Z góry sobie założyłem, że chce mieć po jednym tytule z danego rodzaju gier:
Karciany: hero realms
Coop/przygodowa : Robinson crusoe
Euro/tematyczne : Londyn
Mózgo-żerne: alchemicy
Towarzyska dla każdego: brzdęk
Przyszedł czas na tytuł z figurkami i zastanawiam się nad : najnowszym gloomheaven szczęki lwa lub posiadłością szaleństwa.
Czy warto? Jak z powtarzalnością(ps) czy po przejściu scenariusza już nie ma co w niego grać czy jest losowość? Cena do zawartości?
Bądź może inny tytuł który polecacie posiadający figurki?
Kolejny kamień milowy
-
- Posty: 2600
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1237 times
- Been thanked: 1459 times
Re: Kolejny kamień milowy
W Gloomhaven figurek to za dużo nie ma i są one strasznie biednej jakości. Gra jest super ale na pewno nie wtedy gdy jednym z celów jest poobcowanie z figurkami.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Kolejny kamień milowy
Jak chcesz grę z figurkami to zastanów się w jakie gry ciebie interesują.
Gry, które przedstawiłeś nie celują w konkretny (ulubiony ?) gatunek.
Przykładowe gry, które na szybko mogę przywołać z pamięci:
Zombicide (różne wersje) - survival z kooperacją
Kemet - area control, ciągła walka o teren, itp.
Wrath of Ashardalon - dungeon crawler
Szachy - zazwyczaj drewniane, monotematycznie pomalowane![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Gry, które przedstawiłeś nie celują w konkretny (ulubiony ?) gatunek.
Przykładowe gry, które na szybko mogę przywołać z pamięci:
Zombicide (różne wersje) - survival z kooperacją
Kemet - area control, ciągła walka o teren, itp.
Wrath of Ashardalon - dungeon crawler
Szachy - zazwyczaj drewniane, monotematycznie pomalowane
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
- Yuri
- Posty: 2765
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 332 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Kolejny kamień milowy
Poszedłbym na Twoim miejscu w "Posiadłość...", bo zwyczajnie trudno znaleźć druga taka pozycje. Będziesz Pan zadowolony proszę Pana ![😉](//cdn.jsdelivr.net/gh/twitter/twemoji@latest/assets/svg/1f609.svg)
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
-
- Posty: 2600
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1237 times
- Been thanked: 1459 times
Re: Kolejny kamień milowy
Polecę tylko to z czym sam miałem kontakt. Nie wszystkie te gry przypadły mi osobiście do gustu, ale mają na tyle wielką rzeszę oddanych fanów, że jest szansa, że i Tobie się spodobają. Wymieniam tylko gry z prominentną rolą porządnych figurek.
Jeśli wystarczy Ci 1vs1 to Space Hulk albo Blood Bowl - radosne i losowe ale bardzo klimatyczne
Bardziej wymagające intelektualnie ale w podobnym, radosnym stylu - Monsterpocalypse
Blood Rage , Rising Sun - area control. BR bardziej abstrakcyjne, RS nieco bardziej "wojenne"
Statki kosmiczne - prosty i familijny X-Wing, bardziej oporny Dropfleet Commander (z bitwami jak w Algorytmach Wojny)
Mózgożernie w opór, pomimo grania tylko garstką figurek - Guild ball
No i generalnie jakieś bitewniaki, pewnie na start raczej mniejsze niż większe. Piszesz, że ważna jest dla Ciebie powtarzalność (a raczej jej brak). We wszystkie bitewniaki w które się w życiu wciągnąłem (Warhammer Fantasy, WH40K, Warmachine&Hordes) rozegrałem kilkaset bitew. Po kilkaset w każdy z nich, nie w sumie. I nigdy nie miałem wrażenia, że jakaś rozgrywka jest taka jak wcześniejsze, liczba zmiennych jest w zasadzie nieskończona.
Jak zawsze poleciłbym Warmachine&Hordes, ale to gra droga i bardzo wymagająca i trudna, z progiem wejścia od którego wielu graczy się odbija. Wyobraź sobie MTG (które na pewno było inspiracją dla twórców WM&H!) gdzie całą talię, stwory, czary, mana, masz rozłożoną na raz przed sobą w postaci figurek i znaczników i prócz kombowania i kolejności aktywacji myślisz jeszcze o odległościach na planszy, zarządzaniu prawdopodobieństwem i scenariuszu.
Jeszcze nie grałem (na razie maluję) ale A Song of Ice and Fire zbiera entuzjastyczne recenzje wszędzie jako ponoć nowocześnie zaprojektowany, szybki bitewniak. Starter wcale nie jest taki drogi jak na swoją figurkową zawartość (ponad 100 naprawdę solidnej jakości miniatur).
Giganci rynku, światy Warhammera 40000 i Age of Sigmar też mają swoje małe wersje skirmishowych bitewniaków dziejących się w ich sławnych światach - Kill Team, WarCry.
Wiem, że dungeon crawlery słyną z figurek, ale akurat w tym gatunku dwie gry, które uważam za dobre - Gloomhaven i Machina Arcana - z figurek niespecjalnie korzystają. Descent był...ok, I guess. Bardzo słabo zbalansowany i za bardzo losowy bym mógł polecić z czystym sercem. No i figurki też dość tandetne w porównaniu z powyższymi tytułami. W nowej edycji chyba będą lepsze.
Jeśli wystarczy Ci 1vs1 to Space Hulk albo Blood Bowl - radosne i losowe ale bardzo klimatyczne
Bardziej wymagające intelektualnie ale w podobnym, radosnym stylu - Monsterpocalypse
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Jak zawsze poleciłbym Warmachine&Hordes, ale to gra droga i bardzo wymagająca i trudna, z progiem wejścia od którego wielu graczy się odbija. Wyobraź sobie MTG (które na pewno było inspiracją dla twórców WM&H!) gdzie całą talię, stwory, czary, mana, masz rozłożoną na raz przed sobą w postaci figurek i znaczników i prócz kombowania i kolejności aktywacji myślisz jeszcze o odległościach na planszy, zarządzaniu prawdopodobieństwem i scenariuszu.
Jeszcze nie grałem (na razie maluję) ale A Song of Ice and Fire zbiera entuzjastyczne recenzje wszędzie jako ponoć nowocześnie zaprojektowany, szybki bitewniak. Starter wcale nie jest taki drogi jak na swoją figurkową zawartość (ponad 100 naprawdę solidnej jakości miniatur).
Giganci rynku, światy Warhammera 40000 i Age of Sigmar też mają swoje małe wersje skirmishowych bitewniaków dziejących się w ich sławnych światach - Kill Team, WarCry.
Spoiler:
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Kolejny kamień milowy
Czy podstawa wystarczy czy jakiś dodatek jest must have , jak to wygląda z powtarzalnością rozgrywek?
to samo pytanie czy podstawa wystarczy czy jakieś dodatki są wymagane?We wszystkie bitewniaki w które się w życiu wciągnąłem (Warhammer Fantasy, WH40K, Warmachine&Hordes)
Dziękuję wszystkim za opinie, na pewno sprawdzę każdy tytuł podany przez was
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Yuri
- Posty: 2765
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 332 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Kolejny kamień milowy
Ja dorzuciłem na start wszystko na ówczesny stan w kwestii "Posiadłości...", ale nawet sama podstawką da Ci spokojnie wyobrażenie co oferuje gra, szczególnie jak sobie zainstalujesz fanowska Valkyrie z fanowskimi, darmowymi scenariuszami.
Masz Panie grania, a grania.
Masz Panie grania, a grania.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
-
- Posty: 2600
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1237 times
- Been thanked: 1459 times
Re: Kolejny kamień milowy
To zależy - w wypadku tych konkretnych tytułów w nawiasie:
Warhammer Fantasy Battles - już nie istnieje
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Warhammer 40.000 - tu zarówno podstawka do "dużej" wersji (Indomitus) jak i starter do Kill Zone zawierają dość by mieć co robić przez długi czas i się nie nudzić.
Warmachine&Hordes - tu niestety startery są słabe, chyba, że uda się znaleźć 2-player Starter Set, który też nie jest jakiś nie wiadomo jaki super, ale już można ciekawie pograć.
Do wszystkich powyższych gier zasady są dostępne online za darmo, do WM&H w pełnej wersji (i karty jednostek też) do Warhammerów w podstawowej.
Inne gry tego typu z naprawdę solidnymi, wypchanymi zawartością starterami w przyzwoitej cenie
A Song of Ice and Fire: Stark vs Lannister - regimenty w świecie Gry o Tron
Kings of War: Shadows in the North - duchowy spadkobierca Warhammera Fantasy Battle
Flames of War:Hit the Beach - 2 Wojna Światowa
Słabe (moim zdaniem) startery ma np X-Wing. Nijak nie dadzą pojęcia o faktycznej grze. Zestawy dla dwóch graczy do Bolt Action (np Stalingrad Battle Set albo The Battle for Berlin) mają niby spoko zawartość ale i zaporowe ceny.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Kolejny kamień milowy
moim zdaniem zestaw startowy Warcry jest bardzo przyzwoity, co prawda tylko dwie frakcje ale cała moc w kartach: teren, warunki zwycięstwa, twisty, rozstawienia - jest ich dużo co oznacza ogromną ilość kombinacji, czytaj każda gra będzie inna. Możesz nie tylko potyczki ale również kampanię. Jeśli grasz w 2 osoby to sporo wody w rzece upłynie zanim pomyślisz o dodatkach. No i figurki od GW są rzecz jasna pierwszorzędnedareiosh pisze: ↑22 maja 2021, 15:32Czy podstawa wystarczy czy jakiś dodatek jest must have , jak to wygląda z powtarzalnością rozgrywek?
to samo pytanie czy podstawa wystarczy czy jakieś dodatki są wymagane?We wszystkie bitewniaki w które się w życiu wciągnąłem (Warhammer Fantasy, WH40K, Warmachine&Hordes)
Dziękuję wszystkim za opinie, na pewno sprawdzę każdy tytuł podany przez was![]()
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)