Przedsprzedaż Gloomhaven Szczęki Lwa
- spongePepp
- Posty: 109
- Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 64 times
Przedsprzedaż Gloomhaven Szczęki Lwa
Ruszyły przedsprzedaże polskiej wersji językowej.
https://www.gandalf.com.pl/p/gloomhaven ... -the-lion/
Nie ukrywam, że myślałem że cena będzie bliższa 200 zł...
https://www.gandalf.com.pl/p/gloomhaven ... -the-lion/
Nie ukrywam, że myślałem że cena będzie bliższa 200 zł...
Moja kolekcja gier planszowych :) https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
-
- Administrator
- Posty: 4762
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1262 times
- Been thanked: 1472 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Ze zniżkami mam za 180PLN wersję angielską, a za 270PLN wersję z angielską + insert (drewniany, piankowy wyjdzie jeszcze taniej)...
Ja zostanę przy wersji angielskiej.
Edit:
Ale trzeba oddać, że wersja polska bywa i poniżej 250PLN:
https://planszove.pl/product/search?typ ... 4%99ki+Lwa
Ja zostanę przy wersji angielskiej.
Edit:
Ale trzeba oddać, że wersja polska bywa i poniżej 250PLN:
https://planszove.pl/product/search?typ ... 4%99ki+Lwa
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
No tego to się nie spodziewałem. Polska wersja droższa od EN
Niemiła niespodzianka...
Niemiła niespodzianka...
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Też liczyłem na podobną cenę. W sumie cena nie jest dla mnie aż tak ważna gdy wpadnie mi coś w oko. Muszę sobie odpowiedzieć na pytanie, czy Gloomhaven jest mi naprawdę potrzebny do szczęścia? Od pełnego Gloomhavena się odbiłem po kilkunastu misjach i w sumie teraz mam dylemat czy druga próba będzie udana.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Teoretycznie gra jest przystępniejsza i prostsza pod względem zasad, więc odbić się trudniej.
Co do ceny... cóż, trzeba wziąć pod uwagę, że nie wiemy jaka jest opłata licencyjna (być może i duży i mały GH ma tę samą opłatę od pudełka a nie procentową), nie wiemy w jakiej drukarni drukowano (może tym razem dogodne terminy miała jakaś droższa niż poprzednia), nie znamy nakładów które też mogą mieć na to wpływ - no wiele czynników jest, nie mówiąc, że angielskie wersje to jednak były drukowane jeszcze przed czasami chwilowych zastojów w gospodarkach świata, do tego inflacje czy kursy walut też na wszystko mają wpływ. Generalnie - za dużo czynników, żeby zgadywać, ale wyższa cena wersji PL prawie na pewno wynika jedynie z późniejszego jej wydania i mniej sprzyjających warunków gospodarczych, wykluczam tu chciwość Albi
Co do ceny... cóż, trzeba wziąć pod uwagę, że nie wiemy jaka jest opłata licencyjna (być może i duży i mały GH ma tę samą opłatę od pudełka a nie procentową), nie wiemy w jakiej drukarni drukowano (może tym razem dogodne terminy miała jakaś droższa niż poprzednia), nie znamy nakładów które też mogą mieć na to wpływ - no wiele czynników jest, nie mówiąc, że angielskie wersje to jednak były drukowane jeszcze przed czasami chwilowych zastojów w gospodarkach świata, do tego inflacje czy kursy walut też na wszystko mają wpływ. Generalnie - za dużo czynników, żeby zgadywać, ale wyższa cena wersji PL prawie na pewno wynika jedynie z późniejszego jej wydania i mniej sprzyjających warunków gospodarczych, wykluczam tu chciwość Albi
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
gnysek pisze: ↑10 maja 2021, 12:05 Teoretycznie gra jest przystępniejsza i prostsza pod względem zasad, więc odbić się trudniej.
Co do ceny... cóż, trzeba wziąć pod uwagę, że nie wiemy jaka jest opłata licencyjna (być może i duży i mały GH ma tę samą opłatę od pudełka a nie procentową), nie wiemy w jakiej drukarni drukowano (może tym razem dogodne terminy miała jakaś droższa niż poprzednia), nie znamy nakładów które też mogą mieć na to wpływ - no wiele czynników jest, nie mówiąc, że angielskie wersje to jednak były drukowane jeszcze przed czasami chwilowych zastojów w gospodarkach świata, do tego inflacje czy kursy walut też na wszystko mają wpływ. Generalnie - za dużo czynników, żeby zgadywać, ale wyższa cena wersji PL prawie na pewno wynika jedynie z późniejszego jej wydania i mniej sprzyjających warunków gospodarczych, wykluczam tu chciwość Albi
Jeśli z Chin to dodatkowo bardzo mocno wzrosła cena transportu morskiego.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Poniżej 30 minut zeszły. Generalnie, dla każdego kto nie miał/nie grał w dużego GH, albo przerażała go wielkość tej gry, zakup tej mniejszej wersji wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem i finansowo i żeby "sprawdzić" i żeby się tak szybko nie odbić, więc się nie dziwię, że będzie lepiej schodzić. Tu też może być ciekawy efekt, że kto się wciągnie, to potem jednak sięgnie i po duży karton albo od razu Frosthaven (chociaż skoro angielska wersja jest opóźniona to i nasza pewnie jeszcze bardziej).
Niestety, takie zainteresowanie oznacza, że promocji za szybko nie będzie
Edit: @13thSON o właśnie, czyli różnice ceny transportu i kursów walut to już pewnie wystarczające dwa powody na taką a nie inną różnicę.
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
OK czyli czekam na dodruk. Nie ma zamiaru walczyć o PRE-ORDER
Wolę poczekać i na spokojnie kupić kiedy będzie mi pasować.
Przynajmniej ewentualne błędy będą poprawione.
Wolę poczekać i na spokojnie kupić kiedy będzie mi pasować.
Przynajmniej ewentualne błędy będą poprawione.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Niby w okolicach 20 maja ma być kolejna pula już (zapewne jakieś pertraktacje z wydawcą, po tym jak już opchnęli sporo, na jeszcze większą partię).
- Mankoslaw
- Posty: 93
- Rejestracja: 30 sie 2017, 09:43
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 29 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Podobnie jest także na stronie mepel.pl gdzie nawet jeszcze nie było "1fali" przedsprzedaży ... nieźle wyhypowany tytuł choć w sumie bez jakiejś większej akcji marketingowej ale i tak trzeba się ustawić w kolejce jak po papier za komuny
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
No właśnie... Można narzekać na cenę, ale ludzie i tak kupią. Przy takim tytule, to pewnie poszłoby i za 300 zł. To jest jak uzależnienie Ja się ustawiam w kolejce, pomimo relatywnie wysokiej ceny, bo chcę sprawdzić mini wersję zanim w ogóle siądę do głównego dania. Grę można później sprzedać.Poniżej 30 minut zeszły
-
- Posty: 601
- Rejestracja: 29 lip 2015, 19:26
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 144 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Dziś to chyba poszła paczka na wyczucie rynku bo nigdzie nie widzę. I cena też dziwna. SCD jest na poziomie jakim się spodziewałem ale ceny sklepowe już są wyższe niż to co myślałem. Zostało mi dużo zwykłego gloomhavena to zawsze mogę poczekać na jakąś używkę
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 01 gru 2019, 22:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 111 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Raczej bym stawiał na targanie rynkiem na wzór "lodów ekipy". Taki znikający w ciągu 30 minut nakład poważnie zmotywuje wszystkich wahających się w zakresie KIEDY kupić (a nie CZY kupić), do zaklepania towaru w pierwszym możliwym terminie. Poza tym, znikający towar jednak generuje hype albo przynajmniej zainteresowanie osób, które nie znają tematu. Marketingowo dobry ruchtomekmani3k pisze: ↑10 maja 2021, 15:44 Dziś to chyba poszła paczka na wyczucie rynku bo nigdzie nie widzę. I cena też dziwna. SCD jest na poziomie jakim się spodziewałem ale ceny sklepowe już są wyższe niż to co myślałem. Zostało mi dużo zwykłego gloomhavena to zawsze mogę poczekać na jakąś używkę
Niestety nie załapałem się ... LOL
-
- Posty: 601
- Rejestracja: 29 lip 2015, 19:26
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 144 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Właśnie o czymś takim myślałem. Czego to już marketingowcy nie wymyśla. Za chwilę dojdziemy do etapu że wydawnictwo powie "wydamy grę" i albo kupisz w ciemno ale czekaj na kolejne dodruki które będą we wtorek i piątek a w poniedziałek i czwartek będą wielkie hasła nakład wyczerpany i nie wiadomo kiedy dodruk. Ale jak zdążycie to przez 30 sekund będzie można jeszcze kupić grę u naszych partnerów. Jak gloomhaven wróci na normalnych zasadach to może kupię. A jak nie to mówi się trudno i wyciąga z półki inna grębobiaczek pisze: ↑10 maja 2021, 18:15Raczej bym stawiał na targanie rynkiem na wzór "lodów ekipy". Taki znikający w ciągu 30 minut nakład poważnie zmotywuje wszystkich wahających się w zakresie KIEDY kupić (a nie CZY kupić), do zaklepania towaru w pierwszym możliwym terminie. Poza tym, znikający towar jednak generuje hype albo przynajmniej zainteresowanie osób, które nie znają tematu. Marketingowo dobry ruchtomekmani3k pisze: ↑10 maja 2021, 15:44 Dziś to chyba poszła paczka na wyczucie rynku bo nigdzie nie widzę. I cena też dziwna. SCD jest na poziomie jakim się spodziewałem ale ceny sklepowe już są wyższe niż to co myślałem. Zostało mi dużo zwykłego gloomhavena to zawsze mogę poczekać na jakąś używkę
Niestety nie załapałem się ... LOL
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Czekałem strasznie na tę grę i muszę powiedzieć, że jestem wkurzony. Widziałem rano informację o przedsprzedaży i chciałem na spokojnie wieczorem porównać oferty kilku sklepów i zamówić, ale jak się okazało, nakład wyczerpał się w 1 dniu przedsprzedaży! Mam tylko nadzieję, że jeszcze gdzieś się pojawi, ale pokazuje to niestety szerszy trend panuje dzieje na rynku polskich planszówek. To już po prostu patologia, że nakłady są tak małe, że kończą się w ciągu jednego dnia, potem czekanie dosłownie LATAMI na dodruki. Jest to tym bardziej upierdliwe, że zniechęca, a czasem wręcz uniemożliwia kupowania jakichkolwiek gier LCG, czy kompletowania dodatków i wynosi planszówki (koniec końców kawał kartonu) do rangi dobra luksusowego. Chyba zmuszony będę kupić wersję w języku angielskim, przez co polski wydawca (z własnej winy) ucierpi, bo nie potrafił odpowiednio oszacować zapotrzebowania. A wystarczyło zamówić większy nakład - owszem wiąże się to z kosztami i ryzykiem, ale nie oszukujmy się - to ryzyko w czasie tak szybkiej ekspansji tego hobby jest minimalne, a ceny gier i tak rosną w zabójczym tempie, więc sądzę, że jest to po prostu sztucznie hamowanie rynku w celu windowania cel na wzór praktyk monopolistycznych. Sorki za offtop, ale z drugiej strony może wywoła to ciekawą dyskusję.
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 21 wrz 2020, 12:09
- Has thanked: 66 times
- Been thanked: 41 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Obawiam się, że to może być nie tylko chwyt marketingowy. O to samo oskarżano Sony ostatnio. Jak zniknęły egzemplarze przedsprzedażowe PS5, ludzie śmiali się, że spokojnie wezmą z półki w sklepie na premierę. Gdy w premierę okazało się, że podaż jest niewystarczająca, twierdzili, że w kwietniu na spokojnie kupią. Przyszedł maj, konsoli w swobodnej sprzedaży nie ma i prawdopodobnie w tym roku nie będzie. Kto się uparł, ten koniec końców kupił, ale wiązało się z przepłacaniem, albo przymusem wzięcia kilku gier albo akcesoriów (co akurat w sklepie zalegało) w pakiecie. I nie jest to wina Sony - dwoili się i troili, żeby zaspokoić popyt. Ale nie dość, że tenże popyt był o wiele większy niż na poprzednią konsolę, to jeszcze fabryki nie nadążały z produkcją części. Nie mówię, że tu jest tak samo, ale jest to możliwe. Hype na tę grę jest gigantyczny, a drukarnie mają ograniczony przerób. Do tego wydawców gier jest masa, bo granie w gry planszowe stało się popularne, więc każdy próbuje wypchnąć swoją grę na produkcję. Być może mieli do wyboru albo puścić teraz ograniczony nakład, albo czekać jeszcze pół roku albo rok, aż zwolnią się kolejki w drukarniach, żeby przygotować większą partię. To wszystko moje spekulacje, ale patrząc na sytuację na ogólnoświatowych rynkach (ludzie, na złość przewidywaniom ekonomistów, zamiast oszczędzać, zaczęli kupować), myślę, że nie bezpodstawne.tomekmani3k pisze: ↑10 maja 2021, 20:14 Za chwilę dojdziemy do etapu że wydawnictwo powie "wydamy grę" i albo kupisz w ciemno ale czekaj na kolejne dodruki które będą we wtorek i piątek a w poniedziałek i czwartek będą wielkie hasła nakład wyczerpany i nie wiadomo kiedy dodruk. Ale jak zdążycie to przez 30 sekund będzie można jeszcze kupić grę u naszych partnerów. Jak gloomhaven wróci na normalnych zasadach to może kupię. A jak nie to mówi się trudno i wyciąga z półki inna grę
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Moim zdaniem tu nie było aż tak małego nakładu, jak piszecie. Zauważcie że SCD wyglądało na 270 zł (wnoszę po cenie na start na Gandalfie i w planszomanii oraz Aleplanszówkach, gdzie wynosiła 243 zł i była tańsza o 27 zł, czyli 10%). Pierwszy raz widziałem aby w tak zwanych dobrych sklepach z planszówkami przedsprzedaż szła po 90% SCD (jeśli moje przypuszczenia są trafne). Bardziej bym obstawiał przypadek jak z Brzdękiem, gdzie każdy nakład jak wielki by nie był schodzi przed wejściem nowego. (Argumenty gdybym chciał kupić już dziś mode on) W końcu jest to mała wersja "najlepszej gry na świecie", która nie kosztuje 500 zł a połowę. W końcu 6 miejsce na bgg dla tak świeżej gry nie bierze się znikąd. (mode off)Matek173 pisze: ↑10 maja 2021, 21:00 Czekałem strasznie na tę grę i muszę powiedzieć, że jestem wkurzony. Widziałem rano informację o przedsprzedaży i chciałem na spokojnie wieczorem porównać oferty kilku sklepów i zamówić, ale jak się okazało, nakład wyczerpał się w 1 dniu przedsprzedaży! Mam tylko nadzieję, że jeszcze gdzieś się pojawi, ale pokazuje to niestety szerszy trend panuje dzieje na rynku polskich planszówek. To już po prostu patologia, że nakłady są tak małe, że kończą się w ciągu jednego dnia, potem czekanie dosłownie LATAMI na dodruki. Jest to tym bardziej upierdliwe, że zniechęca, a czasem wręcz uniemożliwia kupowania jakichkolwiek gier LCG, czy kompletowania dodatków i wynosi planszówki (koniec końców kawał kartonu) do rangi dobra luksusowego. Chyba zmuszony będę kupić wersję w języku angielskim, przez co polski wydawca (z własnej winy) ucierpi, bo nie potrafił odpowiednio oszacować zapotrzebowania. A wystarczyło zamówić większy nakład - owszem wiąże się to z kosztami i ryzykiem, ale nie oszukujmy się - to ryzyko w czasie tak szybkiej ekspansji tego hobby jest minimalne, a ceny gier i tak rosną w zabójczym tempie, więc sądzę, że jest to po prostu sztucznie hamowanie rynku w celu windowania cel na wzór praktyk monopolistycznych. Sorki za offtop, ale z drugiej strony może wywoła to ciekawą dyskusję.
Bardziej jestem ciekaw jak wiele ofert pojawi się we wrześniu typu "sprzedam Szczęki Lwa. Nietrafiony prezent 350 zł"
Podejrzewam że nakład był niemały, ale zainteresowanych było więcej niż ktokolwiek przypuszczał. Zarówno Albo, jak i sklepy zostały zaskoczone już w pierwszych godzinach.
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Biorąc pod uwagę, że większość sklepów nawet nie wrzuciła tego do swojej oferty, mam wrażenie że mieliśmy tu do czynienia raczej z jakimś przedsprzedażowym falstartem aniżeli rekordowo niskim nakładem, w postaci 30 sztuk gry, rozdzielonych na trzy sklepy które je wystawiły dzisiaj do sprzedaży...
- polwac
- Posty: 2577
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1171 times
- Been thanked: 461 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Też mam wrażenie, że to przedsprzedaż przedsprzedaży. Mam nadzieję, że już normalne ilości pojawią się 20 maja.
Teraz niby było dużo więcej niż 25sztuk, ale samo porównanie do tak małej liczby jak 25 jest zastanawiające.
Jak na tak duży sklep i taki hit to powinni raczej mówić "nie było tego 200sztuk, ale dużo więcej"
Teraz niby było dużo więcej niż 25sztuk, ale samo porównanie do tak małej liczby jak 25 jest zastanawiające.
Jak na tak duży sklep i taki hit to powinni raczej mówić "nie było tego 200sztuk, ale dużo więcej"
ALEplanszowki.pl pisze: No i wszystko sprzedane i zapewniamy, że nie było tego 25 sztuk, ale dużo więcej Tempo sprzedaży było kosmiczne! Dobra wiadomość jest taka, że w okolicach 20 maja powinno udać się nam odpalić kolejną transzę tego tytułu!
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11194
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3394 times
- Been thanked: 3312 times
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Te 25 sztuk to było do komentarza pod tym samym postem
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
To samo zostało zrobione z GW Cursed City, na sprzedaż poszła niewielką liczba egzemplarzy i ludzie się rzucili....mementomoris pisze: ↑10 maja 2021, 21:01Obawiam się, że to może być nie tylko chwyt marketingowy. O to samo oskarżano Sony ostatnio. Jak zniknęły egzemplarze przedsprzedażowe PS5, ludzie śmiali się, że spokojnie wezmą z półki w sklepie na premierę. Gdy w premierę okazało się, że podaż jest niewystarczająca, twierdzili, że w kwietniu na spokojnie kupią. Przyszedł maj, konsoli w swobodnej sprzedaży nie ma i prawdopodobnie w tym roku nie będzie. Kto się uparł, ten koniec końców kupił, ale wiązało się z przepłacaniem, albo przymusem wzięcia kilku gier albo akcesoriów (co akurat w sklepie zalegało) w pakiecie. I nie jest to wina Sony - dwoili się i troili, żeby zaspokoić popyt. Ale nie dość, że tenże popyt był o wiele większy niż na poprzednią konsolę, to jeszcze fabryki nie nadążały z produkcją części. Nie mówię, że tu jest tak samo, ale jest to możliwe. Hype na tę grę jest gigantyczny, a drukarnie mają ograniczony przerób. Do tego wydawców gier jest masa, bo granie w gry planszowe stało się popularne, więc każdy próbuje wypchnąć swoją grę na produkcję. Być może mieli do wyboru albo puścić teraz ograniczony nakład, albo czekać jeszcze pół roku albo rok, aż zwolnią się kolejki w drukarniach, żeby przygotować większą partię. To wszystko moje spekulacje, ale patrząc na sytuację na ogólnoświatowych rynkach (ludzie, na złość przewidywaniom ekonomistów, zamiast oszczędzać, zaczęli kupować), myślę, że nie bezpodstawne.tomekmani3k pisze: ↑10 maja 2021, 20:14 Za chwilę dojdziemy do etapu że wydawnictwo powie "wydamy grę" i albo kupisz w ciemno ale czekaj na kolejne dodruki które będą we wtorek i piątek a w poniedziałek i czwartek będą wielkie hasła nakład wyczerpany i nie wiadomo kiedy dodruk. Ale jak zdążycie to przez 30 sekund będzie można jeszcze kupić grę u naszych partnerów. Jak gloomhaven wróci na normalnych zasadach to może kupię. A jak nie to mówi się trudno i wyciąga z półki inna grę
Re: Gloomhaven: Jaws of the Lion (Isaac Chidres)
Z elektroniką w ogóle jest problem. To jednak nie to samo, co wyprodukowanie gry planszowej. Popyt też zupełnie inny. Oczywiście rynek gier planszowych też ma swoje problemy, ale patrząc na to ile pojawia się tytułów, to ten problem chyba nie jest aż tak wielki. Gloomhaven pojawiło się w innych sklepach poza aleplanszówkami? Może dogadali się z Albi, że ci będą mogli uruchomić preorder jako pierwsi? Nie wiem. Tak czy inaczej za chwilę najpewniej pojawi się wysyp pudełek u innych sprzedawców. Nie po to Albi włożyło tyle energii w tłumaczenie gry żeby sprzedać kilka pudeł. Każdy głupi wie, że gra będzie szła, jak ciepłe bułeczki, nawet pomimo wysokiej ceny.O to samo oskarżano Sony ostatnio