Moje poprzednie posty były nieco na wyrost. Jakieś to jest dobre! Tylko dziś 2 gry (w składzie 2- i 3-osobowym). I jakieś to jest proste do grania i wyjaśnienia. W dobie tytułów szybko znikających i zalegających na półce taki powiew tylko pokazuje, że mógłbym w zasadzie w ciemno kupować wszystko od Uwe. Zostało mi tylko kupić Pola Arle (i ewentualnie nowe Hallertau), choć chcę wierzyć, że miał kiedyś słabszy dzień przy projektowaniu
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
W zasadzie gra podobna do Ora et Labora, którą oceniłem na 9/10 i jeszcze przyjemniejsza na 3 osoby na pierwszy rzut oka, choć tu jeszcze na świeżo opinie, bo muszę więcej pograć. W Ora przeszkadza mi to, że mam tylko 1 akcję, a 2 to raz na 3 rundy. A tu? Cóż, mam przynajmniej dwie
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
O ile nie bezcenne trzy! A te pola niesamowicie kuszą w miarę, jak rozrasta się u każdego poletko. Swoją drogą, uwielbiam taki poziom interakcji. W Ora czasem poszliśmy do budynku przeciwnika, tu w zasadzie nie można sobie olać tej sprawy, bo jest kluczowa, gdzie i kiedy pójdziemy, czy ktoś już czegoś tam nie zajął (w Ora łatwiej zdjąć mnichów). Różnorodność budynków specjalnych? Cóż, nawet nie chce o tym myśleć. Przytłoczyło mnie to wstępnie. Szykuje się jednak hit, mimo początkowego sceptycyzmu.