Lewis & Clark - pytania i wątpliwości

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: romeck »

warlock pisze:Kto to tłumaczył...?
Veridiana. :)
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4620
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1018 times
Been thanked: 1925 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: warlock »

Obniżam do 7 na BGG, nie mam już siły do tej gry... za każdym razem jak do niej wracam cały czas jakieś problemy wyskakują. Coś mi się wydaje, że poleci pod młotek ;). Udręka z zasadami mnie już wykańcza.

A żeby już nie offtopować do końca - pytanie do karty nr 37 i jej pokrewnych:

Zagrywam kartę 37 dopaloną kartą 47 o sile trzy (jedna karta ma symbol futra, druga symbol ekwipunku). Chcę przy pomocy karty 37 zebrać jedzenie. Na stole nie ma ani jednej karty z symbolem jedzenia. Czy mam rozumieć, że zbieram 3x0 czyli 0?
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4125
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 309 times
Been thanked: 343 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

warlock pisze:Zagrywam kartę 37 dopaloną kartą 47 o sile trzy (jedna karta ma symbol futra, druga symbol ekwipunku). Chcę przy pomocy karty 37 zebrać jedzenie. Na stole nie ma ani jednej karty z symbolem jedzenia. Czy mam rozumieć, że zbieram 3x0 czyli 0?
Zgadza się.

Moim zdaniem zasady są proste, ale nieprecyzyjnie spisane (+ błędy w tłumaczeniu). Niestety po czasie pewne rzeczy wyfruwają z głowy, ale jak zerkam wstecz w ten wątek, to na szczęście zgadzam się sam ze sobą, więc do końca źle nie jest.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
aniol1979
Posty: 82
Rejestracja: 02 mar 2009, 18:24
Lokalizacja: TUREK,WIELKOPOLSKA

Re: Lewis & Clark

Post autor: aniol1979 »

[język] chciałem po prostu pograć w ciekawa gre z opcją solo w czasie koronawirusa i trafiłem na ten wątek... [język] :lol:
LUBIE OBCOWAC Z PLANSZSOWKAMI.Z BRAKU CHETNYCH W REALU GRAM PRAKTYCZNIE TYLKO W SIECI :-)
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4125
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 309 times
Been thanked: 343 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: tomb »

Ano, legendarny temat.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

W instr. stoi że mam do wykonania 1 akcję i dwie fazy do zagrania przed lub po akcji, czy podane przykłady są prawidłowe :?: :
rekrutacja :arrow: AKCJA :arrow: rozbicie obozu
rekrutacja :arrow: rozbicie obozu :arrow: AKCJA
AKCJA :arrow: rozbicie obozu :arrow: rekrutacja
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Witchma
Posty: 450
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:25
Has thanked: 145 times
Been thanked: 85 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Witchma »

Dr. Nikczemniuk pisze: 12 lip 2020, 13:12 W instr. stoi że mam do wykonania 1 akcję i dwie fazy do zagrania przed lub po akcji, czy podane przykłady są prawidłowe :?: :
rekrutacja :arrow: AKCJA :arrow: rozbicie obozu
rekrutacja :arrow: rozbicie obozu :arrow: AKCJA
AKCJA :arrow: rozbicie obozu :arrow: rekrutacja
Według mnie tak.
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Warunek zakończenia gry: "Gdy któryś z graczy podczas wykonywania swojej fazy Rozbicia Obozu ma swojego Zwiadowcę na albo za polem Fortu Clatsop i równocześnie liczba posiadanych przez niego żetonów Czasu nie przekracza liczby wskazanej na polu zajmowanym przez jego Zwiadowcę, gra natychmiast się kończy zwycięstwem tego gracza."
Jak rozumieć: "podczas wykonywania"?
W którym momencie fazy Rozbicia Obozu sprawdzam ilość posiadanych żetonów czasu, standardowo po punkcie 3 który mówi "Weź tyle żetonów Czasu, ile Czasu spędziłeś w Obozie"?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
mko13
Posty: 93
Rejestracja: 07 lis 2014, 23:26
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 8 times
Been thanked: 2 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: mko13 »

Zróbmy podsumowanie na przykladzie głównego problemu.
Dowódca ze wsparciem 2 i Jarrot że wsparciem 3.
Płacę np 2 bizony co daje ruch zwiadowcą na rzece 4+6=10 ? Zgadza się?
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: NestorZolo »

mko13 pisze: 27 sie 2020, 19:48 Zróbmy podsumowanie na przykladzie głównego problemu.
Dowódca ze wsparciem 2 i Jarrot że wsparciem 3.
Płacę np 2 bizony co daje ruch zwiadowcą na rzece 4+6=10 ? Zgadza się?
Coś to się kupy nie trzyma. Zagrywasz dowódcę ze wsparciem 2, to robisz dwie akcje, płacisz za każdą bizonem, czyli ruch na rzece 2+2=4.
mko13
Posty: 93
Rejestracja: 07 lis 2014, 23:26
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 8 times
Been thanked: 2 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: mko13 »

Ale dodatkowo odkrytego mam Jarrota że wsparciem 3.
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: NestorZolo »

mko13 pisze: 28 sie 2020, 07:20 Ale dodatkowo odkrytego mam Jarrota że wsparciem 3.
Oki, sorki. Sprawa dotyczy poprzedniego wydania gry. W nowej wersji nie ma kart z symbolem nieskończoności.

Ciekawe w jakim procencie te dwa wydania, to ta sama gra. Bo widzę, że starsza wersja to jakieś grube kombosy.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
mko13
Posty: 93
Rejestracja: 07 lis 2014, 23:26
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 8 times
Been thanked: 2 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: mko13 »

Obie wersje są praktycznie takie same.

Ciekawi mnie dlaczego autor gry tak usilnie zabrania stawania zwiadowców na tym samym polu? W obu wersjach jest to zabronione, choć jest to trochę inaczej rozwiązane. Przecież ktoś dostaje w takiej sytuacji ekstra pole do przodu. Tego się przecież nie planuje w swojej strategii. Ktoś potrafi wyjaśnić ?
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 177 times
Been thanked: 125 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: litk »

Hej, dopiero zaczynam przygodę z tą grą i w instrukcji w sprawie dodawania nowych członków do ekspedycji za pomocą karty tłumacza jest tak:
1 - Gracz gromadzi w rejonie Powwow (pole w centrum Wioski) wszystkich Indian z Wioski (łącznie z Indianinem znajdującym się w obszarze Nowoprzybyłego), a następnie bierze stamtąd tylu Indian, ilu chce i umieszcza na swoich Łodziach.
I moje pytanie jest takie skąd ci indianie tam mają się wziąć skoro przy setupie na planszę stawiam tylko 1 indianina na polu nowo przybyłego?
Witchma
Posty: 450
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:25
Has thanked: 145 times
Been thanked: 85 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Witchma »

litk pisze: 28 sie 2020, 11:54 Hej, dopiero zaczynam przygodę z tą grą i w instrukcji w sprawie dodawania nowych członków do ekspedycji za pomocą karty tłumacza jest tak:
1 - Gracz gromadzi w rejonie Powwow (pole w centrum Wioski) wszystkich Indian z Wioski (łącznie z Indianinem znajdującym się w obszarze Nowoprzybyłego), a następnie bierze stamtąd tylu Indian, ilu chce i umieszcza na swoich Łodziach.
I moje pytanie jest takie skąd ci indianie tam mają się wziąć skoro przy setupie na planszę stawiam tylko 1 indianina na polu nowo przybyłego?
Kiedy gracze wysyłają indian do różnych miejsc w wiosce, to ci indianie tam zostają i w chwili użycia tłumacza są przenoszeni na środek.
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 177 times
Been thanked: 125 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: litk »

Aha, czyli jak gram solo, to mogę pozyskać tylko 1 indianina z pola nowo przybyłego?
Awatar użytkownika
stary gracz
Posty: 358
Rejestracja: 21 sie 2016, 17:20
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 34 times
Been thanked: 69 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: stary gracz »

litk pisze: 28 sie 2020, 11:54 Hej, dopiero zaczynam przygodę z tą grą i w instrukcji w sprawie dodawania nowych członków do ekspedycji za pomocą karty tłumacza jest tak:
1 - Gracz gromadzi w rejonie Powwow (pole w centrum Wioski) wszystkich Indian z Wioski (łącznie z Indianinem znajdującym się w obszarze Nowoprzybyłego), a następnie bierze stamtąd tylu Indian, ilu chce i umieszcza na swoich Łodziach.
I moje pytanie jest takie skąd ci indianie tam mają się wziąć skoro przy setupie na planszę stawiam tylko 1 indianina na polu nowo przybyłego?
W zależności od liczby graczy jest pewna pula Indian w banku.
W trakcie przygotowania z banku każdy gracz bierze jednego Indianina i kładzie na łodzi. Dodatkowo jednego kładzie się na polu Nowoprzybyłego.
W trakcie gry gdy gracz wysyła Indian do wioski (aby coś zrobić) to oni pozostają na tych polach.

Po zagraniu karty Tłumacza wszyscy Indianie znajdujący się w wiosce oraz ten z pola Nowoprzybyłego są umieszczani w centrum (powwow). Potem gracz który zagrał tą kartę zabiera stamtąd tylu Indian ilu chce i umieszcza ich na swoich łodziach. W dzienniku wyprawy przesuwają się karty.
Na koniec akcji Tłumacza z puli banku dobiera się kolejnego Indianina i stawia na polu Nowoprzybyłego.

Jeśli akcję Tłumacza wykonujemy 2 lub 3 razy z rzędu (wzmocniona akcja) to za każdym razem Nowoprzybyłego przesuwa się do powwow skąd go można zabrać na łódź i wystawia następnego do wyczerpania Indian w banku.
Thyrfing
Posty: 3
Rejestracja: 17 maja 2019, 11:02

Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)

Post autor: Thyrfing »

Mam pytanie, bo dopiero co kupiłem, co robimy z żetonami czasu?, w czasie rozkładania obozu je dostajemy ale co dalej? Z nimi, w instr. Nie ma słowa o tym.
Awatar użytkownika
lesar
Posty: 594
Rejestracja: 11 cze 2011, 16:08
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 31 times

Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)

Post autor: lesar »

Thyrfing pisze: 06 wrz 2020, 18:22 Mam pytanie, bo dopiero co kupiłem, co robimy z żetonami czasu?, w czasie rozkładania obozu je dostajemy ale co dalej? Z nimi, w instr. Nie ma słowa o tym.
Na str. 8 w instrukcji w prawym dolnym rogu ramka z opisem Żetony czasu:

UWAGA! Jeśli gracz ma jakieś żetony Czasu, jego Zwiadowca nie może się poruszyć.
W każdej sytuacji, w której Zwiadowca miałby się poruszyć na kolejne wolne pole
(Rzeki czy Gór), zamiast tego gracz odrzuca 1 żeton Czasu.
Gdy gracz odrzuci wszystkie swoje żetony Czasu, jego zwiadowca ponownie będzie
mógł się poruszać.
"Zresztą zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej." - kasiarz Kwinto
Thyrfing
Posty: 3
Rejestracja: 17 maja 2019, 11:02

Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)

Post autor: Thyrfing »

Czyli chcąc wykonać akcje poruszenia się np 2 dwa pola do przodu muszę ją w cudzosłowie stracić by odrzucić np 2 znaczniki czasu?, tak to działa?
Awatar użytkownika
lesar
Posty: 594
Rejestracja: 11 cze 2011, 16:08
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 31 times

Re: Lewis & Clark (Cédrick Chaboussit)

Post autor: lesar »

Thyrfing pisze: 06 wrz 2020, 20:05 Czyli chcąc wykonać akcje poruszenia się np 2 dwa pola do przodu muszę ją w cudzosłowie stracić by odrzucić np 2 znaczniki czasu?, tak to działa?
Tak. Zawsze od ruchu z akcji odejmujesz posiadane żetony czasu. To co zostanie to twój faktyczny ruch. Jeżeli masz żetony czasu a następne pole to góry to musisz wykonać taki ruch, który pozwalałby ci poruszyć się przez góry np. przy użyciu koni. Nawet jeżeli żetony czasu na to ci nie pozwolą (bo je odrzucisz zamiast ruchu).
"Zresztą zamiast kraść jako dyrektor, fabrykant, sekretarz czy inny prezes lepiej już kraść par excellence jako złodziej. Tak jest chyba uczciwiej." - kasiarz Kwinto
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1146
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 501 times
Been thanked: 331 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Propi »

Ograliśmy właśnie Lewisa i Clarka po raz pierwszy i mam trzy wątpliwości co do zasad.

1. Pobieranie Indian w akcji tłumacza. Rozumiem, że można brać ilu się chce. Nie rozumiem tylko z jakiego powodu ktoś mógłby nie chcieć zawsze wziąć wszystkich Indian? Poza oczywistą sytuacją, gdzie na koniec rundy zostają oni na tej dziko punktującej łodzi (prawa strona planszetki), wydaje się zupełnie normalne, żeby zawsze brać wszystkich i używać ich ile wlezie. Wiem, że oni zaraz wracają na planszę itp. natomiast nie widzę sytuacji, gdzie pozostawianie Indian dla innych graczy miałoby jakiś większy sens.

2. Nieparzysta karta na koniec rundy - karty zagrywamy zawsze w parach (karta akcji + karta wzmacniająca), więc logicznym jest, że nieparzyste karty zostają na ręce i punktują na minus w czasie rozkładania obozu. Czy istnieje jakiś sposób pozbycia się tej ostatniej karty z ręki tak, żeby nie szkodziła nam na koniec rundy?

3. Zakończenie rundy/gry. Czy gracz, który zużył wszystkie swoje karty/Indian w danej rundzie musi rozbić obóz, czy może to zrobić dopiero w następnej rundzie? Chodzi mi szczególnie o sytuację, gdy założony obóz spełnia warunek zakończenia gry.

(dodam tylko, że gram w pierwszą wersję gry)
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Lewis & Clark

Post autor: FortArt »

Propi pisze: 14 mar 2021, 19:25 Ograliśmy właśnie Lewisa i Clarka po raz pierwszy i mam trzy wątpliwości co do zasad.

1. Pobieranie Indian w akcji tłumacza. Rozumiem, że można brać ilu się chce. Nie rozumiem tylko z jakiego powodu ktoś mógłby nie chcieć zawsze wziąć wszystkich Indian? Poza oczywistą sytuacją, gdzie na koniec rundy zostają oni na tej dziko punktującej łodzi (prawa strona planszetki), wydaje się zupełnie normalne, żeby zawsze brać wszystkich i używać ich ile wlezie. Wiem, że oni zaraz wracają na planszę itp. natomiast nie widzę sytuacji, gdzie pozostawianie Indian dla innych graczy miałoby jakiś większy sens.

2. Nieparzysta karta na koniec rundy - karty zagrywamy zawsze w parach (karta akcji + karta wzmacniająca), więc logicznym jest, że nieparzyste karty zostają na ręce i punktują na minus w czasie rozkładania obozu. Czy istnieje jakiś sposób pozbycia się tej ostatniej karty z ręki tak, żeby nie szkodziła nam na koniec rundy?

3. Zakończenie rundy/gry. Czy gracz, który zużył wszystkie swoje karty/Indian w danej rundzie musi rozbić obóz, czy może to zrobić dopiero w następnej rundzie? Chodzi mi szczególnie o sytuację, gdy założony obóz spełnia warunek zakończenia gry.

(dodam tylko, że gram w pierwszą wersję gry)
1. Na początku gry zwykle bierze się wszystkich, potem tyłu ilu potrzebujesz. Nadmiarowi Indianie to problem, żeby się ich pozbyć musisz robić akcje w wiosce, a przecież nie chcesz robić akcji, chcesz płynąć jak najszybciej co wymaga mielenia talii. Policz ilu Indian i ile surowców potrzebujesz.

2. Grasz ją z Indianinem. Albo pozyskujesz parzystą. Jest też pole do odrzucania kart.

3. Można na początku rundy, tylko jest to głupie. Co Ci da czekanie? Co najwyżej wyłożone karty wzmacniają akcje rywali poprzez ekspozycję potrzebnych im symboli.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1146
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 501 times
Been thanked: 331 times

Re: Lewis & Clark

Post autor: Propi »

FortArt pisze: 15 mar 2021, 08:50 2. Grasz ją z Indianinem. Albo pozyskujesz parzystą. Jest też pole do odrzucania kart.
Czyli mogę zagrać ją z Indianinem do akcji w wiosce, wzmacniając ją?
Czy przez pole do odrzucania rozumiesz to, że odkładam na swój stół odkrytą kartę i ona potem liczy się też do liczenia mnożnika przy pozyskiwaniu zasobów?
FortArt pisze: 15 mar 2021, 08:50 3. Można na początku rundy, tylko jest to głupie. Co Ci da czekanie? Co najwyżej wyłożone karty wzmacniają akcje rywali poprzez ekspozycję potrzebnych im symboli.
Pytam trochę pod kątem tego, że odkryte tableau przeciwnika jest dla mnie potencjalnym źródłem kart do liczenia bonusów jak wyżej. A jak się przeciwnik spasuje i spakuje to nie ma kart, ani do mnożników ani do użycia z akcją szamanizmu... :)
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Lewis & Clark

Post autor: FortArt »

Propi pisze: 15 mar 2021, 09:33
FortArt pisze: 15 mar 2021, 08:50 2. Grasz ją z Indianinem. Albo pozyskujesz parzystą. Jest też pole do odrzucania kart.
Czyli mogę zagrać ją z Indianinem do akcji w wiosce, wzmacniając ją?
Czy przez pole do odrzucania rozumiesz to, że odkładam na swój stół odkrytą kartę i ona potem liczy się też do liczenia mnożnika przy pozyskiwaniu zasobów?
Odnoszę wrażenie, że nie doczytałeś instrukcji.
Strona 4, akcja B. Karty nie muszą być grane w parach, może być karta + Indianie.

Strona 9, akcja Pożegnanie.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
ODPOWIEDZ