Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Widzę, że tematu o samej grze jeszcze nie ma (jest tylko o kampanii PL wydania viewtopic.php?f=57&t=70555&hilit=Dice+Throne) - zatem zakładam.
Czym jest Dice Throne? W największym skrócie to połączenie idei komputerowej bijatyki z mechaniką Yahtzee/Potworów w Tokio i MtG.
Stajemy naprzeciw siebie uzbrojeni w panel gracza z nadrukowanymi akcjami, talię kart i kostki. W naprzemiennych turach będziemy rzucać kostkami, by aktywować posiadane zdolności tak, by finalnie zbić HP przeciwnika do zera. Naturalnie w trakcie zagramy też karty modyfikujące nasze możliwości (w tym rzuty), będziemy przerzucać kostki, bronić się, mieszać w turach przeciwnika itd. - wszystko to zamknięte w pięknej oprawie i dynamicznej, zajmującej max 30 minut rozgrywce.
Gra najlepiej działa w 2 osoby i - mimo wielu środków zapobiegawczych - potrafi być mocno losowa
Więcej w naszej audiorecenzji: https://www.youtube.com/watch?v=Qkc2cUz9l8c
Lub np. tu:
https://bigbaddice.pl/dice-throne-sezon ... -wrazenia/
https://dicelandblog.pl/recenzja-150-di ... eason-one/
https://planszowkiwedwoje.pl/2019/02/di ... -recenzja/ (starsze wydanie)
Ostatnio zmieniony 10 mar 2021, 13:44 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 3 razy.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Hardkor
- Posty: 4556
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1373 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled
Gra wygląda jak lekko bardziej rozbudowane Potwory w Nowym Jorku. Wypowie się ktoś kto grał? Samemu zaraz zabieram się do czytania recenzji
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
W pewnym sensie można to i tak podsumować, tyle że DT działa w 2 osoby, a że my bardzo lubimy tę mechanikę, to gra nam fajnie siadła.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Śmiało, chętnie poczytam Twoją opinie
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Nas przekonywać nie musisz, bo gra nam odpowiada ale im więcej tu opinii tym lepiej, więc śmiało opisz swoje wrażenia
Ostatnio zmieniony 10 mar 2021, 18:47 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 1 raz.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Czy ja dobrze rozumiem, że zmieniono politykę wydawniczą? Mam pierwszą edycję i ona jest w dużym pudle mieszczącym zgrabnie wszystkie frakcje. Chyba było również w ten sposób taniej...? Tak nie do końca wiem, bo w MatHandlu mi skapnęła. Teraz dziwnie porozbijane na osobne pudła generujące więcej śmiecia: instrukcja x3 itp.
Sprzedam nic
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Nie do końca. Owszem, można kupić pakiety po 2 postacie, i wtedy faktycznie masz 4 pudełka i 4 instrukcje, ale możesz też brać 1 duży chest z 8 postaciami. Dodatkowo w nowej edycji doszły 2 postacie (w tej którą masz jest 6), odpicowano kostki, dodano grafiki na kartach, stworzono szpanerskie panele graczy, ale i cena poszła mocno w górę. Coś za coś.BartP pisze: ↑10 mar 2021, 18:31 Czy ja dobrze rozumiem, że zmieniono politykę wydawniczą? Mam pierwszą edycję i ona jest w dużym pudle mieszczącym zgrabnie wszystkie frakcje. Chyba było również w ten sposób taniej...? Tak nie do końca wiem, bo w MatHandlu mi skapnęła. Teraz dziwnie porozbijane na osobne pudła generujące więcej śmiecia: instrukcja x3 itp.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Da się w to grać z radością? Ktoś mnie przekona do wsparcia? Którą parę bohaterów warto nabyć? Kompletu chyba nie wezmę ale kto wie?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- Emil_1
- Posty: 1392
- Rejestracja: 31 maja 2016, 13:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 48 times
- Been thanked: 172 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Grałem w ENG, fajnie się gra, tytuł lekki (dla wyjadaczy może być zbyt lekki) i przyjemny. Ładne wydanie, natomiast moim zdaniem w tej cenie po prostu nie warto. Życzę powodzenia LDG z wydaniem gry, natomiast ja śledziłem i odpuściłem.
Miłego dnia! :)
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Pozwolisz, że wkleję tu to, co odpisałem na YouTube:
Q: Zastanawiam się nad wsparciem gry ale wyłącznie zestawu 2 bohaterów. Który możecie polecić?
A: Dobre pytanie, bo 4 nasze ulubione postacie, są rozłożone idealnie po jednej w każdym z 4 zestawów
Mowa o Mnichu, Złodzieju, Elfie i Encie. Gdybyśmy musieli wybierać pewnie byłby to zestaw nr 3 (Adam) lub 4 (Iwona).
Mimo, że Mnich jest suuuuper mechaniczny, to jednak jest w zestawie z dość nijakim wizualnie Paladynem, stąd odpada.
A co do twojego pytania - jasne, że się da grać z radością, tylko nie można przy każdej partii myśleć, ile gra kosztowała, bo to się mija z celem. To jest bardzo udana, szybka i łatwa w przyswojeniu gra wydana w formie mocno deluxe, więc jej cena jest wyższa od tej, do której przyzwyczaił nas ten typ rozgrywki.Q: Moglibyście ułożyć Waszych ulubionych bohaterów w rankingu?
A: Jasne
► Adam
1. Złodziej
2. Mnich
3. Ent
4. Ninja
5. Pyromantka
6. Barbarzyńca
7. Elf
8. Paladyn
► Iwona
1. Ninja
2. Mnich
3. Złodziej
4. Elf
5. Pyromantka
6. Ent
7. Barbarzyńca
8. Paladyn
Pomyśl o tym jak o - bo ja wiem - pozłacanym zegarku? Działa identycznie, jak ten bez złota, funkcji nie ma to złoto żadnej, po protu ładnie wygląda i podbija cenę (metafora nie jest idealna, bo zastosowane w DT tacki na elementy znacząco ułatwiają setup i rozpoczęcie gry, wiec jakąś tam funkcje mają)
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Hardkor
- Posty: 4556
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1373 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Kurde, a ja dalej się bije z myslami. Lubie ciężkie gry, ale ze względu na towarzystwo rzadko w nie gram. Mam na półce wszystko - lekkie, ciężkie jak i średniaki. Wsparłym All-in, gdyż patrząc na ceny wydaje się, że nawet jak gra nie podejdzie to w najgorszym wypadku wyjdę na zero, ale z drugiej strony boję sie, że okaże się, że gra jest takim fillerkiem, ze az sie nie bedzie chcialo wyciagac, bodla casuali bedzie zbyt klimatyczna (bo wola imprezowki), a dla bardziej obeznanych bedzie zbyt lekka. Z tej perspektywy znowu lepiej brac jeden box... A i losowosci tez sie boje (mimo ze jestem ogromnym fanem nemesis).
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Zdecydowanie polecam podejście "per bohater". Jak podzielisz cenę całego boxa - to wychodzi 44 zł za jednego. Teraz pytanie czy to dużo dla kupującego. Nie siedzę teraz mocno w MTG, ale pamiętam, że startery do tej karcianki z pojedynczym planeswalkerem potrafiły kosztować ok 60 zł. Gdy porównamy 60 kartowy deck MTG za 30 zł do pudełeczka gdzie deck jest mniejszy (chyba 32 karty), ale ma jakieś dodatkowe kosteczki, liczniki, planszetki itp. za 44 zł, nie wygląda to tak strasznie.pan_satyros pisze: ↑10 mar 2021, 20:48 Pomyśl o tym jak o - bo ja wiem - pozłacanym zegarku? Działa identycznie, jak ten bez złota, funkcji nie ma to złoto żadnej, po protu ładnie wygląda i podbija cenę (metafora nie jest idealna, bo zastosowane w DT tacki na elementy znacząco ułatwiają setup i rozpoczęcie gry, wiec jakąś tam funkcje mają)
Ja prawdopodobnie wesprę i tym podejściem będę sobie tłumaczył wydanie 350 zł za lekką turlankę... Sobie i... żonie :p
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
To samo powiedzieliśmy w recenzji. Należy to liczyć jak zestaw niezależnych dodatków, specyficzną formę zakupu cyklu gry z gatunku, który zazwyczaj jest sprzedawany inaczej. Zresztą w tej edycji są też dostępne te mniejsze boxy, będące bardziej typowym rozwiązaniem.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Też zaczynam tak sobie kalkulować i wtedy wychodzi na to, że warto wziąć całość. Gra wydaje się być całkiem fajną opcją szybkiej, niezobowiązującej naparzanki. W tej chwili numerem 1 tego typu gry, jest u mnie SW Przeznaczenie, ale żeby w to sensownie grać, trzeba mieć partnera, który ogarnie sobie talię. W DT otwierasz pudło z bohaterem i grasz. Takiej gry nie mam w kolekcji i chyba też się skuszę na wsparcie.noowy pisze: ↑11 mar 2021, 09:09 Złamałem się i wziąłem komplet za 350. Stwierdziłem, że 37 PLN za bohatera i 50 PLN za ładne pudło do przechowywania jest ceną do przełknięcia jeśli brać pod uwagę wykonanie i częstotliwość z jaką gra ma potencjał lądować na stole. Mam nadzieję, że opinie o regrywalności i konieczności nauczenia się gry poszczególnymi postaciami okażą się prawdziwe i będzie kupa zabawy.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- ShapooBah
- Posty: 1296
- Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
- Lokalizacja: Katowice/Gliwice
- Has thanked: 366 times
- Been thanked: 218 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Ciężko nie uciec od porównań z, również debiutującą w tym roku na polskim rynku grą unmatched.
W sumie obie są szybkimi naparzankami do 30 minut, na zasadzie otwórz, wyjmij i zagraj.
Tu dochodzi większe elementy losowy, tam mamy bardziej strategiczne podejście. Pokusiłby się ktoś o jakieś porównanie tych dwóch tytułów zestawiając plusy i minusy?
@Pan_satyros? @Gambit? @japanczyk?
W sumie obie są szybkimi naparzankami do 30 minut, na zasadzie otwórz, wyjmij i zagraj.
Tu dochodzi większe elementy losowy, tam mamy bardziej strategiczne podejście. Pokusiłby się ktoś o jakieś porównanie tych dwóch tytułów zestawiając plusy i minusy?
@Pan_satyros? @Gambit? @japanczyk?
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Mam obie i nie spieszno mi z rozstaniem hehe, ale jasne - postaram się coś napisać:ShapooBah pisze: ↑11 mar 2021, 10:37 Ciężko nie uciec od porównań z, również debiutującą w tym roku na polskim rynku grą unmatched.
W sumie obie są szybkimi naparzankami do 30 minut, na zasadzie otwórz, wyjmij i zagraj.
Tu dochodzi większe elementy losowy, tam mamy bardziej strategiczne podejście. Pokusiłby się ktoś o jakieś porównanie tych dwóch tytułów zestawiając plusy i minusy?
@Pan_satyros? @Gambit? @japanczyk?
- w obu grafika jest obłędna, z tym DT ma ją na pewno bardziej spójną i okazałą, niemniej UM wygrywa nietuzinkowymi grafikami na kartach
- w obu twój plan może się posypać jeśli przeciwnik zagra/wyrzuci coś co anuluje ci akcje, z tym w DT mamy więcej kart, które z takich sytuacji pozwalają wyjść. W UM jednak sytuacja - "ok to ja to kasuje" jest częstsza.
- obie gry wymagają nauki postaci i tego, jak te wzajemnie na siebie oddziałują. W DT ta nauka przebiega szybciej, bo odpada nam element planszy, a i większość elementów jest widoczna dla obu graczy (panel gracza, rzuty kością). W UM masz talię i rękę i najczęściej nie jesteś w stanie przewidzieć co ma przeciwnik, póki czegoś nie zagra. Do tego jeśli zagra, to twoja w tym głowa, by liczyć co już zagrał, a co wciąż może mieć (w DT to też występuje, ale nie gra aż tak krytycznej roli).
- UM jest jednak ciut bardziej strategiczne, czy też hmm "skillowe" - tzn. jasne musimy grać tym co nam na rękę wpadnie, ale jednak finalnie element odkładania kart na później i manewrowania po planszy niesie ze sobą większy ładunek decyzyjno/sprawczy, niż mitygowanie losowości w kostkach DT.
- majac na uwadze kilka ww. DT jest grą bardziej przystępną i czytelną już od pierwszych partii (mimo, ze te niekoniecznie pojdą po naszej myśli), UM ze swoimi możliwościami zaszytymi w dociągu jednak bardziej premiuje poznanie talii, a ta nie mówi przeciwnikowi nic sama w sobie - w przeciwieństwie do panelu gracza w DT.
- obie gry są dość szybkie 20-30 min na partie
- obie budują regrywalność poprzez nowe postacie, ale też w UM fajnie zmienia się sytuacja, gdy grasz na innej planszy.
- dysproporcje w mocy/sytuacyjność postaci jest wyraźniejsza w UM.
- i na koniec rzecz "bardziej subiektywna" - DT jest przez swój element niepewności i szybkie oddawanie razów ciut bardziej emocjonujące - na takim hmm. czysto "ameri poziomie". UM przypomina bardziej pojedynek szachowy
DT zagram gdy chcę odpocząć, a przy tym trochę pogłówkować, UM wymaga jednak większego wysiłku podczas partii.
Niemniej obie to dla mnie bardzo dobre tytuły. Ja wolę bardziej UM (dałem 8, a DT 7), zaś Iwona woli DT (dała 8, a UM 7).
Słowem decyduj raczej opierając się na specyfice rozgrywki, niż np. na liczbie postaci. W obu grach posiadanie tylko 2 postaci szybko wypali chęć powrotu do zabawy. Niemniej gdybyśmy mieli mieszać zakupy DT i UM, to raczej brałbym zestaw 4 postaci z Umatched i jedną z par postaci do DT (zestaw nr 3 lub nr 4). Duelowy zestaw UM jest zdecydowanie mniej porywający od reszty, a postacie w nim zawarte bardzo specyficzne. Ba, ogólnie najlepsze postacie póki co masz w Unmatched: Cobble & Fog i szczerze, to na ten bym czekał.
PS. Unmatched bliżej do Super Fantasy Brawl niż do DT
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Nie przesadzałbym z tym prostym i łatwym.
Może barbarzyńca jest banalny bo rzucasz i sprawdzasz ile dmg Ci wypadnie, ale grania Paladynem, Mnichem, Łowczynią, Wampirzycą itp to wyższa szkoła jazdy i pojedynki właśnie takich postaci są megaciekawe
Może barbarzyńca jest banalny bo rzucasz i sprawdzasz ile dmg Ci wypadnie, ale grania Paladynem, Mnichem, Łowczynią, Wampirzycą itp to wyższa szkoła jazdy i pojedynki właśnie takich postaci są megaciekawe
- Neoptolemos
- Posty: 1980
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 877 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Z jednej strony tak, ale z drugiej gra jest na tyle prosta, że ściągasz ją z półki, czytasz instrukcję i grasz. To, że doświadczony przeciwnik pewnie Cię pokona nie oznacza, że będziesz się źle bawił nawet wybierając bardziej skomplikowaną postać.
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
To ze czytasz instrukcje i grasz zgoda.
To ze sie dobrze bawisz, zalezy kogo wybierzesz i jak szybko ogarniesz o co tu biega, inaczej mozesz niekoniecznie fajnie sie bawic a raczej frustrowac
To ze sie dobrze bawisz, zalezy kogo wybierzesz i jak szybko ogarniesz o co tu biega, inaczej mozesz niekoniecznie fajnie sie bawic a raczej frustrowac
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Potwierdzam, że można dostać mniej przyjemny łomot, biorąc na start postać bardziej finezyjną przeciw klasycznemu "obijmordzie"
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
LDG, a czy jest szansa, że przetłumaczycie i udostępnicie też oficjalny FAQ? Pierwsze 3 strony dotyczą s1
https://drive.google.com/file/d/1sK_kgt ... 7LYsh/view
https://drive.google.com/file/d/1sK_kgt ... 7LYsh/view
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Żeby nie było, wsparłem deluxem zanim dorzuciliście perłowe kości
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
Obejrzałem rozgrywki wszystkimi postaciami i coraz bardziej jestem jednak w stanie przełknąć cenę.
Wygląda na fajną, szybką i bardzo ładną turlankę.
Wydaje mi się, że na wieczorne granie (gdy dzieci pójdą spać) się nada w sam raz
Wygląda na fajną, szybką i bardzo ładną turlankę.
Wydaje mi się, że na wieczorne granie (gdy dzieci pójdą spać) się nada w sam raz
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Administrator
- Posty: 4762
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1262 times
- Been thanked: 1472 times
Re: Dice Throne: Season One ReRolled (Nate Chatellier, Manny Trembley)
pan_satyros dzięki za porównanie, jako niejedyny stoję obecnie przed dylematem, czy wesprzeć Dice Throne, czy załapać się na przedsprzedaż Unmatched.
Dopytam jeszcze o jedną rzecz:
- w której grze postacie są bardziej zróżnicowane?
I ten argument potwierdza moje "obawy", że DT mamy mniejszą sprawczość; (popraw mnie jeśli się mylę) w UM nawet jeśli mamy kulawą rękę to możemy pomanewrować po planszy próbując odwlec trochę bezpośrednią konfrontację (zwłaszcza, że wykonując ruch dobieramy kartę).pan_satyros pisze: ↑11 mar 2021, 11:02 Mam obie i nie spieszno mi z rozstaniem hehe, ale jasne - postaram się coś napisać:
- UM jest jednak ciut bardziej strategiczne, czy też hmm "skillowe" - tzn. jasne musimy grać tym co nam na rękę wpadnie, ale jednak finalnie element odkładania kart na później i manewrowania po planszy niesie ze sobą większy ładunek decyzyjno/sprawczy, niż mitygowanie losowości w kostkach DT.
Dopytam jeszcze o jedną rzecz:
- w której grze postacie są bardziej zróżnicowane?