Od czego zacząć przygodę z Cthulhu?

[damianKr]

Witam,

Zacznę od tego że w mitologi Cthulhu jak i całym świecie Lovecrafta jestem kompletnie zielony.
Chciałem powoli wgryźć się w ten świat i pograć w planszówka z tego uniwersum.

Nie wiem czy to się wpisuje w Cthulhu, ale czekam na Machina Arcana.
Widzę że opcji z tego uniwersum jest wiele, tak więc od czego polecacie zacząć?
Od karciani Horror w Arkham czy może czegoś innego?

Poza grami planszowymi co polecacie na wdrożenie się w świat Lovecrafta. Wydaje mi się że najlepiej chyba zacząć od dzieł samego Lovecrafta. Zastanawiam się nad zbiorem opowiadań "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści" wydaje mi się że to będzie najlepsza opcja na poznanie tego świata. Jakie inne książki polecacie? Czy w tym uniwersum są jakieś pełnoprawne książki czy tylko zbiory opowiadań?
Wiecie najpierw chcę trochę poczytać o tym uniwersum żeby później lepiej chłonąć klimat z samych gier.

[Seykan]

Cześć!
Jestem ogromnym fanem Lovecrafta, zacznijmy od tego Mam każdy zbiór wydany przez wydawnictwo Vesper, choć wszystko przeczytałem już dawno temu, pożyczając z bibliotek z całego Szczecina. Z całego serca mogę polecić Ci "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści", są tam jego najważniejsze opowiadania, na pewno się nie zawiedziesz. Jak będziesz potrzebował więcej to jest jeszcze kilka takich dużych zbiorów, jest co czytać, tutaj naprawdę nie można źle zdecydować.

Jeśli chodzi o gry planszowe to ja na przykład nie przepadam za zbytnią losowością (nawet jeśli klimat jest świetny), więc nie ruszałem Eldritch Horror, Arkham Horror itd. Od Posiadłości Szaleństwa się odbiłem. Jest również Cthulhu Death May Die od Portalu, ale to takie pulp cthulhu gdzie ciśniesz po Przedwiecznych, raczej nie stawia na klimat grozy, a na czysty fun w tymże uniwersum. Inni forumowicze na pewno się odniosą co do powyższych pozycji. Jest jeszcze kilka bardziej niszowych tytułów jak np. Mythos Tales, ale skupiłem się na tych szeroko dostępnych.

Karcianka Horror w Arkham LCG jest fenomenalna, mam wszystko, ale niestety na sam początek nie mogę jej polecić. Jest to po prostu finansowa studnia bez dna, a sama podstawka to tak naprawdę demo. Do tego olbrzymie problemy z dostępnością. Raczej polecam spróbować i zastanowić się czy chcesz w to wchodzić, bo wciąga^^ Oczywiście jest losowość, ale bardzo dużo można zaplanować, zbudować talię na dany sposób, można wykonywać dużo akcji, historia jest wciągająca, nic dodać nic ująć.

[Yuri]

Zacznij od "Posiadłości....". Też jestem Kultystą, mam sporo tytułów opartych na Mitach, ale jak na start - "Posiadłość...". Zrobi na Tobie wrażenie przystępnością, formą, mechaniką i klimatem.

Co do wersji papierowych to ja bym Ci troszkę na przekór polecił albumy "Zew Cthulhu" i "W Górach Szlaeństwa" ilutrowane przez imć pana Barangera, również wydawane przez Vesper. "Koszmar z Dunwitch" jest opracowywany aktualnie przez artystę. Albumy robią piorunujące wrażenie.

[vder]

Też uważam, ze zbiór Zgroza jest ok - bardzo dobry wybór opowiadań, przy czym część z nich czasem wydawana samodzielnie była jako mini powieść. 'Ostatnio' wydany też był zbiór 'Bestia w jaskini', ale zgroza lepsza i nie wiem czy coś się nie dubluje.

[Cyel]

A planujesz grać sam czy w grupie? Bo jak z innymi to najwięcej klimatu wyciśniecie grając po prostu w Call of Cthulhu. Nie wiem jaka edycja teraz obowiązuje, ale widzę, że jest do kupienia nawet po polsku Zew Cthulhu: zestaw startowy (brzmi jak coś co ma wprowadzić do gry i jej uniwersum).

[Seykan]

Zacznij od "Posiadłości....". Też jestem Kultystą, mam sporo tytułów opartych na Mitach, ale jak na start - "Posiadłość...". Zrobi na Tobie wrażenie przystępnością, formą, mechaniką i klimatem.

Co do wersji papierowych to ja bym Ci troszkę na przekór polecił albumy "Zew Cthulhu" i "W Górach Szlaeństwa" ilutrowane przez imć pana Barangera, również wydawane przez Vesper. "Koszmar z Dunwitch" jest opracowywany aktualnie przez artystę. Albumy robią piorunujące wrażenie.

Albumy są niesamowite, zgadzam się

[Karalek_PL]

Ja swoją przygodę z uniwersum zacząłem z "Zew Cthulu" (wyd. Vesper) i nie żałuję tego wyboru. Powiem więcej, wydaje mi się że bardzo przystępnie wprowadza w klimat i świat.

Z planszówek grałem tylko w Eldritch Horror. Rozgrywka klimatyczna, niezbyt skomplikowana. Kilka rozgrywek pozwoli poznać świat i na czym to polega.

Nie zapominajmy też o grach komputerowych, które są łatwo dostępne (mogą być nawet za darmo). Tutaj zdecydowanie polecam Call of Cthulu z 2018 roku. Gra dobrze zrealizowana i ze świetnym, mocnym klimatem. Znacznie gorsza ale możesz też sprawdzić Arkham Horror - Mother's Embrance.

[damianKr]

Jak będziesz potrzebował więcej to jest jeszcze kilka takich dużych zbiorów, jest co czytać, tutaj naprawdę nie można źle zdecydować.

A to nie jest tak że kupując inne zbiory to niektóre opowiadania powtórzą się?

Karcianka Horror w Arkham LCG jest fenomenalna, mam wszystko, ale niestety na sam początek nie mogę jej polecić. Jest to po prostu finansowa studnia bez dna, a sama podstawka to tak naprawdę demo. Do tego olbrzymie problemy z dostępnością. Raczej polecam spróbować i zastanowić się czy chcesz w to wchodzić, bo wciąga^^ Oczywiście jest losowość, ale bardzo dużo można zaplanować, zbudować talię na dany sposób, można wykonywać dużo akcji, historia jest wciągająca, nic dodać nic ująć.

A to Horror w Arkham LCG to nie jest to samo co Arkham Horror? Widziałem recenzje i bardzo mi się podoba ta karcianka. Rozumiem, że na początek trzeba zainwestować w kilka dodatków, które może być problem ustrzelić, ale może jakoś uda się to zebrać, gra jest nadal żywa więc pewnie będą dodruki.
Aktualnie sprzedawana jest 3 edycja? Widzę że nie ma problemu z zakupem, jest dużo ofert.

Zacznij od "Posiadłości....". Też jestem Kultystą, mam sporo tytułów opartych na Mitach, ale jak na start - "Posiadłość...". Zrobi na Tobie wrażenie przystępnością, formą, mechaniką i klimatem.

Hmm również chciałem zacząć z Posiadłością Szaleństwa, jest łatwo dostępna i są dodatki. Zastanawia mnie tylko trochę ta aplikacja. Nie wiem czy żeby grać wygodnie muszę zainwestować w duży tablet?

Co do wersji papierowych to ja bym Ci troszkę na przekór polecił albumy "Zew Cthulhu" i "W Górach Szlaeństwa" ilutrowane przez imć pana Barangera, również wydawane przez Vesper. "Koszmar z Dunwitch" jest opracowywany aktualnie przez artystę. Albumy robią piorunujące wrażenie.

Faktycznie albumy wyglądają nieźle. To chyba najlepiej będzie poczytać opowiadania i jednocześnie albumy .

A planujesz grać sam czy w grupie? Bo jak z innymi to najwięcej klimatu wyciśniecie grając po prostu w Call of Cthulhu. Nie wiem jaka edycja teraz obowiązuje, ale widzę, że jest do kupienia nawet po polsku Zew Cthulhu: zestaw startowy (brzmi jak coś co ma wprowadzić do gry i jej uniwersum).

No niestety opcja tylko solo ewentualnie 2 osoby, tak więc wszelkie fabularne systemy muszę odrzucić

[Coen]

A planujesz grać sam czy w grupie? Bo jak z innymi to najwięcej klimatu wyciśniecie grając po prostu w Call of Cthulhu. Nie wiem jaka edycja teraz obowiązuje, ale widzę, że jest do kupienia nawet po polsku Zew Cthulhu: zestaw startowy (brzmi jak coś co ma wprowadzić do gry i jej uniwersum).

No niestety opcja tylko solo ewentualnie 2 osoby, tak więc wszelkie fabularne systemy muszę odrzucić

Niekoniecznie
https://blackmonk.pl/1155-Samotnie-prze ... nosci.html - do rozgrywki solo, taka książka paragrafowa
https://blackmonk.pl/1552-twarza-w-twarz.html - do rozgrywki jeden na jeden

[Seykan]

A to nie jest tak że kupując inne zbiory to niektóre opowiadania powtórzą się?

W dużych się nie powtarzają, jakbyś np. kupił Zew Cthulhu, a później Zgrozę w Dunwich to w Zgrozie faktycznie masz Zew Cthulhu. Zestaw "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści", "Przyszła na Sarnath zagłada" oraz "Nemezis i inne utwory poetyckie" z tego co wiem są bez powtórek.

A to Horror w Arkham LCG to nie jest to samo co Arkham Horror? Widziałem recenzje i bardzo mi się podoba ta karcianka. Rozumiem, że na początek trzeba zainwestować w kilka dodatków, które może być problem ustrzelić, ale może jakoś uda się to zebrać, gra jest nadal żywa więc pewnie będą dodruki.
Aktualnie sprzedawana jest 3 edycja? Widzę że nie ma problemu z zakupem, jest dużo ofert.

Masz Horror w Arkham LCG - karcianka oraz Horror w Arkham 3 ed. - planszówka, są to dwie różne gry:
Karcianka http://galakta.pl/gry/gry-karciane/horr ... -karciana/
Planszówka http://galakta.pl/gry/gry-planszowe/hor ... ii-edycja/

Karcianka ma masę dodatków, dużo by pisać Dodatki są w stylu kampanii, np. masz kampanię nazwaną Zgroza w Dunwich, gdzie jest dodatek rozpoczynający kampanię, większy plus 6 małych dodatków mythos, które prowadzą historię. Takich kampanii jest obecnie 6. Do tego są dodatki samodzielne, masa rzeczy.
Planszówka ma chyba dwa dodatki? Jeden większy, drugi mniejszy.

Faktycznie albumy wyglądają nieźle. To chyba najlepiej będzie poczytać opowiadania i jednocześnie albumy .

Albumy mają te opowiadania jak coś, to nie same grafiki

[mnw]

Dla pełnego zrozumienia polecam mimo wszystko przeglądnąć oficjalną stronę Galakty, żeby łatwiej dostrzec różnice między produktami:
http://galakta.pl/gry/gry-karciane/horr ... -karciana/
http://galakta.pl/gry/gry-planszowe/horror-w-arkham/
http://galakta.pl/gry/gry-planszowe/hor ... ii-edycja/

[damianKr]

Masz Horror w Arkham LCG - karcianka oraz Horror w Arkham 3 ed. - planszówka, są to dwie różne gry:

Ahhhh no tak nie zauważyłem. Szkoda bo faktycznie nie ma obecnie opcji żeby dostać zestaw podstawowy....

Albumy mają te opowiadania jak coś, to nie same grafiki

Jak to? Rozumiem, że w albumie Zew Cthulhu jest opowiadanie o takiej samej nazwie które jest zawarte w zestawie "Zgroza w Dunwich"?
Czyli można kupić i "Zgroza w Dunwich" i albumy i te opowiadania co są w albumach czytać w albumach, tak?

[Seykan]

Jak to? Rozumiem, że w albumie Zew Cthulhu jest opowiadanie o takiej samej nazwie które jest zawarte w zestawie "Zgroza w Dunwich"?
Czyli można kupić i "Zgroza w Dunwich" i albumy i te opowiadania co są w albumach czytać w albumach, tak?

Zgadza się, tak myślę Masz album Zew Cthulhu gdzie masz opowiadanie Zew Cthulhu z wypasionymi grafikami. Tak samo album W Górach Szaleństwa - album to opowiadanie z wypasionymi grafikami. Tak się również składa, że oba te opowiadania znajdują się w zbiorze "Zgroza w Dunwich..."

Ahhhh no tak nie zauważyłem. Szkoda bo faktycznie nie ma obecnie opcji żeby dostać zestaw podstawowy....

Na to wygląda, nawet nie wiedziałem, że niedostępny... albo rynek wtórny albo poczekaj na dodruk, na pewno będzie. Czytałem gdzieś jakieś ploteczki, że ma wyjść "odświeżona" podstawka więc może warto poczekać

[damianKr]

Zgadza się, tak myślę Masz album Zew Cthulhu gdzie masz opowiadanie Zew Cthulhu z wypasionymi grafikami. Tak samo album W Górach Szaleństwa - album to opowiadanie z wypasionymi grafikami. Tak się również składa, że oba te opowiadania znajdują się w zbiorze "Zgroza w Dunwich..."

Tak, więc polecasz bardziej skupić się na książce czy albumach? Czy kupno i Książki i Albumów ma sens?

Niekoniecznie
https://blackmonk.pl/1155-Samotnie-prze ... nosci.html - do rozgrywki solo, taka książka paragrafowa
https://blackmonk.pl/1552-twarza-w-twarz.html - do rozgrywki jeden na jeden

O bomba a właśnie planowałem zakupić swoją pierwszą grę paragrafową . Ale tym produktem wolę poczekać aż bardziej zagłębie się w to uniwersum.

[Seykan]

Tak, więc polecasz bardziej skupić się na książce czy albumach? Czy kupno i Książki i Albumów ma sens?

Hmmm, ciężko powiedzieć. Może tak, ja zaczynałem od książek, naście lat temu. Albumy trafiły w moje ręce dopiero ostatnio, jak powychodziły. Bardzo mi się podoba teraz oglądanie tych grafik po tym jak sobie sam to w głowie wyobrażałem. Zależy co lubisz, jeśli nie obawiasz się, że ciężko będzie Ci się wczuć w książki to nie widzę problemu zaczynać od książek. Jeśli jest inaczej i grafiki pomogą Ci rozbujać wyobraźnię to bierz albumy. W Lovecrafcie dużo jest specyficznych opisów gdzie elementy są "nienazwane", "nieopisane", "niemożliwe" i autor czasami nie dopowiada, mi to się podoba, daje otoczkę tajemnicy i grozy.

[damianKr]

Hmmm, ciężko powiedzieć. Może tak, ja zaczynałem od książek, naście lat temu. Albumy trafiły w moje ręce dopiero ostatnio, jak powychodziły. Bardzo mi się podoba teraz oglądanie tych grafik po tym jak sobie sam to w głowie wyobrażałem. Zależy co lubisz, jeśli nie obawiasz się, że ciężko będzie Ci się wczuć w książki to nie widzę problemu zaczynać od książek. Jeśli jest inaczej i grafiki pomogą Ci rozbujać wyobraźnię to bierz albumy. W Lovecrafcie dużo jest specyficznych opisów gdzie elementy są "nienazwane", "nieopisane", "niemożliwe" i autor czasami nie dopowiada, mi to się podoba, daje otoczkę tajemnicy i grozy.

Ok, dzięki za radę, zdecyduje się na samą książę. Jednak wolę ćwiczyć wyobraźnie. Ewentualnie później skuszę się na albumy.


Jestem praktycznie w 90% zdecydowany na posiadłość szaleństwa. Powiedzcie mi ponieważ nigdy nie grałem w nic co wymaga aplikacji. Czy żeby wygodnie grać trzeba posiadać coś większego niż smartfon z ekranem 4.5`? Nie wiem jak dużo jest tej aplikacji w grze, przecież nadal chyba głównym punktem odniesienia jest plansza to przecież gra planszowa.

[damianKr]

Hmmm, ciężko powiedzieć. Może tak, ja zaczynałem od książek, naście lat temu. Albumy trafiły w moje ręce dopiero ostatnio, jak powychodziły. Bardzo mi się podoba teraz oglądanie tych grafik po tym jak sobie sam to w głowie wyobrażałem. Zależy co lubisz, jeśli nie obawiasz się, że ciężko będzie Ci się wczuć w książki to nie widzę problemu zaczynać od książek. Jeśli jest inaczej i grafiki pomogą Ci rozbujać wyobraźnię to bierz albumy. W Lovecrafcie dużo jest specyficznych opisów gdzie elementy są "nienazwane", "nieopisane", "niemożliwe" i autor czasami nie dopowiada, mi to się podoba, daje otoczkę tajemnicy i grozy.

Ok, dzięki za radę, zdecyduje się na samą książę. Jednak wolę ćwiczyć wyobraźnie. Ewentualnie później skuszę się na albumy.


Jestem praktycznie w 90% zdecydowany na posiadłość szaleństwa. Powiedzcie mi ponieważ nigdy nie grałem w nic co wymaga aplikacji. Czy żeby wygodnie grać trzeba posiadać coś większego niż smartfon z ekranem 4.5`? Nie wiem jak dużo jest tej aplikacji w grze, przecież nadal chyba głównym punktem odniesienia jest plansza to przecież gra planszowa.

[Mr_Fisq]

Jako człowiek który zaczynał swoją przygodę z Cthulhu jeszcze w latach 90 od pierwszego wydania w Zewu Cthulhu polecam:

1) Zacząć od książek => Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści jest moim zdaniem bardzo dobrym wyborem; zaczynanie od gier narzuci Ci pewne wyobrażenia, co IMHO może być szkodliwe - u Lovecrafta wiele rzeczy bazuje na Twojej własnej wyobraźni => dużo jest rzeczy "niewyobrażalnych" "niemożliwych" (geometrycznie).

2) Zew Cthulhu wydaje się niezłym drugim krokiem, we wstępie do Zewu masz sporo informacji o twórczości Lovecrafta (można się sporo dowiedzieć, również o książkach wydawanych przez innych autorów, które Lovecraft "poprawiał"), przy czym tu ostrzegam, Zew czytam, a nie gram

3) Gry planszowe:
- jeśli interesuje Cię coś w klimatach Sherlocka Holmesa to Mythos Tales jest niezłym wyborem, ale tylko drugie wydanie, pierwsze miało sporo błędów (i ich naprawianie mogło zepsuć przyjemność z gry)
- Posiadłość Szaleństwa 2ed: ale raczej bym tu stawiał na scenariusze mniej nastawione na walkę: tu: https://boardgamegeek.com/thread/250005 ... 1#35773671 można podejrzeć niezły ranking (ale nie czytaj spojlerów)
- Horror w Arkham LCG: zwłaszcza jeśli zagrasz klasami mniej nastawionymi na walkę/magię; tylko tu ostrzeżenie - to straszny pochłaniacz pieniędzy, Posiadłość Szaleństwa 2ed podobnie

4) Film:
Lighthouse - myślę, że można dość jednoznacznie wskazać, iż trzyma trudny do uchwycenia klimat dzieł Lovecrafta.

Zdecydowanie nie polecam (w kontekście tego tematu):
- Cthulhu: Death May Die => ktoś zdarł z Cthulhu skórę, i nałożył na kościaną młóckę. Przyjemna radosna gra, ale raczej w klimatach "Bardzo Pulp Cthulhu"

Edit:

Jestem praktycznie w 90% zdecydowany na posiadłość szaleństwa. Powiedzcie mi ponieważ nigdy nie grałem w nic co wymaga aplikacji. Czy żeby wygodnie grać trzeba posiadać coś większego niż smartfon z ekranem 4.5`? Nie wiem jak dużo jest tej aplikacji w grze, przecież nadal chyba głównym punktem odniesienia jest plansza to przecież gra planszowa.

Moim zdaniem potrzebny jest tablet/laptop, ale możesz sam ocenić => aplikacja jest darmowa, możesz sobie ją zainstalować i np. trochę poklikać w pierwszy scenariusz.

[arashee]

Jestem praktycznie w 90% zdecydowany na posiadłość szaleństwa. Powiedzcie mi ponieważ nigdy nie grałem w nic co wymaga aplikacji. Czy żeby wygodnie grać trzeba posiadać coś większego niż smartfon z ekranem 4.5`? Nie wiem jak dużo jest tej aplikacji w grze, przecież nadal chyba głównym punktem odniesienia jest plansza to przecież gra planszowa.

My z ekipą odpalaliśmy na kompie apke na Steam. Obraz szedł do dużego monitora albo do TV + głośniki, co dawało mega klimat. Nie wyobrażam sobie tego na komóreczce. A poza tym jest trochę czytania, czasem są zadania do wykonania...hm, zdecydowanie na większe ekrany.