Teotihuacan czy Tekhenu ?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: konradstpn »

Proszę opinie i spostrzeżenia dotyczące tych dwóch gier.

Pożądane:
- ciekawe manipulowanie kośćmi
- wyważona dawka interakcji
- możliwie mało uciążliwy setup
- krótka kołderka

Niepożądane przeciwieństwa wyżej wymienionych. W szczególności "pasjansowatość" i "sandboxowość" rozgrywki.
Skład 3 osobowy, czasami 2, rzadko/bardzo rzadko na 4.
Gram, więc jestem.
Fojtu
Posty: 3385
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 559 times
Been thanked: 1263 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: Fojtu »

Teo:
- ciekawe manipulowanie kośćmi - Tak, rondel z kośćmi dość ciekawie działa, więc jest co ustawiać na tych kostkach, ale to bardziej długofalowe planowanie niż coś ad hoc
- wyważona dawka interakcji - Tak, sporo interackji w punktowaniu i próbach ogrania się w róznych tematach
- możliwie mało uciążliwy setup - chyba tak, aczkolwiek zależy od definicji
- krótka kołderka - długośc gry wyznaczają w dużej mierze gracze, nie powiedziałbym że występuje

Tekhenu:
- ciekawe manipulowanie kośćmi - Nie, kości to wyznacznik akcji którą robisz, manipulacji jest prawie 0
- wyważona dawka interakcji - Tak, konkuruje się w różnych tematach, ale chyba jednak mniej niż Teo
- możliwie mało uciążliwy setup - chyba jest ok, aczkolwiek trochę tych komponentów jest
- krótka kołderka - Bardzo tak

Od razu zaznaczam, że nie jestem fanem żadnej z tych gier i w sumie obu raczej unikam.
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: konradstpn »

Dziękuję za uwagi. Czy ktoś jeszcze mógłby zwiększyć próbę ?
Gram, więc jestem.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5607
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 796 times
Been thanked: 1243 times
Kontakt:

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: mat_eyo »

Po pierwsze powiem, że to są dwie bardzo dobre gry, ciężko wtopić kupując którąkolwiek.
konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 - ciekawe manipulowanie kośćmi
W Teotihuacanie manipulowania kośćmi nie ma w ogóle. Kostki są tam znacznikami. Owszem, zmienia się ich wartości, ale to równie dobrze mogłaby być zamiana żetonu 3 na żeton 4.
W Tekhenu mamy draft podobny do Trismegistusa. Kostkami rzadko manipulujemy, tutaj sam wybór jest najważniejszy. Są czasem jakieś technologie pozwalające na to, wartość kości można zmienić też żetonem, ale jednak daleko do poziomu Pulsara czy Zamków Burgundii.
Werdykt: Tekhenu.


konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 wyważona dawka interakcji

W Teotihuacanie nasi robotnicy na polach zwiększają koszt wykonania akcji. Przestawienie pracownika może być czasem bolesne dla przeciwnika. Poza tym lekki wyścig po fajne kafelki piramidy, żetony itd. Brak bezpośredniej, negatywnej interakcji.
W Tekhenu często ścigamy się o kości, karty i najlepsze miejsca pod budowę różnych elementów. Interakcji jest więcej, ale też zależna od wybranych strategii. Również brak bezpośredniej, negatywnej interakcji.
Werdykt: remis - w Tekhenu interakcja jest mocniejsza, ale też zależna od decyzji graczy. W Teotihuacanie interakcja w postaci zwiększania kosztu akcji występuje zawsze.

konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 możliwie mało uciążliwy setup
W Teotihuacanie należy wyjąć całą masę żetonów, znaczników, kafelków i innego typu dobroci. Posortowanie tego i ułożenie w odpowiednich miejscach chwilę trwa. Nie ma za to planszetek graczy.
W Tekhenu mamy mniej "ruchomych" części (choć niewiele mniej), za to musimy stworzyć worek z kośćmi, wylosować je, rzucić i odpowiednio ułożyć. Sporo układania elementów na planszetkach graczy.
Werdykt: remis z lekkim wskazaniem na Tekhenu, mam wrażenie, że setup jest tam odrobinę krótszy i sprawniejszy.

konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 krótka kołderka
W Teotihuacanie często jest krucho z zasobami. Pal licho, jeśli są to surowce do budowy, można wykonać inną akcję, natomiast boli to przy braku kakao, które jest niezbędne do wykonywania akcji na zajętych polach. Poza tym gra pozwala pójść w kilka różnych dróg, zmiana strategii na początku gry również jest możliwa.
W Tekhenu jest tylko 16 akcji i każda zmarnowana boli. Trzeba mocno kombinować, żeby wycisnąć z tego jak najwięcej, co dla mnie jest satysfakcjonujące.
Werdykt: Tekhenu
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: konradstpn »

mat_eyo pisze: 19 maja 2021, 16:07
konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 - ciekawe manipulowanie kośćmi
Werdykt: Tekhenu.
konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 wyważona dawka interakcji


Werdykt: remis - w Tekhenu interakcja jest mocniejsza, ale też zależna od decyzji graczy. W Teotihuacanie interakcja w postaci zwiększania kosztu akcji występuje zawsze.
konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 możliwie mało uciążliwy setup
Werdykt: remis z lekkim wskazaniem na Tekhenu, mam wrażenie, że setup jest tam odrobinę krótszy i sprawniejszy.
konradstpn pisze: 17 maja 2021, 21:47 krótka kołderka
Werdykt: Tekhenu
Dzięki mat_eyo za wnikliwe spostrzeżenia. Czyli zdaje się, że overall Tekhenu.
Gram, więc jestem.
magnetfix
Posty: 116
Rejestracja: 09 paź 2016, 21:54
Has thanked: 1 time
Been thanked: 18 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: magnetfix »

Dla mnie zdecydowanie Tekhenu wygrywa z Theotihuacan. Głównie dlatego że jest grą jeszcze bardziej wymagającą, ze znacznie większą liczbą zależności. Wiele ciekawych mechanik oraz karty które dodają grze niebywałych emocji. Do tego genialne wykonanie.

Jedyna uwaga na korzyść Theotihuacan to flow gry. W Theotihuacan gra płynie. W Tekhenu nieco uciążliwe jest układanie kostek wokół obelisku co 2 rundy. Ale idzie się przyzwyczaić. Warto się przyzwyczaić bo gra wymiata.
Awatar użytkownika
SoloGram
Posty: 89
Rejestracja: 28 kwie 2021, 11:27
Has thanked: 46 times
Been thanked: 82 times
Kontakt:

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: SoloGram »

Oczywiście ilu graczy, tyle opinii :) Dorzucając więc swoje dwa grosze, moim typem jest bardziej Teo, ale przy założeniu korzystania z dodatków Xitle i Okresu Preklasycznego. Dopiero wtedy Teoś nabiera więcej możliwości kombinowania, tworzenia swojego pomysłu na rozgrywkę w zależności od miliona elementów: ulokowania planszy z akcjami, od wylosowanych kafelków startowych, kart technologii, kafli przychylności bogów w danych świątyniach, rozłożenia kafelków odkryć, które wbrew pozorom potrafią bardzo zmodyfikować rozgrywkę (chociażby ze względu na maski), kafelków postępu, czy wreszcie specjalnej zdolności danej postaci gracza (chociaż do tego podchodzę nieco bardziej ostrożnie, bo mam wrażenie, że niektóre z nich źle balansują się ze sobą dając znaczną przewagę jednemu graczowi nad drugim, ale to inna kwestia). A co to dopiero będzie się działo jak dodamy ostatni Okres Ekspansji)...

Oczywiście powyższe peany na temat Teo, nie są jednoznaczne z tym, by Tekhenu odstawić na półkę. Nie, bo to de facto dwie różne, ale bardzo dobre gry. Poza kilkoma elementami wspólnymi, choćby jak karty startowe "rozpędzające" obie gry, karty technologii, czy początkowe wrażenie: "jak ja mam to wszystko ogarnąć?", mają całkiem sporo różniących je elementów i mechanik (inny sposób traktowania kości, wykonywania akcji, punktowania, dekrety w Tekhenu, które determinują w głównej mierze cel gry, etc.), dających możliwość uskutecznienia zupełnie innych rozgrywek. I dlatego obie stawiam bardzo blisko siebie, a niewielka przewaga Teo wynika moim zdaniem z większej regrywalności, większej ilości elementów mających wpływ na wygenerowanie mniej powtarzalnej rozgrywki.
Zapraszam na rozgrywki w gry planszowe solo:
SoloGram na YouTube
SoloGram na Facebook
SoloGram
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: konradstpn »

SoloGram pisze: 20 maja 2021, 11:09 Oczywiście ilu graczy, tyle opinii :) Dorzucając więc swoje dwa grosze, moim typem jest bardziej Teo, ale przy założeniu korzystania z dodatków Xitle i Okresu Preklasycznego. Dopiero wtedy Teoś nabiera więcej możliwości kombinowania, tworzenia swojego pomysłu na rozgrywkę w zależności od miliona elementów: ulokowania planszy z akcjami, od wylosowanych kafelków startowych, kart technologii, kafli przychylności bogów w danych świątyniach, rozłożenia kafelków odkryć, które wbrew pozorom potrafią bardzo zmodyfikować rozgrywkę (chociażby ze względu na maski), kafelków postępu, czy wreszcie specjalnej zdolności danej postaci gracza (chociaż do tego podchodzę nieco bardziej ostrożnie, bo mam wrażenie, że niektóre z nich źle balansują się ze sobą dając znaczną przewagę jednemu graczowi nad drugim, ale to inna kwestia). A co to dopiero będzie się działo jak dodamy ostatni Okres Ekspansji)...

Oczywiście powyższe peany na temat Teo, nie są jednoznaczne z tym, by Tekhenu odstawić na półkę. Nie, bo to de facto dwie różne, ale bardzo dobre gry. Poza kilkoma elementami wspólnymi, choćby jak karty startowe "rozpędzające" obie gry, karty technologii, czy początkowe wrażenie: "jak ja mam to wszystko ogarnąć?", mają całkiem sporo różniących je elementów i mechanik (inny sposób traktowania kości, wykonywania akcji, punktowania, dekrety w Tekhenu, które determinują w głównej mierze cel gry, etc.), dających możliwość uskutecznienia zupełnie innych rozgrywek. I dlatego obie stawiam bardzo blisko siebie, a niewielka przewaga Teo wynika moim zdaniem z większej regrywalności, większej ilości elementów mających wpływ na wygenerowanie mniej powtarzalnej rozgrywki.
Nie wiem, czy chciałbym inwestować jeszcze w dodatki. Gdybyś miał tylko ocenić basic games to na czyją korzyść ?
Gram, więc jestem.
Awatar użytkownika
redber
Posty: 97
Rejestracja: 04 lut 2021, 15:52
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Has thanked: 59 times
Been thanked: 17 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: redber »

Pozwolę sobie podłączyć się do dyskusji nad wyborem spośród 2xTe.

Czy któraś z nich dla 2 osób czy raczej sobie darować?
Z nowoczesnymi planszówkami od 2018. Wytrwale rozbudowuję swoją kolekcję. Obecnie ponad 350 gier i trochę dodatków.
Chętnie poznam (-y) osoby (pary) z Wawy do wspólnego grania w najróżniejsze tytuły :)
Awatar użytkownika
SoloGram
Posty: 89
Rejestracja: 28 kwie 2021, 11:27
Has thanked: 46 times
Been thanked: 82 times
Kontakt:

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: SoloGram »

konradstpn pisze: 20 maja 2021, 11:29 Nie wiem, czy chciałbym inwestować jeszcze w dodatki. Gdybyś miał tylko ocenić basic games to na czyją korzyść ?
Mimo wszystko chyba bardziej "leży" mi Teo. Sama możliwość losowego ułożenia planszy, bonusów w świątyniach, na kaflach odkryć, w pałacu i losowe technologie, dają wysoką regrywalność, która akurat dla mnie jest bardzo istotna. Mam po kilkunastu rozgrywkach w Tekhenu wrażenie, że tutaj łatwiej o pewną schematyczność, bo w grze mamy tylko 24 dekrety, które w głównej mierze ustawiają rozgrywkę, a więc powtarzalność ich wystąpienia jest dość spora.
redber pisze: 20 maja 2021, 11:31 Pozwolę sobie podłączyć się do dyskusji nad wyborem spośród 2xTe.

Czy któraś z nich dla 2 osób czy raczej sobie darować?
Moim zdaniem obie gry dają sobie świetnie radę przy dwóch osobach. Niepodważalnym atutem jest możliwość dołączenia w obu grach świetnie napisanego bota, który nie dość, że daje nam możliwość rozegrania rozgrywek solo, to umożliwia także dołożenie dodatkowego gracza w rozgrywkach wieloosobowych.
Zapraszam na rozgrywki w gry planszowe solo:
SoloGram na YouTube
SoloGram na Facebook
SoloGram
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5607
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 796 times
Been thanked: 1243 times
Kontakt:

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: mat_eyo »

Tekhenu skaluje się bardzo dobrze, Teotihuacan odrobinę gorzej, zwłaszcza przy dwóch osobach. Mamy wtedy na planszy neutralne kostki rozstawiane w losowo sposób, tak aby zwiększały koszt wykonania niektórych akcji (albo liczbę zbieranego tam kakao). Problem jest taki, że przez całą, dużą rundę kostki te się nie ruszają. Czyli kości graczy w każdej rozgrywce jest tyle samo, tylko przy czterech graczach sytuacja cięgle się zmienia, a przy dwóch połowa kości się nie rusza. Ktoś może sobie pomyśleć, że to nic strasznego. Też tak myślałem do czasu, kiedy w partii dwuosobowej na polu kluczowym dla mojej strategii wylądowały dwie neutralne kostki.
Awatar użytkownika
SoloGram
Posty: 89
Rejestracja: 28 kwie 2021, 11:27
Has thanked: 46 times
Been thanked: 82 times
Kontakt:

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: SoloGram »

mat_eyo pisze: 20 maja 2021, 14:20 Tekhenu skaluje się bardzo dobrze, Teotihuacan odrobinę gorzej, zwłaszcza przy dwóch osobach. Mamy wtedy na planszy neutralne kostki rozstawiane w losowo sposób, tak aby zwiększały koszt wykonania niektórych akcji (albo liczbę zbieranego tam kakao). Problem jest taki, że przez całą, dużą rundę kostki te się nie ruszają. Czyli kości graczy w każdej rozgrywce jest tyle samo, tylko przy czterech graczach sytuacja cięgle się zmienia, a przy dwóch połowa kości się nie rusza. Ktoś może sobie pomyśleć, że to nic strasznego. Też tak myślałem do czasu, kiedy w partii dwuosobowej na polu kluczowym dla mojej strategii wylądowały dwie neutralne kostki.
To prawda, ale to również można sobie w prosty sposób zmodyfikować. Na początku gry rozstawia się "neutralne" kości zgodnie z wylosowanymi kafelkami startowymi. Ustalamy kościom wartości 1,2,3 i czwarta kość np. 6 wstawiamy do rytuału na danym, wylosowanym polu. Po skończonej turze graczy, rzut dwiema kośćmi: wynik na pierwszej oznacza kość do przesunięcia (1-2->kość z jedynką, 3-4 -> z dwójką i 5-6 -> z trójką), wynik na drugiej określa odległość o jaką trzeba daną neutralną kość przesunąć (1-2 -> o jedno pole, 3-4 -> o dwa pola, 5-6 -> o trzy pola). W momencie wybicia kości z 6-tką z rytuału, przenosimy ją na kolejne pole rytuału. To fajnie daje radę i imituje ruch pozostałych graczy. Można tak spokojnie zrobić dla dwóch pozostałych kolorów, kiedy przy dwuosobowej rozgrywce nie korzystamy z bota.
Zapraszam na rozgrywki w gry planszowe solo:
SoloGram na YouTube
SoloGram na Facebook
SoloGram
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5607
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 796 times
Been thanked: 1243 times
Kontakt:

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: mat_eyo »

No cóż, ja się wypowiadam o tym, jakie gry są, a nie jakie mogą być przy użyciu nieoficjalnych wariantów ;)
magnetfix
Posty: 116
Rejestracja: 09 paź 2016, 21:54
Has thanked: 1 time
Been thanked: 18 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: magnetfix »

Dla mnie Tekhenu posiada większą regrywalność. Jest głębsze, bardziej wymagające. W Theotihuacan widzę więcej schematów.
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Re: Teotihuacan czy Tekhenu ?

Post autor: konradstpn »

magnetfix pisze: 23 maja 2021, 20:21 Dla mnie Tekhenu posiada większą regrywalność. Jest głębsze, bardziej wymagające. W Theotihuacan widzę więcej schematów.
Też się skłaniam w stronę Tekhenu. Czy jest różnica w odczuciach w zależności od liczby graczy?
Gram, więc jestem.
ODPOWIEDZ