Cyklady

[grzesss]

Witam
Od kilku miesięcy myślę o zakupie Cyklad. Pytanie się zrodziło, czy warto. Gram głównie z dziećmi (pandemia), przeważnie 2-3 osoby. Mam gry, które bym grał, a moje dzieci nie (np.Agrikola, Teraformacja, Epoka kamienia, Mage Knight, Cywilizacja)
Z synem możemy grać w pociągi(WdP),7CŚPojedynek, ptaki(NS). A gdy córa się dosiądzie to Brzdęk, Queendomino, Park niedźwiedzi
Gramy też w inne, ale nie będę tu listy robił
Czy Cyklady będą się kurzyły?

[yaro_]

Nie wspomniałeś jaki wiek tych dzieci, ale po grach wnioskuje że młodsze.
O ile zasady są proste i ogarną, to myślę że w Cykladach jest za dużo negatywnej interakcji. Raz zagracie i się poobrażają że je atakujesz

[grzesss]

Negatywna interakcja jak najbardziej pożądana z synem (i tu drugie pytanie - czy we 2 osoby wypali, chociaż pewnie córa też by bratu chciała na złość zrobić). Czekam na dodruk do pandemica - na krawędzi, bo syn chce zarażać:). A tak to się kurzy i od czasu do czasu solo wchodzi

[donmakaron]

Cyklady w nierównym składzie, z niezaangażowanymi graczami albo we dwójkę to nie najlepszy pomysł.

[Uncle_Grga]

No to ja odpiszę nieco pod prąd: jak najbardziej sprawdzą się.

Dlaczego? Własne doświadczenie - mój syn kiedy miał 10 lat uważał Cyklady za swoją ulubioną grę, nawet przed Magią i Mieczem . Na wakacjach banda 11-12 latkow tlukla w Cyklady z wypiekami na twarzy, przy czym dziewczynom gra zdecydowanie mniej przypadła do gustu.

Dla dorosłych też gra jest fajna - to prosty stosunkowo area control, ale nie prostacki. O ile dzieciaki mogą znajdować ją jako przepychankę na planszy, dorośli już mogą tam pomasterowac wykorzystując kombosy ze stworów..

No i jeszcze jedno - Cyklady w odróżnieniu od Kemeta Blood Rage czy Inis są zdecydowanie bardziej dwuwymiarowe. Do zwycięstwa prowadzi nie tylko bijatyka, możesz próbować budować ekonomię i po prostu się bronić. Czasem działa..

Po tym co napisałaś we wstępie.. w co gracie.. że od jakiegos czasu sie przygladasz (znaczy cos juz o cykladach wiesz) myślę, że bez problemu możesz się decydować.. szczególnie że nie macie tam area Control. Będzie jak znalazł.. a gra jest zacna.. nie będzie się kurzyc na półce..

[Cyel]

Ja tam lubię Cyklady na 2 graczy. Podwójna licytacja jest bardzo ciekawa, jak się dobrze zaplanuje to pozwala wykręcić o wiele fajniejsze kombosy niż w bardziej stonowanej, systematycznej rozgrywce z większą liczbą graczy. No i nie ma poblemu Cyklad, który według mnie jest dość widoczny, niestety - kingmakingu (moim zdaniem największa wada gry).

Młodzież w szkolnym klubie planszówkowym Cyklady uwielbia.

[Gildiril Blackcairn]

Również potwierdzam, u moich wówczas 7 i 9 lat gra siadła, nie było problemów ze zrozumieniem zasad, a w wersji 1:1 ze starszym lała się krew i nie musiałem zaniżać poprzeczki, bo by mnie młody zniszczył. Żona również polubiła Cyklady 1:1. U nas od dawna top.

[bowie]

Bierz w ciemno, u mnie dziewczyny zaczęły grać w wieku 7 i 12 lat i jest to nadal ich TOP, wolą Cyklady niż Blood Rage

[grzesss]

A pchać się w jakiś dodatek?

[Gildiril Blackcairn]

Moim zdaniem, jako fana Cyklad, wszystko bierz
Cyklady są modułowe, a to znaczy, że w dodatkach są nowe mechaniki, zwiększające możliwości graczy. Ja zacząłem od monumentów i jak przyszły, nie zastanawiałem się długo nad większymi pudłami.

Hades robi masakrę, więc licytacja o niego jest ostra. Tytani robią grę zupełnie inaczej bo mniej statków, łatwiej chodzić. Wchodzą inne typy kart do talii gdzie są tylko potwory. Metropolie mogą być szczególnego typu. Wszystko dodajesz według kaprysu.

[shod]

Cyklady kupiliśmy jak syn miał 6-7 lat, teraz prawie 10, gramy regularnie i nie planujemy pozbywania się, bo zasady nie są trudne i nawet nowych graczy można wciągnąć od razu. Poza tym jest na 5 graczy, z Tytanami nawet na 6.
Tak jak wspomniano wcześniej każdy dodatek wnosi wiele nowego i "naprawia" ograniczenia podstawki, głównie w ruchu wojsk. My trafiliśmy na okres sprzed dodruku dodatków i cudem nabyliśmy Tytanów. Teraz nie wiem co bym wybrał, bo Hades też wydawał mi się rozwijający, natomiast Tytani dają zupełnie nowe możliwość i trochę wywracają taktyki podstawki, ale jest o wiele ciekawiej i dynamiczniej.
Gra się u nas nie kurzy i nawet w 3 osoby chętnie gramy. Teraz wzięliśmy się za malowanie, choć figurki są małe .

[wildatheart]

To ja podeślę recenzję WWG, jeśli jeszcze nie widziałeś - https://youtu.be/cPf1PX0Njqs. Jest dość obszerna i wyczerpująca - no i jak zwykle na wwg dość lekko się to ogląda.

Mi osobiście Cyklady jakoś tak średnio podeszły, ale grałam raz, doceniam i widzę większość rzeczy o których mowa w recenzji. Ale mi też rzadko podchodzą ogólnie gry tego typu. Może dam kiedyś drugą szansę.