Nie spodobały mi się wybuchające kości. To widać od razu po kilku rozgrywkach więc w moim przypadku miesiąc wystarczył żeby się zniechęcić.pioter123 pisze: ↑02 mar 2021, 21:29 Opinia wyjadaczy = "sprzedalem po miesiacu" + "nie gralem"
Od prawie roku gramy regularnie. Nie wiem czy gra jest warta ponad 1000 zl, bo nie mam cenowego rozeznania na rynku gier. Natomiast wg nas jest wciagajaca. Przy czym mysle ze to gra w ktora trzeba grac w miare czesto, zeby docenic. Sceny turniejowej faktycznie nie uraczysz, ale do grania w domu jak najbardziej sie nadaje. Na minus tylko ogromne pudlo z ktorym nie wiadomo co zrobic.
Z dziewczyną, w której spodobał mi się wygląd i fajnie się gadało przy pierwszym spotkaniu też bym nie chodził rok w nadziei, że w końcu mi się spodoba w mojej ocenie jej popsuty charakter skoro w sklepach z dziewczynami czekają inne fajne dziewczyny
EDIT. Jeszcze podsumuję co mnie w tej grze bolało:
- wybuchające kości - stanowczo za dużo zależy od farta
- krasnale w multi z grubymi jednostkami, które wygrywają early fight a potem przewinięcie talii w 3-4 rundy i koniec gry
- nietwarzowi, którymi nie da się grać jak Ci karta nie podejdzie
- na maksa przypisane do siebie frakcje w pvp dokładnie według kampanii - jak wybierzesz inne to jedna zawsze będzie miała przewagę nad drugą
- szatany młócące wszystkich i wszystko
A to wszystko tylko podstawka