Władcy Oceanu / Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
zsuedama, ale DS naprawdę jest akurat optymalny w swoim projekcie graficznym i wygladzie komponentów. Jedyne, co mogę sobie wymyślić, to redesign w stylu O’Toole’a (jak np. zrobił z Age of Steam). Czyli jeszcze prościej, acz nowocześniej.
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 15 cze 2009, 20:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 15 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Nie dla wszystkich jest. Dla mnie jest brzydki. Grafiki na kaflach, wygląd planszy, dobór kolorów.
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Nie kupię, ale zagrać może zagramVester pisze: ↑26 lis 2020, 17:46To Ci bardzo współczuję, bo nie zagrasz w wiele bardzo dobrych gier.zsuedama pisze: ↑26 lis 2020, 17:36 A ja bym chętnie zapłacił za KSa. Ale też nie trzeba kickstartera żeby gra wyglądała super albo chociaż bardzo dobrze. Mam niewiele gier ale za to starannie wybranych, chętnie wydam 1000zl za świetną mechanicznie grę która pięknie wygląda, szkoda mi 100zl na brzydactwo wyglądające jak EuroBiznes, jakkolwiek dobra gra by to nie była.
Top: Blood Rage & Neuroshima Hex :)
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Tak, ja sie zgadzam, to jest subiektywne. Chociaz mimo ze wg mnie tez ladne to to nie jest ale tak jak wyzej napisalem, mi sie to podoba, bo to jest taka „naukowa” brzydota, pasuje mi do tematu.
Niemniej piszac „optymalny” chodzilo mi ze moim zdaniem „uKSowienie”, o ktorym byla mowa, a przez ktore rozumiem figurki zamiast stozkow, dyskow i kostek, rozbuchana graficznie plansze, wybajerzone komponenty etc. utrudnialoby rozgrywke. Bo tak zrozumialem wypowiedz , na ktora odpisywalem (bo inaczej nie wiem, co mialoby kosztowac te 1000zl).
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 15 cze 2009, 20:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 15 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Nie kojarzę żeby ktoś proponował takie przeprodukowanie. Zgadzam się, ze kostki i stożki są bardzo czytelne i takie powinny zostać. Ale sporo elementów jednak można poprawić wizualnie.
Jest nawet zestaw drewnianych meeple dedykowanych do DS - każda gromada ma inne kształty. Nie zdecydowałem się na zakup bardziej przez czytelność właśnie niż przez cenę.
Jest nawet zestaw drewnianych meeple dedykowanych do DS - każda gromada ma inne kształty. Nie zdecydowałem się na zakup bardziej przez czytelność właśnie niż przez cenę.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
- VivoBrezo
- Posty: 817
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 577 times
- Kontakt:
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
O kurde. Wygląda dużo lepiej niż klasyczny DS. Na razie przewyższa moje oczekiwania. Oj, będziemy testowaćwarlock pisze: ↑04 mar 2021, 00:14 https://www.youtube.com/watch?v=5uhKWml ... ngRules%21
Unboxing od Gaming Rules.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
- Jareks1985
- Posty: 1115
- Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 145 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Klasyczny DS nie jest może przepiękny, większość elementów mi pasuje, kostki i stożki muszą zostać, jedynie co bym poprawił to plansze, karty i kafle, ale liczyłbym na kosmetyczne zmiany a nie totalna rewolucje. Nie mniej i tak obie mam w planach zakupowych, ponieważ to mój TOP ulubionych gier.
- VivoBrezo
- Posty: 817
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 577 times
- Kontakt:
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Klasyczny DS jest przede wszystkim czytelny i mam nadzieje, ze Marine też taki będzie, bo przy takiej ilości zmiennych, to nie wyobrażam sobie graficznego rogu obfitości. Wydaje mi się, że to co pokazali jest dobra drogą, a gra obroni się mechaniką.Jareks1985 pisze: ↑04 mar 2021, 09:13 Klasyczny DS nie jest może przepiękny, większość elementów mi pasuje, kostki i stożki muszą zostać, jedynie co bym poprawił to plansze, karty i kafle, ale liczyłbym na kosmetyczne zmiany a nie totalna rewolucje. Nie mniej i tak obie mam w planach zakupowych, ponieważ to mój TOP ulubionych gier.
Oj tak, uwielbiam Euro z negatywna interakcja, A tutaj masz tego w bród.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
- Arkhon
- Posty: 342
- Rejestracja: 31 paź 2015, 02:31
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 173 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Gra doszła, rozpakowana, zakoszulkowana, póki co tylko o jakości komponentów mogę się wysłowić, gdyż dopiero mam nadzieje w bliskiej przyszłości, że ogrywana będzie.
Komponenty doprawdy bardzo dobre. Zarówno drewno jak i tektura i karty.
Kafle grube, troszku śliskie. Karty podobnie.
Grafiki na kartach świetne, na planszy i kaflach b dobre. Sprawia inne wrażenie estetyczne niżeli poprzedniczka.
Po ograniu - podzielę się wrażeniami
Komponenty doprawdy bardzo dobre. Zarówno drewno jak i tektura i karty.
Kafle grube, troszku śliskie. Karty podobnie.
Grafiki na kartach świetne, na planszy i kaflach b dobre. Sprawia inne wrażenie estetyczne niżeli poprzedniczka.
Po ograniu - podzielę się wrażeniami
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
https://www.youtube.com/watch?v=5SBFCyvwfZE
Obejrzałem przykładową rozgrywkę i jestem zachwycony tym jak to działa, jako bezgraniczny fan poprzedniczki łykam polską wersję jak młody pelikan jak tylko wyjdzie . System niby podobny, ale sposób myślenia będzie zupełnie inny. Pozycja obowiązkowa do sprawdzenia.
Obejrzałem przykładową rozgrywkę i jestem zachwycony tym jak to działa, jako bezgraniczny fan poprzedniczki łykam polską wersję jak młody pelikan jak tylko wyjdzie . System niby podobny, ale sposób myślenia będzie zupełnie inny. Pozycja obowiązkowa do sprawdzenia.
- Lothrain
- Posty: 3420
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Dla tych, którzy nie czytają gry miesiąca, moje szybkie spostrzeżenia po dwóch partiach.
Dominant Species: Marine (++) - całkiem udana wersja starszej siostry, niby podobna, ale jednak na tyle różna, że spokojnie mogą stać obie na półce. Trzeciego plusa nie dostała, bo dwóch gamoni nie doczytało dobrze instrukcji i obie partie zagraliśmy delikatnie źle, przyspieszając niepotrzebnie końcówkę. Ogólnie nie było wrażenia epickości, ale powodem była pewnie standardowa długość rozgrywki - długa powinna być bliższa pierwowzorowi. Bardzo fajne jest natychmiastowe rozstrzyganie akcji i konieczność stawiania pionów niżej lub bardziej na prawo od wcześniej postawionych. Kluczowe wydaje się zdobycie możliwie dużej ilości pionów białych, których te restrykcje nie dotyczą. Bardziej sprawiedliwe jest też większe rozmnażanie na kafelkach słabo punktujących, a skromne na wysoko punktujących. Stały układ planszy początkowej trochę uwiera, ale fakt, że wszyscy zaczynamy w jednym miejscu od razu rodzi konflikty i nie ma bunkrowania. Widać, że postanowiono grę nieco zbalansować. Najbardziej irytujące było losowe odkrywanie kafelków planszy, które kolejnemu graczowi wystawiało niekiedy eleganckie 10 punktów. Niektóre karty potrafiły zrobić prawdziwą rewolucję na planszy, ale i pierwowzór miał tę cechę. Karty umiejętności bardzo specyficzne - dość powiedzieć, że w pierwszej partii tylko jeden gracz i to jednokrotnie skorzystał ze specjalnej umiejki. Dobór kart w drugiej partii był już bardziej przemyślany, ale wciąż jeden gracz zgarnął 18 punktów niejako obok gry, a inny z karty w ogólne nie skorzystał. Zapewne jest to kwestia ogrania i nauczenia się wykorzystywania tych kart. Były zwroty akcji, było napięcie, było wrednie. Z chęcią zagram ponownie.
Dominant Species: Marine (++) - całkiem udana wersja starszej siostry, niby podobna, ale jednak na tyle różna, że spokojnie mogą stać obie na półce. Trzeciego plusa nie dostała, bo dwóch gamoni nie doczytało dobrze instrukcji i obie partie zagraliśmy delikatnie źle, przyspieszając niepotrzebnie końcówkę. Ogólnie nie było wrażenia epickości, ale powodem była pewnie standardowa długość rozgrywki - długa powinna być bliższa pierwowzorowi. Bardzo fajne jest natychmiastowe rozstrzyganie akcji i konieczność stawiania pionów niżej lub bardziej na prawo od wcześniej postawionych. Kluczowe wydaje się zdobycie możliwie dużej ilości pionów białych, których te restrykcje nie dotyczą. Bardziej sprawiedliwe jest też większe rozmnażanie na kafelkach słabo punktujących, a skromne na wysoko punktujących. Stały układ planszy początkowej trochę uwiera, ale fakt, że wszyscy zaczynamy w jednym miejscu od razu rodzi konflikty i nie ma bunkrowania. Widać, że postanowiono grę nieco zbalansować. Najbardziej irytujące było losowe odkrywanie kafelków planszy, które kolejnemu graczowi wystawiało niekiedy eleganckie 10 punktów. Niektóre karty potrafiły zrobić prawdziwą rewolucję na planszy, ale i pierwowzór miał tę cechę. Karty umiejętności bardzo specyficzne - dość powiedzieć, że w pierwszej partii tylko jeden gracz i to jednokrotnie skorzystał ze specjalnej umiejki. Dobór kart w drugiej partii był już bardziej przemyślany, ale wciąż jeden gracz zgarnął 18 punktów niejako obok gry, a inny z karty w ogólne nie skorzystał. Zapewne jest to kwestia ogrania i nauczenia się wykorzystywania tych kart. Były zwroty akcji, było napięcie, było wrednie. Z chęcią zagram ponownie.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Masz przecież różne warianty początkowego układu, on nie jest stały (nie musi być).Stały układ planszy początkowej trochę uwiera, ale fakt, że wszyscy zaczynamy w jednym miejscu od razu rodzi konflikty i nie ma bunkrowania.
W jakim sensie losowe? Tzn. czym to się różni od pierwowzoru?Najbardziej irytujące było losowe odkrywanie kafelków planszy, które kolejnemu graczowi wystawiało niekiedy eleganckie 10 punktów.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2021, 13:50 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lothrain
- Posty: 3420
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
A to wybacz, grę mi tłumaczono i miałem wrażenie, że te nadrukowane kafle początkowe są stałe i zmianom nie podlegają. Aż popatrzę w instrukcję, co tam można zmieniać.
W pierwowzorze zaczynałeś z siedmioma polami terenu i sam rozbudowywałeś planszę. Powiedziałbym nawet, że w początkowych fazach rozbudowa planszy była dość naturalnym zachowaniem graczy. Teraz startowe pola terenu masz narysowane na planszy (stąd moje zdanie o niezmiennym początkowym setupie) i jest ich na tyle dużo, że rozbudowa planszy schodzi na plan dalszy. W tym układzie są obok siebie od samego początku trzy kafelki oceanu i lądu, więc jeśli na wystawce trafi się ocean lub ląd, to żal ich nie brać i nie wstawiać za 10 punktów. Dlatego w środku partii, jak bierzesz jakiś zwykły kafelek, żeby zgarnąć za sąsiedztwo marne 3 punkty i odsłaniasz przeciwnikowi nowy za 10, to boli.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2021, 14:09 przez Lothrain, łącznie zmieniany 3 razy.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Edytowałem poprzedniego posta -> z tego co piszesz to chyba i akcję Wanderlust graliście źle, bo pewnie odwracaliście kafle w ciemno z zakrytych stosów?
- Lothrain
- Posty: 3420
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Nie, trzy kafle masz odkryte, ale na nich badziewie. W końcu jednak ktoś łasi się na badziew za trzy punkty i kolejnemu graczowi odkrywa kafel za 10 punktów, bo taki, a nie inny był startowy setup. I to bolało.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
OK, to po prostu zabrzmiało jak krytyka tej konkretnej wersji, a przecież dokładnie tak samo działa to w oryginale .
- Lothrain
- Posty: 3420
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Tak, to działa identycznie, tylko w oryginale sam budujesz plansze i takie okazje, jak 10 punktów za kafle nie są za częste, a tutaj masz od początku 4 takie pola i sępy się zbierają.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Tylko że idąc na pole Wanderlust skutecznie blokujesz sobie dostęp do poprzednich akcji (zwykle), więc coś za coś . Dominant zawsze był podatny na czynnik szczęścia, czy to w losowaniu żetonów z wora, wyciągania kafli terenu czy kart dominacji.
Myślę, że o wiele większym czynnikiem losowym są teraz karty wydarzeń odpalane po wejściu na tor oraz timing aktywacji akcji survival/extinction .
Generalnie poprzedni Dominant był o wiele bardziej policzalny.
- Lothrain
- Posty: 3420
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Karty wydarzeń są losowe jednakowo dla wszystkich. Zazwyczaj usuwają jakiś rodzaj znacznika (surowca) z całej planszy akcji. Ale nie jest to tak bolesne, jak się wydaje. W podstawowej wersji chyba też za bardzo nie panowałem nad timingiem i wymieranie spadało na mnie dosyć znienacka.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Tak się zawsze wydaje w teorii - w praktyce jakiś gracz planuje wzięcie danego żetonu adaptacji w swoim kolejnym ruchu, a tu figa - akcję wcześniej ktoś odpala ewolucję, tor się uzupełnia i ten żeton znika, bo nagle wjechała karta, która tak mówi. Był bezwartościowy dla wszystkich, a dla jednej osoby absolutnie kluczowy. Także niestety, ja w opowieści o identycznym wpływie wydarzeń na wszystkich graczy nie wierzę .Karty wydarzeń są losowe jednakowo dla wszystkich.
Nie mogło spadać znienacka, bo wiedziałeś, że nastąpi na koniec każdej rundy po odpaleniu pionków wszystkich graczy. A tu jest odpalane po akcji ewolucji, przy uzupełnianiu toru kart. I nastąpi albo nie nastąpi, w zależności od symbolu na losowej karcie. Mi się akurat ten aspekt całkiem podoba, bo daje rozgrywce taki posmak ryzyka na zasadzie "a nóż się uda". Ale zarówno ten aspekt, jak i losowo wykładane znaczniki przy np. akcji Competition ZNACZNIE zwiększają wpływ farta na powodzenie w grze w stosunku do pierwowzoru.W podstawowej wersji chyba też za bardzo nie panowałem nad timingiem i wymieranie spadało na mnie dosyć znienacka.
- Arkhon
- Posty: 342
- Rejestracja: 31 paź 2015, 02:31
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 173 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Pozwole sobie zapytać : chodzi o 10 pkt z wanderlust? Bo jeżeli tak, to czy nie można się tak ustawić, że takowy wanderlust za 10, Tobie (jako przeciwnikowi) umożliwi fajną darmową migrację i dzięki temu w następnej Twej akcji ewolucje za sporo punktów na takowym kaflu? (bo jeżeli tak - to jest to akt balansujący)
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Czytam pierwsze opinie o Dominant Species Marine na BGG i powiem wam, że ludzie raczej pozytywnie oceniają.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- Lothrain
- Posty: 3420
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Dominant Species: Marine (Chad Jensen)
Kafle dające te 10 punktów raczej nie leżą długo. Jak wychodzą, to są zabierane. Jak zobaczysz taki kafel na wystawce to raczej nie zdążysz się ustawić, z drugiej strony ustawianie się tam w ciemno tylko pod ewentualną migrację też byłoby dziwne.Arkhon pisze: ↑08 kwie 2021, 17:12 Pozwole sobie zapytać : chodzi o 10 pkt z wanderlust? Bo jeżeli tak, to czy nie można się tak ustawić, że takowy wanderlust za 10, Tobie (jako przeciwnikowi) umożliwi fajną darmową migrację i dzięki temu w następnej Twej akcji ewolucje za sporo punktów na takowym kaflu? (bo jeżeli tak - to jest to akt balansujący)
BTW, Warlock, wymieranie może spaść znienacka, ale za regiony punktujesz, kiedy Ty chcesz. Więc faktycznie może być czasem tura nerwów, czy dotrwasz, ale po rozmnożeniu lecisz punktować co Cię interesuje i potem możesz wymierać. O ile ktoś widząc co robisz, nie zapunktuje tego terenu za ciebie w jakimś mniej korzystnym miejscu.
Tak, czy inaczej gra mi się podoba i złego słowa nie dam powiedzieć, ale warlock ma rację, że przewidywalność pewnych zagrań spadła. Tyle że w połączeniu z nieprzewidywalnością zagrań innych graczy ma to swój urok i sprawdza się całkiem nieźle.