Everdell (James A. Wilson)

[Seykan]

No ale popatrz sobie, na system wydawniczy TM. Tam wszystko było zaprojektowane od razu a dzielili to na kawałki żeby wydrenować portfel klienta powoli bo jakby wydali wszystko na raz, mimo że było by to tańsze to i tak nie ten zasięg, bo cena by odstraszała. Teraz wydają bigboxa po zakończeniu cyklu wydawniczego i ten bix box zawiera chyba tylko te elementy 3d i 20 kart). Everdell ma niższy próg wejścia, a graficznie to w ogóle sugerują bardzo rodzinną zabawę. Całość to pod 700 zł chyba, z pozostałymi dodatkami załóżmy że 900+. Ile jest w stanie dość początkujący gracz zapłacić w ciemno za grę? 450zł to bardzo dużo wydaje mi się dla takiego gracza, a dla tych co kupowali na bieżąco to jakaś masakra, jak oni do tej pory zapołacili już 700 a jeszcze muszą dużo wydać żeby mieć to samo. I co teraz, sprzedawać to co masz i iść w bigboxa? Może już trzeba wrzucać na sprzedaż wszystko bo zaraz rynek zaleje się używkami.

Nie no, oczywiście, że cena za Big Box będzie wysoka, jak nie bardzo wysoka dla takiej początkującej osoby grającej w planszówki. Ba, nawet dla weterana 700zł to sporo. Chodzi mi o to, żeby mieć wybór. Powiedzmy, że kupiłem grę A z dodatkami za 400zł, a po dwóch latach wychodzi do niej BB za 500zł z najnowszym dodatkiem, sam dodatek kosztuje 200zł. Szczerze? To nie miałbym najmniejszego z tym problemu, te 400zł rozłożyłem sobie na dwa lata, teraz płacę 200zł i mam full, nie musiałem nagle obciążyć portfela na 500zł. Ktoś inny kupi od razu BB za 500zł, bo go stać, bo coś innego. Inny dalej zdecyduje się na podstawkę żeby w ogóle sprawdzić czy gra podejdzie. Nie wiem, ogólnie po prostu chciałbym mieć możliwość wyboru i tyle. Albo kupujesz podstawkę i powoli kompletujesz dodatki albo od razu bierzesz Big Box. Podejrzewam, że nakład takiego BB też nie byłby zbyt duży bo to jest jakieś tam ryzyko.

[_leigam_]

Nie no, oczywiście, że cena za Big Box będzie wysoka, jak nie bardzo wysoka dla takiej początkującej osoby grającej w planszówki. Ba, nawet dla weterana 700zł to sporo. Chodzi mi o to, żeby mieć wybór. Powiedzmy, że kupiłem grę A z dodatkami za 400zł, a po dwóch latach wychodzi do niej BB za 500zł z najnowszym dodatkiem, sam dodatek kosztuje 200zł. Szczerze? To nie miałbym najmniejszego z tym problemu, te 400zł rozłożyłem sobie na dwa lata, teraz płacę 200zł i mam full, nie musiałem nagle obciążyć portfela na 500zł. Ktoś inny kupi od razu BB za 500zł, bo go stać, bo coś innego. Inny dalej zdecyduje się na podstawkę żeby w ogóle sprawdzić czy gra podejdzie. Nie wiem, ogólnie po prostu chciałbym mieć możliwość wyboru i tyle. Albo kupujesz podstawkę i powoli kompletujesz dodatki albo od razu bierzesz Big Box. Podejrzewam, że nakład takiego BB też nie byłby zbyt duży bo to jest jakieś tam ryzyko.

Zgadzam się że wybór jest spoko, tylko sensowna cena (z racji obniżki w stosunku do kupowanych osobno dodatków) to by była powiedzmy 700 zł (i to w tanich sklepach). A kto tyle da za BigBoxa? Jak dadzą mniej to nie będą dotychczasowi klienci zadowoleni. Ja na miejscu wydawcy nie robiłbym sobie takiego problemu i tak samo zrobił jak z Terraformacją.

[Kin@a]

Niby tak, ale problemem jest tu czas. Takie BigBox do Carcassonne czy Osadników to dwie dekady odstępu od pierwszych edycji, a tu? Będzie rok?

To jest nieprawda, że: "dwie dekady odstępu". Do Carcassonne wychodzi co kilka lat. Pierwszy był w 2006 roku, sześć lat po ukazaniu się podstawki na rynku (2000), no ale wtedy dodatki wolniej wychodziły

Everdell ma niższy próg wejścia, a graficznie to w ogóle sugerują bardzo rodzinną zabawę. Całość to pod 700 zł chyba, z pozostałymi dodatkami załóżmy że 900+. Ile jest w stanie dość początkujący gracz zapłacić w ciemno za grę? 450zł to bardzo dużo wydaje mi się dla takiego gracza

Nie no, oczywiście, że cena za Big Box będzie wysoka, jak nie bardzo wysoka dla takiej początkującej osoby grającej w planszówki. Ktoś inny kupi od razu BB za 500zł, bo go stać, bo coś innego. Nie wiem, ogólnie po prostu chciałbym mieć możliwość wyboru i tyle. Albo kupujesz podstawkę i powoli kompletujesz dodatki albo od razu bierzesz Big Box. Podejrzewam, że nakład takiego BB też nie byłby zbyt duży bo to jest jakieś tam ryzyko.

Dokladnie: chodzi o wybór. Poza tym gra musiała zdobyć rozgłos aby byl sens wydawać ją w wersji Big box.
Zacytuję wypowiedź, z którą się zgadzam, z innego wątku, odnośnie początkującego gracza w kontekście wydatków:

Określenie gracz casualowy nie ma zastosowania w rozmowie o wydatkach graczy.

Zaś co do zakończenia cyklu wydawniczego TM to.... nie byłabym taka pewna, wręcz moge się założyć, że i tam wcześniej czy później ukaże się Big box z pełną zawartością wszystkiego co się do tej pory ukazało.

[bogas]

Niby tak, ale problemem jest tu czas. Takie BigBox do Carcassonne czy Osadników to dwie dekady odstępu od pierwszych edycji, a tu? Będzie rok?

To jest nieprawda, że: "dwie dekady odstępu". Do Carcassonne wychodzi co kilka lat. Pierwszy był w 2006 roku, sześć lat po ukazaniu się podstawki na rynku (2000), no ale wtedy dodatki wolniej wychodziły

A to rzeczywiście wszystko zmienia
Z tego co tu piszecie to cokolwiek wydawca zrobi i tak będzie źle
Wyda wszystko w atrakcyjnej cenie? No to wkurzy tych, którzy DOPIERO CO kupili duże dodatki za niemałe pieniądze.
Wyda wszystko za gruby hajs? No to nie zarobi, bo kupią nieliczni (ale ku uciesze tych co już kupili).
Wyda jako nowy dodatek, ale w BigBoxie? No to wkurzy tych co chcą dodatek, ale nie potrzbują dużego pudła za które trzeba przecież zapłacić.
...

[Kin@a]

Z tego co tu piszecie to cokolwiek wydawca zrobi i tak będzie źle
Wyda wszystko w atrakcyjnej cenie? No to wkurzy tych, którzy DOPIERO CO kupili duże dodatki za niemałe pieniądze.
Wyda wszystko za gruby hajs? No to nie zarobi, bo kupią nieliczni (ale ku uciesze tych co już kupili).
Wyda jako nowy dodatek, ale w BigBoxie? No to wkurzy tych co chcą dodatek, ale nie potrzbują dużego pudła za które trzeba przecież zapłacić.
...

Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził Byle dobrej jakości to było, do jakiej dotychczasowe wydania Everdell zdążyły ludzi przyzwyczaić O zarobek bym się nie martwiła bo Everdell jako bb ma szansę lepiej się sprzedać niż Descent: Legendy Mroku a myślę, że będzie w podobnej cenie.

[szymuss]

Niby tak, ale problemem jest tu czas. Takie BigBox do Carcassonne czy Osadników to dwie dekady odstępu od pierwszych edycji, a tu? Będzie rok?

To jest nieprawda, że: "dwie dekady odstępu". Do Carcassonne wychodzi co kilka lat. Pierwszy był w 2006 roku, sześć lat po ukazaniu się podstawki na rynku (2000), no ale wtedy dodatki wolniej wychodziły

A to rzeczywiście wszystko zmienia
Z tego co tu piszecie to cokolwiek wydawca zrobi i tak będzie źle
Wyda wszystko w atrakcyjnej cenie? No to wkurzy tych, którzy DOPIERO CO kupili duże dodatki za niemałe pieniądze.
Wyda wszystko za gruby hajs? No to nie zarobi, bo kupią nieliczni (ale ku uciesze tych co już kupili).
Wyda jako nowy dodatek, ale w BigBoxie? No to wkurzy tych co chcą dodatek, ale nie potrzbują dużego pudła za które trzeba przecież zapłacić.
...

Pamietajcie ,ze to idzie na KS... tam tez na poczatku byly podstawowe wersje ZS i PP ... A pozniej dzieki wplatom ludzi powstaly edycje kolenckojerskie. Moze tutaj beda 2 opcje big boxow? Dodatkowo moze w 2 tym 2 dodatku o ,ktorym piszecie bedzie jakas dodatkowa wypraska kolekcjonerska. Jak pytalem czy ktos sie orinetuje ile trwal wczesniejszy KS dodatkow ? Czy to mniej wiecej odpowniednik wspieram to? Czyli max 2 miesiace? pzdr.

[pantera]

Nowe karty
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 473&type=3

[EsperanzaDMV]

W kontrze do części osób dziwiących się, że tak szybko Big Box - ja się bardzo z tego cieszę, że będę mógł kupić wszystko na raz.
Everdell nie mam (jeszcze), leży na mojej liście do kupienia. Grałem, strasznie mi się gra spodobała, ale jak pojawiały dodruki, to Everdell nie zdążało trafić do mnie na półkę, tylko wcześniej się wyprzedawało. Biorąc to pod uwagę, może być całkiem sporo takich osób jak ja, albo mających tylko podstawkę (i nie mających problemu z podarowaniem jej komuś, a samemu kupieniu Big Boxa, jeśli wyjdzie to sporo taniej niż osobno kompletować wszystkie dodatki), albo nie mających nic, nawet podstawki.
Teraz też nie kupię już podstawki, tylko cierpliwie czekam na wersję Big Box. Ale to też nie oznacza, że wchodzę w ciemno, nieważne ile będzie kosztować. Jeśli będzie to jakaś kosmiczna cena (ponad powiedzmy 600-700zł), to jednak spasuję i zadowolę się podstawką plus jeden duży dodatek

[szymuss]

Nowe karty
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 473&type=3

Magican mega:) taki loch troche. Mozna sprzatnac np golebia pocztowego!:P Hmm ,a tam any tzn ,ze pewnie mamy np karczme( bo czerwona) i mozna zagrac drzwiczki? (zeton uzycia) . Ciekawy jestem jakie to zasady beda pzdr

[Kin@a]

Biorąc to pod uwagę, może być całkiem sporo takich osób jak ja, albo mających tylko podstawkę (i nie mających problemu z podarowaniem jej komuś, a samemu kupieniu Big Boxa, jeśli wyjdzie to sporo taniej niż osobno kompletować wszystkie dodatki), albo nie mających nic, nawet podstawki.

Jest bardzo wiele takich osób, ja w sporo gier "wchodziłam" od razu kupując wersję bigboxową (wspomniane Carcassonne) bądź jubileuszowe (Wsiąść do Pociągu Anniversary), w zasadzie tak jest często łatwiej się zdecydować, kiedy się porówna koszty czy gabaryty. Poza tym strasznie irytuje mnie wyrzucanie do kosza nowych pudeł od dodatków oraz wyprasek.
Szkoda, że do Pandemica nigdy nie wyszedł wcześniej żaden bigbox, wersja jubileuszowa niestety nie jest zbyt dobrze pomyślana, natomiast dodatki mają dość skromną zawartość jak na tak duże pudełka.

[yaro_]

Przegląd nowych kart https://youtu.be/sNmtlYauAQo

Jest tego trochę, bardzo ładnie to wygląda Szczególnie podoba mi się sprawa z różnymi farmami.
Trochę jednak liczyłem na nowe pary Budynek-Stworzenie, a tu wychodzi na to że wszystko można zagrać z dowolnego budynku. Imo trochę za łatwo będzie się zapełniało miasto.

edit:
Zwróćcie uwagę na ikonki na kartach: - Nowe Farmy, Legendy i karty przygód Przemyszława (?) będą w Mistwoodzie, a pozostałe w Newleaf.

[szymuss]

Przegląd nowych kart https://youtu.be/sNmtlYauAQo

Jest tego trochę, bardzo ładnie to wygląda Szczególnie podoba mi się sprawa z różnymi farmami.
Trochę jednak liczyłem na nowe pary Budynek-Stworzenie, a tu wychodzi na to że wszystko można zagrać z dowolnego budynku. Imo trochę za łatwo będzie się zapełniało miasto.

edit:
Zwróćcie uwagę na ikonki na kartach: - Nowe Farmy, Legendy i karty przygód Przemyszława (?) będą w Mistwoodzie, a pozostałe w Newleaf.

hmm 15.41 troche slabo jak dzieki muzeum mozesz np Krola z drzwiczek wziac.. Bo tam napisane jest obojetnie jaka unikatowa jednostka.. ( niby wieczne drzewo dalej daje pkt za kazda karte fioletowa) ,ale jednak robi sie dzieki tym kartom mega nieszablonowa rozgrywka budowania miasta:P

edit: tylko sa 3 jakby ikony... a 2 dodatki:P

[staniach21]

Te zagrywanie kart przez " rozne typy" zamiast budynków to nowa mechanika, a nie przez drzwiczki NA BGG pytałem autora czy moze bd musieli odrzucic dany rodzaj karty z reki, ale ma byc to cos innego.

[Apos]

Partyjka Everdell z dodatkami Święto Lata, Legendy oraz Więcej, więcej! rozegrana i... jak to wszystko ładnie się łączy i zazębia!

W Everdell jestem jeszcze świeżakiem, bo tylko 5 partyjek na liczniku, ale pewne wnioski przyszły mi do głowy po rozegraniu powyższej kombinacji dodatków. Jest to pakiet, który zostanie u mnie w kolekcji na dłużej, z kilku powodów:
- Rozgrywka mimo swej prostoty daje pełną satysfakcję z rozgrywki. Nie jest ani za długa, ani zbyt nużąca.
- Świetnie prezentuje się na stole. Pewnie jak regularne spotkania oraz eventy planszówkowe wrócą to ten tytuł będzie przykuwać wzrok niejednego zainteresowanego.
- Szybko tłumaczy się zasady, a gra wciąga. Tytuł do którego można usiąść z każdym, o prawie każdej porze.

Parę słów o dodatkach:
Święto lasu rozwija obecne elementy i w sumie nie komplikuje nic w podstawowej rozgrywce. Bardzo przypadły mi do gustu nowe karty wydarzeń (te ogólnie), bo da się je wypełnić, bez obierania szczegółowej strategii na samym początku gry - te wydarzenia z podstawki średnio mi przypadły do gustu, bo mogą nawet nie wyjść wymagane karty do ich spełnienia.
Ciekawym urozmaiceniem są umiejętności robotników, które wprowadzają charakterek - pewną cechę, z którą gracz musi współgrać przez całą rozgrywkę.
Rozgrywka 5-6 osób - nie mieliśmy jeszcze okazji przetestować - obawiam się tylko downtime'ów oraz dłużyzn, który gra w tyle osób może spowodować.
Dużym plusem jest modułowość dodatku oraz planszy - nie musimy dostawać całej, ani używać planszetek graczy - sama podstawka i tak dużo miejsca zajmuje na stole, wraz z "miasteczkami" graczy.


Karty legendarnych postaci oraz budynków - są silne, szczególnie gdy zagrane na początku, ale też i kosztowne oraz zabierają dwa sloty w mieście. My graliśmy z zasadą, że gracz dostaje po dwie karty budynków oraz postaci i wybiera jedną z nich. W praktyce bardzo przyjemny dodatek.


Więcej, więcej! to... po prostu 15 dodatkowych kart, które trochę urozmaicają rozgrywkę. Raczej opcjonalny zakup, dla fanów.

Mocna 9tka ode mnie.

[paracelsus444]

Karty legendarnych postaci oraz budynków - są silne, szczególnie gdy zagrane na początku, ale też i kosztowne oraz zabierają dwa sloty w mieście. My graliśmy z zasadą, że gracz dostaje po dwie karty budynków oraz postaci i wybiera jedną z nich. W praktyce bardzo przyjemny dodatek.

Karty legend nie zajmują miejsca w mieście, to jest 16 i 17 karta do miasta

[Odi]

Dyskusję o KS Everdell kontynuujcie proszę tutaj

[kozz84]

Witam,

W perłowym potoku od czego jest ten czarny ambasador? Reszta kolorów pasuje do meepli z podstawki tylko ten został.

[paracelsus444]

W perłowym potoku od czego jest ten czarny ambasador? Reszta kolorów pasuje

Radzę uważać z takimi rasistowskimi tekstami. Po pierwsze mówi sie afroamerykański. Po drugie reszta kolorów pasuje tylko ten jeden Ci nie pasuje?

A tak na serio to nie jest on czasami kompatybilny z dodatkiem krostawiec żeby blokować pole na planszy stawu? Tam też są czarne (afroamerykańskie) meeple szczurów

[sin]

Witam,

W perłowym potoku od czego jest ten czarny ambasador? Reszta kolorów pasuje do meepli z podstawki tylko ten został.

Od meepli szczurów. Były one częścią zawartości podstawki KS, w polskiej wersji dostępne są w minidodatku Krostawiec.

[kozz84]

Im więcej gram w Everdell tym mniej uważam, że jest to gra rodzinna. Wręcz przeciwnie, jest to jedna z cięższych gier jakie posiadam. Początki są niemrawe, dwa ludziki wysyłamy po surowce, kładziemy 1 może 2 karty. Wszystko ładnie i prosto. Ale gdy dochodzimy do ostatniej pory roku, ciężko jest mi tę grę ogarnąć. 8 kart na planszy, karty na ręku, +10 pól, pola wydarzeń i jeszcze wszystkie karty, które wystawiliśmy powoduje, że w trakcie gry dostaję oczopląsu i gubię się (jeszcze gram z dzieciakami, którymi muszę pomagać, więc to też robi swoje). Po partii jestem bardziej zmęczony niż po brass czy innych ciężkich euro grach. Sama mechanika jest prosta (zagrywamy kartę albo wysyłamy ludzika), ale design kart strasznie komplikuje rozgrywkę. Uniwersytet, lochy i inne podobne karty niemiłosiernie wydłużają grę. Karty za które potencjalnie dostajemy punkty są nieczytelnie oznaczone (zwykłe/unikatowe stworzenia/budynki). W grze rodzinnej byłoby x punktów za zielone, szare i inne karty, a nie punkty za drobny tekst pod nazwą. Gra wymaga potężnego stołu, bo każdy gracz wystawia do 15 kart a nie można kłaść karty na karty jak w terraformacji marsa czy 7 cudów świata. Paradoksalnie Perłowy potok, trochę upraszcza rozgrywkę, ponieważ skupiam się na zdobyciu pereł i drogich cudach.

[Largo]

Jak mielibyście wybrać tylko jeden duży dodatek do gry to, który to by był?
Skłaniam się w stronę tego zimowego, ale cena (circa 190 zł) zabija.

[Probe9]

Jak mielibyście wybrać tylko jeden duży dodatek do gry to, który to by był?
Skłaniam się w stronę tego zimowego, ale cena (circa 190 zł) zabija.

Nie bez powodu jest najdroższy - jest jednocześne tym najlepszym Ale też pytanie czego szukasz i w jakim kierunku chciałbyś rozwinąć grę.

[yaro_]

Zagrałem już kilkanaście razy w Zimowy Szczyt i muszę przyznać że tęsknię za grami w samą podstawkę. Zimowy Szczyt wywiera na mnie za dużą presję, karty pogody zawsze uwierają, trzeba zbierać surowce na kafelki podróży, a karty odkryć są jakieś takie nierówne i przeciwnik zawsze ma te lepsze Dalej lubie i grywam (zwykle na 2os), ale czuje się jakby ktoś zabrał dobrą zabawę i zrobił z tego ciężką pracę

Za to muszę przyznać że Święto Lata, choć nie jest na pierwszym planie to bardzo miło urozmaica rozgrywkę. Dodatkowe leśne polany, nowe wydarzenia podstawowe i specjalne, nagroda na koniec i ryneczek naprawdę ładnie się komponują. W grze na dwóch co prawda nie gramy z ryneczkiem ani nagrodą, ale na 3+ graczy już jest o co powalczyć. Jedynie jakoś rzadko gramy z specjalnymi zdolnościami.

W potok, grałem tylko na TTS i jakoś mi nie przypadł tam do gustu.

Patrząc na całość, uważam że najlepszym dodatkiem było "Więcej, więcej" Świetne karty dające spore możliwości punktowania + cena

Teraz czekam grzecznie na Newleaf bo wygląda na to że warto

[kurdzio]

Zagrałem już kilkanaście razy w Zimowy Szczyt i muszę przyznać że tęsknię za grami w samą podstawkę. Zimowy Szczyt wywiera na mnie za dużą presję, karty pogody zawsze uwierają, trzeba zbierać surowce na kafelki podróży, a karty odkryć są jakieś takie nierówne i przeciwnik zawsze ma te lepsze Dalej lubie i grywam (zwykle na 2os), ale czuje się jakby ktoś zabrał dobrą zabawę i zrobił z tego ciężką pracę

Mam identyczne odczucia, dlatego stwierdziłem że nie będzie mi szkoda i sprzedałem Zimowy Szczyt. Dodatek wprowadza wiele dobrego, ale jednak wystarczy mi ten poziom skomplikowania jaki oferuje podstawka + Święto Lata. No i prawie 200 zł w kieszeni.

Za to muszę przyznać że Święto Lata, choć nie jest na pierwszym planie to bardzo miło urozmaica rozgrywkę. Dodatkowe leśne polany, nowe wydarzenia podstawowe i specjalne, nagroda na koniec i ryneczek naprawdę ładnie się komponują. W grze na dwóch co prawda nie gramy z ryneczkiem ani nagrodą, ale na 3+ graczy już jest o co powalczyć. Jedynie jakoś rzadko gramy z specjalnymi zdolnościami.

A my gramy ze wszystkimi bajerami, także ze zdolnościami specjalnymi. Mimo to czasami nawet i z kompletem mepli, żeby wydłużyć sobie tę krótką kołderkę A ryneczek jest świetny, zawsze to dobra opcja.

Teraz czekam grzecznie na Newleaf bo wygląda na to że warto

Z najnowszych dodatków jeśli jakiś usprawnia grę na dwie osoby to w pierwszej kolejności kierowałbym się w tym kierunku. Zobaczymy

[szymuss]

Zagrałem już kilkanaście razy w Zimowy Szczyt i muszę przyznać że tęsknię za grami w samą podstawkę. Zimowy Szczyt wywiera na mnie za dużą presję, karty pogody zawsze uwierają, trzeba zbierać surowce na kafelki podróży, a karty odkryć są jakieś takie nierówne i przeciwnik zawsze ma te lepsze Dalej lubie i grywam (zwykle na 2os), ale czuje się jakby ktoś zabrał dobrą zabawę i zrobił z tego ciężką pracę

Za to muszę przyznać że Święto Lata, choć nie jest na pierwszym planie to bardzo miło urozmaica rozgrywkę. Dodatkowe leśne polany, nowe wydarzenia podstawowe i specjalne, nagroda na koniec i ryneczek naprawdę ładnie się komponują. W grze na dwóch co prawda nie gramy z ryneczkiem ani nagrodą, ale na 3+ graczy już jest o co powalczyć. Jedynie jakoś rzadko gramy z specjalnymi zdolnościami.

W potok, grałem tylko na TTS i jakoś mi nie przypadł tam do gustu.

Patrząc na całość, uważam że najlepszym dodatkiem było "Więcej, więcej" Świetne karty dające spore możliwości punktowania + cena

Teraz czekam grzecznie na Newleaf bo wygląda na to że warto

A ja znowu W krakowie przyjechalem i zostawilem w domu Zimowy szczyt i nie umiem bez niego grac... Sam Everdell podstawka wlasnie byla ciut za prosta dla mnie. Swieto lata jest po porstu czyms jak juz wspominalem dla agricoli ( starej) torfowisko. Szczegolnei na 2 osoby ,gdzie nie trzeba sie tak bic w zimie o kamien czy zywicie , jezeli lesne polany sa slabe. PP nie mam obecnie gralem i mnie zaciekawil ,ale brak funduszy poki co. pzdr.