Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)

[Losiek]

Mam nadzieję, że nie. Gra jest kompletna i nie wiem jakie karty czy żetony masz na myśli. Karty obejmują wszystkie miasta i przedsiębiorstwa. Potrzebna byłaby nlwa mapa i nowe planszetki.
Oryginalny wydawca chyba też niczego nie zapowiada.

[kmd2000]

Ja tam czekam na Brass: Arkham z 3m figurką Cthulhu i kampanią legacy.

[Losiek]

Brasskham?

[kozz84]

Czy wydawca planuje jakieś dodatki do gry? Mam na myśli jakieś dodatkowe żetony albo karty.

Birmingham jest swego rodzaju dodatkiem do Brass, tylko stand alone. Trzon gry jest taki sam, tylko zmienili mapę, wprowadzili trzeci surowiec i nowe budynki.

To co mogą zrobić w przyszłości, to trzecią edycję z nową mapą i mechaniką.

[mich81]

Ja tam czekam na Brass: Arkham z 3m figurką Cthulhu i kampanią legacy.

ale śmieszne... no boki zrywać...

[adrturz]

na bank wydadzą tego nowego Brassa, chyba Bristol mu było

[Losiek]

Mają być dwie wersje Bristol i Vicol.

[Bruno]

Jeśli już, to podawajcie komplet informacji:
obie wspomniane wersje ukażą się w ramach edycji limitowanej Brass Primos Aprilos.

[Swiraz]

Mają być dwie wersje Bristol i Vicol.

Ostatnio sporo w to grywam przy robieniu custom owych plansz do gier

[Bruno]

Na BGG testowany jest właśnie program z wirtualną jedną lub dwiema oponentkami (aplikacja na stronie www).
Jeśli kogoś ten typ rozgrywki interesuje, to może spróbować i podzielić się swoją opinią z autorem aplikacji.
https://boardgamegeek.com/thread/264426 ... nts/page/1

[Pompa85]

Cześć

czy w najnowszym dodruku Brassa komponenty są już dobrze wydrukowane?

[Bruno]

Cześć

czy w najnowszym dodruku Brassa komponenty są już dobrze wydrukowane?

A jakie błędy druku wcześniejszych nakładów masz na myśli?

[kmd2000]

Są tak dobrze wydrukowane, że aż nie da się wypchnąć ich z wyprasek.

[Pompa85]

Są tak dobrze wydrukowane, że aż nie da się wypchnąć ich z wyprasek.

Właśnie o takie błędy mi chodziło;). Duży to problem? Przy wypychaniu niszczą się żetony?

[Gribbler]

Są tak dobrze wydrukowane, że aż nie da się wypchnąć ich z wyprasek.

Właśnie o takie błędy mi chodziło;). Duży to problem? Przy wypychaniu niszczą się żetony?

Zrywa się nadruk i karton się rozwarstwia, a jego krawędzie są postrzępione.

[kmd2000]

Są tak dobrze wydrukowane, że aż nie da się wypchnąć ich z wyprasek.

Właśnie o takie błędy mi chodziło;). Duży to problem? Przy wypychaniu niszczą się żetony?

Tak, po wypchnięciu wyglądają jak wycięte nożem do chleba.
Próba oszczędzenia na procesie kontroli jakości kosztem klienta.

[Bruno]

Są tak dobrze wydrukowane, że aż nie da się wypchnąć ich z wyprasek.

Właśnie o takie błędy mi chodziło;). Duży to problem? Przy wypychaniu niszczą się żetony?

Zrywa się nadruk i karton się rozwarstwia, a jego krawędzie są postrzępione.

... a jeśli (JEŚLI ) taka wada wystąpi w twoim egzemplarzu, to wystarczy ją zgłosić do Phalanxa (najlepiej ze zdjęciami) i bez problemu wyślą ci zamienniki.
Było o tym dosłownie 2-3 strony wcześniej ...

[Pompa85]

Właśnie o takie błędy mi chodziło;). Duży to problem? Przy wypychaniu niszczą się żetony?

Zrywa się nadruk i karton się rozwarstwia, a jego krawędzie są postrzępione.

... a jeśli (JEŚLI ) taka wada wystąpi w twoim egzemplarzu, to wystarczy ją zgłosić do Phalanxa (najlepiej ze zdjęciami) i bez problemu wyślą ci zamienniki.
Było o tym dosłownie 2-3 strony wcześniej ...

Zamienniki? To samo bez wady czy coś innego?

[Bruno]

Zrywa się nadruk i karton się rozwarstwia, a jego krawędzie są postrzępione.

... a jeśli (JEŚLI ) taka wada wystąpi w twoim egzemplarzu, to wystarczy ją zgłosić do Phalanxa (najlepiej ze zdjęciami) i bez problemu wyślą ci zamienniki.
Było o tym dosłownie 2-3 strony wcześniej ...

Zamienniki? To samo bez wady czy coś innego?

Zamienniki wadliwych komponentów.

[Dr. Nikczemniuk]

Bo generalnie kupujesz kota w worku, i to za kilkaset złotych. Natomiast chleb w piekarni to ja mogę kupić taki jaki mi się podoba, i to za jeno kilka złotych.
Ot taki paradoks

[rdbeni0]

OK. Ostatecznie kupiłem za 220 PLN (post na przyszłość, przeczytam za 10 lat).
B.Birmingham - używana, najnowsze wydanie, ale stan idealny (komuś nie podeszła).

Gra jednak idzie od razu na "półkę wstydu", bo w kolejce do ogrania są inne gry, a ta musi poczekać.
Dostanie miejsce w dalekim kącie, ledwo widoczne, ale będę o niej pamiętał.

W każdym razie witam wszystkich w klubie brassowiczów

Najbliższy merytoryczny post jakoś za pół roku...

[k4sper]

Proponuję jednak kompletnie zamienić kolejność

[addekk]

Są tak dobrze wydrukowane, że aż nie da się wypchnąć ich z wyprasek.

Właśnie o takie błędy mi chodziło;). Duży to problem? Przy wypychaniu niszczą się żetony?

Zrywa się nadruk i karton się rozwarstwia, a jego krawędzie są postrzępione.

Chyba inna grę wyciskalem ostatnio.
Imo komponenty Brassa są bardzo dobrej jakości jedyne do czego się mogę przyczepić to do matowej planszy która się okropnie rysuje i jest to widoczne już po 1 rozgrywce. No i karty dosyć cienkie ale je koszulkuje więc nie ma to aż takiego znaczenia.
Żetony były mocno umieszone w wyprasce ale wystarczy "wystrzeliwanie" ich w drugą stronę i nie ma ani jednego zadziora stan igła

[Akwamarynowy]

Są tak dobrze wydrukowane, że aż nie da się wypchnąć ich z wyprasek.

Właśnie o takie błędy mi chodziło;). Duży to problem? Przy wypychaniu niszczą się żetony?

Tak, po wypchnięciu wyglądają jak wycięte nożem do chleba.
Próba oszczędzenia na procesie kontroli jakości kosztem klienta.

[wycięte - Curiosity]. Jak sobie wyobrażasz proces kontroli? Zapewne dostali z chin arkusz jakiś czas wcześniej, w międzyczasie przecież wykrojnik nie czekał na maszynie aż ktoś przyklepie temat. Kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt? robót w międzyczasie było zrobionych i dopiero ponownie założone i co za tym idzie narządzone takie żetony. Co ma do tego "próba oszczędzania na procesie kontroli jakości"??

[Curiosity]

Proszę o mniejszą dawkę negatywnych emocji. Najlepiej o całkowity ich brak.