Dobre euro z dużą regrywalnością
Dobre euro z dużą regrywalnością
Cześć,
Szukam ciężkiego/średniego euro z dużą regrywalnością dla ekipy 4 graczy (jakby dobrze chodziło również na 2 osoby byłoby idealnie)
Co lubimy:
- Terra Mystica + Ogień&Lód
- GWT
- Terraformacja Marsa
- Wysokie Napięcie + dodatkowe elektrownie i mapy
- 7CŚ
- Puerto Rico (trochę się już przejadło)
Czego szukam:
- regrywalność
- duża decyzyjność
- możliwość masterowania gierki, lubię gry oparte o zasadę easy to play, hard to master (easy na tyle na ile może być w euro )
Mile widziane:
- dobra jakość komponentów/solidnie wydana (dobra mechanika > komponenty, przykład słabego wydania - TM np.: planszetki graczy, które od razu zastąpiliśmy planszetkami z wycięciami)
Czego się pozbyliśmy/co nie podeszło: Steam, Scythe, Cyklady
Z gier, które przychodzą mi na szybko do głowy to Brass, Barrage, Viticulture, Klany Kaledonii - co jeszcze mogłoby pasować i dlaczego dany tytuł, a nie inny? Wg recenzji wszystkie są super, co w ogóle nie pomaga przy zakupie
Z góry dzięki za pomoc!
Szukam ciężkiego/średniego euro z dużą regrywalnością dla ekipy 4 graczy (jakby dobrze chodziło również na 2 osoby byłoby idealnie)
Co lubimy:
- Terra Mystica + Ogień&Lód
- GWT
- Terraformacja Marsa
- Wysokie Napięcie + dodatkowe elektrownie i mapy
- 7CŚ
- Puerto Rico (trochę się już przejadło)
Czego szukam:
- regrywalność
- duża decyzyjność
- możliwość masterowania gierki, lubię gry oparte o zasadę easy to play, hard to master (easy na tyle na ile może być w euro )
Mile widziane:
- dobra jakość komponentów/solidnie wydana (dobra mechanika > komponenty, przykład słabego wydania - TM np.: planszetki graczy, które od razu zastąpiliśmy planszetkami z wycięciami)
Czego się pozbyliśmy/co nie podeszło: Steam, Scythe, Cyklady
Z gier, które przychodzą mi na szybko do głowy to Brass, Barrage, Viticulture, Klany Kaledonii - co jeszcze mogłoby pasować i dlaczego dany tytuł, a nie inny? Wg recenzji wszystkie są super, co w ogóle nie pomaga przy zakupie
Z góry dzięki za pomoc!
- arturmarek
- Posty: 1478
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 716 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Od góry to co najbardziej pasuje:
Agricola/Le Havre: idealnie wpisują się w wymagania i dobrze chodzą wkażdym składzie osobowym.
Szklany Szlak/Loyang: mniejsze i krótsze gry Uwego, więc naturlnie mniejsze pole masterowania i regrywalności. Grałem tylko na 2 osoby, ale patrząc po zasadach może być ciekawie w 4 osoby.
Spirit Island: na pewno nadająca się do masterowania gra kooperacyjna z niesamowitą regrywalnością, jednak gra w 4 osoby może być zbyt wymagająca, szczególnie na początek.
Agricola/Le Havre: idealnie wpisują się w wymagania i dobrze chodzą wkażdym składzie osobowym.
Szklany Szlak/Loyang: mniejsze i krótsze gry Uwego, więc naturlnie mniejsze pole masterowania i regrywalności. Grałem tylko na 2 osoby, ale patrząc po zasadach może być ciekawie w 4 osoby.
Spirit Island: na pewno nadająca się do masterowania gra kooperacyjna z niesamowitą regrywalnością, jednak gra w 4 osoby może być zbyt wymagająca, szczególnie na początek.
- NestorZolo
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 123 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Projekt Gaja. Nie grałem jednak w Terra Mystica, więc nie wiem na ile jest inna.
Inne "Pfistery". Mombasa i Maracaibo.
Brass. Ja akurat mam Birmingham. Raz grałem w dwie osoby i było ok, ale podobno Lancashire jest wybitny na dwie osoby.
Tzolk'in. Po 50 partiach dalej nie potrafie grać w to grać ale są postępy.
Klany Kaledonii również powinny podejść.
Inne "Pfistery". Mombasa i Maracaibo.
Brass. Ja akurat mam Birmingham. Raz grałem w dwie osoby i było ok, ale podobno Lancashire jest wybitny na dwie osoby.
Tzolk'in. Po 50 partiach dalej nie potrafie grać w to grać ale są postępy.
Klany Kaledonii również powinny podejść.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 21 wrz 2020, 12:09
- Has thanked: 66 times
- Been thanked: 41 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
No to wbrew reszcie posta szukasz Calico. Można sobie mózg połamać próbując kilka różnych celów osiągnąć, a gra jest prościutka. No i jakość wykonania jest bardzo dobra.Irytek pisze: ↑26 kwie 2021, 09:38 Czego szukam:
- regrywalność
- duża decyzyjność
- możliwość masterowania gierki, lubię gry oparte o zasadę easy to play, hard to master (easy na tyle na ile może być w euro )
Mile widziane:
- dobra jakość komponentów/solidnie wydana (dobra mechanika > komponenty, przykład słabego wydania - TM np.: planszetki graczy, które od razu zastąpiliśmy planszetkami z wycięciami)
Edit: Ma też sporą regrywalność - jest 10 różnych celów, przy czym tylko 3 wchodzą do gry. No i ma "osiągnięcia" i scenariusze.
- Bruno
- Posty: 2019
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1494 times
- Been thanked: 1142 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Oprócz świetnych propozycji kolegi NestorZolo (bierz Brassa, a po roku intensywnego grania możesz wrócić i ponowić pytanie ), nie mogę nie wymienić tu Alchemików. Ciężar i regrywalność gwarantowana (szczególnie z dodatkiem), choć w pełnym składzie należy liczyć się z możliwością dłuższego oczekiwania na swoją turę - w grze może być sporo ciężkiej rozkminy. Z drugiej strony, grałem też z osobami, idącymi nie tyle w wykminioną "wiedzę", co w szybkie publikowanie, i obie te strategie mogą być skuteczne.
Sam nie grałem, ale sporo osób poleca też Bonfire.
Sam nie grałem, ale sporo osób poleca też Bonfire.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Calico jest na wishliście, ale najpierw jakieś nowe euromementomoris pisze: ↑26 kwie 2021, 12:09No to wbrew reszcie posta szukasz Calico. Można sobie mózg połamać próbując kilka różnych celów osiągnąć, a gra jest prościutka. No i jakość wykonania jest bardzo dobra.Irytek pisze: ↑26 kwie 2021, 09:38 Czego szukam:
- regrywalność
- duża decyzyjność
- możliwość masterowania gierki, lubię gry oparte o zasadę easy to play, hard to master (easy na tyle na ile może być w euro )
Mile widziane:
- dobra jakość komponentów/solidnie wydana (dobra mechanika > komponenty, przykład słabego wydania - TM np.: planszetki graczy, które od razu zastąpiliśmy planszetkami z wycięciami)
Edit: Ma też sporą regrywalność - jest 10 różnych celów, przy czym tylko 3 wchodzą do gry. No i ma "osiągnięcia" i scenariusze.
NestorZolo pisze: ↑26 kwie 2021, 11:24 Projekt Gaja. Nie grałem jednak w Terra Mystica, więc nie wiem na ile jest inna.
Inne "Pfistery". Mombasa i Maracaibo.
Brass. Ja akurat mam Birmingham. Raz grałem w dwie osoby i było ok, ale podobno Lancashire jest wybitny na dwie osoby.
Tzolk'in. Po 50 partiach dalej nie potrafie grać w to grać ale są postępy.
Klany Kaledonii również powinny podejść.
Przed wrzuceniem posta najbliżej mi było do Brassa (Birmingham) i chyba to pójdzie w pierwszej kolejności. Stąd moje kolejne pytanie do Was skoro graliście/macie - jaki rozmiar koszulek najlepiej dobrać do kart z Brassa? Standardowe 63,5x88 czy "longi" 63,5x89?Bruno pisze: ↑26 kwie 2021, 12:43 Oprócz świetnych propozycji kolegi NestorZolo (bierz Brassa, a po roku intensywnego grania możesz wrócić i ponowić pytanie ), nie mogę nie wymienić tu Alchemików. Ciężar i regrywalność gwarantowana (szczególnie z dodatkiem), choć w pełnym składzie należy liczyć się z możliwością dłuższego oczekiwania na swoją turę - w grze może być sporo ciężkiej rozkminy. Z drugiej strony, grałem też z osobami, idącymi nie tyle w wykminioną "wiedzę", co w szybkie publikowanie, i obie te strategie mogą być skuteczne.
Sam nie grałem, ale sporo osób poleca też Bonfire.
Co do "Pfisterów" - jak już się wystarczająco nagramy w GWT to następne w kolejce będzie prawdopodobnie Maracaibo. Czy z racji podobnej mechaniki do GWT nie znudzi nam się zbyt szybko/nie będzie zbyt mało atrakcyjna (tzw powtórka z rozrywki)?
- Bruno
- Posty: 2019
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1494 times
- Been thanked: 1142 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Ja mam standardowy rozmiar (Sloyca premium) i górna krawędź jest na styk, ale mi to nie przeszkadza.
Ja z tych samych powodów nie zdecydowałem się na Maracaibo, ale:
- ja staram się trzymać liczbę posiadanych gier mocno w ryzach, bo i tak nie gram w nie zbyt często. Mając więc GWT, odpuściłem M. (choć ten drugi tytuł wygląda mi na grę o dużo większej głębi strategicznej),
- jeden z moich stałych współgraczy nie przepada za mechaniką wyścigu, stąd dodatkowo nie miałem ciśnienia na Maracaibo.
Generalnie jednak, jeśli np. uwielbiasz GWT, to ja na Twoim miejscu spróbowałbym też Maracaibo (choć może nie w pierwszej kolejności).
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- NestorZolo
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 123 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Dla mnie to dosyć różne gry. Maracaibo jest bardziej sandboxowe, aczkolwiek ważny jest aspekt wpływów nacji. Jeśli chodzi o głębię strategiczną, to porównywalna, wg.mnie na korzyść Gwt ale trzeba dodać, że od półtora roku gram z dodatkiem i uważam, że to kompletna gra. Maracaibo jest bardziej taktyczne ze względu na różnorodność kart. Do gry wchodzi 40 z około 100 "silniejszych" kart, więc ciężko obrać strategie, póki niewiadomo które się wylosowały. W Gwt można obrać strategie na daną partię, na podstawie układu budynków neutralnych, losowania budynków graczy, układu żetonów stacji.
A co do "wyścigu", to zupełnie inaczej to odbieram. Na podobnej zasadzie Gwt ma mechanikę wyścigową. Tak jak w Gwt szybka jazda musi mieć strategiczny sens, żeby mieć szansę na zwycięstwo, tak w Maracaibo nie wystarczy pędzić, żeby wygrać. W obu grach szybsze ruchy graczy skracają rozgrywkę.
A co do "wyścigu", to zupełnie inaczej to odbieram. Na podobnej zasadzie Gwt ma mechanikę wyścigową. Tak jak w Gwt szybka jazda musi mieć strategiczny sens, żeby mieć szansę na zwycięstwo, tak w Maracaibo nie wystarczy pędzić, żeby wygrać. W obu grach szybsze ruchy graczy skracają rozgrywkę.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
- Brylantino
- Posty: 1381
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Lubisz Terre? Kupuj Project Gaia bez zastanowienia.
Chyba najbardziej regrywalne euro jakie znam i cudownie pogłębia Terrę.
Spełnia każdy wymóg
I oczywiście pytanie: czy jest sens posiadać Gaję, jak się ma Terrę? Mam Gaję i Terrę z dwoma dodatkami i choć Gaję wybieramy w 90% przypadków, to dalej czasami siadamy do Terry bo jest odrobinę inna (ciaśniejsza, rasy są bardziej zróżnicowane, dodatek kupcy wprowadza totalnie inną mechanikę no i najważniejsze: można grać w 5 osób ).
Chyba najbardziej regrywalne euro jakie znam i cudownie pogłębia Terrę.
Spełnia każdy wymóg
I oczywiście pytanie: czy jest sens posiadać Gaję, jak się ma Terrę? Mam Gaję i Terrę z dwoma dodatkami i choć Gaję wybieramy w 90% przypadków, to dalej czasami siadamy do Terry bo jest odrobinę inna (ciaśniejsza, rasy są bardziej zróżnicowane, dodatek kupcy wprowadza totalnie inną mechanikę no i najważniejsze: można grać w 5 osób ).
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 lis 2017, 10:00
- Lokalizacja: Mikołów
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 13 times
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Widzę że mamy podobne gusta jeśli chodzi o gry.
U mnie na stole ostatnio Najczęściej ląduje Uczta dla Odyna.
Teraz czekam na dodatek Norwegowie.
Jeśli lubisz soczyste euro i nie przeszkadza ci długość gry to naprawdę polecam.
Mogę jeszcze polecić Maracaibo,Mombasa,Klany Kaledonii.
U mnie na stole ostatnio Najczęściej ląduje Uczta dla Odyna.
Teraz czekam na dodatek Norwegowie.
Jeśli lubisz soczyste euro i nie przeszkadza ci długość gry to naprawdę polecam.
Mogę jeszcze polecić Maracaibo,Mombasa,Klany Kaledonii.
- trance-atlantic
- Posty: 686
- Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wlkp
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 225 times
- Kontakt:
Re: Dobre euro z dużą regrywalnością
Bierz Troyes!
Chociaż nie do końca spełnia warunek podany przez Ciebie w temacie. Troyes nie jest bowiem dobrą, ale bardzo dobrą grą, więc nie wiem czy może być.
Dla mnie równie interesującym tytułem Pfistera jest Blackout, tzn. jeśli szukasz czegoś, co będzie różne od GWT, ale jednocześnie sygnowane nazwiskiem tego samegu autora. GWT jest niezłe, ale nie chwyciło mnie za serce aż tak (myślałem, że będzie lepiej).
Kilka różnic:
- Blackout jest grą o ustalonej strukturze poszczególnych rund, tj. wszyscy gracze wykonują tę samą akcję zanim przejdą do kolejnej
- zarządzanie ręką jest lepiej zrobione (i dużo ważniejsze) w Blackout, gdzie można sterować tym, co do nas wróci, zero losowości
- GWT kusi mnogością akcji, ale zawsze też zostawia furtkę, że coś jednak możesz zrobić, w ostateczności nawet... kupić sobie punkty zwycięstwa (żetony zagrożenia)
- Blackout jest ciasny i jeśli nie zapewnisz sobie dostępu do odpowiednich zasobów, żeby wykonać akcję A, to wcale nie oznacza, że w zamian zrobisz akcję B, żeby tylko skubnąć parę punkcików,
- GWT jest rzeczywiście grą, w której można próbować różnych strategii, ale dla mnie pozostawia to znacznie częściej uczucie niedosytu, że spośród tylu opcji wykorzystałem ledwie kilka
- można odnieść wrażenie, że Blackout jest tytułem o mniejszej regrywalności, ale za to nadrabia wariantem solo Ponadto masz w grze chyba 72 karty rynku, z których zawsze losowo odrzucasz część z nich, w zależności od liczby graczy. To oznacza dwie rzeczy - co grę będziesz miał inną pulę do dyzpozycji oraz to, że te karty nie muszą być dzielone na lepsze i gorsze, bo każda równie dobrze może Ci się przydać. Podoba mi się też fakt możliwości wykonywania zleceń na kilku poziomach - jak wykonasz wszystkie, to masz jeszcze bonus dodatkowy (oprócz bonusów za każde zlecenie osobno), ale jeśli wolisz dostać akcję specjalną szybciej, to możesz wziąć ją do siebie już po wykonaniu pierwszego zlecenia. Prosty, ale niezwykle skuteczny sposób na zwiększenie poziomu rozkminy.
ps. ale i tak Troyes lepsze
p2. co do koszulek, to 89 moim zdaniem są lepsze dla gier, które nie wychodzą w polskiej wersjii (np. wojenne od GMT, gdzie Amerykańcy mają swój rozmiar kart, minimalnie wyższych od tych, które są w polskich wydaniach gier z rynku europejskiego). Dlatego spokojnie powinny wystarczyć klasyczne 88.
Chociaż nie do końca spełnia warunek podany przez Ciebie w temacie. Troyes nie jest bowiem dobrą, ale bardzo dobrą grą, więc nie wiem czy może być.
Dla mnie równie interesującym tytułem Pfistera jest Blackout, tzn. jeśli szukasz czegoś, co będzie różne od GWT, ale jednocześnie sygnowane nazwiskiem tego samegu autora. GWT jest niezłe, ale nie chwyciło mnie za serce aż tak (myślałem, że będzie lepiej).
Kilka różnic:
- Blackout jest grą o ustalonej strukturze poszczególnych rund, tj. wszyscy gracze wykonują tę samą akcję zanim przejdą do kolejnej
- zarządzanie ręką jest lepiej zrobione (i dużo ważniejsze) w Blackout, gdzie można sterować tym, co do nas wróci, zero losowości
- GWT kusi mnogością akcji, ale zawsze też zostawia furtkę, że coś jednak możesz zrobić, w ostateczności nawet... kupić sobie punkty zwycięstwa (żetony zagrożenia)
- Blackout jest ciasny i jeśli nie zapewnisz sobie dostępu do odpowiednich zasobów, żeby wykonać akcję A, to wcale nie oznacza, że w zamian zrobisz akcję B, żeby tylko skubnąć parę punkcików,
- GWT jest rzeczywiście grą, w której można próbować różnych strategii, ale dla mnie pozostawia to znacznie częściej uczucie niedosytu, że spośród tylu opcji wykorzystałem ledwie kilka
- można odnieść wrażenie, że Blackout jest tytułem o mniejszej regrywalności, ale za to nadrabia wariantem solo Ponadto masz w grze chyba 72 karty rynku, z których zawsze losowo odrzucasz część z nich, w zależności od liczby graczy. To oznacza dwie rzeczy - co grę będziesz miał inną pulę do dyzpozycji oraz to, że te karty nie muszą być dzielone na lepsze i gorsze, bo każda równie dobrze może Ci się przydać. Podoba mi się też fakt możliwości wykonywania zleceń na kilku poziomach - jak wykonasz wszystkie, to masz jeszcze bonus dodatkowy (oprócz bonusów za każde zlecenie osobno), ale jeśli wolisz dostać akcję specjalną szybciej, to możesz wziąć ją do siebie już po wykonaniu pierwszego zlecenia. Prosty, ale niezwykle skuteczny sposób na zwiększenie poziomu rozkminy.
ps. ale i tak Troyes lepsze
p2. co do koszulek, to 89 moim zdaniem są lepsze dla gier, które nie wychodzą w polskiej wersjii (np. wojenne od GMT, gdzie Amerykańcy mają swój rozmiar kart, minimalnie wyższych od tych, które są w polskich wydaniach gier z rynku europejskiego). Dlatego spokojnie powinny wystarczyć klasyczne 88.
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
- louiscyphre
- Posty: 931
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 66 times