Znaczy wermaht nie nazisci....naziści to tylko ss?? Bo ja sie pogubiłem....
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Znaczy wermaht nie nazisci....naziści to tylko ss?? Bo ja sie pogubiłem....
We wpisie do którego się odnosimy była uwaga o graniu oddziałami nazistowskimi. Przyjmuję, że chodzi o oddziały partii nazistowskiej czyli SS. Wermacht to oddziały niemieckie, nie koniecznie nazistowskie, skoro służyli w nich też Polacy.
Dzięki za sprostowanie, jeśli chodzi o historię to niestety często mylę pojęcia. Aż wstyd, bo przecież udzieliłam się na forum publicznym
Oj, nie szarżował bym z opinią, że w waffen ss nie było żadnego Polaka. Inna sprawa, że waffen ss zostało uznane są organizację zbrodniczą, co powinno wyczerpać temat, nie mieszając w to wcielonych do jednostek wojskowych Polaków, czy też "nazistowstości" danych sił zbrojnych.
To ja przepraszam za drobną złośliwość. Co do meritum to oczywiście masz prawo nie chcieć grać konkretnymi formacjami czy nawet w ogóle odrzucać gry wojenne, ze względu na ich tematykę. To po prostu kwestia indywidualnej wrażliwości.anitroche pisze: ↑05 lut 2021, 13:44Dzięki za sprostowanie, jeśli chodzi o historię to niestety często mylę pojęcia. Aż wstyd, bo przecież udzieliłam się na forum publicznym :oops:, więc przepraszam za złe użycie pojęć i dzięki za doprecyzowanie. Tak czy siak, jakoś w tę grę nie zagram ze względu na odczucia, co nie znaczy, że mam coś do osób, które grają :)
Zgadzam się, chodziło mi tylko o podkreślenie, że nie trzeba było być nazistą, aby służyć w Wermachcie.
Zgadzam się.Inna sprawa, że waffen ss zostało uznane są organizację zbrodniczą, co powinno wyczerpać temat,
Tutaj jednak będę się upierał, że jak tworzysz oficjalne oddziały zbrojne partii nazistowskiej, to są one bardziej nazistowskie niż oddziały w których mogą być naziści.czy też "nazistowstości" danych sił zbrojnych.
To tylko dziaders przez Ciebie przemawia. Świat się zmienia, czy tego chcesz, czy nie. Są ludzie, którzy próbują zrozumieć dlaczego i poszerzyć własne horyzonty społeczno-moralne; są tacy, którzy uważają, że tak jak było kiedyś, było najlepiej i trzeba się tego za wszelką cenę trzymać, bo tradycja, bo ojciec mnie tak uczył. I tak się ten świat dzieli mniej więcej na pół od zarania cywilizacji.
Gdybym tak do tego podchodził to z gier komputerowych mógłbym grać wyłącznie w wyścigi samochodowe (i to te odbywające się zgodnie z prawem). Większość gier komputerowych polega na mordowaniu (a w lżejszej wersji bicia do nieprzytomności) tysięcy wirtualnych ludzi (albo innych gatunków), którzy w rzeczywistości mieliby swoje uczucia, przekonania, pragnienia, swoje rodziny, którzy martwi pozostawiliby je na pastwy losu. Bo to, że ci przeciwnicy pracują dla złej korporacji albo złego rządu byłoby dla mnie niewystarczającą moralnie przesłanką do zabicia takiej osoby w prawdziwym świecie.czikenpredator pisze: ↑05 lut 2021, 10:54 Czy w grach, jako postać/awatar, staracie się zachowywać zgodnie z wartościami, które wyznajecie?
Michbudz pisze: ↑05 lut 2021, 13:45Oj, nie szarżował bym z opinią, że w waffen ss nie było żadnego Polaka. Inna sprawa, że waffen ss zostało uznane są organizację zbrodniczą, co powinno wyczerpać temat, nie mieszając w to wcielonych do jednostek wojskowych Polaków, czy też "nazistowstości" danych sił zbrojnych.
A i owszem! Ale Cyel tez ma racje
Ojtam ojtam, nic to nie dawało
Rzadko pisze na forum ale tu muszę, bo to nie jest normalne. Oczywiście że byli Polacy którzy byli w Wermachcie, byli tacy którzy byli w SS, byli tacy którzy mordowali i wydawali Żydów, ale na Boga/Zeusa/Odyna/etc: nie pisz że 'Polacy byli ochotniczo w Wermachcie' bo to jest tak jakby co najmniej 60 czy 70 procent Polaków było ochotnikami do Wehrmachtu. A tak nie było. POLACY GENERALNIE zabijali Wehrmacht i ratowali Żydów a nie na odwrót.JoruslofKimKuczoński pisze: ↑05 lut 2021, 15:29 Polacy też byli ochotniczo w Wehrmachcie i takie są fakty. Chodzi jednak o skalę danego zjawiska, by ukazać je w szerszym kontekście.
....
Przecież jedyną osobą, która podała 60-70%, jesteś ty sam. Doczytaj proszę zdanie zaczynające się od "Chodzi jednak...". Powinno pójść sprawnie. Wtedy stanie się jasne, że nie pisałem o powszechnym zjawisku.Semen pisze: ↑05 lut 2021, 15:44Rzadko pisze na forum ale tu muszę, bo to nie jest normalne. Oczywiście że byli Polacy którzy byli w Wermachcie, byli tacy którzy byli w SS, byli tacy którzy mordowali i wydawali Żydów, ale na Boga/Zeusa/Odyna/etc: nie pisz że 'Polacy byli ochotniczo w Wermachcie' bo to jest tak jakby co najmniej 60 czy 70 procent Polaków było ochotnikami do Wehrmachtu. A tak nie było. POLACY GENERALNIE zabijali Wehrmacht i ratowali Żydów a nie na odwrót.JoruslofKimKuczoński pisze: ↑05 lut 2021, 15:29 Polacy też byli ochotniczo w Wehrmachcie i takie są fakty. Chodzi jednak o skalę danego zjawiska, by ukazać je w szerszym kontekście.
....
Wiem, jednak zestawienie takiego uogólnienia z pozostałym twierdzeniem Twojego zdania jest po prostu niesprawiedliwe i krzywdzace dla nas jako Narodu. Co innego jak napiszesz że Polacy oprócz wczasów w Egipcie ochoczo wyjeżdżają też nad Morze Czarne albo że oprócz jazzu ochoczo słuchają disco polo a co innego jak napiszesz że ochoczo wstępowali do Wermachtu.JoruslofKimKuczoński pisze: ↑05 lut 2021, 16:01Przecież jedyną osobą, która podała 60-70%, jesteś ty sam. Doczytaj proszę zdanie zaczynające się od "Chodzi jednak...". Powinno pójść sprawnie. Wtedy stanie się jasne, że nie pisałem o powszechnym zjawisku.Semen pisze: ↑05 lut 2021, 15:44Rzadko pisze na forum ale tu muszę, bo to nie jest normalne. Oczywiście że byli Polacy którzy byli w Wermachcie, byli tacy którzy byli w SS, byli tacy którzy mordowali i wydawali Żydów, ale na Boga/Zeusa/Odyna/etc: nie pisz że 'Polacy byli ochotniczo w Wermachcie' bo to jest tak jakby co najmniej 60 czy 70 procent Polaków było ochotnikami do Wehrmachtu. A tak nie było. POLACY GENERALNIE zabijali Wehrmacht i ratowali Żydów a nie na odwrót.JoruslofKimKuczoński pisze: ↑05 lut 2021, 15:29 Polacy też byli ochotniczo w Wehrmachcie i takie są fakty. Chodzi jednak o skalę danego zjawiska, by ukazać je w szerszym kontekście.
....
Swoją drogą, po angielsku?
nie, no