest nieco bardziej o samych zasadach. Krótko i na temat.

[BOLLO]

zeby emocje troszke opadły i wszystkich za/przeciw i tych którzy uważają że moja racja jest mojsza niż twojsza zapraszam do wziecia udziału w ankiecie.
viewtopic.php?f=64&t=70313&p=1328295#p1328295

[Cyel]

Mała podpowiedź - jeżeli czytasz również newsy w j. ang, to prawdopodobieństwo natrafienia na fake newsy jest jeszcze większe Sama nazwa tego zjawiska jest... po angielsku

Nie.

Polskie artykuły w serwisach z newsami (nie licząc wiadomości lokalnych) są przedrukami z zagranicznych agencji prasowych, publikujących po angielsku. Jeśli chcesz sprawdzić i porównać oryginalne źródła tych informacji a nie znasz angielskiego to natrafiasz na ścianę. Nie da się prześledzić newsa do jego źródła wyszukując tylko po polsku.

[mikeyoski]

Jon robi świetne gameplaye.

Ale mnie straszliwie drażni jego głos. Po kilku minutach jestem nim zmęczony. Zdecydowanie wolę jak to robi Watch it played. Ale nie robi wielu gier, więc często szukam pomocy gdzie indziej.

Swoją drogą brakuje mi dobrego polskiego tłumaczenia gier. Gf mnie niestety drażni.

A swoją drogą, to polscy youtuberzy powinni naprawdę zrobić jakiś kurs emisji głosu. Bardziej mi to pomogło w odbiorze niż wodotryski wizualne. Zapominają często o tym, że ważne jest nie tylko to, co mówią, ale i jak mówią.

[rastula]

Osobiście trochę nigdy nie rozumiałam jak można woleć oglądać wideoinstrukcję zamiast po prostu przeczytać instrukcję - no chyba, że jest ona jakoś bardzo słabo napisana albo sama gra jest łatwa do pokazania wizualnie. Ale jeśli chcę po prostu na szybko sprawdzić o czym jest gra i jakie ma z grubsza mechaniki to świetny jest też anglojęzyczny kanał 3 Minute Board Games, gdzie można właśnie takie "skróty" z gier zobaczyć. Czasem też w tym celu zerkam na kanał The Rules Girl, gdzie jest nieco bardziej o samych zasadach. Krótko i na temat.

A ja nie rozumiem dlaczego nie korzystać z łatwej i przystępnej formy jeśli jest dostępna. Pomijając fakt, że instrukcje są różnej jakości obejrzenie rozłożonej gry, jej przebiegu, przeglądu elementów i ich funkcji pozwala później sparwniej korzystać z instrukcji drukowanej.

Uważam, ze rzadko video instrukcja może zstąpić instrukcję drukowana ale dobrze zrobiony film przyspiesza znacznie proces trafiania gry na stół - a w końcowym efekcie liczy się to jak szybko zagramy. Drugi aspekt to fakt, że u mnie w grupie nikt , poza mną prawie nie czyta instrukcji do gier ( trudno, jest, jak jest) ale filmik sobie czasem przejrzą - co przy tłumaczeniu wielce skraca wstęp - a czasem daje też możliwość wychwycenia moich błędów interpretacyjnych.

a juz setup video to powinien być obowiązkowy w każdej grze ( i zdjęcie rozkładu w istrukcji też) przebijanie się przez "weż talię książęcych baków i połóż ja na polu czarów ropuchy w kolumnie klątw III ery " to koszmar .

[Gambit]

Osobiście trochę nigdy nie rozumiałam jak można woleć oglądać wideoinstrukcję zamiast po prostu przeczytać instrukcję - no chyba, że jest ona jakoś bardzo słabo napisana albo sama gra jest łatwa do pokazania wizualnie. Ale jeśli chcę po prostu na szybko sprawdzić o czym jest gra i jakie ma z grubsza mechaniki to świetny jest też anglojęzyczny kanał 3 Minute Board Games, gdzie można właśnie takie "skróty" z gier zobaczyć. Czasem też w tym celu zerkam na kanał The Rules Girl, gdzie jest nieco bardziej o samych zasadach. Krótko i na temat.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego czasem warto obejrzeć wideo instrukcję. Kiedy recenzent ma problem z zasadami, może zgłosić się do wydawcy (czasem nawet autora) i podpytać co i jak. Ma większe szanse na szybką odpowiedź. I jest możliwość, że w jego materiale będzie poprawna interpretacja zasad.

[Mr_Fisq]

Osobiście trochę nigdy nie rozumiałam jak można woleć oglądać wideoinstrukcję zamiast po prostu przeczytać instrukcję - no chyba, że jest ona jakoś bardzo słabo napisana albo sama gra jest łatwa do pokazania wizualnie. Ale jeśli chcę po prostu na szybko sprawdzić o czym jest gra i jakie ma z grubsza mechaniki to świetny jest też anglojęzyczny kanał 3 Minute Board Games, gdzie można właśnie takie "skróty" z gier zobaczyć. Czasem też w tym celu zerkam na kanał The Rules Girl, gdzie jest nieco bardziej o samych zasadach. Krótko i na temat.

To jest IMHO normalna sprawa: jedni są wzrokowcami, inni słuchowcami, jeszcze innym wystarczą gołe zasady na papierze, a inni wolą mieć wszystko wyłożone na przykładach.
Ludzie są różni... Mnie cieszy ta różnorodność źródeł przekazu zasad, bo dzięki temu jest szansa, że więcej osób będzie czerpać satysfakcję z gry.

[arturmarek]

Co do prezentowania zasad to oglądam trzech youtuberów (kolejność nieprzypadkowa):
Watch it Played
Gaming Rules
JonGetsGames

Każdy robi to bardzo dobrze, przeważnie oglądam po przeczytaniu zasad i zagraniu sam ze sobą kilku tur (coś jak rahdo w runthrough).